Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cocainee

Studia za granicą - wchodźcie

Polecane posty

ivonne-> ja zdaje EILTS za miesiac w londynie, z tym ze jeszce nawet nie zaczelam sie przygotowywac, ciagle odkladam wyjscie do bilbioteki po zestaw testow, bo mi cos wypada.. jesli chcesz zdac do wrzesnia to chyba bedzie bardzo ciezko uzyskac gdzies wolne miejsce. ja szukalam miesiac temu i 1 wolny termin byl na koniec sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, no wlasnie i tutaj problem...bo troche z tym zejdzie, a nie chce znow na hura sie przygotowywac jak do CAE :(. mysle powtorzyc gramatyke i spokojnie sie przygotowac, wiem, ze to mi odwlecze kolejny rok studiow, no ale coz, bez IELTSa, lub innego cert nie mam nawet co szukac postgraduate:( Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem happy,ze was odnalazlam, studiuje od 3 lat w irlandii,arts double honours,hiszpanski i niemiecki,...jestem zadowolona,wlasnie wrocilam z erasmusa z hiszpanii,...powiem tak,swietnie jest studiowac za granica,ale czasem mysle ze zrobilam blad,dlatego ze mam przedmiot jak Translation module,a wiec musze przekladac na angielski lub z angielskiego na jezyki ktore studiuje,i to mi spedza sen z powiek,poniewaz wiadomo jest ze nie jestem w stanie znac angielskiego na 100%,a i wiec kuleje na tym przedmiocie,i mam stresa,czeka mnie ostatni rok,najgorszy i najtrudniejszy i nie wiem jak sobie poradze,...jeszcze jest literatura,eseje to palicho bo mozna w domu pisac ale na 1,5h egzaminie masakra,nie mam taryfy ulgowej ani nie moge uzywac slownika,...studia oczywiscie bezplaten bo na uni,i jeszcze pracuje part/time ktos pisal o ielts,ja zdawalam w warszawie,akademicki level,nie ma roznicy czy ielts sie zdaje w londynie czy gdzies tam,wyniki sie dostaje z cambridge,czyli jest sie ocenianym przez anglikow,...nie wiem jaki macie poziom ang ale ielts jest dosc specyficznym egzaminem,pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hoy es noche.... Ja pisalam, ze chce sie zapisac na IELTSA, wiem, ze egz bedzie taki sam wszedzie, sama mieszkam teraz w dublinie i myslalam o postgraduate na DCU, lub w skandynawii, jednakze jakby nie bylo musze zdac cert. Czy mozesz mi napisac jaki jest Ielts?, wiem, ze zupelnie inny niz CAE, ktory oblalam:(. No ale....zda sie kiedys.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pwoiem tak,jak dla mnie baardzo specyficzny i nie uwazam ze jest latwym egzaminem,tez bedziesz zdawala akademicki level,prawda? mi sie zdaje ze reading i writing sa najtrudniejsze,teksty ktore ja mialam byly trudne,jeden z psychologii,inny dla studentow farmacji a 3 medycyna, ten z psycho/artykul o dzieciach i zaburzeniach fartmacja/na temat lekow a medycyna/wplyw ugryzniena przez weza/chyba kobra to byla,... na cialo czlowieka,dobrze pamietam ze byl to tekst jakiegos doktorka,stresujace jest to ze jest malo czasu,niby malo cwiczen,ale zrozumienie tekstu jest najwazniejsze,co do pisania,to pierwsze cwiczenia to jest jakby opis jakies statystiki a drugi jakis temat podaja,ja mialam mezczyni pracujacy w domu,podali mi wykresi musialam to opisac,a esej byl na temat komputerow,zdawalam ielts 3 lata temu,a co do sluchania i mowienia,chyba jest to najlatwiejsze,nie bardzo latwo ale w porownaniu ze czytaniem i pisaniem dosc latwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zes mnie postraszyla..:((. ale mam nadzieje, ze zdam, kurde ale teksty z medycyny, dali by cos z mojej dziedziny, psychologia moze byc, bo to moj konik, heheheh ale nie w wykonaniu po angielsku:(. dziekuje i pozdrawiam. Co do CAE, to zadan bylo dosc duzo i strasznie malo czasu na czytanie, tam to strzelalam, bo nie zdazylam przeczytac:(, wiec malo czasu podobnie jak na IELTs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja skonczylam filologie angielska, to chyba dam rade co?? bylam dzis w bibliotece zamowic ksiazki z testami, chociaz sobie przejrze zeby wiedziec co i jak, a z tymi tematami na writing to jest jakas lista z czego sie mozna przygotowac czy nie wiadomo co dadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez emigrantka
Nie ma dokladnej listy ale tematy czest soe powtarzaja np, napisac letter of complaint do jakiejs firmy, podanie o prace, recenzje filmu itp. Na CAE najczesciej sa to jakies oficjalne pisma, nic trudnego wystarczy powypisywac sobie najczesciej uzywane zwroty i juz a jak jestes po filologii to zadnego problemu nie bedziesz miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy sie przygotowywalam do ielts z ksiazek to nigdy tekst nie byly podobne, co do pisania,to wiem ze jesli chodi o opisanie jakiegos wykresu to mozna sie nauczyc jakis wyrazen,co pomagaja, pamietam ze sluchanie na ielts mnie zdziwilo,chodzi mi kiedy sie przygotowywalam, sluchalam tekstu,mialam przed soba rysunek z jakies maszyny, i musialam wydedukowac o ktorej czesci jest mowa i nazwac poszczegolne czesci,dzieki bogu na egz takiego cwicz nie mialam ja tego egz to drugi raz bym niechciala zdawac,co za stres przy tym towarzyszy,masz wrazenie jakbys zdawal na uniwerek,bo w sumie jest to prawda,ze daje on tobie w 50%wstep na uczelnie,a drugie %50% twoje oceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ivonne- sluchaj,a ty wiesz czy na postgraduate,trzeba placic?? chyba niestety tak,prawda?? ja tez mysle,bo w tym roku koncze studia,wiesz cos o stypendiach,czy jako polacy nie mamy szans???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hoy es noche de sexo, co do studiow w irlandii, to wlasnie postgraduate sa platne, owszem mozesz sie starac o stypendium, jezeli sie sama nie utrzymujesz, tylko jak czytalam o IE, to polacy maja srednie szanse na takie stypendium, bardzo duzo informacji wie na ten temat Tiger Lilly, to ona wiele pisala na ten temat wczesniej na forum, wiec poczytaj troszke wczesniejszych info. Ja mieszkam w dublinie, i kilku moich znajomych studiuje i placi, jak sprawdzalam dla siebie kierunki to jest to ok 4000 euro na rok:(. jak masz jakies pytania to w miare swej wiedzy moge na nie odp., pytaj tez dziewczyn z forum, naprawde sa pomocne, za co im bardzo dziekuje:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hoy es noche de sexo 🖐️ nareszcie ktoś żywy kto studiuje w Irlandii :) Bo tak to zawsze znajomi znajomych i nic się nie można dowiedzieć szczegółowo. Jeśli chodzi o studia postgraduate, to nie mam pojęcia jak wyglądają timetables, czy studiuje się full time, czy zajmuje to już mniej czasu, ale znając irlandię to pewnie full u nich znaczy cały tydzień :) Niestety musisz płacić całość czesnego :( Są tam niby jakieś stypendia, ale nie jest łatwo dostać. Chyba, ze jetses wybitna, albo prowadzić research na jakiś poważny temat :) Więc chyba najlepiej zrobić sobie rok przerwy i po prostu zarobić na te studia, no bo koszt takich to w granicach 4000 tysi euro za rok. Tu masz stronkę o postgrad funding and scholarships z UCD, ale podobne zasady panują na wszytskich uczelniach http://www.ucd.ie/pgstudy/fees_scholarships_funding.htm Z dostaniem się nie będziesz mieć żadnego problemu, skoro kończysz uczelnię irlandzką :) Gorzej z tymi fees, ale pisz mejle do uczelni, najlepiej do ambasadorów uczleni - to studenci, którzy odpowiadają na pytania (np jak w UCD http://www.ucd.ie/ambassadors/ ) I pyaj o timetables, czy dałoby radę pracować full time i studiować, jakoś sobie ułożyć ten grafik, żeby Cię było stać na te studia. Bo niestety postgraduate muszą płacić i następuje koniec sielanki. Ewentualnie możesz poszukać sobie jakichś evenings albo part time courses, których niesttey jest mało ( okrojona ilość kierunków i ciężko wybrać cokolwiek ). Ale możesz spróbować np poszukać w Griffith College lub w Portobello College. Tam oferują większość kierunków w systemie part time ( 3 wieczory tygodniowo ) ale nie mam pojęcia, czy z postgraduate jest tak samo. Ale masz też inną opcję - możesz przenieść się do Anglii - tak postgraduate trwają cały 1 rok a zajęcia odbywają się 2 dni w tygodniu, więc spokojnie możesz sobie pracować. A pracę znajdziesz dobrze płatna od razu ze znajomością 4 języków :) Plus ze studiami skończonymi w anglojęzycznym kraju :) Studia takie kosztują od 2 do 4 tysięcy funtów ale pracując spokojnie możesz sobie opłacić :) A poza tym kierunki są naprawde fajne np na UCL http://www.ucl.ac.uk/prospective-students/graduate-degrees/ Polecam :) Ja to mam takie pytanie do Ciebie :) Jak wygląda rozkład zajęć na studiach full time? Czy to naprawdę trzeba siedzieć na uczelni cały boży dzień? Bo jak pisałam mejle doposzczególnych uczelni to mi odpowiadali, ze zgodnie z timetables, które możńa przjrzeć dopiero po zalogowaniu, a zalogować się można dopiero jak się jest studentem :) No i czy można się utrzymać samemu studiując full time? A w ogólena jakiej uczelni studiujesz? I jak to jest? Ciężko? Pozdrawiam :) A propos ITELSa to jak mi tu piszecie o tym, to aż się boję :o Tak porozmawiać na luźny temat to porozmawiam swobodnie, ale np opisac jak się mąkę robi, cyz jak działa silnik odrzutowy, to chyba bym po polsku miała trudności a co mówic po anglicku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, juz tobie odpowiadam a wiec tak,ja jestem czystym przykladem studentki full/time i pracujacej na part/time, ja mam srednio 20h tygodniowo,zajecia sa od 9 do 5, oczywiscie mam luki,bo i czasem sie ma jedna godzine w jakis dzien,lub wiecej,lub zrypany caly dzien...ale jest ok,pracuje popoludniami i w weekendy,dlatego oceny mi tak spadly :((((((( ale niestety rodzice nie maja pieniazkow ale i ja bym za nic w swiecie nie zamienila mojej sytuacji,czuje sie swietnie wiedzac ze sie ucze i zarabiam,jestem samodzielna,zryta po robocie...no coz... a studiuje w National University of Maynooth,i sobie bardzo chwale,miasteczko studenckie i profesorowie maja baardzo dobry kontakt z nami ale z ta naglia to mi podpowiedzialas!!! musze sprawdzic,wlasnie nie rozumiem tego fenomenu,ze studia postgraduate sa tak drogie!!! i ze stypendiami ciezko jest,w Polsce jest tak samo?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No słyszałam że NUI jest bardzo fajną uczelnią. Ja się kieruję do Dublina, a że nie jestem już w wieku koledżowym, to nastawiam się bardziej na part time, bo chciałabym już zacząć pracę powiązaną ze swoim zawodem ( jak się uda :) ) Co do Anglii to jest dobra myśl, naprawdę, ja na postgrad też pewnie gdzies do Anglii się udam ( chociaż mnie też emigrantka zachęciła do Skandynawii, bo tam są darmowe ). ALe to jeszcze duuużo czasu. W Polszy studia uzupełniające magisterskie ( bo tak to się nazywa fachowo ) trwają 2 lata i są bezpłatne jeśli studiujesz full time, a jeśli wybierasz opcję wieczorową lub zaoczną ( 2 weekendy w miesiącu ) to płacisz. Zresztą wydaje mi się, że nie opłaca się robić studiów postgraduate w Polsce. Skoro znasz niemiecki i hiszpański to jedź do Hiszpanii albo do Niemiec albo do Austrii :) Masz tyle opcji z tymi językami, że ja na Twoim miejscu nie kontynuowałabym nauki w Polsce :) Tak, jak Ci mówiłam - jeśli masz ochotę postudiować gdzieś za granicą platnie, to popracuj rok intensywnie, full time, zresztą z tymi multilingual umiejętnościami zarobki będziesz mieć niemałe :) Pożyjesz skromnie, ale odłożysz sobie na studia np w Austrii i na życie, a w międzyczasie coś zarobisz może z tłumaczeń właśnie? Albo jakaś praca part time? Co do Irlandii, jak byś chciała tam kontynuować, to jest jeszcze opcja pożyczki, popytaj w bankach, jeśli pracujesz legalnie to powinni Ci udzielić, dowiedz się może na swojej uczelni, czy nie ma takich pomocy dla studentów :) W każdym bądź razie - w Twoim przypadku jest mnóstwo opcji :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj,wiesz,w sumie to mnie podtrzymujesz na duchu,jak zwsze mysle ze nie mam nidzie szans,na zadna przyszlosc, ...problem mam w tym ze nie zdeklarowalam sie do konca co chce robic,marzy mi sie medycyna,ale jest cholernie trudno sie dostac,psychologia,to tak kolejne 5/6latek,ale najpierw musze sie zastanowic na postgrad,skonczyc cos konkretnego i pozniej jesli sil wybrac sie na to co sie marzy,ja mysle o hiszpanii,tylko hiszpania mnie przeraza z praca,boje sie ze nie znajde nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale język angielski umiesz chyba perfekcyjnie już po tylu latach studiowania. Zapewne z hiszpańskim i niemieckim teznie masz żadnych problemów. Popatrz tylko na ogłoszenia o pracę. Takich ludzi bardzo potrzebują, więc szansę na przyszłoiść masz i nie mówię to, żeby Cię podtrzymać na duchu, ale tak właśnie jest. Wystarczy pójść do agencji, powiedzieć, że mówi się w 4 językach i już :) A jeśli chodi o postgrad to ja proponowałabym Ci jednak Anglię, tam są fajne kierunki łączone, gdzie studiujesz język i np coś z biznesem, albo marketingiem albo nawet psychologią :) Medycynę studiuje się tylko full time, więc może być ciężko. Ale nie wolno rezygnować z marzeń. Ja jestem tego najlepszym przykłądem :) Jeśli chodzi o psychologię, to jestem pewna, że możesz i w Irlandii i Anglii znaleźć w systemie part time :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie koncze studia we Francji (Master 2). Studiowalam tutaj przez ladnych pare lat, wiec jesli ktos mial jakies pytania, chetnie sluze pomoca. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot :) oo.. ja zawsze chcialam w paryzu ( a gdzie ja nie chcialam :P ) ale ja to po francusku ani be ani me. hoy es noche de sexo - no to jak mówię :) nic nie stoi na przeszkodzie :) Tylko najpierw musisz sobie obrać cel, a później zacząć go realizować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się :) Ja tez tak miałam. Całe 2 lata zmarnowałam na uśiwadomienie sobie, czyego tak naprawdę chcę :) Tyle czasu :) Ale od zawsze wiedziałam że design :) A Tobie świta, że Hiszpania? To dalej, wertuj strony internetowe z ofertami pracy, ze szkołami, z czymkolwiek :) Aż w końcu trafisz na coś, co Cię zainteresuje i będzie Ci pasować i bedziesz wiedziała :) Masz jeszcze rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a ja chcialabym zaczac studiowac w austrii lub niemczech:)mam pytania dotyczace tego jak godzicie prace nauke i studia?moi rodzice nie beda mnie wspierac finansowo przez przelicznik,to byloby dla nich zbbyt obciazajace!i czy trudno uczyc sie w obcym jezyku?jak z przyjaciolmi?w akademikach pewnie zapoznajecie duzo?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez emigrantka
Czesc Tamron! Ja akurat jestem z innej czesci bo studiuje w Finlandii ale powiem Ci tak ze studia w innym jezyku nie sa az takie trudne - z tego chyba powodu ze zeby dostac sie na te studia to musisz juz dany jezyk bardzo dobrze znac. Mnie rodzice utrzymywali przez pierwsze 1,5 roku potem poszlo gladko, wiec raczej musisz sie liczyc z tym ze na poczatku beda musieli troche pomoc bo pierwszy rok jest najbardziej intensywny i np ja bym w zyciu nie mogla duzo pracowac w tym czasie. Na drugim roku juz bylo spokojniej wiec i praca sie znalazla i tak przyszlo uniezlaeznienie od rodzicow. A ze znajomymi to jak w kazdym akademiku, smiechu pelno, ale mozna tez na prywatna stancje, czasami jest tak taniej. Powodzenia w szukaniu! Pamietaj ze czesto termin skladania papierow jest juz w styczniu i pamietaj o testach jezykowych, to juz ostatni dzwonek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do t ych testow jezykowych to jesli nie uczeszczam na zaden kurs to moge przystapic do egzaminu?i ile on mniej wiecej kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez emigrantka
oczywiscie ze mozesz, koszty zaleza od tego jaki stopien trudnosci i jaki jezyk wybierasz. Tez od typu testu - angielski najpopularniejszy to TOEFL, IELTS i CAE niemiecki nie wiem musisz sprawdzic wymagania swojej uczelni - pamietaj testy jezykowe sa najczesciej tylko 2-3 razy w roku i na wyniki czeka sie do 3 mcy wiec jezeli np termin skladania papierow w styczniu to test musi byc zrobiony pazdziernik listopad najpozniej. Ja testy jezykowe robilam ok 6 lat temu wiec nie mam najswiezszych wiadomosci na ten temat. Jezeli sie nie zalapiesz w terminie zawsze z polsce mozesz zrobic licnzjat a wyjechac tylko na 2 letnie magisterskie tak jest zazwyczaj najlatwiej Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn to jest tak ze ja sobie jade do tego kraju austria lub wieden wynajmuje mieszkanie i robie roczna lub polroczna przerwe zeby udoskonalic jezzyk troche zarobic wiec ztym egzaminem nie spieszy mi sie nie wiadomo jak:)bo tak od razu po sredniej szkole to nie pojde na studia jednak:)dzieki sliczne za odpowiedzi:)a jak z towarzystwem?bo ja np slyszalam ze a austrii i w niemczech ludzie sa troche glupi:/nie wiem moze przez to ze im tam dobrze i wariuja..slyszalam ze nie ma z nimi o czym gadac itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, tak sobie czytam ten temat i mam pytanie: czy ktos z Was slyszal o studiach podyplomowych w Irlandii lub UK, tj. czy sa platne, jak wygladaja egzaminy, jak dlugo trwaja, czy jest mozliwosc studiowania w weekendy - taki odpowiednik zaocznych; chodziloby mi o jakis kierunek zwiazany z tlumczeniem tekstow prawnych lub medycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×