Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pariskaaaaaaaa

Jutro Zaczynamy! start 07-05-2007. do wakacji 15kg mniej!

Polecane posty

I jak tam Wasze osiągi? Mnie chyba wykończy temperatura. Ale walczę - dzisiaj w sumie tylko woda, pomijając mały wybryk w postaci dwóch lodów na Starym Mieście i jakiegoś słodkiego sikacza do picia :). Dumna jestem z siebie. sandrunia - jak bieganie? ja chyba sobie sama zacznę śmigać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sandrusia, co do tych skurczów - mi np. pomogły sole magnezu. Tylko przeginać nie wolno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie Panie :) hmmm... co mnie nie zabije to mnie wzmocni :) to od 3 lat moja zyciowa dyzwiza:) Parisko...to ja mam pomysl... przesune termin wazenia na te sobote. Co prawda bede miec okres,ale zwykle w te dni waze 63 kg, wiec srednio bede wiedziala ile schudlam... zaryzykuje :) sobota juz za 4 dni, wiec wytrzymaj... Jesli sie okaze ze ta dieta jest do niczego... to sprobujemy ci te glodowke i 300kcal wyperswadowac w inny sposob:) Poczekaj prosze do soboty!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babeczka Jogurtowa
Witam wszystkich po przerwie.Czytam na bieżąco ale nie pisałam bo nie za bardzo miałam się czym pochwalić aż do wczoraj.Otóż z okazji upału wygrzebałam letnie spodenki z zeszłego roku i bez obaw się w nie zmieściłam.Ba, niektóre są nawet za luźne.Z wagą nie wiem bo ze złości się nie ważę.Te elektroniczne wagi są bez serca.Trwam w postanowieniu i jeżdzę codziennie 20 km.W sobotę byłam z mężem na zakupach i jak szliśmy deptakiem na chodniku stała reklama spalaczy tłuszczu i zaproponował że mi kupi.Obraziłam się na niego, a co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczęta!!! Ja wczoraj byłam na areobiku, msakra tak się umęczyłam, mówie Wam:)A do tego było jeszcze tak goraco, spodnie dresowe nadawały się do wykręcenia nie mowiac nic o bluzce:P. Ale przynajmniej się wyskakałam i poczułam sie lzej hihih:) Mi najgorzej jest w pracy, najbardziej chce mi się jesc, chyba z nudów czasami:) Ja nie pisze co jadłam.....bo się obrazicie na mnie że nie trzymam żadnej diety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Dziś podobnie, jak wczoraj: płatki + mleko serek wiejski 2 ziemniaki. I narazie tyle. Babeczko, :D też bym się obraziła :D Olensjo, nie obrazimy się. Wszystkie świetnie wiemy, jak czasem trudno wytrwać w postanowieniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam moje odchudzaczki🌻 własnie sobie uświadomiłlam,że u mnie 23 dzień odchudzania i jak narazie nie mam dość,ba ja dość nie będe miała:) one_breth---->i jak tam Twoja dietka???:) jaskra------>bardzo sie ciesze,ze nie podkadałaś:)brawo!:)a jak ja Ci zazdroszcze tego pływania w jeziorku.....:)napisałaś,że nareszcie masz motywacje....zdradzisz?:) bibi28-------ciekawa jestem czy dziś nie podjadałaś??co???:)mam nadzieję,że jednak nie,a jesli tak to przy moim kolejnym wpisie bedzie duuużo zdań skierowanych do Ciebie bibi:)... Annn_ka -------->bieganie jakoś idzie..raz lepiej raz gorzej,ale najwazniejsze,ze sie ruszam:)no właśnie ja magnez zaczełam łykać. Babeczka Jogurtowa------>za luzne spodenki.....ale fajnie:)ja dziś sobie kupiłam za małe-i do nich musze schudnąć:) Olensja------>pamiętam dobrze ile ze mnie sie lało po aerobiku jak kiedyś chodziłam...no litry dosłownie:)nie obrazimy sie,nie nie:) a u mnie dziś tak było apetycznie -śniadanie_jajecznica z dwóch jaj+ogórek małosony -obiado -kolacja-dwa plasterki szynki,małosolny i skrawek jakiegos tam śledzia a moje dziecko właśnie takie dobre ciasteczka sobie zajada...sama mu je kupiłam:) dzisiejsza pogoda mnie dobija,ten upał niemiłosierny...i jakoś dziwnie padnieta juz jestem,najchetniej myknęłabym do łózka:) zastanawiam się czy coś schudłąm od ostatniego ważenia....mam nadzieję,że tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) dietka bardzo dobrze, dziekuje :) czuje sie na niej dobrze, nie chodze glodna... to chyba najwazniejsze...a co do efektow...zobaczymy, wazenie w sobote parisko mam nadzieje,ze nie przeszlas na 300 kcal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babeczka Jogurtowa
Dzisiaj byłam niegrzeczna i zjadłam ciasteczko tzn. babeczkę owocową.Obiecuję ,że był to chwilowy wybryk.Słyszałyście coś o kropelkach b-01? (www.b-01.pl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaskra- widze że mamy podobną wagę, tylko nie wiem czy 50kg to nie bedzie za mało, ja najpierw daze do 55-57 a potem się zobaczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co sądzicie na ten temat?a może znacie? Sprawdzone na wielu osobach z mojego najbliższego grona! Działa! Im więcej jest do zrzucenia, tym bardziej działa! Co najważniejsze - nie chodzisz głodna Cool DIETA PROSTO Z NORWEGII Lekarze i fizjolodzy żywienia ze szpitala uniwersyteckiego w Oslo opracowali i opublikowali dietę przynoszącą dobre rezultaty. Jeśli chce się osiągnąć trwałe efekty, należy przestrzegać wręcz niewolniczo jej rygorów. Chodzi o to, aby w ciągu dwóch tygodni(tyle trwa program) w organizmie nastąpiły chemiczne zmiany w przemianie materii, tj. jej przyspieszenie. Aby osiągnąć zadowalający rezultat, najważniejsze jest to, żeby jeść każdy z produktów wymienionych poniżej. Mniej ważną rzeczą jest to, ile się je. Jeśli z jakiegoś powodu przerywamy kurację, musimy ją potem zacząć od początku. Po dwóch tygodniach (kuracji nie można przedłużać) można osiągnąć spadek wagi aż do 10 kg. Po zakończeniu programu łaknienie powinno się znacznie zmniejszyć ale należy unikać produktów z dużą zawartością skrobi. Jeśli pomimo schudnięcia 10kg. w pierwszej rundzie stosowania diety, uważamy, że mamy pewne nadwyżki do zrzucenia to po miesiącu od zakończenia pierwszego etapu rozpoczynamy odchudzanie od nowa. Śniadania Codziennie: grejpfrut, 1 albo 2 jajka, herbata lub kawa (z wyjątkiem poniedziałku kiedy to jemy 3 jajka - na twardo lub miękko, ale zawsze gotowane) Poniedziałek Lunch: 1 lub 2 jajka, grejpfrut, kawa lub herbata Obiad: 3 jajka, surówka np. z marchwi, ogórka, selera naciowego, korniszonów, pomidora, herbata/kawa, 1 kromka chleba Wtorek Lunch: 1 lub 2 jajka, grejpfrut, kawa lub herbata Obiad: mięso wolowe, pomidory, seler naciowy, ogórki i inne warzywa, herbata/kawa Środa: Lunch: 1 lub 2 jajka, szpinak (gotowany), kawa lub herbata Obiad: 2 kotlety z jagnięcia (można zastąpić np. kurczakiem - oczywiście bez skory), seler naciowy, pomidor, ogórki konserwowe, kawa/herbata Czwartek: Lunch: surówka z warzyw, grejpfrut, kawa/herbata Obiad: jajka, biały ser, gotowany szpinak, 1 kromka chleba Piątek: Lunch: 1 lub 2 jajka, szpinak (gotowany), kawa lub herbata Obiad ryba, surówka, 1 kromka chleba, herbata/kawa Sobota: Lunch: sałatka z owoców (bez cukru) i nic innego Obiad: dużo wołowiny, seler naciowy, pomidor, ogórki kiszone lub konserwowe, herbata/kawa Niedziela: Lunch: zimne mięso z kurczaka lub indyka, pomidory, grejpfrut Obiad: zupa jarzynowa (na wywarze z warzyw, bez śmietany czy zasmażki), mięso z drobiu, gotowana kapusta, pomidor, seler naciowy, grejpfrut, kawa/herbata - do surówek i sałatek nie używamy oleju - kawę i herbatę pijemy bez cukru i śmietanki/ dozwolony słodzik - mięso na obiad możemy przyrządzić w opiekaczu, na grillu lub gotować, dotyczy to również ryb. Nie smażyć na tłuszczu! - jajka można spożywać tylko w postaci gotowanej - powinno się ograniczyć do minimum spożycie soli i pić dużo wody mineralnej , herbat ziołowych/3 litry dziennie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy sie na to nie zdecyduje,przeżyć przeżyje a to co jest w tej diecie jest i w Sb więc tantej nawet nie przerwe,tylko tu chba chleba jest za dużo jak na SB...muszę pomyśleć i jak już to od poniedziałku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Kochane🌻 pije sobie właśnie poranną kawe więc mam chwilke aby coś do Was skrobnąć:) można powiedzieć ,ze za namową mojej mamy bo sama nie bardzo miałam chęci dziś weszłam na wage,i powiem wam,że czułam,że tak bedzie,nie wiem dlaczego ale miałam takie przeczucie....od ostatniego ważenia ubyło mi tylko 1 kg,równiutko jeden.i macie Kochane teraz dowód,że ze mną to jest naprawdę oporowo w tym odchudzaniem.na początku coś więcej drgnęło w końcu nastapił nowy sposób odżywiania a teraz juz po jakimś czasie trudności.bo moim zdanie to jest naprawde mało.przez 9 dni powiedzmy rygorystycznej diety,godziny ćwiczeń dziennie to jest raczej marny wynik,ale o tyle dobrze,że w miejscu się nie zatrzymałam.musze zaraz wrócic do tej diety,która wczoraj wkleiłam,i jak mam składniki w domu na dzis to zaczynam odz dzisiaj właśnie.nie ma na co czekać:):( miłego dnia Wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sandrusia...........ja tez juz nie moge patrzec na jaja nie dlugo zaczne od nich gdakac.Zacisni zeby i do przodu trzymam kciuki i widze ze nastepny kilogram za toba nawet niewiesz jak Ci zazdroszcze wytrwalosci isamozaparcia ja tez tak chce buu buu.Moje gratulacje BRAVO dla tej pani BRAVO ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bibi28------>zaczniesz gdakać powiadasz...hi hi to chociaż będzie Ci razniej:):):) tak jak postanowiłam od dziś przewaga jajec:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bibi-----powiem tak:jajca są fe!dla mnie zawsze były,owszem jadałam,ale albo jajecznice,albo na twardo z majonezem to jakoś nawet było ok i czasami smakowało:)na miekko nie jadam więc przez dwa tygodnie będe na jajach na twardo!no żyć nie umierać hi hi:):) przełknęłam te dwa jaja i musze zaznaczyć że z bólem:)...po pierwszym miałam dość...przy drugim nawet ząbki zaczeły strajkowac bo cos nie chętnie gryzły,aż mnie ciary przechodziły...a ostatni kawałek to miałam chęć po prostu połknąć hi hi:) ale przeżyje!zobaczysz,że przeżyje choćby kosztem dozywotniego wstrętu do jajków:)hi hi tym bardziej,że jak wcześniej napisałam może to być kontynuacja SB odejmując ten chleb,ba!,moze byc jeszcze lepiej bo w tej nic nie mozna smazyc a na Sb bylo to dozwolone w malych ilosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bibi---to fakt zaparłam sie,ale wiesz dlaczego????bo postanowiłam,że to będzie przełom w moim życiu!:)tak właśnie postanowiłam.podkreślam nie raz sie odchudzałam,ale i z innym podejściem i chyba zbyt szybko siępoddawa łąm bo mam naprawde trudności aby gubić wagę.ale terazs sobie powiedziałam,ze będzie to mój OSTATNI RAZ!!!!i zrobię wszystko żeby osiągnąć upragniony cel!:)ja bardzo cierpie w takim ciele i na nic mi gadki,że ładna itp.ja robię to przede wszystkim dla siebie aby wreszcie czuc sie dobrze i nie kombinować jak tu sie ubrac,co tu wykombinować,jak ukryc tą fałdę,jak sie pokazać na plaży...jedyne co dobre z życia z taką tuszą to nawyk chodzenia z wciągniętym brzuchem bo podobno to bardzo dobrze działa:)...żadnych innych korzyści!żadnych!kupa nerwów i często rojenie łez z tego powodu-tyle miałam a juz tego nie chcę ....to chce pożegnać na ZAWSZE....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny 🌼 Ja dzis na 4 dniu Joy\'a, czuje sie ok, ale zaczynam sie obawiac jojo... w gruncie rzeczy ta dieta daje bardzo malo kcal , potem bede delikatnie zwieszac zawartosc kcal w diecie, ale powiem szczerze ze sie boje, nawet gdy schudne 2 kg to nie chce przytyc 4... Zobaczymy....te 10 dni jeszcze ze spokojem wytrzymam :) a co do dietki \"jajecznej\" to moja kolezanka miala taka podobna i nie wytrzymala na niej, ale nie wiem dokladnie dlaczego, jednak nie byl to powod typu \"nie chce mi sie\", albo \"stracilam motywacje\"...powod tkwil w cztms innym, ale trzymam kciuki:) I ciesz sie, ze nie stoisz w miejscu jak niektorzy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
one_breath..........tez sie zastanawiam gdzie wywialo nasze kobitki hallo gdzie sie wszystkie podzialyscie a moze wsz ystkie gdies zaslably czy cus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny widzę,że rzeczywiście wielkie pustki u nas.....a ja przy kawce sobie siedze:)wczoraj zaczęłam jajeczną i jako,że moja mama nie zakupiła jajek dla mnie musiałam zjeść coś innego i w ten sposób przerwać...wybaczam jej to ze względu na jej kiepskie samopoczucie... mam nadzieję,że wszystkie trwacie przy swoich postanowieniach???:) miłego dnia wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia_27
Dziewczyny, ja wam coś powiem na temat tego odchudzania. Kiedys byłam taką kluseczką, że aż szkoda gadać. Jeszcze 6 lat temu ważyłam dobre 85kg. Od tego czasu jestem "na diecie". Moja waga dochodziła już do 52kg, ale gdy tylko zaczynałam jeść "normalnie", rosła w okropnym tempie. W grudniu, w ubiegłym roku przytyłam 10kg w ciągu 2 miesięcy. Teraz znowu schudłam - ok. 55kg. Powiem wam dwie rzeczy - nie odchudzajcie sie dietami 500-600kcal. Ja wiem, ze na nich szybko sie chudnie (po takiej diecie wystarczy zacząć normalnie jeść (bez opychania się), i człowiek tyje w zastraszajacym tempie. Ostatnio zaczełam być odporna na diety, więc postanowiłam zostać wegetarianką - DZIEWCZYNY TO DZIAŁA! Od 3 tyg. nie jadam mięsa, dodatkowo też masła. Waga cudownie spada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia_27
coś nie tak z tym linkiem, który podałam wczesniej. http://wegetarianski.net - ten jest ok. Polecam artykuły o dietach i żywieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, wr Wrocławiu tak praży że szok, na szczęscie w pracy mam ok, tylko ja wyjde na dwór to chyba się rozpłyne:) ale plus - nie chce sie jesc jak tak gorąco :D trzymajcie sie i nie dajcie sie gorącu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one_breat
hey :( jestem załamana... mam kontuzje kolana :( i co ja mam teraz zrobic?? wszystkie aeroby mi odpadly 😭.... CO JA MAM TERAZ ZROBIC?????????????????????????????????????????????????? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×