Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tiger Lilly

Zapuszczamy włosy - kto się przyłącza?

Polecane posty

hej, ja tez zapuszczam wloski od roku , ale niestety od roku maja ta sama dlugosc:( rozjasnialam je z czarnych i strasznie sie krusza mimo tego, ze podcinam je troszeczke co miesiac no i stosuje mase przeroznych odzywek....sa juz super w dotyku, mieciutkie, polyskliwe i w ogole, tylko wciaz siegaja do ramion :( znacie moze jakies domowe sposoby na lamiace sie wlosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agawerka może spróbuj z tym jajkiem, naftą i olejkiem rycynowym? No i tak jak mówi rewelacja. - koniecznie zrezygnuj z wszelkich gumek do włosów. A jeśli łamią Ci się przy końcówkach to wcieraj parafinę - też dziewczyny polecały bardzo na zniszczone końce. Jeśli to nie pomaga to może wybierz się do dermatologa i spróbuj zapytać co on Ci poleci. A może to podcinanie właśnie... np przez miesiąc rosną Ci ok 1 cm a Ty podcinasz dokłądnie tyle albo i więcej i dlatego nie widać efektu. Może podcinaj co 2 miesiące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie Wy się podziewacie zapuszczaczki?? :) Mam nadzieje, że żadnej nie przyszło do głowy ścięcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie melduję, własnie podjęłam decyzję że nie obcinam, w każdym razie nie dużo. Małymi kroczkami musze się pozbyć resztek trwałej, trudno. Dzisiaj po raz pierwszy od wielu miesiecy odwazyłam sie przyjsć do pracy z rozpuszczonymi włosami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja też zapuszczam włosy, które niedawno ścięłam z długości do połowy pleców na króciutko :( nie całkiem na chłopaka i najdłuższe z tyłu zakrywają trochę kark, ale są mooocno pocieniowane i te z góry króciutkie :( zaczęłam łykac skrzyp i wcierałam w głowę seboradin lotion, a dziś mam zamiar kupić ampułki radical. kiedyś je stosowałam i włosy rosły w tempie zaskakującym, mam nadzieję, że teraz też podziałają tak samo. ale mam do Was pytanie w innej kwestii: czy znacie może jakieś dobre sposoby na szybsze wypłukanie farby z włosów? poza dekoloryzacją... zafarbowałam na swoje nieszczęście też z rudych na ciemne i obawiam się, że to nie zejdzie, a wyglądam fatalnie w takich :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och ja też mam
Mi fryzjerka doradziła mycie włosów szamponem przeciwłupieżowym, ponoć bardzo zmywa kolor. Poza tym płukanki z wyciągu rumianku. I kolor trochę zejdzie, ale wydaje mi się, że aby powrócić do poprzedniego będziesz musiała rozjaśnić niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Ci za podpowiedź :) spróbuję z tym przeciwłupieżowym, mam nadzieję, że pomoże. Jest jeszcze szansa, bo na rudo farbowałam kilka lat henną, a ponoć z henny szybciej się zmywa. Mam nadzieję, że zejdzie, a przynajmniej mocno wyjaśnieją, bo fatalnie się czuję w ciemnych. dziękuję raz jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vinga34🖐️ arwena 🖐️ To widze, że Ty masz tak jak ja - ścięłam miesiąc temu na krótko, tzn tak do brody z włosów do połowy pelców. A te ampułki Radical to ile kosztują? Co do tych włosków to rzeczywiście szampony przeciwłupieżowe zmywają kolor. Ale takie z apteki. Najbardziej Squamed, kosztuje ok 30 zł i przy okazji jest bardzo dobry na łupież :) I najlepiej kupić takie w aptece - one najsilniej działają. Sprytna Martyn... janie lykalam cynku na włosy, więc nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzyp polny
tylko i wyłącznie - do picia, do płukania. Naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrzy polny jest bardzo dobry, i do picia i do płukania, chociaz po tym do picia to się sikać chce cały czas, bo moczopędny jest. Ale przecież nie tylko skrzyp działa na włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja puszczam moje wlosy samopas :) nie chce mi sie niczego wcierac w nie ani pijac ziolek. Pomaluje je w tym tygodniu i podetne i niechaj rosna :) wszak nie pielegnowany ogrod predko zarasta hehe :) milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rewelacja. 🖐️ Tobie dobrze, bo Ty już masz takie dłuższe więc możesz sobie pozwolić na czekanie :) Ja też chyba jednak maluję... ale zmieniam zdanie, co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie umowilam juz do fryzjera wiec juz zdania nie zmienie. ewentualnie co do sciecia :) Mniej wiecej za rok (liczac, ze 1cm rosna mi na miesiac) mialabym chyba upragniona dlugosc. Wydaje mi sie ze to polowe zycia jeszcze zajmie. Zwlaszcza, ze we srode zetne kilka cm na pewno :) tiger na jaki malujesz, zdecydowalas juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie w moim przypadku chyba powinnam zrezygnowac z gumek do wlosow....ale naprawde kiepsko wygladam w rozpuszczonych wlosach, jesli ich nie wyprostuje- pusza sie i wywijaja na wszystkie strony, wyglada to koszmarnie ;) farbuje wloski na blond i widze po odrostach, ikle powinno mi urosnac, ale jak patrze po dlugosci to ani milimetra nie roznia sie od tej dlugosci sprzed miesiaca:( wyprobuje Wasze sposoby, dzieki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez zapuszczam z tym że krecone wlosy i zapuszczanie to nie bardzo, bo roznicy nie widac, mam dosc mocno pocieniowane, tak mnie fryzjerka ostatnio zalatwila, kurcze za bardzo. Najdluzsze to ok 37 cm. Sa coraz zdrowsze, nie farbuje, jedynie henna przyciemniam co jakis czas. Nie znosze zapachu farby z reszta balabym sie sama farbowac, moze kiedys gdy wystarczajaco zregeneruje wlosy, bede farbowac u fryzjera. Moje wlosy to jedna z nielicznych rzeczy zktorych jestem zadowolona :P sa podatne na ukladanie, ladnie sie kreca i oszukuja - kazdy mowo ze sa geste. Ta jasne, sa cienkie rzadkie ;) ale gdy sie kreca zwiekszaja swa objectosc. Dlugos do polowy plecow, marzenie. Mysle ze 2-3 lata mi to zajmnie. Licze z podcinaniem. Wloski sie troche wyrownaja i bede zadowolona. Cierpliwosci :) pozdrawiam wszystkie zapuszczaczki. Zapuszczam od czerwca 2006. :) znacznie urosly od tamtego momentu, mimo ze ostatnio sporo obcielam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w moim przypadku wlosy wrecz odwrotnie - sa jednym ze slabszych punktow. Sa cienkie i pomimo, ze mam ich duzo to nie wygladaja na geste. A poza tym to nawet je lubie. Kiedys chcialam miec krecone a teraz polubilam proste :) konce tylko troszke mi sie podijaja a tak to jak po prostownicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
Witam Ja z witmin mogę polecić Merz specjal . Stosując 2 miesiące widziałam już że włosy staja się ładniejsze . Totalnie odstawiłam też prostownicę , bo stasując ją okropnie kruszyły mi sie włosy i zastapiłam ją modelowaniem samym i też efekt jest zadowalający .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
Po skrzypie polnym nie widziałam specjalnie efektów łykania tych tabsików a jadłam je jakieś 4 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma uniwersalnych srodkow. ja bralam merz special 3 miesiace i nie zauwazylam zadnej poprawy, a chcialam zeby mi przestaly wypadac i sie wzmocnily. Skrzypu nie probowalam jeszcze. A teraz nie sa zle jesli chodzi o kondycje i nie wspomagam ich doustnymi preparatami. staram sie jedynie myc delikatnie zeby sie nie potargaly bardzo, nie rozczesuje nigdy na mokro tylko jak troszke przeschna, uzywam jedwab do wlosow zeby pozamykac konce, nie uzywam gumek i nie susze suszarka. A i mam zamiar skonczyc z myciem glowy przed spaniem . i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Tiger :) a taki zwykły szampon przeciwłupieżowy z drogerii nie podziała podobnie? kupiłam właśnie te ampułki 15 szt za 30 zł i wolałabym nie wydawać drugie tyle na szampon... Jest napisane, że optymalne rezultaty daje miesięczna kuracja, ale pamiętam, że ja wtedy stosowałam tylko jedno opakowanie, czyli 2 tyg. i włosy był naprawdę super i rosły błyskawicznie. Nazywa się to \"Kompleks odżywczy do skóry głowy stymulujący wzrost włosów Radical\" no i pisze że zawiera \"silnie składniki aktywne w wysokim stężeniu\", które intensywnie odżywiają i \"poprawia mikrocyrkulację i dotlenienie oraz stymuluje metabolizm komórkowy, przez co aktywuje wzrost włosów\". Ja pamiętam, że byłam bardzo zadowolona wtedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rewelacja. - może i masz rację, jak się tak codziennie liczy każdy milimetr to się nie widzi rezultatów. Ja pamiętam, że najbardziej mi urosły włosy jak byłam całe wakacje w maturalnej klasie nad jeziorem. Wtedy nawet nie myslałam o fryzjerze :) Ani o odżywkach :) Po prostu rosły i... urosły naprawdę dużo :) A ja to mam takie włosy ni to proste ni to kręcone, takie niewiadomoco :) Ewelka69 🖐️ wydaje mi się, że może być ciężko z farbowaniem po hennej... no to fajnie że jesteś zadowolona z włosów :) ja to np byłam z nich bardzo zadowolona jak były długie :P a teraz.. w sumie jak dziś spojrzałam w lusterko to całkiem całkiem :) No właśnie dziewwczyny... jeśli chodzi o te specyfiki to na każdego coś innego działa, trzeba próbować, ale co do Merz Special, to mojego brata dziewczynie też bardzo się wzmocniły - urosło jej mnóstwo małych włosków od skóry w miejscu tych, które wypadły. arwena - no jak nie masz łupieżu to pewnie, że możesz kupić jakikolwiek :) najlepiej jakiś tani w takim razie, bo te droższe to są pewnie wyposażone w jakąś ochronę koloru. To kup sobie taki Rossmanowy np :) albo w aptece najtańszy :) co do moejgo kolorku, to znajoma fryzjerka \"widzi\" mnie jednak w szarym blondzie - pasemkach, ale ja nie wiem do końca co robić. W sumie zawsze możan potem zamalować... ludzie mi mówią, żebym szła na żywioł bo ładnie tak mi bedzie, ale czy ja wiem..? ja chyba lubię tą moją czarną głowę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie melduje:) a ja mam ostatnio jakas manie i porownuje moje wlosy (długość) z innymi:P patrze ze ktos ma o nawte nawte i zaraz sprawdzam czy ja juz takie mam czy jescze nie a moze juz wiecej... hehe:P ale w sumie ogolnie ja tez jestem zadowolona z moich wloskow;) chociaz jak Tiger mam takie niewiadomojakie i jak Rewelacja cieniutkie, tylko ze i malo dosc ich jest, ale obcujac juz tyle czasu z nimi na codzien pokochalam je i tak mimi wszystko:D zaczelam sie zastanawiac tez nad tym radicalem, nie stosowal tu go ktos jescez?? bo nie wime czy na wszystkich to dziala:P a moej wloski potrzebuja stymujacji ojjj;) w ogole pragne sie podzielic wiadomoscia ze jest u mnie juz po 22 i prawie 20st na podworku:D:D przed chwila wrocilam z ogrodka, chodzilam z mokra glowa, bossssko:D:D:D nie na temat ale bardzo wazna informacja, bo od dobrego humorku kondycja organizmu, a wiec i pewnie wlosow tez sie polepsza:D a pogoda sprzuja humorkowi:P przynajmniej mojemu..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm a stosowal ktos \"Kompleks odżywczy SAPONICS stymulujący wzrost włosów Producent: Farmona\", podobno ma dzialanie b. podobne do Radicala, ale z tego co wyczytalam to jest po prostu do pielengnacji, a nie do regeneracji jak Radical. no i sporo tanszy bo jakies 12-13 zl:P tak przy okazji, jak mam wlosy takie no moze nie najlepsze, ale nie bardzo poniszcone, co najwyzej to te koncowki, ale tez juz nie najgorzej jest, to nie zaszkodzi mi jak bede uzywala kosmetykow do regeneracji? no wiecie, ze jak w sumie sa zdrowe, a ja im bede regularnie serwowac dawki jakis mocno regenerujacych odzywek, to czy potem nie beda przez to oslabione? w ogole jest tuu ktooos:P????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Tiger :) jutro się zaopatrzę w szampon przeciwłupieżowy i maseczkę intensywnie regenerującą, bo całkiem przypadkowo znalazłam dziś w jakiejś gazecie ratunek dla źle ufarbowanych włosów. no i było napisane, żeby umyc kilka razy szamponem przeciwłupieżowym, a póxniej nałożyć maseczkę intensywnie regenerującą na jakieś 30 - 60 min. szampon podobno otwiera łuski a maseczka wyciąga kolor sprzed farbowania. ciekawe czy zadziała? spróbuję jutro i dam znać, a nóż się komuś przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniecznie daj znać czy działa :) ale to pewnie dopiero po kilku razach będzie widać efekt.. Kasia -> no milusio jest i cieplusio :) ja też wczoraj w ręczniku na głowie wyparowałam na balkon :) i dopiero później uświadomiłam sobie, że sąsiedzi patrzą :) ( bo ja mieszkam w bloku ) Co do tego Radicalu to też bym się skusiła, ale nie mam kasy zbytnio teraz ;( a i boję się też trochę tego \"przedobrzenia\". Miałam takie zajęcia jak fizjologia roślin i nawożenie na uczelni. W sumie rośliny to żywe organizmy i działają na takiej samej zasadzie jak każde inne. I jeżeli im się przedobrzy z tymi składnikami pokarmowymi, mikro-,makro- elementami to można spowodować różne deformacje, poparzenia, choroby, więdnięcie, karłowatość.... w najlepszym wypadku zahamowanie wzrostu.... Może u nas ludzi to nie działa tak samo, ale też napewno nadmiar witamin powoduje awitaminozę, taką chorobę. Więc jeśli przedobrzymy z włosami, i zaaplikujemy im nieskończoną ilość odżywek to napewno nie będzie to miało pozytywnego efektu - raczej odwrotny. Ale Kasia, przecież można odstawic wszystki inne odżywki na czas trwania kuracji Radicalem, a jak wysmarujesz te wszystkie ampułki to możesz wrócić do poprzednich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
Dziewczyny a może wiecie coś na temat koloryzacji włosów z blondu na brąz????:-( . Zauważyłam że odkąd zeszłam z blondu strasznie wypłukuje mi się z włosów ciemna farba ( tzn szampon koloryzujący którym odświerzam kolor ) Od chwili gdy nie jestem już blondynką minęły jakieś 3 miesiące , raz miałam położoną farbę a później 2 razy kładłam szampon ale mam wrażenie że się coś szybko wypłukuje . Może powinnam faktycznie położyć jeszcze raz farbę ( brąż) aby się dobrze wchłonęła i zakryła doszczętnie jasne włosy . Jak myslicie ??? Może któraś z was też była wcześniej blondyndi i.....może cos doradzić ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miało być odświeżać -sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mialam zadnego problemu zeby przefarbowac z blondu na braz. mi w ogole farby sie nie zmywaja. kolor sie ladnie trzyma wiec nic nie wiem w tym temacie. moze cos utrwalajacego kolor stosuj albo odzywke do wlosow brazowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
rewelacja a jakiej farby używasz??? ile czasu trzymasz ją na włosach , no i ostatnie jaki odcień brązu masz na włoskach ????:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×