Mieszkania socjalne i spoldzielcze w UK

po takie mieszkanie. jak ja skladalam podanie to czekalismy tylko kilka tygodni na klucze do nowiutkiego mieszkanka i nawet nie musielimy pracowac wczesniej rok w UK zeby moc sie o nie starac

no i co tam slychac u Was? Dostal ktos nowy mieszkanie ? pochwalcie sie ile czekaliscie na nie i w jakim jest stanie :)

ja złozylam trzy aplikacje o mieszkania jakies 7 mies temu i nadal czekam :( w zadnym nic się nie dzieje,mamy 3 dzieci

a czy te mieszkania co daja to jakies mozliwe sa? czy badziew?

spoldzielcze nie socjalne i bylo nowe w momencie gdy dawali nam klucze. Mebalki w kuchni, lazienka urzadzona, w sypialniach szafy wnekowe tak wiec jestesmy bardzo zadowoleni. Ale socjalne czasami sa cale do remontu

za £650 i czekamy na socjalne..ale bardzo nam sie tu podoba i nie wiem jakie dostaniemy, a jak przyznaja to trzeba brac. Tu mam 3 bed i duzy ogrod i dobra lokalizacja.Boje sie ze dostaniemy jakies obskurne lokum w slumsach......

a zglosili sie do nas ze spoldzielni i dali nowiutkie mieszkanie w ladnej dzielnicy wiec sie nie przejmuj moze nie bedzie tak zle. A zaznaczyliscie opcje ze chcecie mieszkanie ze spoldzielni tez czy tylko z councilu ?

jak dlugo czekalyscie na takie mieszkania? ja zlozylam w 3 urzedach jakies 6 mies temu i ciągle nic..... :(

Tylko z counsilu...bo jak skladalismy to powiedzieli nam (tacy znajomi Polacy) ze my nie mozemy ze spoldzielni dostac..tylko z counsilu(?) nie wiem czemu . Teraz wiem ze trzeba bylo skaldac w innych miejscach.No ale trudno,czekamy co z tego wyjdzie.Narazie mamy ok,wiec nie ma co narzekac,ale sie kwalifikujemy na socjalne.

my czekalismy niecale 6 tygodni na mieszkanie spoldzielcze ale to bylo ponad 2 lata temu a wtedy nie mieli jeszcze tylu podac do rozpatrzenia co teraz. do teraz wynajmujemy ==> mozesz zlozyc podania rozniez do spoldzielni mieszkaniowych to podwyzszy wasze szanse na mieszkanie - i to nie tylko do jednej ale do kilku mozna skladac podania naraz

złożylam do kilku na raz i czekam jakies 6 mies,mam 3 dzieci i pewenie poczekam jeszcze dlugo,ale coz pewnie warto czekac jesli się chce tu zostac na dluzej.W jednym urzedzie powiedzieli nam ze jestesmy na początku listy ale mieszkan nie mają i trzeba czekac,ja caly czas dzwonie i sie dowiaduje.Tym bardziej ze konczy nam sie umowa i landlord podnosi czynsz,więc tu nie zostaniemy,a szkoda bo jestem bardzo zadowolona ze szkoły gdzie chodzą dzieci,trudno trzeba bedzie dalej się przenosic :(

jak wygląda takie mieszkanie socjalne? moze ktos dostał?

socjalne mieszkanie zazwyczaj jak nie zawsze sa w gorszym stanie niz spoldzielcze. My mamy spoldzielcze - 2 sypialnie i livingroom. Nowe mieszkanie w ktorym nikt przed nami nie mieszkal. Wszystkie meble w kuchni byly, lazienka tak samo, szafy wnekowe w sypialniach. Trzebabylo tylko polozyc cos na podloge bo byl goly beton. Ogolnie jestesmy zadowoleni i nie ma zadnych problemow. Spoldzielcze natomiast jak sie do nich wprowadzasz przewaznie musisz zrobic generalny remont - od malowania scian do wymiany wszystkich mebli jakie tam beda a juz nie wspomne o podlodze. Przewaznie sa w gorszych dzielnicach w skupisakach mieszkac socjalnych gdzie zazwyczaj upychaja ludzi z marginesu, takich co nie pracuja i ogolnie nie jest za fajnie. A jesli jest to wierzowiec to jest jeszcze gorzej - wszedzie syf i brud. Ale czasem trafiaja sie i domki jednorodzinne - wszystko zalezy od waszego szczescia

mam jutro spotkanie w concilu odnosnie mieszkania na które juz dlugo czekamy,mam ze sobą przynies opisaną całą swoją sytuacje,a w pisowni jestem bardzo slaba,jesli chodzi o rozmowe dam sobie radę ,natomiast w pismie nie dam rady .Pomóżcie proszę napisac mi kilka zdan z tym związanych,pomozecie? Pod danym adresem mieszkamy od roku,w obecnej chwili nie stac nas na oplaty miesięczne tego mieszkania ,po rozmowie z landlordem ustalilismy ze mozemy się wyprowadzic przed upływem terminu zawartego nw umowie.obecnie mieszkanie jest zgloszone pod wynajem i w przyszła sobote są chętni je wynająć.Zmuszeni jestesmy zmienic mieszkanie na mniejsze (2 pokoje) z czym bedzie nam ciężko bo nasza rodzina jest liczna 6 osob.zalezy nam by dzieci nie zmienialy często szkoły i przyjaciół.Jesli dysponujecie wolnymi mieszkaniami prosimy o jakąkolwiek pomoc.dziękujemy

A wie moze ktos co zrobic jezeli zostalem wpisany na liste osob oczekujacych (dostalem az 24 pkt. :D) ale niek nie odwiedzil mojego mieszaknia. Bylem sie nawet zapytac z jakis tydzien temu i facet sie zdziwil ze nikt mnie nie odwiel i powiedzial ze to pewnie dlatego ze rozmowe mialem u nich na miejscu. Wzial ode mnie nr telefonu ale jakos nie wydaje mi sie ze ktos bedzie chcial do mnie dzwonic nie mowiac o dowiedzinach. Z tego co czyaylem to niby obowiazkowo musi ktos przyjsc. Czy nie? A jesli tak to wie moze ktos jak to z nimi zalatwic?

nie we wszystkich urzędach musi do ciebie ktos przyjsc,ja zlozylam wnioski w kilku i w jednym byla kobieta zobaczyc warunki mieszkaniowe a w innym jestem na liscie juz 6 mies iu nikt nie byl...a juz bylam w kolejce 2 :) ale spadlam teraz na 12:(

jak my skladalismy w councilu podanie to nikt do nas nie przyszedl zobaczyc jakie mamy warunki mieszkaniowe. Ale zaznaczylismy opcje ze chcemy mieszkanie rowniez ze spoldzielni i pozniej council sam wyslal do nich nasze zgloszenie i pozniej po tym jak dostalismy list ze jest dla nas mieszkanie od tej wlasnie spoldzielni i oddzwonilismy ze jestesmy nim zainteresowani to umowila sie z nami pani z biura tej spoldzielni na rozmowe. Ale nie sprawdzala nawet tego wszystkiego co napisalismy w podaniu ale nam sie akurat mila trafila.

Proszę pomóżcie, mieszkam z ex chłopakiem ( obcokrajowiec - słowak ) w mieszkaniu od landlorda, wynajeliśmy je razem jako para, jesteśmy oboje na umowie. Nie jesteśmy już razem, ale ja nie mam za bardzo dokąd pójść. Mieszkam w jednym pokoju, on w drugim, staram się nie okrzystać z kuchni i łazienki kiedy on jest w domu. Na noc zasuwam szawką drzwi bo się go boję, nie stać mnie na wynajęcie mieszkania samej czy jak złoże podanie do councilu to są jakieś szanse na to że dostanę? Proszę pomóżcie

To ja jeszcze inne pytanko mam domyslam sie ze spoldzielnia mieszkaniowa to jest: Housing executive. Tak sie pyatm bo jak kiedys poszedlem do 6 oddzialu to mi powiedzieli ze mieszkam w rejonie 7 i tam mam isc skaldac podanie a nie u nich, (ale to bylo ponad rok temu wiec moze sie cos zmienilo:) ) Drugie pytanko z tego co sie orientuje to piwinienem dostac od nich jakis list (jakie mam miejsce) i broszure (gdzie maja mieszkania o ktore moge sie starac) ale ja czuje ze o mnie po prostu zapomnieli (albo po prostu maja mnie gdzies :) ).Wiec czy po prostu powinienem sie u nich dopytywac o takie rzeczy czy jak? Trzecie jak moge sie dowiadywac w jakich rejonach sa wolne mieszkania?

lauura - nie wiem jak jest w miescie, w ktorym mieszkasz ale sa mieszkania tzn studio i to jest akurat na 1 osobe - taka nasza polska kawalerka. I jesli akurat beda mieli takie wolne to czemu mialabys go nie dostac. Denny - a jesli chodzi o twoje pytania to spoldzielnia mieszkaniowa po ang jest housing association. Oni nie wydaja zadnych gazetek z mieszkaniami, ktore maja w przeciwienstwie do councilu, ktory ma mieszkania socjalne. I nikt ci tego nie wysle tylko sam sie musisz pofatygowac i co tydzien wybierac mieszkania. Mozesz tez to robic na necie. Tam tez od razu widac ile osob stara sie o dane mieszkanie wiec widzisz czy masz jakies szanse.

No dobra ale jak bylem w spoldzielniach sie cos dowiedziec to tylko w jednej trafilem na czlowieka ktory chcial mi pomoc reszta odsylala mnie do do Housing Executive gdzie jestem zarejestrowany.Wiec jak to zalatwic ze spoldzialniami?

nie do wszystkich spoldzielni mozna wejsc i sie zapisac \"z ulicy\" a jak je znalezc to nie wiem bo sama nie musialam szukac bo sami sie do mnie zglosili. Znajdz na necie adresy spoldzielni w Twoim miescie i poprostu dzwon i sie pytaj jakie sa warunki przynalezenia do niej. A poza tym wybieraj co tydzien mieszkania z councilu - najlepiej na necie bo wtedy widzisz ile osob stara sie o dane mieszkanie i bedizesz wiedzial czy masz jakies szanse.

Jestem juz w Anglii 1,5 roku i tu wlasnie wykryto u mnie ciezka chorobe.Pracuje. Wkrotce podejme lecznie,,chemia''. Czy moge starac sie o grupe inwalidzka i dalej pracowac? Czy moge starac sie rowniez o mieszkanie socjalne?

mam pytanie złozyłam kilka dni temu aplikacje o mieszkanie socjalne w Consilu. Wiem ze czeka sie teraz na przyznanie punktów, ale znajoma przypomniała mi ze mogłam przeciez zaznaczyc ze mam grupe inwalicka ( lekki stopień) i mam pytanie czy ktos wie jak to mam udokumentowac ? czy wystarczy przetłumaczony dokument z polskiego na angielski ? i jak to zapisac na aplikacji? Jesli ktos wie czekam na odpowiedz A.

ja się wkoncu doczekałam,ale to była niespodzianka :) złozylam podania w 3 urzędach o mieszkanie socjalne i w jednym o splodzielcze,czekalam jakies 7 mies,często się przypominalam o sobie ale bez skutku,zawsze slyszlam:przykro mi,trezba czekac 3 lata ,jest mase takich ludzi itd stracilam nadzieje na wczesniejsze otrzymanie takiego mieszkania,co w mojej sytuacji było bardzo wazne... az tu wczoraj otrzymalam list ze mają dla mnie mieszkanie 3 bed house :) :) :) jestem umówiona na czwartek do podpisania umowy i chyba dostane klucze będe placila 65F tygodniowo.. ja się doczekałam i wam wszystkim ktorzy tez czekacie,zyczę duzo cierpliwosci..powodzenia :)

jaka jest roznica miedzy mieszkaniem socjalnym a spoldzielczym ?

pytac o to samo ? nawet tu na forum jest taki temat wiec po co je zasmiecac ?

mozna jak sie nie chce wszystkiego czytac..... doczytalam, teraz inne pytanie, jezeli moj maz zarabia 25000k rocznie a ja 11000 to jest jakas szansa na mieszkanie spodzielcze?? i czy wymagany jest jakis wklad wlasny??

mam nadzieje ze jest , zlozylam wniosek online i sie dowiedzialam przy okazji ze osoby pracujace w zawodzie takim jak ja czyli podcieranie pupy:D maja pierwszenstwo:D milo:D