wszystkie ladniejsze dziewczyny zwiazaly sie z cudzoziemcami

Jestem z obcjokrajowcem, poniewaz kilka razy sie zawiodlam na Polakach. Nigdy nie zdarzylo mi sie trafic na tego niedomytego, ale jeden np. byl skapy i postawil mi kiedys jedno male piwo, a do tego dwie rurki (bo kupil to jedno dla mnie i dla siebie samego na spolke..). Zenada. A nastepny to typ macho z solarium, ktory uwodzil inne babki wokolo, a mnie na koncu powiedzial, ze jestem za biedna, a on chce sie wyszumiec... Wiec wole obcokrajowca. To nie wasza wina, ze Polki was nie chca. Mysle, ze tu chodzi o ich wczesniejsze przygody z rodakami (jak u mnie) i stad to zmeczenie Polakiem. Obcokrajowcy sa po prostu milsi, usmiechaja sie czesciej, a Polacy narzekaja, rzadko kupia kwiaty, nie mowiac o zaproszeniu do restauracji. Moze powinniscie byc bardziej szarmanccy?

polski macho z solarium jest do dupy bo jest polskim macho z solarium zagraniczny macho z solarium jest zarąbisty bo jest zagranicznym macho z solarium

Polacy sa strasznie zakompleksieni i do tego bardzo zawistni. Nie potrafia przynac ze ktos ma dobra prace bo sobie zapracowal na to, studiowal, wlozyl w to wysilek. Oni zaraz tlumacza to sobie ze mial znajomosci, powiazania lub gorzej probuja umniejszyc czyjs sukces. Sa strasznymi rasitami. latwo szufladkuja inne narodowosci a sami wpieniaja sie jak ktos powie zle o nich. Ciagle by tylko narzekali jak im zle ale wogole nie sa przedsiebiorcy. Nie potrafia adorowac kobiet, sprawic by poczula sie kochana i atrakcyjna. Skapia kazdego grosza. Do tego czesto chodza niechlujni i niedomyci bo mydlo im sie takie niemeskie wydaje. Nic dziwnego ze dziewczyny maja dosc takich i wola cudzoziemcow.

ja sie dowartosciowywac nie musze, po prostu stwierdzam jak jest. Na kase nie lece bo sama mam dobra prace i zarabiam. Dla mnie wazne jest by facet byl przedsiebiorczy a nie leze odlogiem na kanapie i pil piwsko narzekajac przy tym ze mu zle.

zona obcokrajowca - :) inna sprawa, ze to zwykle nadopiekuncze mamuski, ktorym wpojono pewne niezyciowe juz dzisiaj wzorce, przyzwyczajaja swoich synow do traktowania kobiet przedmiotowo, wiec nie ma sie co dziwic, ze emocjonalnie sa oni kilkadziesiat lat do tylu, w porownaniu do obcokrajowcow, ktorzy wychowywani byli wg zupelnie innego modelu... co do rzekomej nieatrakcyjnosci Polek, ktore zwiazuja sie z obcokrajowcami - mam zupelnie odwrotne doswiadczenia - wsrod moich znajomych te, ktore maja faceta z zagranicy, wczesniej mialy ogromne powodzenie u Polakow :)

dokladnie acidofilna:) obcokrajowcy na byle co nie leca bo byle co to maja i u siebie:)))) co do mamusiek to rowniez sie zgadzam - to ich nadopiekunczosc i czesto brak milosci u ich mezow egoistow doprrowadzily to wynaturzenia i wypaczenia obrazu synalka ideala ktory czesto zaspakajal potrzeby milosci mamuski, ktorej nie otrzymuje od meza. plus zle wzorce w domu i oto mamy nastepnego egoiste i tak sie ciagnie. do tego zgadzam sie z aga ze Polacy glownie narzekaja nie sa przedsiebiorczy i ogolnie nie maja za duzo plusow. Sa oczywiscie wyjatki ale te tylko potwierdzaja regule:))))

Jakby bogaci byli panowie ze wschodu to by wiazaly sie z Ukraincami, Bialorusinami, Rosjanami...a ze bogaty narazie jest zachod coz....Polki to straszne materialsistki co udowodniono w ogolnoswiatowych badaniach...dla polek status materialny byl na drugim miejscu, dla reszty od 5 do 10 miejsca...wnioski wyciagnijcie sami....a agusie boli ze nikt sie nie podnieca tym ze ma tego wlocha, bo jej sie wydaje ze wygrala na loterii. Ja zarabiam duzo bo duzo na siebie wydaje i problemu z kobietami nie mam..... Panowie wiecej w siebie inwestowac a beda rezultaty

Włosi to dopiero maminsynki

do bo to wszystko jest proste strasznie to upraszczasz stary bo wkladasz wszystkich do jednego worka jakos znam wiele polek majacych mezow/chlopakow obcokrajowcow i zadna nie \'poleciala na kase\' bo sa wszystkie madre wyksztacone i same duzo zarabiaja i stac je na wszystko co chca miec i tak samo bylo zanim sie zwiazaly z obcokrajowcami. Wiec nie wiem wsrod jakich kobiet ty sie obracasz i chyba zamkniety jestes w swoim malym swiatku i widzisz czubek wlasnego nosa. Ot typowe, zasciankowe podejscie jakze polskie :)))

\"bo to wszystko jest bardzo proste\" jakbys przeczytala (lub przeczytal) moj post dokladnie to zauwazylbys (lub zauwazylabys) ze slowa o moim mezu w tym temacie nie napisalam. Niezaleznie czy bym teraz byla zamezna czy nie to z Polakiem nigdy bym sie nie zwiazala.

a te statystyki to nie wiem skad wziales pewnie z jakiegos brukowca i jak ci sie wydaje ze wszystko mozna kupic za kase to sie mylisz

do ale glupoty pieprzycie jakos znam sporo wlochow i mieszkalam we wloszech przez jakis czas i fakt ze Wlosi sa przywiazani do matek i szanuja je ale w porownaniu z Polakami to maminsynkami o wiele mniejszymi sa w Polsce wiele zon uskarza sie ze maz na pierwszym miejscu mamuske stawia i bez niej ani rusz nawet jak ma 40 lat hehe

ankieta z Mens Health , co bolą wyniki ? Ale plusa macie , że chociaż prawde tam pisałyście.. a ty agusia jesteś pusta jak beben afrykański dla ciebie nie liczy sie człowiek tylko skąd jest...dla takiej trzpiotki z prowincji zawsze obcookrajowiec będzie lepszy choćby cię bił i poniewierał...Masz kompleksy niższości i próbujesz się tutaj dowartościować.....może na sołtysie robi to wrazęnie , że masz obcokrajowca, na reszci Polski nie..

jak ja widze te nicki agua italy zona obcokrajowca.... to naprawde wsia pachnie :D

drogi Romku

Mi się Polki podobają i nie musze się dowartościować laską z innego kraju...Dużo od siebie daje i dużo wymagam....A te panienki chciały by tylko dużo brać...

z means health powiadasz? zapodaj linka swoja droga ciekawa jestem czy przebadana grupa byla reprezentatywna mnie przekonuja jedynie naukowe badania a nie jakies ankiety z brukowcow hehe wyniki nie bola bo osobiscie mnie nie dotycza:)))

A ja mam męża POLAKA i za nic w świecie nie zmieniłabym na cudzoziemca. Nie mieszkam w Polsce i co do cudzoziemców to chyba panie nieco koloryzują że są tacy super. Dla mnie to oni są niechlujni i wygodni... A Polacy są ok. Głowa do góry panowie nie dajcie się zdołować. Nie jest z wami tak źle.

zimny Roman cos nie na temat piszesz i masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem

Iwonna oczywiscie ze sa wyjatki:) pozdrawiam:)

zapraszam do Empiku tam sobie poczytaj...Brukowiec ? Widać, że nigdy tej gazety w rękach nie miałaś...a znajdz mi wyniki które wszystkich dotyczą ? Chociaż udawaj troche inteligętną.....

heh do Empiku to mam troche za daleko bo jakies 1400 km:))))) nie czytalam ale naukowe czasopismo to to nie jest a inteligentnej nie musze udawac:))) i zwroc uwage na pisownie jakby co to http://sjp.pwn.pl/

wlosi do dopiero pojebane nazelowane dupki

hehe widac ze typowy zakompleksiony Polaczek jestes cos nie po twojej mysli to juz skaczesz jak kogucik:))) bo dyskusja na poziomie ci jest obca tak:)???

moja narzeczona jesst rosjanką wiem jedno ze nigdy nie zwiazalbym sie z polka to lumpeciary

Jakie to typowo polskie....nie czytałaś a brukowcem nazwałaś....Podowane są tam badania z czołowych uniwersytetów na świecie.... więc nie bój się o autentyczność .....Wiesz do pracy w AutoCadzie nie potrzebuje poprawnej pisowni więc wiesz......

Hmm...tak czytam i wlaściwie musze przynać racje kazdej ze stron... Ja mieszkalam troszke za granica i zdązylam zobaczyc jak to naprawde wyglada. Na naszych chlopcach nie raz sie zawiodlam..stale jak nie skapiec to bogacz który mysli tylko o sobie...brudas w dziurawych skarpetach albo casanova i lanser...normalnie ze skrajności w skarajność...nie udalo mi sie spotkać faceta co byłby \"złotym środekiem\"...ale jak bylam za granica i moglam przyjrzec się tamtym...fakt bardziej dbają o siebie niż nasi polsy chlopcy..zlotych srodków bylo masa...ale znowu nie miesli w sobie tyle uroku co nasi chlopcy...nie wiem jak potoczy sie moje zycie i nigdy nie mówie nigdy..nie wiem czy zwiąże się z obcokrajowcem czy naszym polskim chłopakiem,poki co jestem wierna naszym...a jak bedzie czas pokaze;P Częsc z was moze sie ze mna nie zgodzic..ale ja tylko wyrazam swoje zdanie bazując na swoich wlasnych doświadczeniach...a wiadomo ze kazdy ma inne uczucia...bo ma inne doswiadczenia...dla wszystkich Panów obecnych na forum :*

Ja też spoykałam się z obcokrajowcem. Po pierwsze - jeśli się jest za granicą, a język nie stanowi żadnej barioery, to w czym problem?? Nie rozumiem. Skoro facet jest fajny i można się z nim doskonale porozumieć, to nie widzę problemu, ani różnicy czy to Polak czy tez niewiadomo kto. W mojej okolicy Polaków można policzyć na palcach u jednej ręki!! Poza tym moi znajomi to obcokrajowcy, to nie rozumiem, mam wrócić do Polski, specjalnie po to, żeby sobie znaleźć Polskiego chłopaka?? Oczywiście jak mieszkałam w Polsce to też miałam fajnego faceta Polaka - więc nie uważam, żeby Polacy byli w czymś gorsi od innych :) A co do założyciela topiku, to Ty chyba jestes jakiś zakompleksiony. Nie zwalaj winy na obcokrajowców. Mi się właśnie wydaje, że dziewczyny ( normalne, a nie te łatwe blachary z dyskotek ) są sceptycznie nastawione do obcokrajowców. Musi się taki postarać, żeby wyrwać porządną laskę. Może gdybys i ty się postarał to byś osiągnął jakiś pozywtywny rezultat? A nie czekał aż sama rozłoży prze Tobą nogi.. Jest jeszcze jedna możliwość - wyjedź za granicę, wtedy to Ty będziesz obcokrajowcem i może jakaś blacharka na Ciebie poleci, skoro w takich gustujesz...

poczytalam troche tego twojego brukowca :) http://www.menshealth.co.uk/ typowa gazetka blebleble do czytania w pociagu odpowiednik damskiego elle i twojego stylu:)) wyniki ankiet na pewno nie reprezentatywne:))

oj...men\'s health ciezko nazwac prasa specjalistyczna, ktora moznaby uwazac za jakis wyznacznik.. to tak na marginesie ;) zreszta nawet, jesli te \"badania\" odzwierciedlaja stan faktyczny, jakos specjalnie bym sie temu nie dziwila, chociaz osobiscie rola czyjejs \"utrzymanki\" napawa mnie obrzydzeniem. zwroc jednak uwage na zarobki na zachodzie i jakos zycia - tam normalni ludzie po studiach nie borykaja sie z problemami typu \"jak przezyc w 3 osoby za 1200 miesiecznie\", wiec tez tak przyziemne sprawy jak pieniadze schodza na dalszy plan.