Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elisabetta_elisabetta

Nasze małe rodości 2006

Polecane posty

hejka to znów ja Julia wstała o 19 z płaczem twierdząc że jej się coś sniło.zjadła kolacje, potem szybkie mycie pod prysznicem i lulu.ale zmęczona!!ale bajkę jeszcze musiała wysłuchać jak czytam i dopiero do łóżeczka.zasnęła. a zobaczcie jaki projekt domu wybralismy..będą istotne zmiany jak np usunięcie garażu, powiększenie łazienki...garderoba, ale z zewnątrz wiele się nie zmieni.jak Wam się podoba.może macie jakieś istotne uwagi co zmienić żeby był lepszy http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=175&IdKolekcji= powiem Wam że im coraz poważniej zaczynam mysleć o napisaniu pracy to bardziej się boję ,że nie dam rady.i nie wiadomo kiedy się obronię!!tragedia:( jakaś taka jestem zmęczona......ostatnie dni dzięki Bogu że choć jeszcze słoneczko świeci, bo inaczej ze mną licho!! nie smucę już. dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nareszcie dzisiejszy dzien sie konczy, co prawda nie był zły, ale taki samotny, tzn tylko ja i Nadusia. Bo ten mój madrala wymyślił sobie dentyste hen daleko i tak własnie co wrócił bleee a pojechał ło matko o 18 normalnie powiesić się idzie, ale na szczęscie Nadusia była grzeczna, choc jak ze spacerku wróciłysmy to zaczeła marudzić, chyba znowu zeby matko kiedy one wyjdą :( Mary gratuluję pieknych słowek Niuni oj też bym juz chciała zeby Nadia tak mówiła, to na pewno piękne uczucie :) ale na razie wystarcza mi jak sie tak mocno przytula :) A o napisanie pracy nic sie nie martw hihi chyba kazdy takie chwile zwatpienia ma jak zaczyna myslec a co nagorsze pisac. Ja to przezyłam kilka razy, a teraz własnie bartek oddfał prace, i jego siostra troszke wczesniej :) takze wszystko jest do zrobienia :) Trzymam mocno kciuki o wene twórczą hihi :D spadam bo jakas nieprzytomna jestem :o papa miłęj nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emciu czy
wybrałaś już imię dla synka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! Wczoraj wzięłam niunię i pojechałyśmy po butki już zimowe, ale stwierdziłam, że kupie jej takie pewne z sympatexem nieprzemakalne z Bartka. Co prawda są drogie, bo 150zł, ale pewne, że nie będzie miała mokro w bucikach. Przeanalizowałam to i bałam się, że jak kupie takie tańsze np z CCC, to potem i tak będę musiała kupić jej jeszcze jedną parę bucików. O takie http://www.bartek.com.pl/produkt.php?id=1068 Potem spotkałam się z moją starszą siostrą i poszłyśmy do parku zbierać kasztany i na huśtawki. Kurcze, ta moja siostra ma przekichane w życiu. Właśnie została bez pracy, mąż wczoraj wracał ze szpitala po kolejnej operacji nogi, ciotka z dołu (bo mieszkają w parterowym domu po dziadkach) ciągle się o coś kłóci, albo ją po sądach ciąga…wg to jest złośliwa bardzo i daje jej solidnie popalić. Tak więc wczoraj popłakała sobie, bo nie daje sobie rady w tej sytuacji, już o kwestii finansowej nie wspomnę….. ach szkoda gadać, jak się niektórym życie układa….. koszmar…. Wiecie co, na topiku naszych styczniówek, jedna dziewczyna już urodziła…nie dało się nic zrobić ze skurczami i urodziła w 25tc, córkę z wagą 770g. Malutka żyje i mam nadzieję, że wszystko z nią będzie ok. Trochę mnie ta wiadomość przygnębiła…taka kruszynka….oby wszystko było ok…. Dzisiaj dziadki pojechali na Śląsk do Ikea i w odwiedziny do znajomych, więc wzięli mi nianię…ale cisza w domu…jak makiem zasiał… :-) Z Kapim z kolei byłam u lekarza i z sobą, bo kaszle i dławi się flegmą i dostał antybiotyk….. ja całe szczęście dostałam tylko jakieś syropki i płukanke do gardła, bo już się bałam, ze znowu dostanę antybiotyk. Marzenko, witaminki jak najbardziej. Jest też rutinacea dla dzieci. Paulinie to kupiłam, ale trzeba spytać, czy dla takich małych dzieci tez jest coś podobnego. No i gratuluje tak pieknie wypowiedzianego uczucia dla Was!! Cudnie coś takiego usłyszeć. Kapi jak na razie mówi tylko takie „eeeeeeeee” i koniec…. Albo bierze nas za rękę, chcąc coś pokazać nam….aaaa zapomniałam, mówi „tata” i finto :-) Zmykam się położyć, póki Kapi śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!n Wielkich i pięknych słów się Misia doczekaliście. Przakaż Łukaszowi życzenia przede wszystkim własnego MMMMM!!!! Docia no co może dziś udane zakupy? Emciulek ty jesteś twardzielka ty się nie sugeruj czyimś porodem. Chop będzie zdrowy jak dąb i coś mam nadzieję cholernie terminowy. Ja dopiero wróciłam od mamy. Wyobraźcie sobie, że wprowadzam ją w świat internetu i coraz lepiej sobie radzi co mnie cieszy niezmiernie- hihi właśnie piszemy na gg! Dami dziś naumiał się nowego słowa: DOM I MÓWI DZIEMY DOM. Wiecie szukałąm kombinezonu 2 częsciowego na alle ale wiecie jak lepszy gatunkowo to mimo, że używany cena od 100 do 150 zł. http://www.allegro.pl/item254798481_zimowy_kombinezon_h_m_czapka_gratis.html, http://www.allegro.pl/item255391113_kombinezon_coccodrillo.htmlTo wszak ja wolę nowy kupić za tyle kasiory niż używany. No nic wybieramy się na narty w tym roku i muszę go wyposażyć w cosik ciepłego. Dziśmąż zamontował wreszczei bramę automatyczną i domofon- odrazu łatwiej się żyje. Nowe ogrodzenie też dokończą niedługo i będzie to miało nogi i ręce. Oj zaczyna wyglądać to podwórko. Właśnie podgotowałam liście jutro gołąbki robię. Jakaś nagła ochota mnie wzięła. Wiecie co taka łajza ze mnie, żę cała poździerana jestem wiecznie się śpieszę i wczoraj po ciemku biegła i tak wyrżnęłam, że aż nie mogłam przez parę ładnych sekund oddychać- a tgo wszystko przed weselem! Uciekam spać całuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki.my sie troszke pogościlismy i julia już śni Odpust zaliczony...nieweilki wydatek, na szczeście! Lidziu moja co żeś Ty...?uważaj troszkę Emciu co do rozwiązania to będzie o czasie i ok.na pewno maleństwo będzie słodkie i zdowiuśkie..ja dotykałam brzyszka znajomej ostatnio bo to przynosi szczescie...dzidzie???!!!!ciekawe? Dociu moja Julia też coś marudzi..nie wiem czy zmiennośc pogody czy co?? idę do łóżka sama...bo mąż pracuje do pózna na kompie.słodkich snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Emciulku nic sie nie martw synuś urodzi sie o czasie i zdrowiutki :) Dzis bylismy w gdansku i kupilismy dla Nadii spodnie od kombinezonu. Lidziu rzezcywiscie chyba nie ma sensu przez allegro, ja tez patrzałam ale tak jak piszesz jak juz sa jakies ciekawe to ludzie je wysoko cenia a za taka kase wole pójsc do sklepu :) no my kupilismy w Mamaija :) tylko znowu nic nie wybralam dla kumpeli, juz myslałam ze kupie takie spodenki w 5.10.15 były nawet fajne ale miały zatrzaski w kroku no i tak strasznie słabo trzymały ze same sie rozpinały, hehe dobrze ze przymiezylismy na nadusi :) ale jestem załamana bo nie wiem co robic heh. dzis udało mi sei zebrac siusiu nadii do analizy zaniosłam i zobaczymy co bedzie ...nie nasiusiala prosto do kubeczka tylko do nocnika i ciekawe czy wynii nie beda zakłamane :( no ale tez nie mialam pomyslu jak inaczej to zrobic. A idac do przychodni zmokłysmy jak kury hihi a jak wracałysmy padało jeszcze mocniej a Nadia sobie spacerkiem hihi nie chciała siedziec w wózku :) a co tam troche deszczu jeszcze nikomu nie zaszkodziło hihi Tescie juz wrócili wczoraj juz dzwonili do bartka i pytali sie kiedy do nich wpadniemy ...przy okazji wspomnieli ze mają 4 000 zdjęć (hyhy nie nie pomyliły mi sie zera słownie 4 tysiące ) ehhh szkoda gadac na samą mysl robi mi sie niedobrze mam tylko nadzieje ze nie beda kazali nam wszystkich oglądać :( ehhh nie smece juz ide spac bo jutro do pracy wczesnie wstaje ...a trak by sie piwko wypiło :O ...jutro... :D miłej nocki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdoberek.. My znów na nogach wcześnie dzisiaj (przed 7) i od razu mleko. straszna pogoda .tylko siedziec w domku w przyszłym tygodniu wybieramy się do radomia na kilka dni.ja musze znów do szpitala zajrzeć, tylko mały problem...ale może moja babcia poradzi sobie z julia kilka godzin.. Dociu deszczyk niby nie szkodzi ale taki letni, a ten teraz..oby nie było katarku.może malinowa herbatka/ pije kawkę, może się przyłączycie?!?!?!? PaPatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenko, ja chętnie wypiję kawkę, choć jestem już po :-) No i wszystkiego naj dla Twojego męża!!!! Dociu, masz rację z tymi spodniami z 5 10 15, ja młodej kiedyś kupiłam 2 pary na zatrzaski, i młoda co krok, czy przykucnięcie, to miała poodpinane…. Zaszyłam je na stałe…hehe… Lidziu, a Ty tak kochana nie goń po tej swojej zagrodzie… bo nogi połamiesz….tfu, tfu…… :-) Idę zaraz do gina, tak tylko sprawdzić podwozie :-) hihi Miłego dnia Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć pospaliśmy dziś do 8. 30 prawie. Ale fajnie. Zaczęłam się szykować na wesele tj: paznokcie ale sobie przypomniałam o zaczętych gołąbkach i fiokowanie zostawię na później. Matko nie wiem jak to zatuszować- łokieć poździerany, kolano i jeszcze te siniaki. Oj co nagle to po diable. Docia Pokaż gwiazdę w spodenkach koniecznie. Oj wiecie te ceny dla dzieci też są grubo przesadzone, nie narzekam bo odkąd Mirek ma firmę naprawdę na wiele więcej nas stać ale branża odziezowo, obuwnicza dot. dzieci szaleje. Pogoda dziś fatalna oj zimno ja jeszcze lada chwila dostanę @ marznę mimo kaloryferów ciepłych. Oj ale Damiego mimo to na `spacer choć na pól godzinki wyślę z dziadkiem. Emica no właśnie jak niunio będzie miał na imię? Choć propozycje napisz. uciekam liście wyciągać pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No część ponownie. Wiecie wczoraj spotkałam lekarza Damika na spacerku w Pionkach. Mówi, że strasznie ta salmonnella panuje, mnóstwo też dzieci w wieku przedszkolnym ale i ich rodzeństwa jest zarobaczne. No i teraz rewelacja powiedział ,że aby zapobiegać robalkom co jakieś 2, 3 tyg łyżkę dużą wina czerwonego podawać dziecku- słyszałyście o czym takim? HIhi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzięki za zyczonka... Emciu no własnie, ciekawe jakie masz umyslone imiona?? ale jestem wkur...bo nie dość że ponad 2 tyg temy doszły moje dokumenty o styp. socjalne na uczelnie i dzwoniłam zapytać czy ok to dzisiaj dzwoni ta baba do mnie (kiedy to w poniedziałek jest juz komisja) że musze dostarczyć jeszcze z MOPS o wysokości pobieranego zasiłku wychowawczego.z tego co wiem to go się nie wlicza do dochodu, ale....w tym momencie przekroczy mi magicznę kwotę i lipa!1nic nie dostanę!! wyszłam własnie na poczte i do mops po to i przewietrzyłysmy się a julia mi zasnęła w wózku..raniutko wstaje to niech śpi teraz!! ide jeszcze raz na poczte wysłać to faksem.bo nie miałam numeru..Pa smacznego obiadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja Ehh Nadusia dopiero teraz zasnęła, oj ciezko było zmęczona tymi zebolami ju sama nie wie o co jej chodzi. Nadia zdrowa jak rybka za to mnie znowu jakis katar sie zapałętał i gardło jakies nie najlepsze wrrr, nie cierpie chorowac mam nadzieje ze na dobre mnie nie wezmie. No ale teraz taka robota to beznadziejna bo chodzimy po tych napalonych mieszkaniach ...gorąco człowiek sie spoci no a potem na dwór ...brrr jak dzis zimno no i ja juz jestem załawiona. Lidziu pusc do mnie choc jednego gołąbka ...uwielbiam, a prawde mówiąc nie mam kiedy sie za nie zabrać :( Zdjęcie kiedys wkleje jak zrobie :) NA pewno mnóstwo bedzie zimą :) a co do cen to masz rację, ceny są strasznie wysokie, troche przesadzają z nimi bo gdzie za kawałek materiału tyle kasy płacić :( no ale na to nic nie poradzimy:( Oh Emciu widzisz dobrze ze ich nie wziełam bo po co taki problem heh wymyslili sobie zatrzaski. A kumpelę przekonałam zeby wzieła ode mnie jednak kase bo ja gapa nic nie umiałam wybrać w sklepie :o Dzis juz byłysmy u niej ostatni raz, ehh starsznie mi smutno ze wyjezdza, a jej jeszcze bardziej bo swoje słonko tu zostawi, ale co robic takie zycie a ten czas na pewno szybko minie i potem bedzie juz tylko lepiej :) Daj znać jak po \"przeglądzie\" hihi :) no i masz juz jakies imię? moja znajoma ostatnio urodziła 5 paz drugiego synka, fajne takie małe szkraby :) A dzis jak chodzilismy po mieszkaniach słyszelismy pisk opon i huk, a za chwile mnóstwo pojazdów na sygnałach, potem ja zobaczyliśmy co się stało ...stuknęły sie dwa samochody mały pickup z gruszką, matko dwaj faceci nie zyją ...chyba wina faceta z betoniarki ...normalnie jestem wstrząsnieta ..tak jak pomyśle ile wrate jest ludzkie życie ...facet pewnie jadł sniadanie, a moze i nie bo sie spieszył, myslal sobie ze to juz piatek i ze tyle spraw do załatwienia ...a tu nagle ....koniec ...hmmm koniec problemów?!? ...jego?!? ta okropna pogoda +przeziebienie + wyjazd kumpeli + jeszce ten wypadek = bardzo mi smutno a z tym winkiem to ciekawe haha NAdusia by mi spita po domku chodziła i spiewała, janie słyszałam o czyms takim i raczej nie bede stosowac :) bo ciekawe ile skutków ubocznych nad korzyscią ? MAry mam nadzieje ze bedzie dobrze i jednak Wam bedzie przysługiwac jakas kaska, heh ze to zawsze trzeba ytle nerwów. Nam nawet 40 zł rodzinnego nie chcieli przyznać, przyszły mnie trzy głupie baby nawiedzic w domu ...nie wiem czego one sie spodziewały, głupie baby :o ehh spadam kurować sie i podgrzewac rosołek miłego dzinka ...kiedy znów bedzie lato???? papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dociu nie daj się..może zafunduj sobie grzańca, tak dla zdrówka i polepszenia nastroju w miłym i ciepłym towarzystwie np męża???sama pomyślę o grzanym , może winie tym razem.(gotowe przyprawki są w sklepie) wybierzemy się na spacerek jak Julia wstanie i zje obiadek i jak wrócimy to takiego grzańca sobie zafunduje. wyobrażcie sobie jaka była reakcja mojego męża na to jak zobaczył na strychu pośród ubranek akcesoria dla maleńkiej dzidzi , których julia nie miała,kupiłam foczkę do kąpieli i coś tam jeszcze bo likwidowali sklep dziecięcy tu u nas więc rabaty 40%.a że myslimy o dzidzi to przyda się..ale mój mąz opornie działa w tej sferze.. lidziu jaki kupujesz płaszcz??pewnie taki cieplejszy?ja chce taki cieniutki na podszewce.gdzie są fajne??będe w radomiu w przyszłym tyg to bym kupiła sobie co do wina to nie wiem??ciekawe??moja julia lubi paluszkiem w kieliszku mieszać!!i nie odejdzie aż pusty! tragedia!!życie jest takie ulotne, prawda?!staram się nie narzekać ocho...uciekam bo księżniczka wstała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, co do imienia dla juniora, to młody wybiera. Ja stawiałam na wybieranie dla córeczek, a że będzie syn, więc kolei na męża. On stawia na Konrada. Mnie się podoba Dawid, albo Szymon. Ale wiecie co, jest mi to obojętne, ważne, żeby był zdrowy :-) Byłam na wizycie, kazałam zrobić sobie USG i powiedziała, że wszystko ok. Jeszcze w przyszłym tygodniu mam wizytę u jeszcze innego gina, tak dla sprawdzenia, bądź wykluczenia jakiś problemów, no i pójdę w 32 tc na badanie prenatalne, niestety już odpłatne, bo fundusz się wypiął…a nich ich…. No a zbijają kasę ci co mają odpowiedni sprzęt, bo takie badania USG 3 lub 4D, kosztuje około 230 zł. No ale cóż… O kurcze Lidziu, nie słyszałam o takich sposobach…no ale …hmmmm, każdy zna jakieś mądrości ludowe. Mi to przypomina uspakajanie dzieci smoczkiem zrobionym z gazika a w środku makówka…no i czysty narkoman wyrastał na bank :-) hihi Marzenko, no znam ten ból…nam też wstrzymali rodzinne i wychowawcze, a nich ich… Lidziu i jak tam przygotowania? Paznokietki zrobione? Siniaki zatuszowane? Kochana udanej zabawy :-) :-) Dociu, dokładnie, życie ludzkie jest takie kruche i nie ma się co zamartwiac na zapas, bo nie wiadomo, co nas czeka dnia nastepnego…. Ja też, ja też chcę grzańca!!!!!!!!!!!!! :-) :-) ciekawe kiedy dziób zamoczę w jakimś alkoholu :-) Już od ciąży Pauliny obiecuję sobie, że jak ją odstawię, to się ululam…. A tu kolejna ciąża… i tak samo tym razem…ach….. jestem abstynentkąąąąąąą!!! Bbbuuuuu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, nie opisałam Wam dzisiejszego tekstu niuni :-) Podeszła do mnie jak sobie leżałam i pyta „mamo, mogę poczuć, jak dzidziuś się rusza?” na co ja jej, że dzidziuś teraz się nie rusza bo śpi…… -”a czemu spi?” – bo się zmęczył… - ”a czym się zmęczył – pyta młoda…przecież nie biegał…” :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi Emciu fajne sa te dzieciaczki :) A ja sie rozłozyłam na maksa gorączka katar gardło buuuu juz chyba za pozno na grzanca a tylko na jakies dobre ? leki hmm tylko które sa dobre? ehhh porabana pogoda, a jutro jeszcze prawie caly dzien sama, bo moj jedzie wiezc kolege do slubu a potem w nocy gosci bedzie rozwozil, a ze od rodzicow bedzie mial blizej, bo troche daleko od nas to wesele to u rodzicow pewnie bedzie nocowal :( Mary a nawet nie wiem jak sie robi grzanca? masz jakis dobry przepis? a moze ktos wie jkak zrobic grzanca z piwka? zrobiłas mi strasznej ochoty...no ale teraz juz najblizsze sklepy pozamykane :( zeby tylko Nadusia nie złapała nic ode mnie :( a to spodnie jakie kupilismy nadii http://www.elmosklep.pl/?p=productsMore&iProduct=471&sName=Z7119201-GOT spadam miłej nocki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczyny!!! A u nas bielutko!!!!! Ale zimowo się zrobiło… brrrr Dociu, bardzo fajne te spodenki :-) No i przyszło tez na Ciebie …bidulko… Ja dzisiejszą noc miałam do bani…kapi zasnął koło 21, a potem tak bardzo zaczął kaszleć, że aż zwymiotował mi do łóżka i musiałam wszystko przebierać…koszmar…..potem do 1 w nocy sprawdzałam, czy oddycha, bo miałam wrażenie, że się biduś dusi przez tą flegmę…ajej…. Ja Ci kochana podam przepis na grzane piwko. Najpierw zagrzej piwko, może być w mikrofali, musi być dobrze ciepłe, dodaj łyżkę miodu i parę goździków, zamieszaj i gotowe…mniam pycha. Co do wina, to najczęściej używa się czerwone wino galicejskie, podgrzewasz, dodajesz goździki, albo są specjalne już mieszanki do grzańców i gotowe…też dobre i bardzo rozgrzewające :-) :-) Miłego dnia dziewczyny Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emciu dzieki za przepisy, moze jutro sprobujemy, bo dzis jestem sama i jakos samej to nie mam ochoty. Ehh bidulko nie dosc ze o siebie musisz zadbac to jeszcze takie numery w nocy :( biedny Kapi mam nadzieje ze z nim juz lepiej ? NAdia na szczescie jakos sie trzyma i mam nadzieje ze nie złapie nic ode mnie bo az sie boje. U nas jeszcze bialo nie jest choc cały czas leje, a do 13 to non stop tak zacinało deszcz ze sniegem ehh bartek poszedl po zakupy to wrocił przemoczony do suchej nitki. teraz na szczescie sa jakies przerwy w tym padaniu, ale i tak nie wiem czy gdzies sie wybiore chyba bede w domku siedziec. Moja rodzina pojechala do babci na imieniny od bartka ida dzis na slub takze nawet nie mam gdzie se podziać :o ehh marudze ...ale nie lubie byc chora a Emciu dzis bartek kupil mi fajne pastylki do ssania na gardło i kobiety w ciazy tez moga je zazywac nazywają sie Isla-Moos na suche gardło ...mam nadzieje ze juz ci sie nie przydadzą ale tak na wszelki wypadek mówię :) ide robic obiadek nadusi ciekawe o ktorej dzis wstanie dopiero godz temu zasneła? papa milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki czytałam juz troszkę ale nie miałam czasu napisaćteraz Julia zasnęła..coraz cześciej chodzi teraz spać w dzień..może znowu będzie regularnie spała??i to że marudzi (dzis to chyba z 5 razy płakała za chwilkę sie smiała)to dlatego że niewyspana?? Emciu mnie sie też podoba Szymon..zdrówka dla Ciebie i reszty.no widzisz wszystko jest na jak najlepszej drodze Dociu kuruj się.fajniutkie spodenki..ja też muszę takie zakupić.bo o ile bedzie prawdziwy snieg to Julia powygłupia sie ostro znając jej temperament.a grzaniec???proste.kup piwko lub wino półwytrawne i przyprawę do grzanego piwa i wina (prymat)tam jest wszystko w składzie (cukier,gozdzikigałka muszkatołowa, imbir, cynamon, ziele angielskie, kolendra)pamietaj że nie mozna doprowadzić do wrzenia bo napój zrobi się biały i mętny.są przepisy z miodem i zółtkiem ale Ci nie powiem dokładnie.to o którym piszę jest smaczne.wczoraj zrobiłam pierwszy raz winko - PYCHA Emciu przyjdzie czas i na ciebie..i posmakujesz trunków!Lidzia pewnie dzisiaj zaliczy jakieś?! własnie piekę ciasto aby pózniej przełożyć kremem -tiramisu oby się udało, bo ja nie mam ręki do ciast!1a jutro zjadą się moi bliscy..sałatkę robię tą pyszną z ananasem i serem żółtym.. szszłyczki i skrzydełka pieczone, tatara, no rosołek itp Julia spi, mąż gdzieś pojechał.ja już dom ogarnęłam, także teraz odpoczywam.. a wy co dzis porabiacie??za długo na dworku się nie da bo zimno...ale może jak wstanie to jeszcze wyjedziemy na troszkę?? Emciu to straszne, ta zalegająca flegma!ale oklepujesz go.najlepiej na kolanka połóż małego brzuszkiem do podłogi aby głowa i kl.piersiowa troszkę niżej była i olebuj od dołu do góry plecków ręką ułożoną w łódeczkę.jak najcześciej, kilka razy dziennie, tylko nie przed spaniem!!!to pomaga w odkrzsztuszniu miłego popołudnia dziewczyny!!Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny, ale narobiłyście mi smaka na jakiś trunek….. :-p Dociu dzięki za pamięć, odnośnie tabletek. Z moim gardłem na pewno się przyda… Marzenko, a jaki masz ten krem tiramisu? Gotowy, czy robisz sama? Bo o ile pamiętam, to uciera cię żółtka z cukrem i dodaje po łyżce serka Moskarpone. Tak to robisz, czy inaczej? A ja dzisiaj cały dzień się przebyczyłam i praktycznie nic nie zrobiłam…mam lenia :-P Przyszła też teściowa i posiedzieliśmy przy kawce, a sterta prania do prasowania sobie czeka…a tam…. Kazałam tylko mężowi ściągnąć firanki z okien do prania i to było całe moje sprzątanie :-P potem mąż umył łazienkę, bo ja się schylać nie mogę :-P :-P i podkurzał…, no i powiesił firanki …ale mam fajnego faceta, nie? Hihi Wiecie co, zastanawiam się nad sensem wysyłania córki do przedszkola…ciągle chora, a my przy niej, a jak dojdzie jeszcze jedno maleństwo, to już sama nie wiem…cała rodzina chora…. Już nie wspomnę, ile kasy idzie na medykamenty…masakra. W zeszłym m-cu wydałam na lekarstwa ogółem około 300 zeta.. Kurcze, doradźcie mi co mam zrobić… Miłego wieczorku przy grzańcach… buuuuuuuu :-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mary tez dziekuje za przepisy hihi piwko juz czeka ale chyba na jutro bo dzis sama? tzn bartek juz jest wlasnie nadusie kapie, no ale potem bedzie rozwozil gosci wiec musi byc trzezwy :o Ale slinka mi cieknie tyle smakołyków narobiłaś, a ja teraz bym wszystko mogła zjesc bo nic nie czuje :( My dzis tez prawie cały dzien w domku bo cały dzień lało ..no ale NAdia co chwile dada dada no i w koncu o 17 sie zebrałysmy i wyszłysmy na 40 minut, bo mi tez sie w domu siedziec juz nie chciało, no i cały spacer padało wrrr co za pogoda, no ale fajnie sie było ruszyc choc na chwile z domu :) Emciu a moze jakies witaminki dla Paulinki na wzocnienie odpornosci, teraz najgorszy czas na przeziebienia, moze potem bedzie lepiej, bo jednak jak bedzie w domku to tez lekko nie bedzie ...a tak to ma jakies zajecia w przedszkolu, no szkoda tylko ze wiecej własnie w domku siedzi. Moze cos jeszcze dziweczyny podsuną jakies pomysły bo wydaje mi sie ze szkoda by było jakby miała zrezygnowac z przedszkola a wiecie z tego mojego chorowania jest jakis plus hihi dzis jak bartek był u rodziców to cały czas jak tam był to oglądał film i słuchał relacji dot. wycieczki tak bo oprócz tych zdjec to jeszcze ponoc mieli kamere ze soba i krecili sobie filmy :( ehhh lece ...tak mi sie nic nie chce miłęj nocki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Emciu tiramisu oczywiście gotowe.może z czasem sie naucze piec od deski do deski sama, ale póki co.zeszło mi z tym wszystkim.dobrze że julia sporo pospała.rano tylko sałatka i nastawić rosołek oraz zrobić sos na obiad.wstawić do piekarnika skrzydła i szaszłyczki.i koniec.potem tylko sterta zmywania!!ale coś za coś.rzadko mnie odwiedzają dziadkowie i rodzice bo jest spory kawałek (ponad 50 km)a dojazd cięzki, wieć..strasznie zawsze ich wyczekuje, już nie mówię jak julia :) teraz już zasnęła..ja nagoniłam męza do prasowania, niewiele było, ale mnie się juz nie chce!! Emciu mnie się wydaje że lepiej żeby chodziła.Wy nie możecie jej pośięcać tak dużo czasu...nie nauczycie tylu piosenek, zabvaw gier, literek wierszykó i obcowania wsrod rówiesników...itp a choróbska!?cóz każde dziecko maa do przejscia ten etap!wiem ze to męczące.ale uodponi sie po jakimś czasie.cóz actimelki, witaminki, sporo ruchu na dworku i wartościowe posiłki!!chyba tyle! a..Emciu odpoczywaj i wykorzystuj męża do wszystkiego i innych wokoło o ile się da!!należy ci się. Dociu widzę że też nie przepadasz za towarzystwem tesciów??rozumiem!! miłego wieczoru.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ale miałam beznadziejną noc…dość, że nie mogłam zasnąć, bo syn cały czas się dusił flegmą, to jeszcze obudziłam się o 4 i przekręcałam do 5…no ale spaliśmy potem do 8… Już miałam wstać, poczytać sobie forum i coś zjeść, bo byłam głodna, no ale udało się zasnąć… No i jak tak nie mogłam spać, to zrobiłam za i przeciw, wysyłanie młodej do przedszkola. Kurna i stwierdziłam, że jej nie poślę, a teraz, jak Was poczytała, to znowu od nowa musze to przemyśleć. Najbardziej się boję, że mi przynosić będzie te choróbska i na juniora też to będzie przełazić….Wiecie, co, tak mnie męczy kaszel i gardło i młodego też, że mam dość już tych chorób…. Mam w sumie cały dzień na myślenie, to zobaczymy… Haha, ja też dzisiaj ide na imprezę :-) Moja młodsza siostra ma urodzinki :-) Marzenko udanej imprezki!!! Dociu miłej niedzieli przy grzańcu :-) A Lidzia pewnie odgnioty po tym weselu kuruje, że nie może dotrzeć do kompa…hihi :-D :-P Kobietki miłego dnia Pa aaaa Marzenko...no masz rację...musze Martynę na dwa tygodnie zaprosić do domu, to może sie uodpornimy hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka.. Julia już spi bo była bardzo zmęczona dzisiaj,natłok zdarzeń i ludzi i oczywiście nic nie spała w dzień! było barzdo fajnie.wszystko do jedzenia wyszło, jeszcze na odchodne dotali... ale zimno strasznie, prawda?już zima jak dla mnie!? Emciu przemyśl sama.lepiej aby chodziła, ale czy warto???narażać dwójkę innych dzieci i Ciebie??? ???????????????????????????????? idę spać zaraz bo też jestem padnięta i do tego zaczyna mnie drapać w gardle.no nieżle! Dobrej nocki i spokojnej Emciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczki :D Mi dalej cieknie z nosa i drapie mnie w gardle, ale juz bez goraczki i to duza ulga :D Mary fajnie masz mój maz i prasowanie haha chyba by wolał goły wyjsc :) ale nie narzekam bo jednak w innych rzeczach pomaga :) No i pilnuj oby i Ciebie przeziebienie nie dopadło ehhh taki wredny czas na te grypska :( Emciulek współczucia z nocką, a mi ostatnio tez cos sie kiepsko spi a pozatym juz druga noc z rzedu chyba nadii sie cos zlego sni bo budzi sie ok4 i juz chce do naszego lózka, i tak lezy sobie dopiero po jakims czasie zasypia :( No a co do przedszkola to ja bym posyłała bo jednak mnóstwo korzysci, ale ciekawe jak bedzie potem czy ciagle bedzie przynosic choróbska, spróbuj jakies witam,inki hihi i Martyne i zobacz jak bedzie dalej :) A co do grzanca to przyprawka juz kupiona hihi specjalnie zjechałam do geana wracajac od tesciów, i teraz modlic sie oby NAdusia szybko zasneła :) a bylismy dzis na obiadku u taty był wczoraj u babci i dostał czarninki na obiadek, mniam, potem na wybory no a potem do tesciów całe dwie godzinki słuchalismy o wycieczce i ogladalismy zdjecia, ale nie było az tak zle, Nadusia dostała fajnegpo wielbłąda grającego egipskia melodyjke, ja bluzke, a bartek chuste na głowe hihi opaleni choc oni to zawsze opaleni :) słowem wycieczka udana, a ja mam plusa za odwiedzanie babci :D ehh spadam Nadia juz wyszła z kąpieli moze zaraz zasnie :D papa miłęj nocki Emciu duuuzo snu Ci zyczę zreszta wszystkim dziewczynom :D papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my też po imprezce…. :-) Przedyskutowałam sprawe przedszkola również z siostrami i doszłam do wniosku, że młoda zostaje w domu. Masz rację Mary, nie ma sensu narażać dzieci na infekcje, jak również mnie, bo jakoś łapię je dość szybko. Jutro jadę wypisać młodą z przedszkola…postanowione…tak będzie lepiej, zwłaszcza, że przecież ma z kim w domu zostać, nie jest to konieczność… Dociu, no to zerówko….tym grzańcem :-) Lidziu, jak po weselichu? Wybawieni?? Pisz coś… Wyślę Wam parę zdjęć na maila …kurcze, ale do Ciebie nie mam maila… :-( Miłej nocki Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.. puk puk..jestescie Lidzia jak po weselichu, udane??Miron cię umęczył w tańcu??oby..! pól nocy nie spałam bo mnie tak gardło bolało.zafundowałam sobie zimne piwko z sokiem i teraz to odchoruje pewnie!ale psiknęlam tantumverde i tabletki do ssania i jest lepiej. Docieu julii też się coś sni.przebudza się , jakoś stęka przez sen.i dziś w nocy znów się zsiusiała.ok 5 rano ale fakt że wczoraj się strasznie dużo opiła też?! jutro uderzamy na Radom.strasznie mi się nie chce bo takie zimno poza tym w sobotę na uczelnie jadę itp Emciu może zostaw sobie otwartą furtkę i niech Paulinka pochodzi na wiosnę, a teraz zrób przerwę! miłego (tego mroznego) dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj Ja jestem załamana :( Nadii znowu wyszły zle wyniki moczu i nie wiem czy to tylko przez nocnik hmmm watpie bo leukocyty przynocniku by sie nie pojawiły :(((( mamy skierowanie na ogolne i posiwe i zobaczymy normalne az sie boje od czego ona moze to miec?? czyzby naprawde miala jakas wade ukladu moczowego? a moze tylko zle o nia dbam ? jejkuss juz nie wiem jeszcze te cholerne przeziebienie nie chce mi przejsc :( dzisiejsza noc byla do bani NAdia co chwile sie budziła a jak juz o 6 zasnela na dobre i spala do 9 to mi sie koszmary sniły o tum jak gdzies mi sie nadia zgubila i jej szukałam normlanie jestem padnieta i jeszce ten mocz 😭😭😭 😠 MAry kuruj sie oby cie nie wzieło tak na dobre Emciu moze i dobrze zecywiscie to cigle chorowanie jest okropne, a moze do sie zrobic tak jak pisze mary moze na wiosne by mogła pójsc ? pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dociu...nie zamartwiaj się tak bardzo.na pewnop wszystko powolutku sie unormuje!!a swoją drogą istotne przy myciu dziewczynki jest to żeby wykonywać toaletę oraz wycierać dupkę od przodu do tylu czyli od pipci w kierunku dupki!!!ja przez dłuższy czas byłam Julie wacikami nasączonymi przegotowaną wodą i rozszerzając wargi sromowe myłam wejście do pochwy.pamietając że myć od góry do dolu i jednym ruchem w dól.zmieniając wacik za kazdym razem!teraz to już raz na jakiś czas tak robię. a badania zrób, jasne.wymyj nocniczek i wyparz go.zbieranie woreczkiem też fałszuje wyniki!najlepiej jakby na stojąco stała i siusiała a ty podstaw kubek.o ile się da wcześniej ją umyj tak jak pisłam!będzie dobrze!1 Lidzia a ty??odsypiasz???czy co?? Emcia to Paulinka siedzi z Wami??? PaPa.ale zimnica straszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×