Dziewczynki mundurowe i nie tylko

cześć u mnie coraz bardziej kiepsko, mój M zapowiedzia że się wyprowadza do końca tygodnia,że znalazl już sobie pokój, wczoraj znowu przyszedl pijany do domu, nie jestem w stanie juz z nim rozmawiać, czuję tylko nienawiść,sory że wyrzucam to tutaj,ale nawet nie mam z kim o tym pogadać... nie zasługuję na takie traktowanie, dlaczego drugi raz w drugim zwiazku spotyka to mnie???? nawet juz nie mam sily plakać.... Pozdrawiam Was wszystkie....... rozumiem gdybym była jakąś nieodpowiedzialną kobieta, olewała dom, dzieci, jego - ale ja na glowie staję żeby wszystko gralo czasem mi nie do końca to wychodzi, też jestem tylko czlowiekiem - a on nie robiąc w tym kierunku nic jeszcze mnie tylko obwinia za wszystko że sobie nie radzę - gdzie on jest w tym wszystkim????? k...rwa gdzie????? z kolegami....

przepraszam że się wyłączylam ,ale narazie nie mam jakos glowy do niczego.... może jak chwilę z wami pogadam to oderwę sie od problemów...

Witajcie dziewczyny... Oliwia przeczytalam Twoj post.To o czym piszesz jest bardzo przykre,dlaczego faceci sa tacy nieodpowiedzialni za rodzine (nie wszyscy oczywsicie) I absolutnie nie jestem w stanie zrozumiec postepowania Twojego męża,nie ma dla niego usprawiedliwienia....skoro alkohol,koledzy sa dla niego wazniejsi niz rodzina,to na sile nic mu nie przetlumaczysz...a moim zdaniem,skoro macie dzieci,to moze nalezaloby sprobowac odbudowac ten wasz zwiazek,bo tymi,ktorzy najbardziej cierpia na rozpadzie sa wlasnie dzieci...one powinny miec normalna rodzine.Mam nadzieje,ze jeszcze wszystko Ci sie ulozy....

Ojej Oliwia !!! Nie przyszło mi do głowy, że tak Ci się mogło rypnąć i to wtedy, gdy masz drugie maleństwo. Moim zdaniem, zachowanie Twojego męża wskazuje na to, że to on nie dorósł do obowiązków. A niech się wyprowadza jak chce. Gdy tylko to zrobi, idź do sądu rodzinnego i złóż pozew o alimenty, w związku z tym, że mąż sie wyprowadził i obawiasz się, że może unikać łożenia na dzieci. Albo wydorośleje albo nie. Jak nie - to po co Ci taki facet. W sumie, myślę, że lepiej żeby się wyprowadził, niż gdyby miał byc z Tobą na silę. Wtedy zacznie nadużywać alkoholu, awanturować się, a na tym najbardziej cierpią dzieci. Jak chcesz pogadać to wal jak w dym! Buziaki

Czesc dziewczynki juz jestem i chcialaby z osobna Was przytulic... jednak ze nie moge tego zrobic to sle dla Appache , Milagro , elfik13 , Blekittek , Oliwia , kwiatuszek Oliwia ..... trzymaj sie skarbie jestesmy z Toba w tych ciezkich chwilach Milagro.....zaraz Ci przesle zdjecie mam nadzieje ze rowniez doczekam sie Twojego moj e mail monika1984_22@o2.pl (między 1984 a 22 jest _) Appache.... i co skarbie zdecydowalas sie skladac papiery do policji? Ja jutro jade do sadu po rejestr karny i w maju mam nadzieje bede juz miala komplet dokumentów.Pozdrawaim bardzo goraco buziaczki

dzięki dziewczyny,nie mam zamiaru się uzalać,tylko muszę sie z tym uporać, dam radę - muszę dla dobra swojego i dzieci.... wiem że jestem silną osobą - tylko ten pierwszy szok musi minąć...

jadę do dzieci,jutro sę odezwę papa

No właśnie Oliwia :D Też myślę, że wszystko sie jakoś ułoży. A może Ty też masz ochotę powymieniać się fotkami? Moonisia - moje już do Ciebie poleciały. Żadne szczególne fotki, tak po prostu dla zniesienia anonimowości.

Dzień dobry, Dziewczynki! U nas troszkę lepiej. Mnóstwo czasu poświęcam na to, by Maleństwo zechciało zażyć lekarstwa, ale są efekty. Ja już prawie całkiem dobrze, Mój A mówi, że też, tak że chyba cieplutkie myśli pomogły (dzięki :) ) Milagro Cieszę się, że czujesz się lepiej. A ten obiadek..mmmm...powiało wiosną :) Kwiatuszek witaj! Dobrze Cię znów widzieć :) Appache ktoś tutaj leniuchuje ;) Moonisia Ja także piszę się na zdjątko! Oliwia Kochana...Tak czasem w życiu bywa. Być może uznasz, Słoneczko ,że to co napiszę jest drastyczne, ale czy przypadkiem nie będzie Wam lepiej bez niego? Dzieci na pewno nie marzą o tym, by co dzień widywać pijanego tatę i wysłuchiwać awantur, Ty także marzysz o świętym spokoju... Skoro do tego czasu nic się nie poprawiło, to już pewnie lepiej nie będzie... A może po rozstaniu wreszcie się opamięta? Może to na niego podziała jak przysłowiowa szklanka zimnej wody? Pisz do nas często. Trzymamy kciuki by wrócił uśmiech na Twoje usteczka. Pozdrowienia dla wszystkich. Dużo słoneczka!

O, Elfik się pojawił!!! Cieszę się, że zdrowiejecie :D A lakarstw dzidziuś nie chce, bo wie, że to świstwo;) Życzę zatem duuuużo zdróweczka

Jak będę waszym szefem to wyślę was na kolegów pokroju tych z Magdalenki (czyli Igor Piukus) żebyście miały się czym wykazać i żebyście się nie nudziły .A jak tam łapówki?

milagro... i co doszlo do Ciebie zdjecie??? Elfik .... podaj e maile to przesle Ci takze Pozdrawaim cieplutko

Amant byłam na tym Twoim pretensjonalnym topiku przed chwilka....ale sie usmialam:D:D...masz ponad 32 latka to stary dziad juz jestes:D...jesli juz to nadajesz sie na szefa "kola gospodyn wiejskich spod Czestochowy"...a nie wyksztalconych dziewczyn w mundurze:P:P:P:P

Milagro juz drugi raz prubuje przeslac Ci zdjecie ale cos blokuje, sprubuje pozniej..... kurcze mysle ze przez moje zdjecie nie padnie system :)

Hejka Appache u mnie wszystko dobrze...jednym slowem praca praca praca...miłosc;);)wkoncu wiosna przyszla na dobre

Jak mija popołudnie, Dziewczynki? Milagro Dzidziuś ma już zdecydowanie wyrobione zdanie na temat medykamentów :) Amancie... Czyżby jakieś nieprzyjemne spotkania z mundurem? W takim razie współczuję... Najwidoczniej jakaś trauma... A łapówki... Moj przyjaciel mawia: Im mniej się wie, tym krócej się jest przesłuchiwanym... Podaję to pod rozwagę jegomości. Moonisia mój mailik: twojelf@o2.pl Czekam bardzo na Twoje zdjątka :) Kwiatuszek Koło gospodyń było fantastyczne! :D Uśmiałam się do łez :D A strzał był pewnie w dziesiątkę bo pana \"wszech czasów\" zamurowało :) Appache Twoja telepatia, Słoneczko uczyniła cuda! Już jesteśmy prawie zdrowi! Gdybyś potrzebowała pomocy, miała trudności z jakimiś pytaniami-dawaj znać. Myślę, że coś poradzimy. Pozdrawiam wszystkich cieplutko! Miłego popołudnia!

Kwiatuszek Ja też byłam na forum Amanta :D Ale jazda! :D Dziewczynki! Buźka! Nasz Amanta chyba nie zamierz tutaj castingu robić?? :D

Elfik moja fotka do Ciebie poleciała:):)

Kwiatuszek Już sprawdzam!

Wiesz,Kwiatuszku ten Major to miał rację :D Śliczne z Ciebie dziewczątko!

Kwiatuszek Moje też do Ciebie poszły :) Buźka!

hejka dziewczyny :) też od niedawna nosze mundur i ciesze się ze jest takie forum :)

tym bardziej że w pracy ma się czasem dosyć meskiego towarzystwa i męskich żartów i ma się ochotę pogadać o jakiś babskich pierdołach heh trzymajcie się cieplutko bo jest nas coraz więcej a do tego co tu dużo mówic babka żeby nosić mundur musi wiedzieć i umiec wiecej niz facet :)

Amelik witaj! Świetnie, że do nas dołączyłaś! A wiesz, cos w tym jest, co powiedziałaś...Kobitka-by zostać przyjęta do męskiego mundurowego grona-musi się wykazać! I to nie raz. Czasem choćby radziła sobie lepiej, miała lepsze wyniki, bardziej się starała-i tak jest źle. Ale bardzo wiele zależy od przełożonego. Jeśli jest ok-potrafi zapobiegać takim sytuacjom. A jakiego koloru mundurek nosisz? jeśli mogę zapytać.. Pozdrawiam cieplutko. Zaglądaj do nas często!

Dziekuje Elfik Przystojniacy Ci Twoi mężczyzni,zwłaszcza ten malutki Misio do schrupania doslownie,taki slodziutki bobas;)

Dziękuję, Kwiatuszek Jest naszym oczkiem w głowie. Jak każde dziecko dla rodziców :D

zielony :) ale nie narzekam bo nie jest źle ! i masz rację że duzo zalezy od przełożonego jednak zauważyłam że u mnie większosć dziewczyn jest bardziej wykształcona, znają jezyki i są bardziej pracowite :) a z przełozonymi to mamy dobrze i nie trafiają się babscy sadysci hehe

Monia doszło. Trochę się zdrzemnęłam więc dopiero teraz zajrzałam do Was.

Amelik witaj w naszym gronie;) ja też w zielonym mundurku - wojskowym. A powiesz coś blizej o swoim i w ogóle o sobie? Bo o nas to już strasznie dużo napisane (jak ktoś ma cierpliwość czytać) :) I zgadzam się co do tego, że kobieta w naszej \"branży\" musi umieć co najmniej dwa razy więcej niż facet na tym samym stanowisku. Co do facetów, to wiem z doświadczenia, że często wystarczy, że jest to ok. 90 kg masy kostno-mięśniowo-skórnej, ma 2 nogi, 2, ręce, głowę, mówi, chodzi, słyszy, widzi - czyli spełnia 100 % kwalifikacji do pracy w mundurze.