Dziewczynki mundurowe i nie tylko

witam spowrotem moje dziewczynmki,juz myślałam ze umarło nam sie tu na dobre,ale widzę że jednak was coś zmobilizowało,pozdrawiam was serdecznie i całuję gorąco stare i nowe także bywalczynie. Gorące uściski dla naszej Appache, odezwij sie do nas i napisz co u ciebie, jak sie czujesz i czy wracasz do zdrówka.... napisz...

Witajcie wszystkie dziewczynki kochane, milagro pamiętaj o relaksie i wypoczynku nie przemęczaj się !!!Długo będziesz na Śląsku???:) GosiaSamosiaaa jak u Ciebie, jak Ci się wiedzie w wielkim świecie??Powiem Ci że też zastanawiałam się nad wyjazdem ale jakoś tak zawsze było mi ciężko. Wracam za chwilkę do pracy zaległości muszę nadrobić bo utone w papierzyskach ściskam Was. Appache jak zdrówko???

Cześć Dziewczynki! Lunek własnie wróciłam ze Śląska ale pewnie niedługo tam pojadę znów. Tam są cudowni ludzie! A w ogóle to miałam 5 dni wolnego i jestem zmęczona! Od soboty do dzisiaj w podrózy: świętokrzyskie, śląskie, świętokrzyskie. Ale było warto!!!! :D Na popołudnie mykam do pracy, a teraz potwornie chce mi się spać! Oliwia nareszcie wróciłaś! :D Zaglądaj do nas jak tylko znajdziesz lukę między swoimi papierkami ;) Rzeczywiście zdyscyplinowany oficer z Ciebie ;) A na koniec mam dla Was Dziewczynki kochane coś bardzo oczekiwanego ... wiadomość od Appache (Ady), a własciwie od jej chłopaka. Cytuję: \"Witaj. Jestem Bartek, chłopak Ady. Ostatnio kiedy u Niej byłem, wspomniałem o Waszym wspólnym topiku na Kafe. Przynaję, że zaglądałem tam od czasu do czasu ale nie pisałem nic w Jej imieniu. Ucieszyła się bardzo, kiedy powiedziałem Jej, że pamietacie o Niej i wspominacie w postach. Poprosiła mnie abym napisał co u Niej. Otóż, obecnie przebywa w ośrodku rehabilitacyjnym w woj. świetokrzyskim, jeżdzę do Niej na każdy weekend. Wraca do zdrowia, ma się najprawdę dobrze. Za każdym razem, kiedy Ją widzę, dostrzegam poprawę. Grunt, że nie poddała się ani na chwilę ( dzielna Kobieta) i co najgorsze - znów zaczyna mówić o Policji :). Przesyłam pozdrowienia od Ady dla wszystkich dziewczyn z którymi pisała na Kafeterii. Wkrótce wróci do domu i z pewnością się do Was odezwie. Pozdrawiam, Bartek\" Kochana Appache mam nadzieje, że Twoja druga połowa dostarczyła Ci całusy i usciski od nas. Wracaj szybciutko do zdrówka i do nas!!! Buziaki

Dla apache cieplutkie uściski i mam nadzieje, że szybko wróci i będę mogła sobie z nią pogawędzić. Milagro:) masz racje ludzie na Śląsku są wspaniali, pomocni kochani, ale w lubelskim również są wspaniali zapraszam przekonać się. Znalazłam chwilkę przed trzecią i przedostatnią nocką w tym tygodniu żeby wpaść zobaczyć co tu ciekawego:). Pozdrawiam was :):):)

A co tu taka cisza??? Wszystkie już na weekend powyjeżdżały??? Ja niestety weekend mam pracujący ale na szczęście uwielbiam swoją pracę i ludzi, z którymi pracuję. :) Oliwię to jeszcze zrozumiem, bo ma zepsuty komputer w domu. Ale reszta??!! Meldować się proszę! No i juz nie mogę się doczekać powrotu Appache!! Trzymam za nią kciuki! Pozdrawiam Munduróweczki ;)

Milagro melduje się dopiero dzisiaj bo wczoraj pracowałam a dzisiaj do południa odsypiałam,a tak wogóle to ja też lubię swoja pracę czasami mam tylko wszystkiego dosyć no ale trzeba i ponarzekać.Pozdrawiam gorąco.

90 procent kobiet w mundurach to niestety dwumetrowe tępe baby. oczywiscie zdarzają sie wyjątki (sam widzialem dwie bardzo ładne policjantki) ale wiekszosc to mutanty które by mnie najebały :) hehee no ale cóż zrobić ?

Wiesz pasztety nie będę tego komentowała tylko czasami zastanów sie co piszesz.

Hej! A tu znowu cisza! :( Ciekawa jestem jaka u Was pogoda. U mnie dzis trochę śniegiem postraszyło ale jeszcze nie zrobiło sie biało. Ale że spędziłam dzisiaj cały dzień wpracy na poligonie to trochę odczułam zimno. Zaraz wskocze pod gorący prysznic to sie wyrówna. Pozdrawiam wszystkie Dziewczynki!! Szczególne uściski dla Appache!!

Oj pozdrawiam was, u mnie strasznie zimno pada śnieg, wieje i wogóle mrozik zaczyna trzymać.Muszę sobie sprawić nowe służbowe spodenki takie na zimne dzionki bo zamarznę a z ogrzaniem się bardzo trudno:(. Milagro pobiegałabym po poligonie:), miałam na szkoleniu dwa wyjazdy na poligon i może faktycznie na początku było trudno się do tego wszystkiego przyzwyczaić ale później to nawet mi się podobało.Oczywiście nie mogę porównywać tego co Ty robisz na poligonie ale chyba to lubisz??? Co u pozostałych dziewczyn słychać>>>??????

dobry wieczór :):) ja chciałam troszkę porady zasięgnąć :)

Witaj Kimkolwiek! W czym możemy Ci pomóc? Pozdrawiam Dziewczynki ;)

właściwie to napisałam już do Ciebie Milagro na gg teraz tylko czekam aż się tam spotkamy :) chciałam się dowiedzieć jak to jest w policji szczególnie jeżeli chodzi o kobiety no i najważniejsze- szkoła policyjna :) czy trzeba robić pompki i podciągać się na drążku bo mój kuzyn który jest teraz w szkole, straszy mnie że tak. Może to dziwnie zabrzmi, ale ja jestem niemal pewna że policja to moje powołanie. Serio, nie mówię tego jako superentuzjastka bo wiem co się w policji dzieje- znam tą drugą, niefajną stronę medalu. No więc chyba czekam na odpowiedzi :) i oczywiście pozdrawiam :D

Witam was wszystkie: Witam Cię serdecznie kimkolwiek:) jeżeli chodzi o szkołę to ja nadal nie potrafię zrobić męskich pompek i nie miałam z tym żadnych problemów, a przy podciąganiu zawsze mógł ktoś pomóc tak więc i z tym sobie poradziłam ale pamiętam że po pierwszym tzw. małpim gaju nie mogłam ruszać rękami 3 dni.Co do kobiet w policji ta jest różnie w zależności od jednostki, może czasami koledzy z patrolu narzekają że nie mogą liczyć na pomoc bo podobno jesteśmy za słabe ale ja się z tym nie zgadzam! legitymowani czy zatrzymywani nie mają już takich obiekcji. pozdrawiam gorąco i odmeldowuję się :):):)_

lunek to mnie trochę pocieszyłaś bo ja pomimo uprawiania typowo \"siłowego\" sportu- rzut oszczepem też nie potrafię zrobić pompki a z podciąganiem jeszcze gorzej ;) a co do słabości- do drobniutkich filigranowych kobietek nie należę raczej słusznej budowy jestem ;) pozdrawiam :)

Witam moje kochane co tak zamilkłyście???? Kimkolwiek:) czy jesteś filigranowa czy nie nie ma żadnego znaczenia jeżeli chcesz to można podołać wszystkiemu wierz mi :) życzę powodzenia na egzaminach i odezwij się jak tylko będziesz widziała kiedy masz wyznaczone testy. pozdrawiam

cześć, Dziewczynki! Przepraszam, za tą ciszę, ale...byłam pewna, że tutaj już nie zaglądacie a tu... niespodzianka!!! :D Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko! Dużo, dużo całusków, Słoneczka!!! Ależ się za Wami stęskniłam! U mnie ok, niestety nie mam internetu w domku (ach, te przeprowadzki!!!), ale jak już wiem, że jesteście...Będę pisać w pracy :D Dużo, dużo zdrówka, Kochane. Appache, jesteśmy z Tobą! Super, że wracasz do zdrowia. Czekamy tutaj na Ciebie! Millagro, dzięki za maila, ale dostałam go dopiero dzisiaj... Ja nie wtajemniczona jeszcze w Twoje plany, ale mocno, mocno będę trzymać kciuki! I jeszcze jedno: pasztetów w mundurach widziałam naprewdę niewiele :D A co do pompek.... :) Nie martw się, Słoneczko. W szkole Policji tego uczą :) Ja robiłam pompki już w pierwszym miesiącu szkolenia. I to wcale nie jest trudne! :) Duża buźka, Kochane. Dziś muszę uciekać, ale zajrzę jutro! Super, że się odezwałyście:) Miłego popołudnia!

Cześć Dziewczynki!!! Elfik witaj Kochana!! Strasznie mi Ciebie brakowało!! Super, ze z nami jestes znów!! :D Appache mam nadzieję, że Twoje Kochanie dowiozło Ci od nas świeżą dostawę uścisków i, że nam zdrowiejesz. Czekamy tu na Ciebie!!! Oliwia co sie obijasz?! Wracaj na posterunek! Kimkolwiek wprawdzie o wstąpieniu do policji dopiero myślisz ale o nas pamiętaj i zaglądaj do nas. A jak wróciła Elf13 to na pewno będzie mogła Ci dużo pomóc. Lunek za Tobą też się już stęskniłam! Co tam u Ciebie? Dalej zasuwasz na nocki? Ja własnie wróciłam z tygodniowego szkolenia na poligonie. Jak zaczynaliśmy rano tak kończyliśmy ok. 23-ej. Było ciężko i cholernie zimno ale jakoś dałam radę. Trochę się podziębiłam ale własne łóżeczko to najlepsze lekarstwo. Stękniłam się za Wami i ogólnie za komputerem ;) Piszcie co u Was! Pozdrawiam gorąco

milagro :) myślę o policji ale myślę baaardzo poważnie :) a co do pompowania- pewnie się nauczę :) tylko póki co trzeba się wziąć za siebie i porządnie do matury przygotować :) pozdrawiam wszystkie!

a jeszcze jedno co do mojej filigranowości :) nie jestem żadnym wielkim babochłopem :) po prostu jestem wysoka 179 cm i musze się starać żeby nie wyglądać jak szkieletor :)

Troszke poczytałam i pomyslalam,ze tez sie dopisze do listymundurowych,choc ja nosze kolor czerwony:D. Pozdawiam wszystkie kobietki tutaj. Kimkolwiek-z doswiadczenia wiem,ze nie zawsze sila,a przede wszystkim spryt jest potrzebny. Chociaz moja praca ma troche inny charakter,czasem musze sobie radzic z \"klientami\" zanim koledzy \"niebiescy\" dojada z pomoca;)

Cześć Dziewczynki mundurowe róznokolorowe! Kimkolwiek pompkami się nie przejmuj - systematyczne ćwiczenia na szkole i samozaparcie zrobią swoje. A co do filgranowych kobietek czy babochłopów to myślę, że docinki i przyklejanie etykietek jeszcze przez dziesiątki lat będzie towarzyszyć niewiastom mundurowym po prostu dlatego, ze są kobietami. Kobiety w mundurze, szczególnie te \"dobre w soim zawodzie i silne psychicznie\" zawsze będą budziły zazdrość wielu szowinistycznych mężczyzn i kobiet, które tez by chciały taki zawód wykonywać ale zabrakło im \"jaj\". Tak, że nie przejmuj się. Ja wiem, że wystarczy upór w dążeniu do celu, inteligencja i pewnośc siebie. Ty też dasz radę. Śliczności witaj w naszym gronie! Napisz nam cos więcej o sobie i jesli mozesz - to jaki to fach wykonujesz w tym czerwonym mundurku? Co do sprytu zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Pozdrawiam wszystkie Panie i Panienki i zyczę miłego weekendu! ;)

Czerwony,czyli pogotowie ratunkowe. W moim srodowisku jeszcze do niedawna nie bylo kobiet-ratowikow. Ale uparcie z niewielka garstka kolezanek przecieramy szlaki. W mojej stacji juz sie faceci przyzwyczaili,ale czasem spotykam sie z dziwnymi komentarzami. Zgadzam sie z Toba Milagro co do przyklejania etykietek Pozdrawiam serdecznie

Śliczności troche Ci zazdroszczę Twojej pracy. Moją życiową pasją jest medycyna ale życie jakos tak dziwnie mi sie potoczyło, ze zostałam żołnierzem chociaż nigdy o tym nie marzyłam. Lekarzem już raczej nie zostanę ale nadal czytam mnóstwo medycznych ksiązek, zrobiłam uprawnienia masażysty, bardzo mnie interesuja wszelkie tematy związane z pierwsza pomocą itp. Gratuluję Ci wyboru i zyczę skutecznego przecierania szlaków! Ale z drugiej strony to Twoja praca oprócz tego, że zapewne daje Ci wiele satysfakcji to jeszcze bywa bardzo cięzka. A w ogóle to w jakim miescie pracujesz? Pozdrowionka i buziaki

Milagro Masz racje,to co robie daje mi ogrom satysfakcji,ale ta praca jest bardzo trudna. Mysle,ze trzeba miec pewne predyspozycje,zeby dobrze ja wykonywac i sie nie wykonczyc. Ale mysle,ze to dotyczy wszystkich sluzb mundurowych jak i wielu innych zawodow. Ja idealnie trafilam ze swoim wyborem i nie zamienilabym tej roboty na zadna inna. Jak Cie interesuja tematy zwiazane z moim zawodem-chetnie podziele sie dosiadczeniami:). Pozdrawiam cieplo w ten deszczowy wieczor

Cześć, Dziewczynki! Witam cieplutko Was wszystkie! Cieszę się, że nastąpiła reaktywacja topiku, bo już myślałam.... :) Milagro, Słoneczko ja też się cieszę, że jesteście. Smutno było bez Was. A wiesz, chyba już pisałam Ci, że o mało co nie zostałam lekarzem... :) Jak tam Twoje zawodowe sprawy? Rozumiem, że zwolniłaś trochę, bo ostatnio jak się tutaj widziałyśmy, strasznie byłaś zapracowana... Co u Ciebie? Opowiadaj! Appache, uściski i dużo, dużo ciepełka. Zdrowiej Kwiatuszku bo czekamy! Kimkolwiek, witaj! Fajnie, że myślisz o Policji bo to super sprawa! A matura to rzeczywiście poważna sprawa. Będziemy trzymać kciuki. Śliczności, super że jesteś. Czerwony mundurek, no, no... :) Fajnie jest ratować czyjeś życie. Jednak to bardzo trudny zawód. Szczerze Cię podziwiam. Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko. Milutkiego popołudnia!

:D takjak Wy podziwiacie moj czerwony mundurek,takja podziwiam Wasze (czy to niebieskie,czy zielone) obserwujac niektore sytuacje,jakie sie nam w pracy przydarzaja Pozdrawiam Wszystkie Umundurowane

Cześć, Dziewczątka! Jak nastroje na dzień przed wizytą pana z białą brodą w czerwonym płaszczyku? :) Mój Mikołaj nie wytrzymał i już wczoraj dał mi praezent :) A dziś mnie czekają zakupy Mikołajkowe po pracy... Śliczności sytuacje różne zdarzają się zapewne każdej z nas niezależnie od koloru mundurka... Bywa ciężko-to prawda, ale najważniejsze, że kocha się to, co się robi. Gdzie się podziewa reszta dziewczynek? Pewnie szleje na mikołajkowych zakupach... Całuski, Kochane. Postaram się jeszcze dziś zajrzeć.

Cześć Dziewczynki! Wpadłam sie przywitać, cały czas niestety jestem zaganiana. A, że niedługo (mniej więcej za miesiąc) wyjeżdżam na pół roku za granicę służbowo to do normalnych obowiązków doszło mi jeszcze załatwianie mnóstwa spraw przed wyjazdem. Dzisiaj pracowałam 12 godzin, ostatniej nocy spałam 2,5 godziny więc padam na pyszczek. Wpadłam do domu, zrobiłam sobie pyszne kanapeczki z wędzonym łososiem, cebulką i cytryną i tak mi dobrze :P. Chyba ze 2 tygodnie te kanapki chodziły za mną. A teraz po relaksującym prysznicu do łóżeczka! Pozdrawiam Kochane cieplutko!

cześć moje kochaniutkie mundurki :),tyle sie dzieje ostatnio w moim życiu,że kompletnie nie miałam czasu na wizyty w naszym mundurowym pokoiku,ale obiecuję poprawę..... :) witam wszystkie stałe elf13 , milagro , Kwiatusszek SG, oczywiście Appache z całego serducha i mocno całując i nowe bywalczynie Lunek , GosiaSamosia , kimkolwiek , slicznosci jak o kimś zapomniałam to sorki ale naprawdę witam wszystkie.... :) a teraz troche spóźniony ale szczery prezencik dla was wszstkich na Mikołaja, mam nadzieję że wam sie wszyskim spodoba :P :P :P :P :P http://www.zyczonka.ovh.org/gdzie-moj-prezent.html