Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dzidka24

polki z Norwegii odezwijcie sie.......

Polecane posty

Gość czarna1982
Kochane, ale ja juz latalam, a dalej sie boje. Ale chociaz z tym moim lece, bede go za raczke trzymac jak ostatnio:) A ten jeszcze przy oknie i zawsze "no chodz popatrysz". Hehe, normalnie stara, a glupia:) Ale to mi tak walnelo jak ostatnio sas norweskie jakies problemy mial przy ladowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropos miesiaca bez podatku - listopad ja Wam pisze , to co pamietam z czasu, gdy moj Piekny pracowal w firmie norweskiej, a to bylo kilka lat wstecz placil chyba 36%podatku w miesiacu listopadzie podatek nie byl odliczany, wiec zarabialo sie wiecej (ogolnie coroczne zwroty podatku, ale o tym wiecie) o grudniu i jakiejs polowie dodatkowych zarobkow - pierwszy raz slysze (?) moj spi jak susel teraz , ale jak rano - przed wyjazdem nie zapomne, to zapytam o ten listopad wlasciwie jestem na 100% pewna , ze o listopad chodzi - wtedy , jak nigdy - wszyscy norwedzy - jak jeden maz - chcieli nadgodziny robic :) co do samolotow - tez sie boje - latalam i przezylam najlepsze jest to , iz przed wylotem naogladalam sie o katastrofach lotniczych (ja to chyba jestem masochistka) pierwszy raz lecialam do Polski sama :( i w sumie ok, choc, gdy zmienial tor lotu, to jakby klucie w uchu mialam , ale ok w ogole - jesli chodzi o start, to myslalam , ze to jak w wesolym miasteczku wgniata w siedzenie i trwa to nie wiem ile , ale nie ,- \"wgniata\" moze i lekko , ale doslownie na chwilke drugi raz lecialam do Bergen z Oslo ( an jakas impreze firmowa) i o wiele lzej mi sie lecialo - bo nie bylo tyle zmian toru (to raz), no i lecialam w wesolym gronie (i mojego trzymalam za reke:) pozdrawiam Was wszystkie cos mi sie zdaje, ze musimy sie umowic na konkretne godziny, aby tu popisac w jednym czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemaneczko kobitki:Du mnie dziś przymroziło,ale lepsze to ,niż by miało padać:P po południu jedziemy do Bergen,na weekend i w końcu zrobie jakieś zakupy:)bo tu na wsi mamy lokalny sklepik,ale ceny koszmarne!!!więc wole buszować po sklepach w mieście bo taniej(nie to,że jestem żyła,ale zbieramy na mieszkanko i trzeba troszkę zacisnąć pasa:P)byłam ostatnio w Cubusie i widziałam zajebistą bialutką kurteczkę,tylko cena mnie zszokowała 599nok!poczekam do grudnia i jak zaczną sie przeceny,to może ją chwycę(mam totalnego bzika na punkcie kurtek,butów i torebek!już mam ze 4 komplety na tą zimę:P)ale póki co zadowole sie dzisiejszym wyskokiem do fretexu,tam na prawde można znależć superanckie ciuszki,a ceny takie,że tylko kupować:Dpozdrawiam Wszytkich,i odzywajcie sie kobitki:)miłego dnia życzę,aha mam jeszcze pytanko,czy któraś z Was spotkała gdzieś w sklepie twaróg,ale taki w kostce(lub podobny do naszego polskiego???)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1982
berenka, to nie chodzi o polowe dodatkowych zarobkow, tylko w grudniu placisz polowe podatku, czyli jak normalnie ktos placi 36% to w grudniu zaplaci 18%. Wiem to bezposrednio od Norwegow, takze pomylki byc nie moze. Zreszta moj w tamtym roku tez tak zaplacil. O, widze, ze nie jestem sama z tymi samolotami:D Chociaz w sumie wcale mi to nie pomaga, ja to juz dzisiaj mam nerwowe, cholera, a to pare rzeczy juz musze zaczac robic, bo jutro o 18 wylatujemy. Jak dolece to dam wam znac kobiety jak bylo, ale to dopiero w niedziele, bo wtedy bede w chacie. Buziaki kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1982
Hej dzidka! W koncu trafilysmy na siebie:) Chociaz Ciebie pewnie juz nie ma. Ty wiesz, twarogu to tu juz pare osob szukalo, ale ja tez nie widzialam. Wychodzi na to, ze chyba samemu trzeba zaczac robic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samemu?!tylko,że jak?ja niestety nie wiem,a taką mam ochotę na naleśniki z serem:Dco prawda kupiłam ostatnio twaróg,ale to coś takiego jak u nas grani,albo twarożek domowy,a on sie za bardzo chyba do naleśników nie nadaje:(trzymam kciuki za Twój lot,będzie dobrze,zobaczysz.spokojnie dolecisz do domku,tylko odezwij sie zaraz po przylocie,bo umre ze strachu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1982
Oj dzidus, to jak Ty ze strachu umrzesz za moj lot, to co ja mam powiedziec?:D Normalnie mnie juz nerwy dopadaja, pakowac by sie zaczal, a normalnie nic mi sie nie chce. Troche tego musze zabrac, w koncu miesiac w Polsce spedze. A ten twarog to ja tez dokladnie nie wiem:) Na pewno z mleka krowiego:D Moge spytac matki, albo dziadkow oni robili hehe. Albo w google sobie wrzuc moze cos fajnego Ci wyskoczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj spokój,przecież nie będę robić twarogu:Pz tego co wiem,potrzebne jest mleko prosto od krowy,a gdzie ja takie kupie?miłego pakowania:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1982
Od farmera dzidka od farmera:D I dajesz, normalnie pare kilo wyprodukujesz i Polakom bedziesz sprzedawac:D Hehe, moze produkcje by w Norwegii otworzyl:) No ja sie wlasnie tak pakuje jak widac, ze przed kompem siedze non stop. A jeszcze musze leb umyc, bo jutro to na pewno nie dam rady. A zetne te wlosy w cholere w Polsce, bo normalnie z nimi nie wyrabiam, pol dnia sie psychicznie nastawiam, zeby je w ogole umyc:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1982
Kinga, ja dziekuje:) Zaraz w Polsce bede to sie twarogu najem:) dzidka, moge Ci wyslac jak chcesz:D Albo mojego do Bergen pogonie to podrzuci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) czarna1982 o tym, ze nie chodzi o polowe jakis tam dodatkowych zarobkow skaplam sie zaraz po wyslaniu tamtego postu,ale juz padalam na ryj i nie chcialo miu sie dopisywac\' na 100% chodzi o listopad - moj mi nawet przypomnial moja rozmowe z jego szefem i ksiegowym ich firmy na ten temat jedyne, co nie moglam skojarzyc, to czy chodzilo o calosciowke czy polowe - i tu masz racje - chodzi o polowe podatku Bardzo by mnie zdiwilo gdyby tak nagle - po kilku (badz kilkunastu)latach stosowania tej zasady w listopadzie , norwedzy zdecydowaliby sie ja przeniesc na grudzien, przeciez pracownicy by im sie zbuntowali (a w Norwegii raczej sie nie rzuca pracownikom klod pod nogi), bo w grudniu jest wiecej wolnego i troche bylby problem z tym \"dorobieniem sobie\" 100% chodzi o listopad! ale wiem \"gdzie lezy pies pogrzebany\" :D otoz - mowimy to samo - bo np. w miesiacu listopadzie rozliczany jest miesiac pazdziernik , a w miesiacu grudniu rozliczany jest miesiac listopad, czyli w momencie , gdy mowisz, ze w grudniu rozliczany jest podatek (polowa), to nawet masz racje, bo chodzi ci w domysle o listopad - a to w listopadzie pracownicy robia wiecej godzin niz zwykle ( o ile istnieje taka mozliwosc) , w grudniu otrzymuja zaplate za listopad powiekszona o ta polowe podatku mam nadzieje, ze zabardzo nie zakrecilam i jest to zrozumiale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1982
No wlasnie berenka mialam to tlumaczyc:) Ze Norwedzy zapieprzaja w listopadzie, bo wyplata jest w grudniu, a w grudniu polowe podatku placa. Zasiegnelam wczoraj informacji u zrodla, czyli u goscia ktory ma prawo norweskie w malym paluszku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1982
A w ogole kaca mam:) To juz wcale nie mam pojecia jak ja polece cholera:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobi41
czesc, ktoras z was pisala ze boi sie leciec samolotem jak male dziecko , no ja bym chciala sie tak bac jak moje ,On jest gotowy leciec nawet przez chwile z warszawy do ldzi zeby tylko sie przeleciec a mnie natomiast za nic tam chyba nigdy nie wsadza chociaz zdaje sobie sprawe ze jazda samochodem przez dwie doby jest bez sensu, dlatego poki co to tylko moj maz przyjezdza a my siedzimy w polsce.Ciekawe czy czarna dotrzyma slowa i bedzie siedziec caly czas na kompie w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobi41
czarna slyszalam ze po piwie leci sie latwiej. najgorsze jest to ze czlowiek bardzo chce odwiedzic rodzine znajomych a przy tym przezywa taki stres. A ty chyba juz 1 pisalas ze na drugi dzien wylatujesz ? czy mi sie wydawalo? pozdrawiam wszystkie dziewczyny a gdzie nasz rodzynek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna1982
No kobi, lece dzisiaj o 18. A na kompie w Polsce bede na pewno na topicu siedziec, w sumie to go znalazlam jak w Polsce akurat bylam:) Takze nie martwcie sie, nie opuszcze was:D No chyba, ze nie wyladuje, eh normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobi41
wyladujesz wyladujesz , wszystko bedzie ok, a dzidka ma racje ze mozna umierac ze strachu za kogos . Ja tak zawsze umierm jak moj maz jedzie w dluga droge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyga171276
No przepraszam za to (normalni) ale jak poczytałem ze wasi mężowie tak tyrają to jakoś tak mi sie napisało . Pisze tylko raz na tydzień bo wtedy jeżdżę do kolegów którzy maja net bo tam gdzie ja mieszkam to nawet Mew nie słychać.A tak wo gule wiecie gdzie w Bergen jest sklep akwarystyczny bo mi dzieci żyć niedając a w Norheimsund niema Oystyse maja tylko 19 litrów a ja bym kupił coś dużego wiedz jak ktoś by wiedział i napisał byłbym wdzięczny. Na koniec pozdrawiam wszystkie panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:Ddopiero teraz pisze,bo jak zwykle przyjechaliśmy do Bergen na weekend i zapierdziel taki,że szok,od rana miałam sprzątania ,a sprzątania,a do tego jeszcze cała sterta prasowania,ale to na jutro sobie zostawiałam,bo trzeba troszkę odpocząć w sobotni wieczór,może jakiegoś drina walnąć:PCzarna pewnie już na miejscu,fajnie ma bo my dopiero na Święta zjeżdzamy:(a to jeszcze tyle czasu...pozdrowionka dla Wszystkich trzymajta sie:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera, wlasnie my tez dopiero na swieta jak co i albo samochodem (ok 22-24h) albo samolotem (ok.2-3h), ale lecialabym sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobi41
konga czemu pytals skad jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1984
hej wam dziewczynay.dlugo nie moglam sie dowas zglosic bo net mi padla mialam wczoraj 2 urodziny moich blizniaczek a co najwazniejsze maz tak nakombinowal w pracy ze przyjechaldo nas do polski na wekend.teraz troche zaluje bo tak trudno sie rozstac jak go nie bylo to jakos tak sie przyzwyczailam a teraz siedze i rycze bo chce go spowrotem.pojechal 30 min temu a to juz jakwiecznosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1984
a jesli chodzi o zasilki to poskladalam juz papiery wszystko poszlo z polski tyle ze tam juz 2 tygodnie idzie i nie wiem czy oni tak mowia czy im sie robic nie chce bo tyle sie naczytalam o tym ze z norwegami trzeba sie kłócic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1984
a i ważna wiadomość.NIC NIE TRZEBA TŁUMACZYC AKT MALŻENSTWA USC WYDAJE WIELOJEZYCZNY TAK JAK METRYKI WIEC JAK KTOS BEDZIE CHCIAL TO MU PRZEKAŻCIE.sama dowiedzialam sie przez przypadek i nic sie \za to nie placi.tylko poprosic trzeba .wiec juz kasa zostaje a o tym nikt nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobi41
no to mam chociaz z kim ryczec bo moj maz wyjechal 15min temu po 2 tyg. pobytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobi41
a jezeli chodzi o zasilek na dziecko to ja zaczelam zalatwiac w sierpniu i jeszcze nic nie dostalam znaczy moj maz na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobi41
tyna ale dzieciaki tez pewnie sie ucieszyly z przyjazdu taty. gdzie jest twoj maz w jakim miescie i ile jechal czy samochodem/chyba nie/ ze tak mu sie chcialo tylko na 2 dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna
bezsensu takie rozstania ja nie dam rady tak dlugo tyle ze paszprty juz w toku i jedziemy tyle ze za 3 tygodnie bo to ciezkie ja meza widzialam tylko3 dni i ciezko.a ztym zasiolkiem to strona polska juz u ciebie zalatwiona czy jeszcze nie bo u nas tylko juz norwegia i numer kontA ale mówie z polski papiery poszły 2 tygodnie temu a juz 3 i maz byl w norweskiej instytucji i mowili ze jeszcze nie doszly i nie wiem czy tonie sciema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×