Mieszkania socjalne i spoldzielcze w UK

oo

mam problem...musze wypelnic aplikacje odnosnie przydzialu jakiegokolwiek counsilowskiego mieszkania...Otoz obecnie mieszkam z corka na pokoju,ktory oczywiscie oplacam tygodniowo lanlordowi,natomiast przypuszczam ze wlasciciel nie placi taxu i teraz w czym rzecz...kiedy zloze aplikacje w counsilu beda w niej podane dane mojego lanlorda,gdyz jest taki wymog...jesli urzednicy beda chcieli zlozyc wizyte tam gdzie mieszkam w celu potwierdzenia danych moj lanlord napewno zostanie o tym powiadomiony i co wtedy? Mysle ze bede zmuszona opuscic lokum:( poradzcie cos...

podnosze

jesli nie placi council taxu - powiesz ze Ty mu placisz za wynajecie i mowil Ci ze wszystko inne oplaca sam. A i tak bede potrzebowowali list od landlorda z potwierdzeniem ze placisz regularnie i nie ma z Toba zadnych problemow wiec tak czy siak i tak sie dowie, ze skladasz takie podanie. A pozniej jak bede mieli przyjsc na mieszkanie to powiadomia tylko Ciebie i z Toba sie umowia na konkretna godzine i dzien.

hmmm a jak lanlord ze strachu zeby nie placic jakiejs kary za nieplacenie taxu nie potwierdzi ze place regularnie to co wtedy? Czy istotne jest to abym obecnie mieszkajac gdziekolwiek placila??? A gdybym mieszkala u kogos za darmo to nie moglabym starac sie o mieszkanie jesli pracuje tu legalnie?...i jeszcze jedno,czy z counsilu beda dzwonic do mnie aby ustalic termin wizyty? Zadko kiedy zdarza sie ze lanlord placi tax counsilowi/przewaznie wynajmuja wszyscy na lewo/...hmmm ja juz nie wiem jakie mam szanse...:( pozdrowka!

czesc wszystkim!chcialabym sie dowiedziec moze ktos mial taka sytuacje jak ja,dostalismy wypowiedzenie z mieszkania,wlasciciel zlazyl sprawe do sadu,bylismy dzis w councilu i umowili nas z keysworkiem na spotkanie i dali nam juz aplikacje na homeless(bezdomni)mamy ja wypelnic,i za tydzien na spotkanie przyniesc oraz wszystkie dokumenty paszport,akt urodzenia,peyslipy,i cos tam jeszcze czy ktos wie co potem po takim spotkaniu? ,czy dadza mam mieszkanie? za 3 tygodnie mam termin porodu i bardzo sie denerwuje prosze odpiscie dziekuje i pozdrawiam

Czesc wszystkim! Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tymi mieszkaniami socjalnymi....mieszkam jeszcze w Polsce ale w czerwcu juz wyjezdzam do mojego chłopaka ktory jest tam miesiac ale pracowal wczesniej w Anglii ponad 2 lata.Miał rok przerwy i miesiac temu wyjechał ponownie....chcemy w Anglii posiedziec troche dluzej, dobre kilka lat...w zwiazku z powyzszym co nalezy zrobic aby otrzymac takie mieszkanie i czy kazdy ma prawo do takiego mieszkania?????

chyba nie sadzisz ze teraz ktos bedzie ci wszytko wyjasnial jeszcze raz od poczatku? jak nie chce cie sie ruszyc tylka i samej poszperac to nie licz na to ze ktos bedzie ci tu wszystko na tacy podawal. co za bezczelnosc...

Ok!!!!!Sorry ze sie wogole zapytalam ,mysle ze swiat sie nie zawalil od mojego zapytania.....wyluzuj....Wolalam sie na forum zapytac, po to ono jest.Skoro tam siedzicie to wiadomo, ze macie wieksze pojecie na ten temat....dzięki ;]

Malwencja po prostu przeczytaj ten watek od początku, a na pewno znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.

Juz to zrobiłam!!! Po prostu chciałam z kims pogadac na ten temat....

tylko wypytac kogos o wszystko bo ci sie nie chce czytac watku od poczatku :) czyzbym cie przejzala ;)

A ja sie chcialam Wam pochwalic, ze wlasnie dostalam przydzielony dom! 2 bedrooms! Piekna okolica. Czekalam prawie 2 lata, w czym pol roku aplikacja byla zawieszona, bo zgubili jeden z dokumentow (to dluzsza historia). Jestem przeszczesliwa! Szczerze powiedziawszy, stracilismy juz nadzieje na dom, a tu taka niespodzianka- zwlaszcza, ze mieszkam w wielkim miescie i straszyli nas, ze nawet bezdomni czekaja ok roku! Skladalam wniosek bedac w ciazy, a corka ma juz 1.5 roku! W moim miescie nie zbiera sie punktow, tylko kazdy jest przydzielony do danej grupy - ja bylam w gr 2-need to move. Pozdrawiam!

Ja tez dostalam, piekny domek 3 bedroom w ladnej okolicy.Czekalismy jakies pol roku, ale przez 3 pierwsze miesiace byla cisza,a nawet niezly balagan mieli bo okazalo sie ze ,zaginely nasze papiery wiec musielismy od nowa skladac. I zaraz za jakies 2 miesiace zadzwonili ze maja dla nas dom do obejzenia.Oczywiscie od razu wzielismy ,bez grymaszenia .... :D no i jestesmy baaardzo szczesliwi .Juz sie urzadzilismy. :D dali nam wprawdzie tylko 250 f na remont, ale wzielismy kredyt i mamy juz wszystko lacznie z meblami.

U nas wszystko wyremontowali sami, tylko podlogi w naszym zakresie.

wlasnie, jak to jest jezeli dostaje sie housing benefit?? czy mozna skaldac aplikacje o mieszkanie??? i czy takie mieszkania zawsze są w beznadziejnych dzielnicach???

Witam wszystkich!! Poczytałam trochę o tym co piszecie. Ja złóżyłam dokumenty na mieszkanie jakieś3miesiące temu.Własnie dziś dostałam odp.niby odmowną.:( Napisali,że mąż nie pracuje roku,a pracuje 2lata już w UK. Ja jestem tu 9miesięcy.Mamy 3dzieci. Wynajmujemy dom od Landlorda,ale czynsz i opłaty nas zjadają,zwłaszcza ogrzewanie. Mam pytanie:jak znależć sółdzielnię w swoim mieście za pomocą internetu.Wyszukiwarka nie zawiele znalazła. Ja nie znam ang.ale syn zna,więc jeśli jutro nic nie wskóram w consilu,to chciałabym złożyć dokumenty w spółdzielni. Czy ktoś wie,czy zasada wynajmu od spółdzielni jest taka sama jak z consilu??Koszt-wiem podobny,ale możliwość wykupu kiedyś na własność????Jeśli ktoś wie,to z góry dziękuję A może ktoś miał do czynienia już z consilem w Bury St.Edmunds hrabstwo-Suffolk. Dzięki

nie wiem jak u ciebie ale u nas trzeba bylo skladac aplikacje w councilu - nawet jak sie chcialo mieszkanie ze spoldzielni. Mieszkania spoldzielcze sa zazwyczaj drozsze od tych socjalnych ale w lepszych dzielnicach i ogolnie ladniej wygladaja - nasze np bylo calkiem nowe - nikt przed nami w nim nie miekszal.

Okon---odwolaj sie od tej decyzji.skoro maz pracuje i ma na to wszystkie papiery(HO,kontrakt w firma,peyslipy)to na tej podstawie nie moga wam odmowic mieszkania.Moze maja jakis balagan w papierach.Sprobuj jeszcze raz.Powodzenia.

okon w sumie nie ważne jest ile tu pracuje, ale ile pracuje legalnie czyli kiedy zarejestrował się w HO. forma na mieszkanie spółdzielcze jest ta sama co na socjalne, tylko w jednym punkcie trzeba zaznaczyć, że starasz się też o mieszkanie spółdzielcze. jeśli macie potwierdzenie z HO o tym iż mąż pracuje tu legalnie ponad 12 miesięcy to weź to razem z odpowiedzią z councilu i idź do nich i przedstaw swoje racje, a z pewnością ci to uznają. jeśli nie starcza wam na opłaty powinniście się starać o benefity. powodzenia.

okon--ja na 4 dzieci dostalam o k 7 tys funtow benefitow!!! wiec i wy dostaniecie zloz aplikacje!

hop

Bardzo wam dziękuję za podpowiedzi:)) Właśnie wróciłam z Consilu-mają bałagan!!!kobieta wzięła ode mnie umowy(obie legalne)zrobiła Xero i spytała o HO. Pewnie,że mamy,ale dlaczego dopiero teraz o tym mówią???po 4miesiącach prawie!!! Zaniosę jutro.Dowiedzielismy się też,że mają dziwny system przyznawania mieszkań: Hrabstwo wydaje taką gazetkę,którą można pobrac w Consilu,tam są oferty mieszkań,niektóre ze zdjęciami.Powiedziała nam,że jak przyniosę HO to ona mi pokarze z tej gazetki domy do wynajęcia i w zależności od tego ile osób jest zainteresowanych,robią losowanie i jak wylosuję jest \"moje\".Więc to łud szczęscia właściwie o ty decyduje. Trochę mnie to zdziwiło,bo na ścianie wisiała kartka z ilością mieszkań na każdą kategorię-A,B,C lub D. Nam nic nie powiedziała o tym,czy dostaniemy jakąś kategorię,czy też nie.Obejrzałam tę gazetkę-niestety mieszkań w moim BURY dla 5osób nie ma!!!W poprzedniej były.Jednak taki wybór w ślepo trochę mnie dziwi.Myślałam,że można dom zobaczyć wcześniej:( Jeśli chodzi o benefity,to mamy ich ok.700Ł na 3dzieci nie licząc CHB.Od kwietnia nam zmniejszyli kwotę-Taxów,ale to prawdopodobnie tak jest. Housing Benefit też nam przyznano,ale co miesiąc jest to inna kwota,więc w sumie nigdy nie wiem ile będzie,a ogrzewanie jest koszmarnie drogie!!! Dziękuję wam za pomoc.Życzę wszystkim powodzenia!!

ta gazetka wychodzi co tydzien i co tydzien musicie wybierac z niej 3 mieszkanie i wysylac zgloszenie. Najlepiej robic to przez net bo od razu widzisz jakie macie szanse na dane mieszkanie bo widzisz ilu ludzi jest nim zainteresowanych. A pozniej nie losuja takiej osoby do mieszkanie bo to byloby bezsensu. Chodzi o to ze typuje osoby, ktore sa w najciezszej sytuacji. Zazwyczaj jest tak ok 4 rodzin na dane mieszkanie i pozniej z nich decyfuja kto otrzyma to mieszkanie. My mielismy szczescie bo na listy ktory wyslala nasza spoldzielnia tylko my odpowiedzielismy wiec nie mielismy innych konkurentow :) i po 6 tygodniach czekania nowiutkie mieszkanie bylo nasze

Dzięki za podpowiedż.... W takim razie czemu nam ta kobitka tak to przedstawiła!!!???Ani kategorii,ani wywiadu,nic!! A gazetka wychodzi tu chyba co 2tygodnie,bo mam ich dwie i na każdej jest podany termin wydania następnej. Jutro idę z synem(bo on dobrze gada po ichniemu,ja niestety dopiero się uczę)z tym "homofisem"i zobaczymy co nam powiedzą. Jak znależć tę stronę intern.???czy jest to strona consilowska???bo jesli tak to nie znalazłam!!:(( Bardzo dziekuje za podpowiedzi.Napiszę jak się czegos dowiem.

Przepraszam za nik,piszę z okna mojej siostry i zapomniałam zmienić....Dzięki bardzo-Okon

No własnie znalazłam info w języku polskim dotyczące mieszkań i zasad ich przyznawania.Weszło to w życie dopiero w lutym,ale chyba będzie trudniej,bo myslę,że teraz dostanę kat.D i bede długo czekała albi nie dostane nigdy o czym też informują.Zalezy to ode mnie i od szczęścia. Podaje link dla osób zainteresowanych: http://www.home-link.org.uk/uploads/polsugcam.pdf Życzę wam powodzenia i gratuluję tym którym to się udało!!!:)) U mnie w Bury jest ok.50-60 osób licytującuch jeden dom. Ja nie moge mieszkać koło ulicy ze względu na małe dziecko,a ogródek mam taki,że nawet stolika nie ma gdzie postawić bo landlord se krzaciorów nawsadzał i ścieżkę kamyczkami wysypał. Dzieci trójka i nie maja gdzie się poruszać.:( Cóż liczę na łud szczęścia i na to,że może jednak za którymś razem po prostu powiedzie nam się...ale prędko to na pewno nie będzie. Dziękuję wszystkim i życze powodzenia no i........gratuluje tym co sie udało!!!

i poprosilam o polskiego tlumacza, wyjasnilam wszystko ,ona spisala przy mnie moja sytuacje,i list zlozyla tam gdzie trzeba .I za niecaly miesiac dostalismy tel z councilu ze jest domek dla nas.:D tak ze czasem warto poprosic o pomoc ,mimo ze znam jezyk ,czasem niedostatecznie umiem powiedziec o co konkretnie chodzi a jak wiadomo polak z polakiem zawsze sie dogada z anglikiem niekoniecznie. wiem ze u nas w miwscie pierwszenstwo maja pakistance z 7-8 dziecmi. :)

Ja też byłam w consilu ale z synem. Dziś poszłam sama z myślą,że poproszę o tłumacza,ale okazało sie,że kobieta wzięła ode mnie tylko homofis męża skserowała go i tyle.:( Taeraz musimy czekać na nadanie jakiegoś nr.i dopiero mogę licytować chałupke. Wiem też,że nie we wszystkich consilach obowiązuja takie zasady z licytacją jak u mnie. To zostało wprowadzone jako niby ułatwienie w niektórych rejonach Anglii a w pozostałych ma być wprowadzone w listopadzie jak sie sprawdzi.Ten system jest może wygodny,ale jak sie dostanie kat.D....to czekaj tatka latka........ Poza tym wg.tej gazetki z propozycjami domów,nie zawsze są domy które mają odpowiednie parametry,np.liczbę sypialni.Przważają z 1-2 sypialniami.A na jedno miejsce jest ok.60osób. Gratuluję jeszcze raz tym,którym sie powiodło.Ja chyba sobie poczekam dość długo!!!:(

ale sie nie przejmuj - bo sa tez spoldzielnie mieszkaniowe ktore same moge sie do ciebie odezwac. tak bylo w naszym przypadku - licytowalismy mieszkanie socjalne a po kilku tygodniach spoldzielnia sama sie do nas odezwala i zaproponowala sliczne mieszkanie