Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia1230

Basingstoke

Polecane posty

Gość kasia1230
Witam wszystkich Ja sobie spokojnie pracuje. Dzieki bardzo za gratulacje. Powiem Wam ze jak czlowiek o cos dlugo sie stara to potem bardziej to docenia. U mnie w firmie jestem jednyna polka, ale ciesze sie z tego bo moze wkoncu zaczne mowic po angielsku :) Poza tym atmosfera jest bardzo fajna i nokomu nie przeszkadza ze kalecze angielski, maja do mnie cierpliwosc. Teraz juz moge zaczac myslec o wycieczce do Polski. Jade we wrzesniu i juz nie moge sie doczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1230
Aha jeszcze jedno. Kasiulena jak tam po urlopie? Odpoczelas? Zycze powodzenia w nauce a jeszcze bardziej na egzaminach. Trzymaj sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wakacje mowisz... oj juz prawie zapomnialam ze bylam :) Moge po krotce opowiedziec... Jakims wielkim literatem nie jestem wiec wybaczcie za ciezkosc mojego piora... Zaczynam wiec Bylismy w Niemczech w okolicach Stuttgartu najpierw na weselu u znajomych a potem jezdzilismy po tym landzie i troszke zwiedzalismy. Bylismy np na wyspie Mainau na jeziorze Bodenskim (ktora znana jest pod nazwa wyspy kwiatow, poniewaz znajduja sie na niej same ogrody – jest to wyspa egzotyczna, pelna aromatycznych roslin). Z ciekawostek jeszcze dodam ze przez prawie siedem stuleci wyspa ta byla pod wladaniem Krzyzakow az do czasow Napoleonskich. Pojechalismy rowniez zobaczyc zamek Neuschwanstein (schwan –labadz) zwany labedzim. To ten zamek, ktory zainspirowal Walta Disneya . Zamek wybudowany zostal w XIX wieku dla ksiecia bawarskiego Ludwika II zwanego Szalonym. Ksiaze ten byl zdziwaczaly i mial obsesje na punkcie swojego bezpieczenstwa. Podobno ksiaze ten nigdy nikogo nie widywal. I tak np wszystkie posilki spuszczane byly do jadalni po linach, a sluzacy mieli nakaz unikania ksiecia i beszelestnego poruszania sie po komnatach. Komnaty tego zamku byly bogato zdobione i kazda z nich miala jakis przewodni temat – nad kazym z obrazow i malowidel na scianach sprowadzonych zostalo wielu znakomitych malarzy tamtej epoki z calego kraju. Z ciekawostek dodam ze w zamku tym wybudowana zostala rowniez grota ze stalagmitami i stalaktytami, z ktorej przez male przeszklone drzwi mozna bylo przejsc do zimowego ogrodu (rowniez we wnetrzu palacu) w ktorym to Ludwik II uwielbial przesiadywac. Nastepnie pojechalismy do miasteczka narciarskiego Garmish Parten Kirchen. Miasteczko to polozone jest w Alpach i znane jest z tego ze dosc czesto przeprowadzane tam sa skoki narciarskie. Co prawda sniegu juz nie bylo i na nartach nie pojezdzilismy ale za to wjechalismy sobie kolejka linowa na najwyzsza gore, ktora miala wysokosc 3000m zwana Zugspice- widoki byly nieziemskie. Potem pojechalismy do Munchen do jednej z najstarszych galerii na swiecie zwanej Pinakothek. Galeria ta wybudowana zostala jeszcze w XIX wieku – w roku 1836. Zostala ona wybudowana na zadzanie Krola Ludwika 1 Bawarskeigo. Znajduja sie tam obrazy malarzy takich jak: Giotto di Bondone, Leonardo da Vinci, Albrecht Dürer, Michelangelo, Titian, Raphael, Jacopo Tintoretto, Pieter Bruegel the Elder, Paolo Veronese, El Greco, Frans Hals, Caravaggio, Peter Paul Rubens, Nicolas Poussin, Diego Velázquez, Rembrandt van Rijn, Johannes Vermeer, Giovanni Battista Tiepolo, Joshua Reynolds, Francisco Goya. Z ciekawostek – podobno galeria ta wybudowana zostala by pomiescic ogromny obraz (chyba 6m wysokosci na 4 lub 5 m szerokosci) namalowany przez Rubensa – „Sad ostateczny” i od momentu umieszczenia go w tym muzeum jeszcze nigdy ten obraz nie byl z niej ruszany. I na sam koniec pojechalismy do Stuttgartu- pospacerowalismy troche po miescie poszlismy do ogrodka piwnego i tyle... podsumowujac fajnie bylo- szkoda tylko ze tak krotko i sie skonczylo. I to by bylo na tyle. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1230
Tylko pozazdroscic. Zawsze, ku zdumieniu wszystkich, fascynowaly mnie Niemcy. Uczylam sie nawet jezyka ale z roznych powodow musialam przerwac. Jednak jak tylko naucze sie angielskiego to znow wroce do nauki niemieckiego. Mam rodzine w Garmish, co prawda nie mam z nimi za duzego kontaktu ale kuzynka ktora tam mieszka czesto mi opowiadala o tym miejscu. Podobno magiczne. Chetnie wybralabym sie gdzies na wakacje, tak pozwiedzac. Teraz jak oboje z mezem mamy stala prace to napewno w przyszlym roku gdzies sie wybierzemy, tymbardziej ze mamy zaproszenie do Wloch. Zal nie skorzystac. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super ze sie Wam wszystko zaczelo ukladac. :) Teraz na pewno mozesz odwtchnac z ulga i na spokojnie i bez wyrzutow sumienia pomyslec o wakacjach. Zazdroszcze wyjazdu do PL. Ja dopiero pojade do domu na swieta. A tymczasem za tydzien przyjezdzaja do NAs najpierw tesciowie a potem moi rodzice z siostra - takze wiekszej tesknoty nie bede odczuwac. :) Moze na wakacje - np zimowe pojedziesz do Garmish - jest tam pieknie no i jest tam mnostwo tras zjazdowych, takze jesli jestes fanka sniegu to smialo mozesz tam smigac na narty badz snowboard :D. Latem tez tam jest przyjemnie- ok godzine jazdy samochodem od Garmish jest ten zamek Neushwainstein, albo pol godz drogi z tamtad jest ta gora ZugSpice- takze nie ma okazji sie nudzic. Polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1230
Mysle ze kiedys sie wybierzemy, narazie jednak zostaje nam planowanie. My w swieta jedziemy do mojego brata, ktory tez mieszka w UK tylko na polnocy. To beda wyjatkowe swieta, bo przyjezdzaja do nas rodzice i na swieta bedzie juz nowy czlonek rodziny (nie u mnie tylko u brata :) ). Nie moge sie juz doczekac tych swiat bo od bardzo dawna bedziemy znow razem. Zawsze swieta spedzalismy z bratem a rodzice byli w Polsce, tym razem dali sie namowic :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej , dziewczyny, fajnie sobie poczytac o miejscach fajnych i wartych zobaczenia, zwlaszcza ze ktos tak dobrze i ciekawie opowiada, kasiula bardzo mi sie podobala ta lekcja historii. mamm nadzieje ze moze w przyszlym roku w koncu wybierzemy sie na jakies wakacje, a najbardziej marza mi sie \'tylkiem do gore lezane\' bo nie pamietam kiedy jakiekolwiek wakacja mielismy:( kasia, skusilam sie na paczka w polskim skepie, na prawde pychota. ale musze sie ograniczyc, bo jakos ostatnio przytylam, nei wiem czemu, musze kilka kg zrzucic, tylko nie wiem jak:( nie ma sily ani motywacji a to najgorsze:( fajni ze z rodzinka swieta spedzisz i ze nawet rodzice sie skusili na przyjazd, my w tym roku niestety zostajemy tutaj, wzgledy finansowe, ale mam nadzieje ze tez milo spedzimy ten okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa Zyrafa
Czesc Wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa Zyrafa
Mieszkam i pracuje w Basingstoke od roku. Czy ktos moglby podzielic sie ze mna informacjami na temat kursow jezyka angielskiego. Uczeszczalam juz do BCOTa jednak poziom kursu nie byl wysoki. Trafilam do klasy gdzie czesc uczniow byla kompletnie poczatkujaca a czsc juz na jakims poziomie. Niewiele mi to pomoglo w moim ,,angielskim'' Szukam kogos kto uczy prywatnie, lub szkoly na dobrym poziomie. Oczywiscie licze sie z oplatami za nauke. Jezeli ktos dysponuje takimi inormacjami i zechce sie ze mna nimi podzielic - z gory dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latosik
czesc dziewczyny. fajnie pomarzyć o wycieczce do niemiec czy odwiedzinach do plski. ja dopiero pewnie wyrusze na swieta, zmieniam teraz prace i pewnie beda problemy z wczesniejszym wyjazdem. Mieszkam tu sam wiec nuda niesamowita szczegolnie w niedziele. Pozdrawiam wszystkich was goraco i ciesze sie z kazdej pracy Polakow na stanowisku innym niz cliner. a To juz cos i moze zmieni w jakims stopniu nasz wizerunek tu w Anglii , bo w koncu nie przyjechalismy tu tylko sprzatac!!!!!!!!!! Gdyby chcial ktos pogadac to podaje nr gg 3345710 LATO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1230
Witam Wszystkich Mam nadzieje ze milo mija Wam weekend. Jesli chodzi o nauke angielskiego to slyszalam tylko o BCOT. Ja tez zaamierzam tam pojsc we wrześniu. Ewa a nie mozesz zmienic grupy na bardziej zaawansowaną? Ciesze sie za Polacy jednak potrafią cieszyć się z sukcesów innych a nie tylko zazdrościć. Czytając różne fora widzę ze zazdość jest dość powszechna. Ciesze się ze ja sie z tym nie spotykam w moim życiu. Pozroawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LATOSIK
CO TAK CICHO NA TYM FORUM. CZASU NIE MACIE , NIKT SIE NIE ODZYWA, NIKT NIE PISZE, KONIEC śWIATA!!!!!!!!!!!!! POZDRAWIAM SERDECZNIE WSZYSTKICH I ZAPRASZAM DO CZESTSZEGO ODWIEDZANIA TEJ STRONKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1230
No właśnie cicho tu. Wszyscy czytaja a nikt nie chce pisac. Ale czasem tak jest a potez forum znow ożywa. Pozdrawiam i piszcie co u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem, codziennie sprawdzam czy ktos cos napisal, bo ja ajkos nie wiem co mam napisac, nic interesujacego u mnie sie nie dzieje. a moze to pogoda tak dziala, okropna jest, deszcz i w dodatku zimno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1230
Propo pogody to bardzo sie ciesze ze w Basingstoke nie ma rzeki. Powiem Wam ze jezeli w najbliszych latach sytuacja sie powtorzy z powodziami to pewnie trzeba bedzie zmienic panstwo. Badz co badz, Anglia ma by zalana. Nikt nie wiedzial kiedy efekt ocieplenia globalnego da sie zobaczyc i kazdy liczyl ze jeszcze to potrwa, a tu sytuacja nie ciekawa sie robi. No nic narazie trzeba czekac i miec nadzieje ze sloneczko jednak jeszcze sie pokaze w te wakacje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj jakos chyba wszyscy wiadomosci ogladali i do nas z polski dzwonili czy nas nie zalalo:) tez o tym z mezem rozmawialismy ze dobrze ze zadnej rzeki nie ma, chyba ze zacznie padac i studzienki sie zatkaja. jak maz pojechal na zsyp, czy na smietnik, smieci wyrzucic, jakos ostatnio, to policja zamknela ulice i smietnik, bo wszystko pod woda bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj zostalam dzisiaj w domu i zakuwam do egzaminow mam nadzieje ze naucze sie przynajmneij 2 rozdzialow... :) oj tak pogoda nadal marna i nie zapowiada sie na poprawe ... a najgorsze jest to ze rodzice M przyjezdzaja w sobote... a jak bedzie padac to przeciez nigdzie sie z nimi nie wybierzemy :( eh szkoda gadac... W miedzyczasie przygotowania do ich przyjazdu trwaja - stad tez brak wypowiedzi na forum z mojej strony... Dodatkowo udzielam sie jeszcze na 3 innych forach wiec nie nadazam z czytaniem wszystkich postow :) Pozdrawiam wszystkich i milego czwartku zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1230
W zeszlym tygodniu jak byl taki wielki deszcz rzeczywiscie pozamykali drogi. U nas w czasie lunchu nie jezdzily autobusy i balam sie ze nie bede miała jak wrócic do domu. Dostawalismy w pracy coraz to nowe meile z wiadomosciami o kolejnych zamknietych drogach i fotki zalanych miejsc np Newbury. Ogólnie byla panika ale naszczęscie przestało padac i jakos udało mi sie wrócic do domciu. Dzisiaj rozmawialam z moja mamą i powiedziała ze lokalne media podały że juz w Anglii nie pada :) Nie wiem skąd oni biorą takie rewelacje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze chociaz weekend bedzie jako taki. chetnie bym sie gdzies wybrala, tylko wyrwac sie z domu, ale chyba nie bede w stanie mojego leniwca domatora meza wyciagnac nigdzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia120
Dzisiaj pogoda jak narazie dopisuje. Trzymam kciuki oby utrzymala sie przez weekend, chociaz z tego co patrzylam wczoraj na pogode na BBC, to w niedziele znow ma lac :( Ale zobaczymy bo nie zawsze im sie sprawdza. Kasiulena jak idzie nauka? Ile Ci jeszcze egzaminów zostalo? Tak jakos dziwnie pozno masz te egzaminy. Tutaj jest chyba wszystko inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Z tymi egzaminami to chyba sie nie dogadalysmy... :D Ucze sie do egzaminow aktuarialnych, ktore odbywaja sie 2 razy w roku, i nie sa zwiazane z uniwersytetem. Tak jakos je ustawili i niestety nie mozna sobie innych terminow wybrac poniewaz tak sa poustawiane odgornie... :) Wczoraj poczytalam sobie jeden rozdzail (zamiast obiecanych 2) i mam teraz wyrzuty sumienia. Ale lepsze to niz nic. Zamiast nauki zaczelam sprzatac dom na przyjazd tresciow i jakos tak sie zeszlo... :-o Dzisiaj umowilam sie ze znajomym na kilka drineczkow i mam nadzieje ze bedzie sympatycznie. Poza tym nic ciekawego sie nie dzieje... A jak Wam mija dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1230
Ja dzisiaj nie miałam za dobrego dnia. W tej mojej firmie mamy tylko jedno prawo, prawo do pracy. Mimo ze mamy na kompach internet to nie możemy go używać, a dzisiaj przeszli samych siebie i kazali mi zabrać myszkę którą sobie przyniosłam bo ta ich była do nieczego, a ja chciałam mieć ładną i szybką. Tłumaczą to ochroną danych, ale bez przesady, myszka chyba nic im nie zrobi. Czuję że popracuję tam tyle ile będę musiała. Poduczę się angielskiego i szukam czegoś sensowniejszego. Ale coś czuje że to szybko nie nastąpi. Co do tych egzaminów, to teraz wszystko jasne. Nie wspominałaś jakie, wiec ja już sobie dodałam :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich bardzo serdecznie =] Mieszkam w Basingtoke od miesiaca, od miesiaca szukam pracy doslownie kazdej i jestem poprostu zalamana, full ludzi :( W agencjach jest przepelnienie, w restauracjach, hotelach gdzie sie pytalam o prace mowia jedno - narazie nie potrzebuja zadnych pracownikow. Okres wakacji dlatego :(( Moze Wy widzieliscie gdzies ogloszenia o prace - jakakolwiek (sprzatanie, opieka nad dziecmi, praca przy tasmach produkcyjnych) ??? Jesli tak to prosze napiszcie, z góry dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIrka-lesz
Czesc wszystkim,odpisuje na zapytanie czy moze ktos wiec cos jakiejs pracy...jestem tutaj od ok 3tygoni,na poczatku skladalam cv w takiej ala restauracji za Festiwalem,nazywa sie Wagammama,chyba...ostatnio dzwonili i jeszcze w tym tygodniu szukali kogops na caly etat!od 9 do 17...wiec jesli chcesz to warto tam pojsc sie zpytac...tylko tyle wiem..:)pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1230
Witam wszystkich Jak Wam minal weekend? Ja w sobote szalalam na zakupach z moim mezem a w niedziele wzielam sie za sprzatanie. Troche zaluje ze nie skorzystalismy z pogody i nigdzie nie pojechalismy ale szczerze mowiac poprostu nie chcialo mi sie nigdzie jechac. A dzisiaj jak trzeba do pracy to ja bym sie chetnie na jakas wycieczke wybrala :) No ale licze na to ze juz ta ladna pogoda z nami zostanie i w przyszly weekend wybierzemy sie na jakas wycieczke. Do mojego wyjazdu do Polski zostalo tylko 44 dni. Juz nie moge sie doczekac. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U mnei z ciekawostek weekendoweych to jedynie tyle ze wybralismy sie na zwiedzanie Bakingham Palace.... Gdy mieszkalismy w Londynie wydawalo Nam sie ze zawsze bedzie na to czas... i nigdy nie poszlismy bo wlasnie \"niechcialo Nam sie\" :) Teraz przyjechali tesciowie i trzeba cos im pokazac wiec sie tam m.in wybralismy... Jesli ktos lubi atchitekture i piekne wyposarzenia wnetrz to taka wycieczke do palacu polecam :) Z dodatkowych atrakcji w palacu to znajduje tam sie suknia slubna krolowej wraz z bizuteria jaka nosila oraz ta ktora dostala w prezencie od zaproszonych gosci (sa tez tam wysytawione inne pre4zenty slubne ktore przetrwaly 60 lat :)) Pozdrawiam i lece do pracy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1230
Witam Ja bylam tylko pod palacem, do srodka jakos nie mielismy okazji wejsc. Bylismy natomiast w Windsor w palacu krolewskim. Tez polecam. Szczegolnie ogrody mnie zachwycily. A jak tam wizyta tesciow? Mam nadzieje ze nie marudza za bardzo ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Winsdoru chcialabym pojechac... moze niedlugo przy okazji przyjazdu Moich rodzicow :D... zobaczymy... Jakby nie patrzyc to juz 4 dzien wizyty i szczerze powiedziawszy troszke sie juz zmeczylam :o Z drugiej strony nie widzeilismy ich od SWiat Bozego Narodzenia... wiec mysle ze w porownaniu z czasem przez ktory ich nie wiedzialismy tydzien wydaje sie niczym :) Jakos przetrwam :) Nie wzielam na ten czas urlopu wiec praca pomoze mi zniesc trudy przyjmowania i zajmowania gosci :D A jak Tobie sie uklada w pracy? Nadal niecieakwie czy moze ten niepokoj byl przejsciowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1230
Znam ten ból. Ja miałam jakiś czas temu gości. Niestety jeszcze nie pracowałam i mimo tego że było sympatycznie byłam bardzo zyuęczona bo w sumie musiałam gotować i zajmować się czterema osobami (bo byli z dzieckiem). Jeśli chodzi o prace to zdenerwowali mnie tą myszką. Tak naprawde cieszę się że mogę pracować i doszłam do wniosku że nie powinnam przejmować się takimi drobiazgami. Narazie skupiam się na pracy a wkrótce zamierzam zrealizować jeden z moich palnów dotyczących pracy dodatkowej. Ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, to sie strasznie rozpisalyscie:) do kogos kto szuka pracy, jesli wiesz gdzie jest polski sklep, to na szybie wisi rowniez kilka ogloszen o prace, wiec mozesz zobaczyc cosik, moze akurat sie uda. niestety goscie sa meczacy, trzeba kolo nich latac pokazywac, zabierac na zwiedzanie itp. ale przeciez nie dzieje sie to codziennie wiec, mozna to traktowac jako jakas odmiane:) kasiu a okladnie kiedy do polski jedziesz, my planujemy podroz samochodem 7go wrzesnia na tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×