Dieta strukturalna - rewelacja! 2-4 kg w ciągu tygodnia.

PRÓG WAGI Przypuszczalnie byłaś już kiedyś na jakiejś diecie, wiesz zatem jak trudno jest zgubić zbędne kilogramy tłuszczyku, a potem na dodatek utrzymać osiągniętą wagę. Powiedzmy, że jesteś na diecie już kilka dni, jednak waga wyraźnie pokazuje tyle samo kilogramów. Być może jest to Twój punkt wagi, do którego organizm przyzwyczaił się przez lata i do którego osiągnięcia będzie dążył. Jak podejść do tego we właściwy sposób? Jest jedna rada, mianowicie przyzwyczaić organizm do niższej wagi i nauczyć go ją utrzymywać. Próg, który tak ciężko Ci przekroczyć to waga ciała, którą organizm polubił znacznie bardziej, niż powinien. Uwagę na niego zwrócili amerykańscy naukowcy i nazwali go \"punktem wagi\". Teoria ta przewiduje, że organizmg enetycznie ukierunkowany jest na dążenie do takiej masy ciała, która pozwala mu na najefektywniejsze funkcjonowanie. Punkt wagi u każdego człowieka jest w innej wielkości, w zależności od warunków wewnętrznych i zewnętrznych. W momencie, kiedy waga ciała osiągnie w efekcie odchudzania niższy poziom, niż zapamiętany przez organizm punkt wagi, będziemy mieli do czynienia z trybem oszczędnościowym organizmu, który spowolni przemianę materii aby oszczędzić energię. W takiej sytuacji dalsze odchudzanie jest niezwykle trudne. Możemy spodziewać się, że nagle staniemy się bardziej senni niż dotychczas i zacznie nam się częściej robić zimno, co następuje w wyniku obniżenia temperatury ciała. Działa to też w drugą stronę. Na szczęście. W przypadku, gdy przytyjesz i masa ciała osiągnie większy poziom niż punkt wagi, Twój organizm przyspieszy metabolizm i podniesienie temperaturę ciała w celu spalenia nadmiaru kalorii. Oczywiście, jeżeli będziesz jadła tak przez dłuższy czas, organizm w końcu się przyzwyczai i zacznie magazynować energię za pomocą tkanki tłuszczowej. Tak więc punkt wagi to wartość zmienna. To optymistyczne podejście. Odpowiednio bowiem dobierając dietę możesz doprowadzić do tego, że punkt wagi osiągnie niższy o kilka kilogramów poziom. Wszystko zaczyna się zatem od obserwacji ciała i punktu wagi, do której jest przyzwyczajony. Zaobserwuj do jakiej wartości wskazówka wagi najczęściej powraca, następnie postaraj się określić możliwe przyczyny Twojej nadwagi. Niezbędna będzie odpowiednio zbilansowana dieta odchudzająca, którą choć trudno można ustalić samemu. Najważniejszym punktem naszego programu jest powolne wyjście z etapu odchudzającego. Chodzi tu przede wszystkim o stopniowe zwiększanie ilości kalorii w diecie, które pomoże ustalić nowy punkt wagi. Powiedzmy, że 200 kalorii więcej co tydzień dokładamy do naszego jadłospisu. Ten sposób pozwoli na uniknięcie efektu jo-jo. Przy czym w dalszym ciągu musisz kontrolować wagę, jeżeli w wyniku zwiększenia dawki kalorii troszkę przytyłaś zmniejsz spożycie o 100 kalorii i obserwuj organizm. W taki sposób powinnaś dojść do optymalnej dla siebie liczby kalorii, optymalnej diety, którą powinnaś spożywać w zależności od trybu życia.

Człowiek chudnie. Tylko co dalej? Podobnie z monodietami (np. jedzeniem kapusty). Kończymy dietę i zaczynamy jeść jak przedtem. Wracamy do starej wagi. Jedyną dietą pomagającą wyjść z otyłości jest dieta umiaru - wolno wszystko, tylko mniej. Ale też nie za mało. 1200-1500 kcal dziennie to optymalny poziom wartości kalorycznej pożywienia. Tak można chudnąć długie miesiące, powoli, lecz skutecznie. Jeśli ktoś się odchudza pół roku, to jest większa szansa, że się przyzwyczai do nowego sposobu odżywiania i go utrzyma. Żadna uczciwa metoda odchudzania nie obiecuje szybkich efektów. Każda mówi o roli wysiłku fizycznego i rozsądnym wyborze pożywienia. Musimy jeść regularnie, ale mniej, ograniczyć cukier i tłuszcze zwierzęce, zwiększyć ilość warzyw z niską zawartością skrobi.

Jeżeli masz zamiar schudnąć od 3 do 5 kg w ciągu tygodnia, jest to nierealne. W ciągu tygodnia maksymalny spadek wagi to około 1 kg tłuszczu, a bardziej prawdopodobny to 0,5 kg. Wszystko ponad tę ilość będzie utratą wody i szybko nastąpi odzyskanie poprzedniej wagi. Dlaczego tak się dzieje? Otóż jeżeli spożywamy więcej niż wynoszą nasze potrzeby, to nadmiar magazynowany jest jako glikogen w wątrobie i mięśniach. Jeżeli magazyny glikogenu są już zapełnione, wtedy dalszy nadmiar przekształcany jest w tłuszcz i odkłada się w komórkach tłuszczowych. Kiedy odchudzasz się, wtedy jesz mniej niż wynika to z zapotrzebowania Twojego organizmu, w takim wypadku dochodzi do rozkładu glikogenu, a każda jednostka rozłożonego glikogenu zużywa dziewięć jednostek wody. Po wyczerpaniu się zasobów glikogen przekształcany jest w tłuszcz. W związku z tym niektóre diety powodują początkową utratę masy ciała, na którą składa się głównie ubytek wody. Jeżeli zaczynamy jeść trochę więcej, wtedy zapasy glikogenu wraz z wodą odnowią się. Dlatego niektóre diety powodują szybką utratę masy ciała w pierwszym tygodniu, ale równie szybki przyrost wagi, gdy przestajemy je stosować.

Szczupłą sylwetkę zapewnią nam: * jabłka - dostarczają błonnika, ułatwiają trawienie * ogórki - biorą udział w oczyszczaniu organizmu * kiwi - zawierają enzymy, które już w żołądku "rozbijają" białka - jelita łatwiej mogą je strawić * otręby owsiane - w połączeniu z wodą pęcznieją dając uczucie sytości * grejpfruty - posiadają dużą dawkę witaminę C i błonnik ułatwiający trawienie * mango - bogate w enzymy, które nocą pobudzają spalanie tłuszczu * ananas - zawiera cenny składnik: bromelię, jest to enzym ułatwiający trawienie białka i pomagający pozbyć się komórek tłuszczowych * pomidory - działają moczopędnie, wydalają z organizmu szkodliwe substancje, bogate w magnez i potas porady praktyczne: * aktywny tryb życia i regularna gimnastyka sprawią, że łatwiej przejdziemy przez okres odchudzania * ograniczmy spożywanie soli i cukru, niepotrzebnie zaostrzają nam apetyt * przy nagłym napadzie głodu wypijmy szklankę przegotowanej wody * zastąpmy słodkie napoje gazowane wodą mineralną * zamiast batona zjedzmy kawałek jabłka bądź marchewki

Trzeba zdawać sobie sprawę, że w procesie odchudzania zachodzi w organizmie przestrojenie metaboliczne. Musimy doprowadzić do takiego stanu, by organizm czerpał energię potrzebną do swoich funkcji życiowych z zapasów tłuszczowych. To jest istota odchudzania. Zanim jednak do tego dojdzie, w pierwszej fazie odchudzania zachodzi głównie ubytek wody. Cieszymy się, że waga spada, lecz, niestety, nie jest to jeszcze spalanie tkanki tłuszczowej. Dopiero piątego dnia stosowania diety odchudzającej zaczyna się zużywanie pokładów energetycznych z tkanki tłuszczowej. Okres odchudzania wymaga podawania składników mineralnych i witamin, które uciekają z wodą, a poza tym może być ich również za mało w długim procesie walki z nadmiarem kilogramów.

http://www.dieta.pl/news.asp?ID=315

:) :) :) :) :)

chciałabym odchudzć się z wami... :)

chciałabym odchudzć się z wami... :)

chciałabym odchudzć się z wami... :)

chciałabym odchudzć się z wami... :)

chciałabym odchudzć się z wami... :)

A co u Was? http://www.paczekdlaciebie.pl/246964 Czemu nie zaglądacie?

ejjj dzieczyny najlepsza dieta w miesiac schudłam 4 kg :) ryza :) cała tajemnica :) buziaki

ryż????

[:) :( Schudnąć jak to łatwo powiedzieć!!! :):(

___##########*_______________________ _ __*##############______________________ __################_____________________ _############## ####_________*###*______ __##################_____*##########___ __##################___*######### ####__ ___#################*_###############*_ ____#################################*_ ______#### ###########################__ _______#############################=__ ________=################### #######____ __________########################_____ ___________*####################=______ _____ _______*##################________ _____________*###############__________ _______________######## #####___________ ________________##########_____________ ________________=#######*______________ _________________######________________ __________________####___________ ..." żyj tak, aby po twojej śmierci zrobiło sie nudno..."

http://www.dieta-odchudzanie.pl/tabela_kaloryczna.html

Witajcie! Przypominam, tu stosujemy diete strukturalną.

http://www.drbardadyn.com/dieta/

Zobaczcie ,co znalazłam n/t cynamonu, który jest w składzie koktajlu.... W cynamonie oraz produktach z jego zawartością zakupionych w polskich sklepach wykryto groźną dla zdrowia kumarynę. "Świat Konsumenta" zlecił akredytowanemu laboratorium zmierzenie zawartości kumaryny w produktach z polskiego rynku: w czterech markach cynamonu oraz w siedmiu produktach z jego zawartością, takich jak herbaty, płatki śniadaniowe, deser dla dzieci i guma do żucia. Co to jest kumaryna? Kumaryna to naturalna substancja zapachowa. Występuje w niektórych roślinach, głównie trawach, a także w cynamonie - w największych ilościach w cynamonie gatunku cassia (Cinnamomum cassia). Jest on tańszy i uznawany za gorszy od cynamonu cejlońskiego (Cinnamomum zeylanicum), w którym znajduje się znacznie mniej kumaryny. To kumaryna odpowiada za przyjemny zapach świeżego siana. Jednak spożywana w zbyt dużych ilościach może uszkadzać wątrobę. Zgodnie z unijnym prawem, obowiązującym również w Polsce, w produktach spożywczych maksymalna dopuszczalna zawartość kumaryny wynosi 2 mg/kg produktu. Jedynie w przypadku cynamonu jako przyprawy nie ma regulacji prawnych odnośnie limitu kumaryny. Mimo to wykryte ilości kumaryny w badanym cynamonie są alarmujące. Naukowcy wyliczyli bowiem maksymalną bezpieczną dawkę kumaryny, jaką możemy dziennie spożyć, czyli TDI (tolerable daily intake). Jest to 0,1 mg na kilogram masy ciała. Czyli osoba ważąca 60 kg może bezpiecznie zjeść 6 mg kumaryny w ciągu dnia. Z badań "Świata Konsumenta" wynika, że dawkę tę łatwo przekroczyć, tym bardziej, że kumaryna trafia do organizmu z różnych źródeł, w tym i z kosmetyków. Co wykazały badania? Badania wykonane na zlecenie "Świata Konsumenta" wykazały, że w każdej testowanej próbce znajdowała się kumaryna. W przypadku herbat badaniu poddano produkt suchy przed zaparzeniem. Oto zawartości kumaryny wykryte przez laboratorium (w mg/kg): Cynamon mielony Appetita: 3710 Cynamon mielony Kamis: 2510 Cynamon mielony Kotanyi: 2370 Cynamon mielony Prymat: 2280 Mus jabłkowy BoboVita Szarlotka z cynamonem: 0,6 (w tym przypadku zawartość kumaryny znajdowała się poniżej dozwolonego limitu) Lipton Morocco mięta z przyprawami: 752 Tetley herbata z jabłkiem i cynamonem: 122 Herbapol herbata cynamonowa: 121 Płatki śniadaniowe Cini Minis: 15,8 Pierniki Anna's: 12,9 Guma do żucia Big Red Cinnamon: 5,1 (mieści się w normie, ponieważ górna dopuszczalna granica zawartości kumaryny w gumach jest wyższa niż w pozostałych produktach i wynosi 50 mg/kg). Wyniki dotyczą badanych partii produktów. Eksperci radzą, by ze względu na zawartość kumaryny cynamon jeść nie częściej niż jedną porcję raz w tygodniu.

Ciekawe są te strony... w końcu człowiek nie wie z czego tyje???? http://www.biomedical.pl/aktualnosci/jak-gotowac-by-chronic-zeby-149.html Pa,pa...

A ja na kolację wypróbowałam weekendowy Zmiksować: 300 ml soku pomidorowego 1/2 puszki tuńczyka w sosie wł (puszka ok.200g (zamiennie tofu lub feta 40 g) 1 łyżka siemienia lnianego 1 mały ząbek czosnku 1/2 łyżeczki morszczynu tylko zamiast tuńczyka dałam fetę, czosnek postawił mnie na nogi, bo jakiś wirus mnie męczy. :):( :(:) :):( Szkoda,że nie zaglądacie....:)

___##########*_______________________ _ __*##############______________________ __################_____________________ _############## ####_________*###*______ __##################_____*##########___ __##################___*######### ####__ ___#################*_###############*_ ____#################################*_ ______#### ###########################__ _______#############################=__ ________=################### #######____ __________########################_____ ___________*####################=______ _____ _______*##################________ _____________*###############__________ _______________######## #####___________ ________________##########_____________ ________________=#######*______________ _________________######________________ __________________####___________ ..." żyj tak, aby po twojej śmierci zrobiło się nudno..."

Czesc dziewczyny :) Witaj Maju4 :) A gdzie to sie Karo podziala...? Moze na wspomnianym piaseczku sie wyleguje....Karo,odezwij sie,napisz co u Ciebie... U mnie fatalnie,mam stresa,dola jak wielki kanion ;) i jakos nie mam zapalu do diety...Kusza mnie slodkosci,ciasteczka i kluchy....Powinnam juz wazyc tone....Na szczescie nie waze i to mnie nawet nieco dziwi....Biorac pod uwage to ile i co jem.... Moja waga stoi w miejscu,ani nie chudne ani nie tyje...Chyba dam sobie jeszcze jedna szanse.Wracam potulnie do ciebie,dieto strukturalna.... Jutro rano koktajl pomaranczowy. Pozdrawiam serdecznie :)

Witajcie Gosiek i Maja! Bużki dla Was! Towarzystwo się wykruszyło... Ja od rana mam kryzys...kupię może sprzęt do ćwiczenia w domu?..bo teraz nie mam warunków na systematyczne ćwiczenie, a widzę,że bez ruchu dieta nie działa..tzn kilogramy nie spadają, to i tak dobrze, że trzymam wagę. Życzę Wam wytrwałości. http://www.allegro.pl/item304859566_nordic_walker_super_okazja_szary.html Co sądzicie o tym sprzęcie?

Witaj Vanili :) Ano,troche sie wykruszylo...ale moze wroca....do dietki strukturalnej sie wraca :) Piszesz,ze od rana masz kryzys...zazdroszcze Ci,u mnie kryzys ciagnie sie juz od...nie wiem jakiego czasu...Dzis jestem wprawdzie dzielnie na dietce,ale ruszac mi sie nie chce...moglabym isc sobie przeciez np.na spacer do lasu,wystarczy tylko wyjsc za furtke i juz jest jest las...moglabym pojezdzic rowerkiem,posciskac "agrafke" (widzialam juz przeciez efekty...),ale nie chce mi sie....Dostalam takiego lenia,ze szok... To urzadzenie na allegro...wyglada zachecajaco i pewnie daje niezle wyniki...Tylko,ze jesli o mnie chodzi...pewnie stalo by gdzies w kacie zakurzone...Kurcze,musze wziac sie za siebie... Sobie i Wam, dziewczyny, zycze wytrwalosci i powodzenia,no i piszcie od czasu do czasu :)