Wasz pierwsza jazda na kursie prawka

hahaha.....mnie instruktor pocieszył, bo podobno kobietom często mylą sie kierunki:) dlatego doszłam do wniosku,że gps-a to sobie nie zafunduję w aucie:)

cierpliwosci , tak mi powtarzal instruktor , wiedzial co mowi :) mi tez mowiono , ze kobiety czesto maja problemy z kierunkami , mezczyzni tez czasami :)

jak auto jest na luzie to czy musi koniecznie byc wlaczony jakis hamulec? nozny albo reczny?

wiecie? czasem robię beznadziejne błędy - wiem..umie..znam przepisy etc...a jednak dzisiaj na dodatkowej jeździe chciałam zmien bieg bez sprzęgła;( i po takiej sytuacji zastanawiam się- czy w ogóle nadaję sie na kierowcę??:(

u mnie to jest tak z hamulcem , jak stoje na parkingu i mam motor wlaczony to na luzie mam hamulec reczny ja sie lapie na tym , ze jak np. jade po autostradzie to daje wiecej gazu niz powinnam i podoba mi sie to :P

jeśli masz luz i auto nie toczy się - wówczas nie ma potrzeby zaciągania hamulca czy tez trzymania nogi na hamulcu-ale widzę,że różne są szkoły

więc jesli auto mam na luzie to zadnych hamulcow nie właczam, ani sprzegła, nogi moge zdjać z pedałów, dobrze rozumiem?

na mnie nie patrz , bo mnie troche inaczej ucza niz was

jesli masz luz - to możesz zdjąc nogi ze sprzęgła i z hamulca. Możesz nawet z auta wyjśc:)

to dlazcego jak stoimy na placu i jes bieg na luzie to instruktor zaciaga hamulec reczny?

nie wiem dlaczego....mysle,ze to odruch każdego kierowcy,aby auto się nie staczało. Mnie nie każe zaciągac hamulca

ale jak sie wyłacza auto całkowicie jak juz konczymy jazde to powinno sie zostawiac wylaczone auto na hamulcu recznym?

tak..w tym przypadku zdecydowanie zaciagamy hamulec ręczny

własnie- a dlazcego jesli silnik wylaczamy to zaciagamy hamulec reczny, a jak np, stoimy na luzie to nie zaciagamy , i jak piszesz nawet mozemy z auta wyjsc?

a hamulec reczny zaciaga sie jak juz wyłaczymy silnik, czy przed wyłazceniem silnika? jaka jest kolejnosc wogole jak juz chcemy wylaczyc auto?

auto gaśnie i zaciagasz reczny

albo najpierw reczny jesli np zatrzymalas sie na nierównej drodze. jak wolisz

Co wy piszecie, ze jak stoi na luzie to nie trzeba trzymac nogi na hamulcu? Trzeba, bo prawie nigdy nie ma tak prostej nawierzchni, zeby ci sie auto nie toczylo. Spojrzcie na miescie jak stoicie na swiatlach za samochodami, u kazdego pali sie lampka "stopu". W ogole tak przedstawiacie te "technike" jazdy, ze ja zaczynam watpic ;) Strasznie skomplikowanie- jazda samochode jest prosta :)

kiedy zaciagam, czy po wylaczeniu auta czy przed?

nie ma roznicy kiedy zaciagniesz reczny. reczny nic nie ma wspolnego z silnikiem- o taki oddzielny mechanizm, ktory jest po to tylko, aby auto stalo:)

no wiec jak stoje np. na skrzyzowaniu to jaki hamulec lepiej uzyc, reczny czy nozny? bo skoro na luzie trzeba właczyc jakis hamulec to jaki powinno sie właczyc? czy nie ma roznicy?

Dla wygody oczywiscie nozny, po prostu lekko trzymasz noge na hamulcu i jest ok :)

ja reczny zaciagam tylko jak wychodze z samochodu. oczywiscie na kursie ucza, ze jak stoi sie na wzniesieniu, to rusza sie przy pomocy hamulca recznego, ae tego uczysz sie tylko po to, by zdac egzamin, bo po egzaminie na gorce i tak bedziesz ruszac normalnie- tez dla wygody :)

DZIĘKUJE, lece spac, jutro pewnie znow o cos spytam;) Pozdrawiam i miłej nocy zycze!

aha jeszce jedno, piszesz ze dla wygody trzymac lepiej nozny...ale jak sie trzyma nozny w czasie postojunp. to przeciez chyba druga noga musi byc na sprzegle?

dobranoc, ja chyba zrobie to samo co ty, lece do lozka :)

nie, hamulec nie ma nic wspolnego ze sprzeglem. trzymasz noge na hamulcu, a druga sobie odpoczywa od sprzegla (oczywiscie jak jestes na luzie, bo jak na biegu to sprzegielko trzymamy )

a trakcie krotkiego zatrzymania na skrzyzowaniu musimy dac bieg na luz czy nie?