Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baranek30

zodiakalne barany po 30-tce

Polecane posty

ja już z psem byłam,kawkę dla was zrobiłam,herbatkę też:):):) lało wczoraj strasznie....a dzisiaj troszkę słońca się pokazuje:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam,myślałam........i tak wymyśliłam....bo ja to ciekawska jestem.... że fajnie było by zobaczyć nasze baranice... postaram się coś wykombinować....... zdjęcia swoje,psa,dziecka pokazać........ hi,hu,hi,hu,hi!!!!!!!:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak te literówki paskudne....wygląda jak korale mecyjskie....... mediacji.....miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę na bóstwo się zrobić..... a potem serwuje meksykańskie żarcie..... placki kupuje w sklepie...tortilla fasolę z puchy czerwoną,kukurydzę też z puchy.... kroje warzywa: pomidory,ogórki,paprykę,cebule..... robię sos z jogurtu i czosnku... kupuje jakiś ostry sos pomidorowy....typu salsa mięso marynuje ciut wcześniej....pokrojone na paski.. wszystko w miseczkach rozkładam...placki na talerzu... smaże mięso... i każdy sam nadziewa placka w\\g uznania.......dziewczyny....... super...a mało roboty.......hi,hi,hi,hi!!!!a do tego piwo meksykańskie..z cytryną lub kropla tekili...i mamy meksykańską impre dla gości:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej iii jaj i ja z kawką tu jestem..dziendory dziewczynki...!! baranko anko spadłaś z nieba mi z tym przepisem własnie wczoraj nazbierałam półproduktów do takiego zaracia ale nie wiedziałąm jak sie zabrac za to , moze cos podobnego bez placków botego akurat nie mam i nie wiem kto to będzie jadła mała za mała a babcia za stara na takie jedzenie hmmmm...musze trochę złagodzic to jedzonko , moze ktos lixnie coś drapie gardełko mnie po wczorajszym zimnym pifffkuu 👄 to u ciebie aniu padało a do mnie juz nie doszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba jakas specjalna stronę otworzyc z przepisami barankowymi hihihi, bo tak porozwalane po stronach nie mozna potem znaleźć , mięsko samo smazyc ,?? , bo ja myslaąłm o mięsku smażonym ale fasolę i kukurydze razem dusić własnie męża kumpel .. stary kawaler kiedys raczył nas różnym jedzonkiem wyśmienitym , dużo uczyłam się od niego ale kontakt urwał się iii... przepisy pozapominałam Aniu pomysł moze byc .. hahah ja ta a niefotogeniczna ale jakies tam fotki znajda się .. do wysłania ale to trzeba jakies swoje maile udostepnić .. mój jest w nicku chyba ..na który mozna wsio słać 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę teraz i ja robic sie na bóstwo... narazie nie mam w planch wychodzenia zadnego cyrk przyjechał do miasta to pewnie z córcią trzeba będzie tam smignąc zeby jakoś zakończyc ten przedłuzony weekend chociaż nie lubię ja juz takich imprez jak cyrk..... zaczynam wszystko od początku.... z tym dzieckiem.. i kiedy tu się zestarzeć hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chwilę mnie nie było a tu prosze kolejna stronka :) o tych zdjęciach to ja też już myślałam, wiem że można gdzieś wrzucać w internet, ale to wszyscy mogą patrzeć a po co? chyba te maile będą najlepsze :) idem zaraz napstrykać trochę świeżutkich fotek, tylko ja też się muszę trochę podkolorować;) a u mnie też nie padało, a tak trąbią w radiu, że przez cały kraj burze się przetoczyły, to ciekawe, bo u mnie ani kropelki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plaki samemu można smażyć hi,hi,hi!!!:) naleśniki tylko słone,z papryką,pieprzem... a i ładować można wszystko,sałatę też i żółty ser starty,,,,hulaj dusza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teresko to zrób....takie ala meksyk,wtedy naleśniory...faszerujesz mięsem mielonym smażonym z czosnkiem,cebulą,przyprawami na ostro...na koniec mieszasz z jakimś pomodorowym sosem, fasolą,kukurydzą...pakujesz w naleśniki...trochę sera żółtego do środka....zawijasz zapiekasz....i jesz:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście bóstwo bóstwem....a ja przy kompie:):):):):):):) narkoman ze mnie czy cuś:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie doszłam jeszcze na robienie sie na bóstwo hihihi a dziecko przypomniało io cyrku... mówi ...obiecałaś......;):(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zamiast się czymś pożytecznym zająć to też ślęczę tutaj... kiedyś gdyby mi ktoś powiedział że w wolny dzień włączę komputer, to bym mu kazała iść się leczyć ... :) a mnie znowu czeka dziś wizyta w sklepie, kot nie ma żarcia, psy nie mają żarcia, my nie mamy żarcia, woda się skończyła, itp. itd. o rany................... a moja kawa stygnie w kuchni, a ja na poddaszu przyklejona do kompa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mam pomysł kasiutka prześlij zdjęcia do tereski,tereska do mnie Twoje... ja do tereski swoje...... a tereska prześle do Ciebie moje... i tym sposobem będziemy miały swoje maile....:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki 👄 wiem że niektórzy wklejają linki pod tekst tyle że każdy może zobaczyć no ale znowu tłum tu chyba nie szpieguje? To sie przez strone fotosik robi a potem tylko linki... i jeszcze wam powiem że mój mąż jest niby po 30-tce, ale kurde głupi czesem że mnie złość zalewa...i najgożej w wolne dni jak odsypiam a on po domu grasuje i aż strach wstać co nabroił. no dwoje dzieci mam, jak Ja mam tego dosyc czasem...:( czsem mu mówię że chyba się na wiek z dzieckiem zamienił, ciągle coś...kiedys książkę napisze o moim zakichanym zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo tak .. wszystkie przyslijcie do mnie a ja porozsyłam ..do kazdej baranki......👄 oczywiscie to nie przymus hihihi ale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margaretka witaj małolatku ;) :D :D no nie powiem, trochę ci zazdroszczę wieku... w kwestii dotyczącej męża mam tak samo, słowo w słowo! a mój ma 38 więc tym bardziej złość, ja wiem że faceci później dojrzewają, ale bez przesady!!!!!!!!!!!! do zdjęć zasiądę popołudniu, teraz czekam aż zuza wstanie z południowej drzemki i lecę na zakupy, na samą myśl mną telepie... żar niesamowity, ale nic to, jak mówią, co nas nie zabije, to nas wzmocni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha, a mój mąż ma dzisiaj kaca giganta bo se wczoraj popił z kolegami i cały czas stęka że taki biedny, że główka boli i żeby mu współczuć, a czy ktoś mu przystawił pistolet do głowy i siłą wlewał do gardła tekilę ja się pytam ?! stary i głupi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz kasiutka moja najlepsza kolezanka jest w twoim wieku i tak jak ty jak dobrze pamietam że sie długo o dziecko starałaś, ona miala szanse jedna na dziesiec a jednak sie udalo w koncu jest szczesliwa ma równolatka z naszymi a facet za granica siedzi ona u jego mamy mieszka, nic nie robi wszystko podane facet nie marudzi a kase przysle i babcia fajna, przyjdzie z pracy i dzieckiem pobryka-o tak to zyc mozna, swiat reka idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio przeczytalam wywody jakiejs pani psycholog ze nawet jesli kobiety wypieraja to ze swiadomosci to jesli nie chca drugiego dziecka to przez poród. Ha. No szpitala dobrze nie wspominam ale dwoje dzieci juz i tak mam to dziekuje polapalam sie niedawno ze przy ostatniej przeprowadzce ze M. mial komórke opróżnić...i co wyrzucil wszystko zeby szybciej bylo bez zagladania do pudełek. w ten sposób pozbylam sie wszystkich ozdób choinkowych w tym od jego koleżanki ze stanów co pisałam ze paczki przysyła i czasem naprawde cos orginalnego. a teraz to juz moja kolezanka bo jemu sie nie chce i tak wiemy o sobie wszystko choc sie nie widzialysmy...ona tez jest po tej magicznej liczbie i ciagle sama i placze ze nie ma szczescia do facetów...a ja jej czasem zazdroszcze, nie ma sie co palić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie ma ta twoja koleżanka ;) nikt d... nie zawraca :) a ja się długo nie starałam, w ogóle o dziecku nie myślałam, byłam wtedy pracocholiczką i przez myśl mi nawet nie przeszło żeby coś zmieniać, ale tak jakoś wyszło :) ja to wolę wszystko sama zrobić niż żeby mąż robił, bo zupełnie bym się w niczym nie połapała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×