Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MAŁA 22

Gdzie Ci Ludzie Się Poznają???

Polecane posty

A ja chyba jestem właśnie zewnętrznie szary. Do niedawna nawet w takie kolory się ubierałem - szare, granatowe, ciemnozielone, czarne. I jakoś ta szarość nie \"pomogła\" w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ive got dont know
a po co... nie przeszkadzasz przecież :D chyba już prędzej ja przeszkadzam, bo tak się wtrąciłam ni stąd ni zowąd :P Wiem, że każdy jest piękny na swój sposób ;) ale wydaje mi się, że po prostu osobom, które się nie wyróżniają, najłatwiej kogoś poznać ;) Ale nie każdy musi się ze mną zgadzać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ive got dont know
Dreamer pisząc o szrości miałam na myśli raczej sposób bycia niektórych osób, nie tylko ich wygląd zewnętrzny ;) Kobiety, które mają taki "nie wyróżniający się" styl bycia po prostu sprawiają chyba takie wrazenie, że łatwiej je zdobyć. Gorzej jest z kobietami pewnymi siebie- mężczyźni często takich się boją :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj przestańcie z tym przeszkadzaniem. Chyba po to jest forum. A póki co nie zajmujecie się propagowaniem draży z Biedronki, czy co tam jest obecnie na kafeteryjnym topie :P więc ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, możliwe, że w przypadku kobiet tak jest. Taka asymetria - bo raczej w przypadku facetów to nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co o tym rozmawiać
ostatnio były osinowe kołki :classic_cool: 🖐️ Ja się nie znam na poznawaniu, zdobywaniu, czy drażach z biedronki... ale lepiej się chyba wyróżniać na +, jak się jest szarym, nieśmiałym, małomównym... to sobie można 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ive got dont know
A propos draży to kokosowych już od dawna nie mają, więc nie ma czego propagować 😭 Teraz na topie prędzej jest Lidl czy Real :P Zresztą sama nie wiem, bo rzadko tu ostatnio przebywam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike.....///
bo kobiety lecą tylko na fajne opakowanie po drażach, ale już nie są zainteresowane kokosowym smakiem:(....więc po co się aromatyzować:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ive got dont know
A co Waszym zdaniem mogłoby oznaczać "wyróżnianie się na +"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniedbany
odbiegacie od tematu ludziska ale do rzeczy. gdzie oni sie poznaja ? to proste: nie jest zadna sztuka poznac sie na imprezie u znajomych, na weselu u kumpla czy wycieczce w gory ze znajomymi. takie spotkania moga wypalic gdyz "podrywajac" laske z otoczenia znajomych jest znacznie latwiej, kobieta taka daje nam maly kredyt zaufania bo skoro jest kumplem mojej kolezanki to nie moze byc taki zly... moze sie umowic jak sie jej spodobasz. jesli jednak podrywasz kogos "na ulicy" to zapomnij o tym. malo jaka kobieta sie na to zgodzi, wiele z nich automatycznie odmowi mowiac ze ma faceta itd (co prawda nie bedzie). nie zna ciebie i nie ufa,nie dziwie im sie. sam nie potrafie znalezc kobiety, pracuje do pozna, w knajpach przewaznie durne baby siedza co pala fajki, plotkuja i sa puste. kolezanki znajomych to strata czasu, jak fajne to zajete, jak ladne to glupie, jak madre to brzydkie jak noc. tak wiec zostanie mi spedzic zycie samotnie, a nawet jakbym kogos poznal to nic nie zwroci mi tylu zmarnowanych lat :( a wystarczylo miec szczescie dawno temu i spotkac ta jedyna na imprezie u znajomych, ale tak sie nie stalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"jak się jest szarym, nieśmiałym, małomównym... to sobie można\" to można zacząć nad sobą pracować, nad podejściem do tego ja też jestem raczej \"zewnętrznie\" szarym, nieśmiałym, małomównym Ale nie mam zamiaru się tym dołować, tworzyć sobie negatywnej samospełniającej się przepowiedni. Powoli robię drobne kroczki naprzód. I jestem z tego zadowolony. Bo długie nie mogłem nawet zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"a wystarczylo miec szczescie dawno temu i spotkac ta jedyna na imprezie u znajomych, ale tak sie nie stalo...\" stary - powiem Ci jedno - świat nie kręci się na jakimś zewnętrznym szczęściu - nic nie spada samo z nieba. Szczęście można mieć tylko, gdy się go szuka. Mówisz \"szkoda zmarnowanych lat\" - ale to było, minęło. Jest tu i teraz i to co będzie. Więc miej gdzieś jakąś zmarnowaną przeszłość. Walcz o przyszłość. I myślę, że trochę przesadzasz z tym wyłącznie negatywnym widzeniem kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co o tym rozmawiać
nie tylko kobiety patrzą na opakowania po drażach "jak madre to brzydkie jak noc" :D A jak się nie ma na tyle bliskich znajomych to co? pociąć się? nie przemawia do mnie idea "podrywania" obcych ludzi :/ a może po prostu nie lubię ryzykować :) Pracować nad podejściem. Czyli? Nagle zdobędziesz ciekawe życie albo staniesz się charyzmatyczną osobą? Nie ma szans... dużo się chyba nie da zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike.....///
trzeba się dużo uśmiechać (najłatwiej jest jak się lubi ludzi;) ) bo uśmiechy mają to do siebie, że z reguły są zwrotne i zaraźliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Pracować nad podejściem. Czyli? Nagle zdobędziesz ciekawe życie albo staniesz się charyzmatyczną osobą? Nie ma szans... dużo się chyba nie da zmienić\" Nie stanę się charyzmatycznym ekstrawertykiem - takim wykreowanym ideałem współczesności - przez jakiś czas wpędzałem się w deprechę, bo właśnie nie mogłem się stać. Dopiero, gdy to zrozumiałem, że jestem introwertykiem, innym typem człowieka, teraz wiem, że nie muszę się zmieniać w charyzmatycznego introwertyka. A można zmienić bardzo wiele. Wszystko zaczyna się w naszej głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniedbany
dreamer, oczywiscie ze nic nie spada z nieba. jednakze napisalem,ze w moim otoczeniu nie ma juz zadnych wolnych, fajnych kobiet. moze jak masz 20 problem ciebie nie dotyczy, jednak ja mam 27 lat i kazda porzadna laska w tym wieku ma kogos, wiele z nich ma juz nawet dzieci. poznac w tym wieku (albo troche mlodsza) wolna i fajna kobiete graniczy z cudem, mnie on jeszcze nie spotkal. nie omijam absolutnie zadnej okazji aby poznac nowe kolezanki, jak tylko znajomi gdzies ida lece z nimi, jak tylko ktos nowy sie pojawi - od razu jestem ciekawy. nie mam tez duzych wymagan, ani co do wygladu ani charakteru. jednak naprawde, +25 lat baaardzo ciezko o prawdzia, wartosciowa i wolna kobiete :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha - ja też nie mam za bardzo bliskich znajomych. Chociaż od jakiegoś czasu mam dwie przyjaciółki poznane przez internet - internetowo bardzo bliskich. Z jedną niedawno się spotkałem po raz pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ive got dont know
No właśnie też nie za bardzo mi się podoba pomysł zrobienia "łapanki" na ulicy ;) Może i jestem pewna siebie, ale chyba nie az tak :D Lucky nie wszystkie kobiety patrzą tylko na opakowanie, ale takich smakoszek jest zdecydowanie mniej i ogólnie ciężko na nie trafić ;) A właśnie że trzeba pracować nad zmianą podejścia :P Bo jesli chcemy coś zmienić, trzeba zacząc od siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stary, ja myślałem, że Ty 50 masz! Ale 27 - rozejrzyj się dookoła. Jest obecnie wiele kobiet w okolicy 30, które też są samotne. I to naprawdę nie są jakieś \"przebrane\", które pozostały. Myślę, że marudzisz i tylko wypierasz to od siebie, na zasadzie \"to się nie uda\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike.....///
eee gruba przesada ....sam znam wiele 25-letnich wolnych, interesujących i wartościowych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co o tym rozmawiać
a potem i tak się okazuję że wszyscy chcą przebojowych, wygadanych, ekspresyjnych i dla innych nie ma miejsca w życiu, związkach czy pracy :) Na ten moment nie mam zamiaru gonić współczesnych ideałów... szkoda psychiki zaniedbany to przynajmniej poznajesz kogoś. Ja nikogo nie poznałem... w życiu/ albo od wielu lat zależy jak liczyć... nie mm podejścia do kontaktów z ludźmi więc trochę mnie to dziwi że ktoś kto przedstawia się jako posiadający normalne życie towarzyskie ma takie problemy. Za duże wymagania :D albo coś..... no ostatecznie pech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie umiem \"robić\" łapanki. Ogólnie też sobie tworzę negatywną przepowiednią, że nie umiem. I też muszę to pokonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ive got dont know
Skoro znasz to czemu to narzekanie że niby wszystkie patrzymy tylko na opakowanie?? :P :P Ja na dziś wypadam, dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike.....///
Ive got dont know-oczywiście, że nie wszystkie...ciężko na nie trafić, ale im większy trud tym większa nagroda przecież (ten tekst z drażami to był nie dla jakiegokolwiek znaczenia napisanych słow, tylko po to żeby coś napisać;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co - myślę, że Ty też niestety nie wierzysz w siebie. Wiesz, wybacz, że się wtrącam, ale wydaje mi się, że powinieneś pogadać z psychologiem. To nic złego czy wstydliwego. Ale myślę, że powinieneś dać sobie szansę sobie pomóc. Nikt nie wymaga od Ciebie bycia typem \"na topie\" ekstrawertycznego świata. Bądź sobą, uwierz w siebie i bądź szczęśliwy. Wiem, że to cholernie trudne. Ale \"miej wiarę\". Bo czy coś innego się liczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniedbany
byc moze mam i za wysokie wymagania wobec kobiet ktore znam. ale nie moge sie wiazac z kims kto mi sie nie podoba i mi nie odpowiada, nie chce po jakims czasie czuc przez reszte zycia zalu,ze moglem zaczekac i ze to nie jest to. byc nieszczesliwy i byc z jakas kobieta tylko dlatego aby nie byc sam. to durne myslenie i nie pasuje do mojego charakteru. moze wielu facetow tak robi, sciemnia i udaje ze kocha aby tylko nie byc samemu, a potem zostawia dla leprzego modelu (modelki :D ), ja tak nie robie. dlatego jestem sam bo juz sie wyszumialem w mlodosci, teraz czekam na kobeite z ktora spedze reszte zycia. i choc nie moge tego wiedziec czy to bedzie wlasnie ta, to wiem ktora mi sie podoba a ktora nie, tym sie kieruje. a wymagania ? zgrabna, normalna twarz, wielkosc piersi itd bez znaczenia. mam male wymagania, podobnie jak malo szczescia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike.....///
to może o siebie zadbaj to łatwiej będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co o tym rozmawiać
to nie ma w co wierzyć bo raczej nic sobą nie reprezentuję :), jak się w życiu nic nie zrobiło sensownego, tak wegetacja 🖐️ dawno się pogodziłem z tym że przegrałem życie, jak to na kafe pisza a co pomoże psycholog? Nie powie nic odkrywczego, proszę napisać na kartce 10 zalet/wad, opowiedzieć o..., ma pan problem musi pan nad tym pracować,.... bla bla bla.... Nie sądzę żebym się czegoś dowiedział czego już od dawna nie wiem... a do ćwiczeń z afirmacjami itp.. nikt mnie nie przekona :) na psychotropy/antydepresanty/przecilękowe tablety też się nie piszę........ Psychoterapia na kafe po godzinach gratis i bez kolejek :classic_cool: Mi nie jest tak źle, można się przyzwyczaić zresztą już się kiedyś "użalałem" w jakimś temacie, po co to powtażać i znowu psuję temat :( No nic jak dla mnie "Gdzie Ci Ludzie Się Poznają???" pozostanie odwieczną zagadką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co o tym rozmawiać
tylko że zawsze można znaleźć lepsze jabłuszko :D 1 będzie fajna, ale 2 może będzie lepsza, a 3 to..... i się zapętlisz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×