*Bling 0 Napisano Październik 26, 2007 Od 3 tygodni spowrotem w Norge Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzidka24 0 Napisano Październik 26, 2007 sorki,ale jestem za bardzo leniwa,żeby sie wracać po stronach tematu:Pgdzie dokładnie mieszkasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Bling 0 Napisano Październik 26, 2007 W Oslo, tak tak Pamietam ze wy w Bergen. Moze niedlugo sie tam wybiore. Czas do domku a w domku nie ma netu,w ogole dzisiaj ta kafe chodzi jak mol. Milego weekendu ,czas imprezkowania . Buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzidka24 0 Napisano Październik 26, 2007 to trzymaj sie:)jak będziesz w Bergen,to daj znać.pozdrowionka:D:D:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kobi41 Napisano Październik 26, 2007 hej weteranki i wszystkie pozostle widze ze jak jest czaena to nie ma dzidki i odwrotnie. z ta kontrola na granicy w szwecji to chyba czesto sie zdarza ze szukja narotykow. czuje sie wsrod stalych forumowiczek jak staruszka a i te nowe co przychodza tez wszystie mlode pozdrawiam czara odezwij sie jak sie uporsz z problemami albo wczesniej jak bedziesz miala nastroj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzidka24 0 Napisano Październik 27, 2007 siemaneczko wszystkimKobi41 masz racje,jak tylko pojawie sie na forum to zaraz Czarna znika,ale to już chyba tak musi być:Pmam do Was kobitki pytanko,czytałam wczoraj,że przestawiamy czas,tylko,że nie bardzo sie orientuje,dokładnie kiedy,i z jakiej godziny na którą????bo wypowiedz niektórych były bardzo chaotyczne,jedni pisali,że z wczorajszej nocy na dzisiejszą,inni,że z dzisiejszej na jutrzjszą,że z 3 na 2,a jeszcze inni podawali,że z 2 na 3...sama zgupiałam i teraz nie wiem:Ppomóżcie!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj w nocy Napisano Październik 27, 2007 spimy godzine dluzej :) z 3 na 2.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1982 Napisano Październik 27, 2007 No hej kobiety! Faktycznie dzidka, my to sie mijamy zawsze:) Ale za to topic ciagniemy na zmiane:) kobi, daj Ty spokoj, nie gadaj glupot, stara od razu:D My Cie tu przyjmujemy z otwartymi ramionami:D A u mnie to podobnie jak u Bling niestety:( Powazne rozmowy non stop i jakos do niczego nie prowadza na razie:( Wczoraj nie balowalam, dwa piwka tylko, u znajomych Litwinow bylismy. A dzisiaj pada, no cholera, a tak ladnie bylo:( Na kawke zapraszam, jak ktoras ma ochote:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzidka24 0 Napisano Październik 27, 2007 no no no,ale sie dzisiaj towarzystwo rozpisało:Pdzięki za informacje,jak zmieniamy dziś czas,bo bym sie zamotała:Pa jutro do roboty trzeba wstać,ale by były jaja,jak bym tak z rana wpadła ze ścierą do podłogi i całym ekwipunkiem do sprzątania ha ha ha ha ha ha ha ha ha:Dpozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zyga171276 Napisano Październik 28, 2007 witam czy tu mogą pisać jedynie kobiety czy faceci też (tacy z dysortografia) bo pracuje w norwegi ale jak normalny człowiek 7,5h dziennie nie jak wasi mężowie i chłopcy do bólu . dokładnie pracuje w Omastrand około 80 km od Bergen. A mieszkam w Hatlestrand. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1982 Napisano Październik 28, 2007 Witam! Oj, normalnie zeswiruje dzisiaj:( Pora deszczowa sie zaczela, cholera:( Nie dosc, ze leje to jeszcze sztorm na morzu. No to bedzie siedzenie w domu, to pewnie jakies monologi wam dzisiaj popisze:) Witam zyga:) Mi tam chlopaki nie przeszkadzaja zupelnie:D A podejrzewam, ze dziewczynom tak samo, im nas wiecej tym lepiej, takze pisz pisz do woli:) A nie wiem o co tam z tym chodzi, bo moj facet jak pracowal (hehe, bo teraz jest na bezrobotnym:D ) to nigdy nie pracowal do bolu, zawsze 7,5 i do domciu. Ale niewazne zreszta. A gdzie sie fallen podziewa? (chyba nie pomylilam nicka). No normalnie sama z Rogalandu zostane i nie bedzie komu na pogode sie wyzalic. Buziaki kochane i kochani:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1982 Napisano Październik 28, 2007 Aaa i zapomnialam na kawusie zaprosic:) Oj bez kawusi to ja bym umarla dzisiaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzidka24 0 Napisano Październik 28, 2007 siemaneczko,jeżeli kolega ma ochote popisać na forum,to czego by nie?:Dserdecznie zapraszamy,Czarna nie pij tyle kawy bo Ci pikawa wyskoczy,ja nie pije wogóle i daje rade:Pu mnie za oknem masakra,pada i pada.ale to normalne,w Bergen zawsze pada:(dobrze że dzisiaj znowu jedziemy do drugiego domku wysoko w góry,tam jest mróz ,ale przynajmniej nie ma deszczu,i na dworek można sobie wyjść:D:D:D:D:D:D:Dpozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzidka24 0 Napisano Październik 29, 2007 no to życzę smacznego:)w końcu sie Kinguś doczekałaś na Swojego Lubego:)a co tam u pozostałych kobitek słychować?miłego dnia życze:D:D:D:D:D:D:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1982 Napisano Październik 29, 2007 A hej kobiety! A u mnie to tak zmiennie, deszcz na zmiane ze sloncem, to ja tez pesymizm na zmiane z optymizmem:) Na kawusie ma ktoras chec?:) Mi to faktycznie serce kiedys siadzie, juz trzy zdazylam wypic:D Buziaki kochane:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1982 Napisano Październik 29, 2007 Nie no wiesz kinga, ja jakos ostatnio tyle zaczelam pic. Ale w sumie mam niskie cisnienie to mi nic nie grozi, ja bez kawy to w ogole nie mam sily z lozka wstac, a przy tej pogodzie to juz zupelnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kobi41 Napisano Październik 29, 2007 wiecie co ? Tak na co dzien to wam zazdroszcze ze w tej norwegi sobie siedzicie bo ja nadal jestem w polsce a myslami w norwegi / z wyjatkiem tych dwu tygodni bo wlasnie moj maz przyjechal / ale jak was slucham to ciagle narzekacie na te pogode jak u was jest. Moj maz zreszta tez caly czas narzeka na deszcz i wiatr, a teraz gdy przyjechal do polski /a u nas jest tak sobie dzien lepiej dzien gorzej ale ogolnie to juz jesien/ to mnie nie pozwala narzekac na to co jest u nas bo mowi ze zimno to jest w norwegi a w polsce to jest lato. Tak swoja droga to ciekawa jestem czy kiedys dojdzie miedzy kimkolwiek na tym topiku do spotkania na realu pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kobi41 Napisano Październik 29, 2007 pabianice Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1984 Napisano Październik 29, 2007 mam pytanie załatwiałyście może zasiłek rodzinny na dzieci w norwegii bo ja jestem w trakcie bardzo chciała bym przeczytac reszte foru ale blizniaczki nie pozwalaja.chciała bym wiedziec jaka jest procedura. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzidka24 0 Napisano Październik 30, 2007 siemanko kobitki do KOBI41 :aco mamy robić ,piszemy o pogodzie,ale Tobie jak zwykle coś nie pasuje...nie zachowuj sie jak stara zdruzdotana baba,a Twój mąż ma racje z tą pogoda,bo tu na prawde kota można dostać:Pgdybyś posiedziała troszkę w Norge to też w kółko pisałabyś o pogodzie,my nie jesteśmy przyzwyczajeni do takich deszczów i słoty non-stop,to tak samo gdybyśmy mieszkały na południu Afryki,też człowiek miałby dosyć upałów i pisałby tylko o tym jak gorąco itp.więc nie miej do nas żadnych burzawek związanych z pisaniem,jestem zdania,że jak sie komuś coś nie podoba to niech nie czyta:Pa teraz do koleżanki Tyni 1984(chyba dobrze napisałam:D ja nie mam zielonego pojęcia o ytm o co pytasz,ale Czarna weteranka w tych tematach wie na pewno:),jak sie pojawi to może pomożeaha zapomniałam dodać,że u mnie za oknem już pada śnieg!!!!!!!!!!a i tak do wiadomości teraz nie ma mnie w Bergen,jestem w drugim domku wysoko w górach:)pozdrawiam Wszystkich!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzidka24 0 Napisano Październik 30, 2007 o rany.......ale tu znowu cisza:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie daleko od Bergen Napisano Październik 30, 2007 ale tez w Norwegii, jesien jest przepiekna, sloneczna i baaaardzo rzadko deszcz padal. az dziwne. temperatura jak w Polsce jesienia - kiedy juz nie ma 20C :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Bling 0 Napisano Październik 30, 2007 Chyba w Bergen wyladuje szybciej niz mi sie zdawalo. Jade juz jutro a dokladnie to Knarvika. Mam nadzieje ze ebdzie dostep do neciku zeby chociaz dwa slowa do was skrobnac,no i musze nadrobic to co napisalyscie bo tylko tak pobierznie to przejrzalam. Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do dzidki Napisano Październik 30, 2007 Dzieki za stara zdruzgotana babe. Na moje szczescie tak sie nie czuje. Nie pisze ze mi sie nie podoba to ze piszecie o zlej pogodzie tylko stwierdzam fakt, ze jest to przewodni temat waszych rozmow i troche szkoda ze nie mozecie pisac czesciej o sloneczku.A jak mi sie przestanie podobac to jako ''stara baba'' sama wiem co mam robic. mimo wszystko dzieki za rade. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1984 Napisano Październik 30, 2007 czesc wam.moja przedmówczyni ma troche racji bo ja mam meza w norwegiii szczerze jak czytam tylko o pogodzie to troche sie boje o moje zycie towazyskie!!mam co robić choć nie pracuje ale bliźniaczkami dwuletnimi sie zajmuje ale musi byc jeszcze cos poza tym.A bardzo bym chciała dołaczyć do mężą a tu tylko pogoda,a co smieszne znajoma tez chce dołaczyc do męza i boi sie ciszy.wiec zachecajcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
berenka 0 Napisano Październik 30, 2007 witajcie ludziska :) juz kiedys - kilka stron temu - sie z Wami witalam po raz pierwszy, a potem klops (czyt.cisza), ale musicie mi wybaczyc , bo ja momentami, to du.pa wolowa jestem - niesystematyczna :P z reszta kilka dni temu tez sie wpisywalam ( i to sporo) , ale wtedy kafe miala bunt i lipa :( ja na pogode jeszcze nie narzekam - u mnie - pomiedzy Drammen a Oslo jeszcze piknie, a moj Piekny w gorach (ponad 300km ode mnie) przeszedl juz pierwsze sniegi i teraz tez ma piknie,ale zapewne juz niedlugo pozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1984 Napisano Październik 30, 2007 no widze ze jednak jest coś wiecej niż pogoda.Nie no ja mam jak najwieksza ochote do męża dołaczyć ale studia ostatni rok i praca do napisania i szkoda zeby poszla dlatego jeszcze sie wstrzymuje chce pracowac ale narazie uzależniona jestem od małych i one ode mnie ale perspektywa jest tyle że mówie teraz jeszcze o życiu towarzyskim czy spotykacie sie czy daleko a tu pogoda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzidka24 0 Napisano Październik 30, 2007 do Kobi 41 -nie chciałam Ci wogóle ubliżyć,a to,że tak napisałam to mogłabym tak napisać do nastoletniej dziewczyny,tak sie po prostu mówi,wiec nie obrażaj sie bo nie ma o co.poadrawiam,a gdzie sie Czarnulka podziewa???????????aha i co do tego,że Wasi mężowie pracują za granicą a Wy jesteście z dziećmi w Polsce-to bardzo żle,że się rozłączacie,to niczemu dobremu nie służy,tylko sie na tym traci,wiem z własnego doświadczenia,bo jestem takim dzieckiem,ojciec zawsze był w rozjazdach ,bo w Polsce mało zarabiał...(tragedii nie było,ale wiecie,rozumiecie...)mama była sama i iwecie co,po 25 latach małżeństwa,nie potrafią ze sobą gadać,ojciec przyjedza raz na jakiś czas,na kilka dni,i wtedy jest katastrofa(wiadomo człowiek nie przyzwyczajony do bycia z rodziną)dla niego dziwne są wydatki,problemy,w jego mądrej głowie nie ma takich pojęć,mój brat go kompletnie zlewa,mama jakoś tam daje rade,a ja i mój mąż jesteśmy z nim na TY,bo on nigdy nie był dla mnie ojcem,mogę o nim powiedzieć-to człowiek,który mnie zrobił(nie było go przy mnie gdy stawiałam pierwsze kroki,wypowiadałam pierwsze słowa,gdy szłam do szkoły,chorowałam,miałam operacje za operacją itp.nie pamietam go ze swojego dzieciństwa)dlatego nie czuje wcale obecności ojca,nawet teraz gdy sie widzimy,to podajemy sobie tylko ręke,jak kumpel z kumplem,żadnych uścisków,buziaków,a żeby pamietał o moich urodzinach,czy imieninach,to już wogóle katastrofa,kilka lat temu gdy miałam 18 urodziny zapytał mnie i mojej mamy które to urodzinki,bo tyle przygotowywania i wogóle...wiec same odpowiedzcie sobie na pytanie czy warto jest poświecać rodzinę,nie pozwólcie ,żeby Wasze dzieci żyły i wychowywały sie bez ojców,a wy bez mężów.pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1984 Napisano Październik 30, 2007 do dzika.Bardzo miprzykro bo to naprawde nie powinnomieć miejsca i kazdy ci to powie.Duży szacunek dla mamy bo dać rade samemu z problemami rachunkami bolączkami dorastającego dziecka to naprawde cieżkie wyzwanie.Ja z dziewuchami bardzo chcemy wyjechać dziewczynki maja dopiero 2 latka a już wieczorami jak gadają z tatą przez skypa i go widzą to płacza bo chca sie do niego przytulić.mówie mnie jeszcze studia trzymaja ale do taty od nowego roku raz w miesiacu na tydzien bedziemy jeździć.w norwegii trudno z mieszkaniem,maż jest 4 miesiace i dalej szuka bo narazie w hotelu mieszka w malej klitce za która koszmarnie płaci dołożyć 1000koron i jest pietro ale gdzie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1984 Napisano Październik 30, 2007 on za pokoik płci 3500koron ale jak dołoży 1000 to bedzie 1 pietro a pracodawca raczej niezbyt.na urlopy sie nie zgadza od 4 miesiecy nawet na1 dzień bo kasa kasa kasa.ale szczerze praca w norwegi jest duuuuuuuużo lepsza niż u nas mój mąż mówi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach