zodiakalne barany po 30-tce

no właśnie madzia......ja tu uchodzę za balangowicza........ a wczoraj fotki oglądałam.....i zawsze coś takiego trzymasz......... co kieliszek przypomina:P:P

a ile byście mi daly lat z wyglądu?

kasia.......ale Tobie wczoraj nieżle z piwem szło...:):):) to co tak się rozmarzyłaś:D

nie no źle nie jest :D trochę dziecinny co mnie wkurza, i to że pomimo że nie dam sobą rządzić i moje musi być na górze :) to czasami chciałabym żeby ktoś się mną zajął, podjął jakąś decyzję... a u mnie to zawsze ja o wszystkim decyduję, wybieram, itd. czasami jestem zmęczona i przytłoczona odpowiedzialnością za wszystko...

a bo ja lubiem piwko :D ale staram się nie pamiętać ile ma kalorii :P margaretka ja to nie jestem dobra w ocenianiu, ale jak na moje, to wyglądasz poważniej

między 24-28:):):) ale powiem szczerze,że to jeszcz dużo zależy od samej osoby na żywo....statycznie trudno oceniać:):):):) barzo ładnie wylądasz... dziewczęco:):):)

to tylko pozory anula..........ja nie lubie alkocholu........jak jest okazja, to małe piwko albo drinka dla towarzystwa łykne:-)

kasiutka jak rany julek moje słowa...też czasem bym chciala takich silnych mocnych rzeczowych ramion

ja tez nie potrafię oceniać,ale na mamusie wyglądasz;-)

no dobra laseczki opuszczam was.........moze jeszcze wpadne....hi,hi,hi

madziu niezła pozorantka z ciebie mnie zdjęcia przekonały,hi,hi,hi,hi:D

dziękuję:D

eeeee.......ja też ich nie mam:):):):) i dobrze mi z tym:):)

ja czekam jak minie 2 godzinki od dentystki hihihi bo po drodze o sklep zahaczyłam i pifffko kupiłamm szokkkk

przynajmniej spokój jest,hi,hi,hi...nie przeszkadza....a moje kochane,uwierzcie to naprawdę wiele:P:P:P:P

ojojojojo!!!!!!:D:D:D:D:D teresko...nie kuś bo i ja jak kiedyś polecę.....

ale tu chodzi o to ze ja generalnie moge liczyc tylko na siebie, ze jak czegos nie zalatwie to po prostu nie bede miala, czasami mnie to doluje...

znaczy tych ramion?

ja też wszystko sama,ale mi to odpowiada:)

sama decyduje,sama remontuje,kupuje...i takie tam....:):):)

ale akurat ja mam taki model,każdy jest inny:):):)

moje dziecie alkoholik idzie do was i mój mąż ze mną, co w ogóle do mnie nie pasuje...

kasiutka tak ja tez mam .. nawet jak mąz był....duzo spraw sama załatwiałam bo nigdy go nie było , budowy domu pilnowałam .. zawsze marzyłam o facecie takim zaradnym..cobym sama nie musiała nic myslec... teraz dalej myslę sama ,,, ale na horyzoncie ktus się pojawia ..a j a juz nie patrzę czy piękny .. noo może troszeczkę hahhaha...... tylko na to czy zdejmie mi trochę z barków.... kochane oni tacy wszyscy zaradnii hihihi .... ale co do czego to ....... moim błędem było to ze pokazałam ze wszędzie wlażę i ze wszystko jest mozliwe..i ze prawie wszystko potrafię na dłuższą metę to nie da rady...ale jak nie ma innego wyjscia to trzeba tak ciągnąć dalej....

margaretka,to w tym sklepie gdzie patrzyłaś:)

kasiutka masz psiaka madzi?

polecam teatr tv o przepaści między kobieta i mezczyzna...moze morał jakis bedzie...

a co z tym sklepem Aniu bo nie łapie...:(

sklep z mężami hihihi

grasowałam po skrzyni..... dziecko trąbi aż miło..... margaretko fryzura zdecydowanie lepsza teraz....... dobrze,że zapuściłaś............:):):):)

to pogadam sobie jeszcze do siebie chwile bo trzeba będzie noc poprzednią odespać. Kurcze nie wiem czemu ale jakoś snu mało było zupełnie jakb sie cos działo hi,hi:D