Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Dzieki za wskazowki na USG genetyczne,musze sobie umowic tam wizyte.Potrzebuje naprawde dobrego fachowca,ktory oceni i poradzi co zrobic,zeby moj maluch przezyl....bo to,ze bedzie bardzo wczesnym wczesniakiem to jest juz pewne.Poki co koncze 15tydzien,oby nastepne 15 i bedzie ok:) Mam problem z szyjka,i nikle szanse na utrzymanie tej ciazy,przeprowadzilam sie wlasnie do Dundalk...gdzie wogole brak oddzialu polozniczego i tak sie zastanawiam gdzie bedzie lepiej,w czesci Polnocnej Newry lub w Droghedzie...tak czy inaczej wszedzie daleko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Słońca! A u mnie po staremu.. wczoraj cudowna pogoda a ja ledwo sie ruszałam, nogi jak u hobbita takie zapuchnięte, od popołudnia do nocy taki ból pleców że szkoda gadać, do tego mały sie boleśnie kręcił, bóle w dole brzucha jak przy miesiączce, i kłucia przy szyjce macicy że ruszać się nie dało. Też się martwie czy aby się już poród nie zbliża. Tyle że ja mam brzuch jeszcze wysoko, i wciąż małego czuje w \"gardle\", nie wiem czy to ma konkretne znaczenie?? Nie wiem jak to rozpoznać, i czy brzuch może opaść w dość szybkim czasie? Do toalety w nocy chodze co jakieś 40 min, zero snu i wieczne zmęczenie, no ale co zrobić, jeśli tak ma być to trzeba to przetrwać. A dziś plus ból głowy, także z każdym dniem coś ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała--21
Cześć dziewczyny! Ja byłam ostatnio na wizycie to już mam rozwarcie na 1cm, mięką szyjke, tak że mogę urodzić w każdym momęcie tak mi powiedziano ale wiem że jeszcze tak może być że mogę przenosić, więc spokojnie czekam na regularne skórcze albo wody:) Ja też niezauważyłam u siebie mocno opadniętego brzucha, a zostało mi 2 tyg. Brzuch mnie od kilku dni pobolewa tak jak na @, zwłaszcza wieczorem i rano, ale w dzień cisza, mam takie kłucia w podbrzusiu i miednica mnie czasami boli, że kroka nie mogę dać i tyle. Dziewczyny które już urodziły, powiedzcie proszę ile mineło wam czasu do porodu jak wam ten czop już wypadł? bo mi Dr powiedziała że już chyba nie mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
czesc dziewczyny, troche mnie nie bylo. bo sie podlamalam tymi przeciwcialami anty D, ale Dr antepowicz mnie uspokoila, ze poziom przeciwcial bardzo bardzo niski-nieistotny, przeciwciala niespecyficzne i jest sens podawac szczepionke po porodzie(zeby w przyszlej ciazy nie bylo problemow), nie ma przeciwwskazan do karmienia a dzidzius zdrowy, buzie ma cala po tatusiu :D robi rozne minki i ssie palce od nog...wiec sie bardzo uspokoilam:) no ale testy kazalam sobie powtorzyc w Combie i niezaleznie pobralam w Medicusie, bo w Combie maja te testy bardzo czule przez co moga dawac wynik falszywie dodatni.. No ale do mnie z Coomba wcale tak zaraz nie dzwonili, a raczej w sumie zadzwonili tylko zeby sie zapytac czy mialam kiedys szczepionke podawana, bo ona by mogla dac takie przeciwciala, ale poza tym to polozna wcale nie wiedziala jaki wynik i wogole nic, i miala oddzwonic, ale oczywiscie nie oddzwonila, dopiero jak sie wkurzylam i sama zadzwonilam, bo tak to pewnie dalej bym nic nie wiedziala...no ale najwazniejesze ze powiedzieli w Coombie, ze podadza mi szczepionke po porodzie, wiec spoko, bo mogliby powiedziec ze skoro juz sa przeciwciala do nie dadza ( co mogloby sie zdarzc w Polsce...) oki, ale za duzo o mnie, rozpisalam sie :D co do doktorka D to my juz dawno go odradzalaysmy z herbatka, aczkolwiek mialam wrazenie przez jakis czas ze gosciowi ktos doniosl co o nim pisza pacjentki i ze sie poprawil, bo pojawialy sie tu kobietki zachwalajace go...choc jedna to na pewno byla reklama.. ania, na szyjke mozna zalozyc szew jesli sie ma niewydolnosc szyjkowa. Polscy ginekolodzy umieja to zrobic, choc ja bym najpierw zapytala przed zarejestrowaniem sie, bo ja pewnie sie zorientowalas nie wszyscy lekarze tutaj w Irlandii sa godni polecenia..ja jestem bardzo zadowolona z Dr Antepowicz z Medicusa. dziewczyny, brzuszek opada okolo 2 tyg przed porodem i lzej sie oddycha, aczkolwiek nie wszystkie kobiety to zauwazaja...inne objawy zblizajacego sie porodu ( ale wcale nie znaczace ze porod juz za pare dni! ) to wlasnie pobolewanie w dole brzucha, bole krzyza, kosci miednicy sie nastawiaja, czop sluzowy tez moze odpasc za jednym razem, a moze odpadac kawalkami, moze odpasc zaraz jak sie zcayna szyjka skracac albo w trakcie skracania, wiec trudno podac okreslona date... Wichurka a Ty w ktorym juz tygodniu ? bo u Ciebie to juz tak wyglada jak tut tuz, zwlaszcza to siusianie rzadziej niz co godzine, glowka sie obniza i uciska na pecherz...ale tez moze tak byc ze pozbywasz sie obrzekow w nocy, trzymaj nogi wyzej. Ogranicz sol, ale nie plyny. I moze sprobuj naturalne moczopedne sposoby, musisz poszukac na internecie. Ja wiem, ze zielona pietruszka ma naturalne dzialanie moczopedne, ale pewnie sa tez inne smaczne warzywka i owoce ktore bezpiecznie pozwola Ci troche "odsiusiac" obrzeki. Wichurka a ten wymaz na streptococca to Ci pobrali w szpitalu? Mnie dr Antepowicz pobrala...hope bedzie ujemne. ok, czas cos zjesc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo.asia ja dziś zaczynam 38 tydzień, tak więc w bank holiday będę ready:) No ale to marzenia sciętej głowy żeby tak szybciutko poszło.. Co do wizyt w WC to nic się nie zmienia, czeste siusianie to moja zmora. Opuchlizna ciut mniejsza ale wciąż jest. 2 dni z rzędu miałam skurcze i dość silne ale nieregularne i przeszły. No i te kłucia w szyjce.. Wymaz zrobiła mi GP w przychodni bo się skarżyłam na swędzenie (które cały czas jest). I ona też poinformowała mnie o wyniku, że posiadam proctococctusa, powiedziała że musze to zgłosić w szpitalu. I to był poniedziałek wieczór a we wtorek miałam umówioną tak czy inaczej wizyte w szpitalu.Zanim tam dojechałam dzwoniła do mnie położna że mam się stawić w szpitalu bo mam złe wyniki moczu. Okazało się że że tego paciorkowca można wykryć w badaniu labolatoryjnym moczu także. Dziś mam kolejną wizyte u mojej GP, mam nadzieję że nie dowiem się jakiś kolejnych rewelacji... Bo już mam dość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nedwed321
czesc dziewczyny ja wlasnie jestem pacjentka doktora d i nie mam zadnych zarzutow na razie do niego ciaza prowadzi bez zarzutow pomimo ze mialam spore problemy cholestaza ciazowa - co wlasnie w coombe zajeli sie po interwencji doktora...ja teraz czekam na calkowity scan z coombe bo okazuje sie ze maja tylko robiony wybrani pacjecni - nie tak jak okazuje sie wszyscy.... Ogolnie z polskimi ginekologami jest tutaj zalezy na kogo sie trafi ja bylam u Ahmeda w pl przychodni dziekuje bardzo ze gosciu mnie tak nastraszyl ok 17tyg ze podziekowalam za wizyte u niego... Z kolei dr Banaczek to przewidywal u mojej znajomej na poczatku ciazy - ze dziecko moze byc chore - nie majac zadnych podstaw - a chlopczyk urodzil sie zdrowiutki:):):) Wiec z lekarzami jest tak jak z fryzjerem jedne sa zadowolone drugie nie....:) Wichurka chyba tuz tuz trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie:) Pozdr dla nowych ciezarowek i wszystkich starych forumowiczek.... aha a jakie proszku uzywalyscie do prania ciuszkow dzidzi????:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stu234
Witam! Będzie mi miło, i proszę o poparcie i głosik na mój blog ( o porodzie i Prawach Rodzącej na sali porodowej ) http://bobbyy.pl/blog.php?id=195 Serdecznie dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
cześć dziewczynki! Wichurka - witaj w klubie!Ja jestem w połowie 38 tygodnia, termin mam na 8 czerwca, ale skurczy ani widu ani słychu! Dwa dni temu cały dzień jednocześnie bolał mnie krzyż i miałam "bóle miesiączkowe". Cały dzień nie mogłam się ruszyć i chodziłam po ścianach, ale na następny dzień przeszło. Co do sikania , to ja regularnie co pól godzinki w dzień, ale w nocy tylko raz staję. Ale od jakiegoś tygodnia, zajebiście mnie boli głowa, codziennie. No i nie wiem, czy cokolwiek się zbliża, bo tego najważniejszego , czyli skurczy - brak. A ja mam już serdecznie dość! Co do lekarzy, to ja jestem w miarę zadowolona z dr Antepowicz, choć czasem wydaje mi się , że się strasznie śpieszy i jest lekko roztrzepana, zwłaszcza na darmowych wizytach, ale może być. Banaczka omijajcie szerokim łukiem, bo to burak i idiota! jo.asia - najważniejsze, że się Tobą zajęli i na pewno do porodu wszystko będzie dobrze. Tak to już jest z lekarzami, że trzeba się o swoje upominać. Czy tu czy w PL. Miłego dzionka mamuśki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj byłam u GP. Normalnie śmiać mi się chce z tego badania. Najpierw kazał mi nasiusiać do fiolki i zrobił test ciążowy z moczu. Oczywiście test wyszedł pozytywny... tak jak i 6 wczęsniejszych, które sama sobie zrobiłam Potem mnie zważył, pomacał brzuch, osłuchał płuca, zajrzał w gardło, zmierzył ciśnienie zapytał o objawy ciąży i już było po wizycie. Wypełnił mi też skierowanie do szpitala na USG (w 13 tygodniu!!!) i umówił na spotkanie z pielęgniarką na przyszły wtorek. Ma mi zrobić badanie z krwi na HIV(?), żółtaczkę i jakieś inne zakaźne choroby i dać mi wykład o zdrowym odżywianiu. No i tyle dowiedziałam się o swojej ciąży Już dzisiaj umówiłam się na prywatną wizytę do Dublina do polskiej przychodni. Jest tam dobra Pani ginekolog i mam nadzięję że ona zrobi mi badanie i USG. To będzie już 7 tydzień więc powinno być widac serduszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
czesc kobietki. cos internet dzis szaleje... :) chyba przesilenie wiosenno-letnio-jesienne. u mnie juz niebawem 33 tydz. czas leci, ze az trudno w to wszystko uwierzyc, ze niebawem malenstwo bedzie z nami. ostatnio mam poranne zawroty glowy, uczucie goraca i sennosci. nie wiem czy tak cisnienie na mnie dziala czy jest to wina niewyspania. maly w nocy tak harcuje, ze budze sie co chwile.a kopniaki sa takie mocne, ze az pod zebrami czuje. no ale najwazniejsze, ze jest ruchliwy i daje znac o sobie. do tego wycieczki do toalety- tak 2 razy no i ciagle malo mi miejsca w łóżku.chyba tatusia wyeksmitujemy :) ja juz wszystkie ciuszki popralam, wyprasowalam- wlacznie z torbami - i nawet mala wyprawke spakowalam. nigdy nie wiadomo kiedy co moze sie zdarzyc. a na ostatnia chwile to polowe rzeczy pozapominam. no nadal pozostaje kupic mi tylko komode, zrobic male przemeblowanie w pokoju i tylko czekac :). to tyle... ide cos przekasic. aaa, jezeli chodzi o proszek to ja uzywalam proszku do prania fairy-non bio w tabletkach i plynu do plukania comfort (bialy, ze spiacym bobaskiem naklejonym na butelce). niektore mamy tez uzywaja persil non bio- tez jest ok. trzymajcie sie mamusie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annya a w którym szpitalu będziesz rodzić? Ja również termin na 8 mam! Ja w NMH. Co do dolegliwości to już jest coraz gorzej.. takie bóle i to w szczególności w nocy.. Zresztą godzina o której to pisze świadczy o tym jak bardzo chce mi sie spać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Wichurka - ja będę rodzić w rotundzie. Do niedawna, noc była koszmarem, bo ostatnio nawet mój mąż musiał mi się pomóc przewracać w nocy na bok, bo tak mnie ciągnęło , że nie miałam siły. Ale koleżanka, która miała podobne objawy, poszła do fizjo i tez jej poradził, żeby spała z poduszką między nogami i wtedy jak się przewraca, to trzyma nogi razem, no i trzeba lekko napiąć brzuch w tym momencie. Muszę powiedzieć, że zaczęłam to stosować i zupełnie inaczej ( lepiej) mi się śpi. Oczywiście z przerwą na siusiu :) A poza tym, to już bym chciała być po, bo to na prawdę strasznie męczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noce nocami, ale na szczęście mamy ostatnio piękne dni! Więc można na słoneczku posiedzieć i przeczekać ten czas do porodu:) A takie pytanko: skad dziewczyny jesteście? pozdrowionka w ten upalny dzień!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaa
dziewczyny czy znacie jakieś sklepy dziecięce w Dublinie albo okolicy,z tanimi łóżeczkami,także turystycznymi? będę wdzięczna za jakiś adres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doroti10
Witam was babeczki! Od jakiegoś czasu czytam to forum i widzę że to jest chyba jedno z niewielu forum na którym coś się dzieje i które żyje ;). Bardzo się cieszę że znalazłam to forum, bo widzę że są tu poruszane wszystkie tematy i bardzo chętnie udzielane są rady. Ja jestem w 34 tyg ciąży no i od miesiąca siedzę sobie grzecznie na zwolnieniu lekarskim, niestety mam nakaz leżenia w domu ( przepuklina, żylak, kłucia w macicy i wieczny ból podbrzusza no i dzidzia była odwrócona nie tak jak powinna). Myślałam że jeszcze uda mi się wrócić jeszcze choć na parę tygodni do pracy ale wczoraj byłam u lekarza no i niestety maja gin kategorycznie mi zabroniła. Dzidzia już obrócona prawidłowo ale jest za nisko i poza tym miałam już parę skurczy więc strach przed wcześniejszym porodem. No i tak sobie leżę i się nudzę. Na szczęście Oleńka rozwija się prawidłowo :). A co tam moje cierpienia i bóle, byleby słoneczko było zdrowe!!! Tak właśnie dzisiaj zastanawiałam się nad szczepieniami, wyczytałam wcześniej na tym forum że nawet w medicusie te co są obowiązkowe dla dzieci są bezpłatne. Tzn. mam jeszcze trochę czasu żeby się tego dowiedzieć ale jakoś tak dzisiaj mi się przewinął taki temat przez głowę. Nie wiecie czasem jak to jest z tymi szczepieniami, czy może wszystkie wykonywane są w szpitalu? Pozdrawiam ciepło was wszystkie babeczki. Myślę że teraz będę częściej odwiedzać to forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
czesc dziewczyny, ja sobie kupilam do spania na allegro taka super poduche-waz, 190cm, rewelacja! a mialam potworne bole kregoslupa w odcinku piersiowym, podejrzewam, ze jakis dysk mi sie tam przesunal i uciskal na nerw miedzyzebrowy, bo takie mialam bole i szczerze mowiac podejrzewalam, ze nie przejdzie, ale odkad spie z ta poducha (polowa z tylu za plecami, druga polowa z przodu, mozna wygodnie podlozyc pod brzuszek) jak reka odjal ( odpukac w niemalowane :)) Wichurka, my mieszkamy w Naas, a za pare dni przenosimy sie do wiekszego mieszkanka do pobliskiego Sallins. A Ty? Witaj na forum Dottti. Ja tez w 34 tygodniu. Nie mam pojecia czy w Medicusie sa za darmo szczepionki, ale generalnie wydaje mi sie ze w Irlandii szczepienia obowiazkowe dla dzieci sa za darmo, wiec jesli medicus ma podpisana umowe w HSE, a wydaje mi sie ze tak, to tez powinnni miec darmowe szczepionki. Ja na pewno bede sie dopominac zeby mi malego zaszczepili w szpitalu wedlug kalendarza obowiazujacego w Polsce. Czyli jeszcze w szpitalu dzidzius powinien byc zaszczepiony na gruzlice, WZWB i chyba pneumococci. Ponoc czasem szczepia w szpitalu..nie wiem od czego to zalezy. milego wieczorku i spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
czesc Mamusieńki. ja tez spie z poduszka miedzy nogami ale mam te zwykla-standardowa. czasmi mnie biodra bola, ale jak z taka poduszka pospie czy poleniuchuje to od razu inaczej. Jo.asia Ty te poduszke - tego rogala bedziesz mogla wykorzystac pozniej np; do karmienia.jak bylam w polsce to ogladalam ja, ale jej nie kupilam :(. teraz zaluje, ale juz niewiele pozostalo. ja mieszkam w dublin 15. pozdrawiam Was wszystkie i dobrej nocki. tylko jak tu mowic o nocy skoro jeszcze jasno :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
herbatka, ta poducha to nie rogal tylko taki dlugi waz. i pierwszy raz takie dlugie poduchy widzialam w jakies tutajszej gazetce dla mam, potem dopiero szukalam czy moze cos takiego na allegro jest i bylo. no i kupilam ja tez z mysla o karmieniu. w kazdym razie mozesz takiej poduchy szukac tutaj, w jakims markecie z rzeczami dla ciezarnych i dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nedwed321
joasia jestes pewna co do tych szczepien w szpitalu? z tego co wiem tutaj podaja tylko wit k...a znasz po ang te nazwy:):) witaj doroti10 na forum bardzo nam milo przywitac kolejna ciezaroweczke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doroti10 witaj wśród nas! Co do szczepień to powiem szczerze że nie wiem jak to tu wygląda, napewno na tych 2 bezpłatnych wizytach są przewidziane jakieś szezpienia darmowe, ale nie sa to wszystkie które są w Polsce, za reszte trzeba zapłacić. Jak byłam w Medicusie na USG to w poczekalni na ścianie jest wykaz szczepień które oni tu świadczą i te które można dostać dodatkowo. Także bez obaw, bo napewno można dostać wszystko.. Ja dziewczynki jestem z D18(południe), a z tego co widze to jesteśmy rozrzucone.. A szkoda bo można by było sie spotkać już \"po\" na jakieś pogaduchy w parku.. Choć wiecie.. DLA CHCĄCEGO NIC TRUDNEGO:) A u mnie dalej nic.. siedzę i czekam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Witam nowe i stare forumowiczki! Codo szczepień, to tutaj jest ich o wiele więcej niż w PL ( tych darmowych-obowiązkowych). Ja dostałam od pielęgniarki w medicusie taki kalendarz szczepień, ale nie chce mi się teraz sprawdzać. Ale jak przeglądałam wcześniej, to było dużo tych szczepień i tylko jedne ( menigokoki lub pneumokoki - nie nie pamiętam ) są jako dodatkowe, które też można zrobić w medicusie. Zresztą zawsze można zadzwonić i sie zapytać :) Ja też siedzę w doku i się nudzę. Dobrze, że choć pogoda nawet , nawet :) No i czekam na godzinę "zero" A ja jestem z Dublina 9 - santry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
czesc dziewczyny, sprawdze potem w jakiejs madrej ksiazce nazwy tych szczepionek i moze tez bedzie tam podane co nalezy do obowiazkowego kalendarza :) na pewno zaczyna sie ze szczepieniem na gruzlice ( tbc, tuberculosis) oraz na WZW B ( hepetitis B)... ale konkretne nazwy to pozniej...a na razie idziemy z brzuszkiem na jakies male zakupki, bo mamy ochote na dobry obiadek dzis, pyzy drozdzowe na parze i duszone miesko z warzywami a jeszcze chcemy chwilke na sloneczku sobie siasc...ja chyba jestem ladowana bateriami slonecznymi, bo jak sie cieplo zrobilo i pojawilo sloneczko to od razu mi energii przybylo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie,wczoraj dorwaly mnie jakies dziwne bole w dole brzucha,wiec wsiedlismy w auto i pojechalismy do szpitala,wczesniej dzwonilam i rozmawialam z lekarzem z oddzialu,i zglosilam ze kilka lat temu po zabiegu mialam wycieta szyjke z zewnatrz (dlatego nawet nie ma na czym zalozyc szwu teraz)tak samo zreszta zglosilam na recepcji w szpitalu i .....usadzono mnie w poczekalni na bite 5godzin,pobierajac krew i mocz,biurokratycznie,zarowno w przypadku odcisku na stopie,wymiotow,czy zlamanej reki...a ja potrzebowalam szybkiej interwencji,zeby lekarz mogl ocenic czy robi sie rozwarcie,czy nie(kilka lat temu w 15min,niemal bezbolesnie urodzilam wczesniaka,ale to byl 31tydz,a nie 16)Zrobili mi usg,zbadali szyjke,okazalo sie ze dzidzia rosnie,brzuch moze bolec,jeszcze podczas badania mowilam ze niedawno mialam robiona cytologie,wiec chwycili sie za glowe,co to za ginekolog co w ciazy robi cytologie i to w sytuacji takiej niewydolnosci,elementarny brak wiedzy,....no coz,to nasz wczesniej opisywany doktor D,niepopisal sie. W kazdym razie tak siedze i sobie mysle,co robic w sytuacji gdy naprawde potrzebna bedzie natychmiastowa interwencja,mur w postaci poczekalni,toz tam czlowiek skonac moze,zanim doczeka sie pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniania, Bardzo ci współczuje że tyle sie wysiedziałaś:-( Tutaj nawet w 16 tygodniu nikt nie traktuje ciąży poważnie. Ja mam koleżankę w pracy - Irlandkę. Była w 16 tygodniu ciąży. Zaczęła plamić. Pojechała do szpitala i tak jak ty wyczekała się wiele godzin. w końcu jak krwawienie się nasiliło to ją położyli do łózka. W kilka godzin poroniła i nawet oni nie próbowali tego w jakikolwiek sposób powstrzymać. A najgorsze jest to że wsadzili tego małego dzidziusia to miniaturowej trumienki i jak wychodzila do domu to dali jej to pudełko żeby sobie zabrała i dziecko pochowała. Zadzwoniła do nas z domu z płaczem że ma na stole trumienke i że nie wie co ma z nią zrobić. Koleżanki z pracy pomogły jej zorganizowac księdza i wszelkie formalności. Normalnie brak słów. Ztego co wiem w późniejszej ciąży traktuja wszelkie zagrożenia poważnie tak że trzeba mieć nadzieję że jakoś się dotrwa do tego 22-25 tygodnia. Mam nadzieję że wszystko u ciebie będzie w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
czesc Kobietki. Jak bylam w szpitalu,a trafilam tu w 28 tyg bo zaczelam krwawic,to wychodzac do domu dostalam taki kalendarz od poczecia do narodzin. i tam sa podane te szczepionki. Oto one: BIRT - 1 MONTH--- BCG (protects against Tuberculosis (TB))- gruzlica 2 MONTHS---DTaP/IPV/Hib/MenC 4 MONTHS---DTaP/IPV/Hib/MenC 6 MONTHS---DTaP/IPV/Hib/MenC 12-15 MONTHS---MMR/Hib 4-5 YEARS--- DTaP/IPV/MMR Objasnienia: ** BCG - protects against Tuberculosis (TB)- gruzlica ** IPV - protects against Polio- porazenie dzieciece ** DTaP - protects against Diphtheria- blonica, Tetanus-tezec, Pertussis (whoopingn cough)- ksztusiec ** Hib - protects against Meningitis and Epiglottitis -zapalenie opon mozgowych ** Men C - protects against Group C Meningococcal Disease- pneumokoki ** MMR - protects against Measles- odra, Mumps - świnka, Rubella - różyczka Wiem tez, ze tak akurat jest w przychodni HCE, ze wszystkie tam szczepionki sa dostepne za darmo i tam je wykonuje, z wyjatkiem szczepien przeciw gruzlicy. te szczepionke wykonuja w lokalnym Health Centre, w tydz po urodzeniu. A jak jest w Medicusie???? - nie wiem, ale wydaje mi sie, ze mozna tam zadzwonic i sie po prostu dowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doroti10
cześć dziewczyny!! Też słyszałam że do ciąży podchodzą tu trochę inaczej, chyba na zasadzie selekcji jeżeli coś jest nie tak to po prostu tak ma być, nie podtrzymują tu ciąży tak jak np. w Polsce, no chyba że jest to już ciąża zaawansowana no to ewentualnie mogą coś pomóc ale wydaje mi się że i tak podejście tu mają inne. Same te wizyty w szpitalu przecież tu nikt cię konkretnie nie przebada, tylko mocz no i krew wiadomo że to też jest ważne ale gdzie jakieś konkretne usg, czy badanie gin. Jak sama się tym nie zajmiesz to nikt Cie tak nie przebada. No ale cóż zdecydowałyśmy się rodzić i żyć na dzień dzisiejszy tutaj, no więc musimy stawić temu wszystkiemu czoła ;/. Damy radę babeczki ;), a co byśmy miały nie dać...przecież twarde jesteśmy ;)!! A z tymi szczepieniami to będę w medicusie za 2 tyg. więc chyba wezmę sobie taki wykaz szczepień o ile mnie pamięć nie zawiedzie ;), no i muszę się zapytać czy te bezpłatne obowiązkowe w irlandii są u nich też faktycznie bezpłatne, bo jak nie to lepiej udać się do Irlanckiego GP. A mój GP w okresie ciąży to właśnie jest w medicusie, więc nie wiem jak to wygląda później jak dzidzia się urodzi. Ale wszystkiego postaram się dowiedzieć na kolejnej wizycie. Pozdrawiam was wszystkie!! Ale dziś była piękna pogoda, a ja zamiast leżeć jak lekarz kazał to okna umyłam ;/, tylko ciiichooo....bo jak mój się dowie to głowa ukręcona a jest szansa że jak to chłop...nie zauważy ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
A tak powracajac do tej opieki przed porodem,to prawda, ze do 20 tyg ciazy irl uwazaja- co ma byc to bedzie. dopiero po 20 patrza na to wszystko inaczej. dlatego strasznie sie balam co bedzie jak cos sie zacznie dziacz moim bobaskiem przed 20 tyg (a kilka lat temu poronilam w 8 tyg i przezywac tego wiecej juz bym nie chciala). wiadomo w pl to szybka interwencja, a tu???? wyczekiwanie na twardym krzesle 5 godz, az lekarz przyjmie i w jaki sposob oni wykonuja badanie ginekologiczne.... jak mi lekarka wykonlala a raczej jak kazala sie do niego przygotowac, to niedowierzalam, czy dobrze zrozumialam. kazala mi sie rozebrac do pasa, polozyc na kozetce i przykryc kocem-przescieradlem. po czym nogi milam ugiac w kolanach, zlaczyc stopy obok siebie i kolana rozchylic, tak by mogla "wlozyc sprzet" i ocenic stan szyjki, krwawienia itd. nie jak u nas tradycyjny fotel i sprwa jasna. no ale dobrze, ze porody wygladaja znacznie lepiej, bo inaczej ktoz by tu chcial rodzic..... a co do cytologii, to jak mialam pierwsza " szczegolowa wizyte" w szpitalu, to polozna najpierw zapytala sie czy kiedykolwiek mialam robiona cytologie - pytanie mnie zszokowalo, majac .... lat, wspolzyjac, jak o to nie dbac i sie nie kontrolowac- ale niewazna- bo jezeli nie, to po porodzie bede miala taka mozliwosc ja wykonac, w trzecim miesiacu po urodzeniu dziecka. a tak poza tym to mi powiedziala, ze tu wykonuje sie cytologie raz na 2-5 lat!!!! szok , jak to uslyszalam!!! Reasumujac powyzsza wypowiedz, nic innego nie pozostaje stwierdzic, jak tylko to, ze dobrze , ze mamy inna mentalnosc i jestesmy Polkami. Pozdrawiam wszystkie mamusie... :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula,to straszne co spotkalo Twoja znajoma,faktycznie takie maja tu podejscie Bog dal ,Bog wzion...Moze to szokujace ze dali jej dziecko w trumience,ale za kilka lat doceni to.Ja urodzilam w Polsce w 8mcu martwa coreczke,pielegniarka zapakowala ja jak pooperacyjny szczatek i wyniosla,zanim w tym szoku i po lekach psychotropowych doszlam do siebie,nie bylo szans zeby ja zobaczyc,miec czas na pozegnanie (to bardzo wazne!)Dopiero podczas pogrzebu pomimo protestu rodziny uparlam sie zeby otwarto trumienke,i cale szczescie ze to zrobilam,bo nie wybaczylabym sobie ze nie moglam jej pozegnac.Wygladala jak spiacy malenki dzidzius,zupelnie tak samo jak moj synek ktory urodzil sie pare miesiecy pozniej...juz tu w IRl,przelezal 2mce w inkubatorze,teraz to juz duzy 3,5roczny facet,ale co wedy podzylam to moje,i dlatego teraz jak cokolwiek mnie zaboli to wpadam w panike.Wtedy to tez bylo zaniedbanie,nie zbadali mi kilka dni wczesniej stanu szyjki,choc prosilam,dlatego teraz jestem nieugieta i dopoki kompleksowo mnie nie przebadaja,to nie dam im spokoju.Za pozno podali leki opozniajace porod,poprostu takie zaniedbanie,ze mam stracha,bo tak prawde mowiac po ostatnim razie dostalam tak w kosc,ze sobie obiecywalam,nigdy wiecej ciazy,bo mam z tym zbyt wiele stresow,traumy itp...ale jest,wiec biore to na klate:)ha,ha. Poki co u nas sliczna pogoda,chyba gdzies wybedziemy w plener:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×