Dudlin - Pogadamy?

faritka/gratualcje,gdzie bedziesz robotac???

tylko nadrobie zaleglosci czytelnicze i juz pisze:)

pozdrowienia:)

hej hej faritka..ja kupilam juz drugie w uzywancu; sa bardzo ladne, niezniszczone i za 6 euro, co ostatecznie przekonalo mnie do kupna :D do tego zaopatrzylam sie w dwa komplety posicieli (tez b. ladne ma sie rozumiec;)) i obrus na stol w jadalni

cos tam ktos tam - ja bylam raz w lumpexie i przeroslo mnie to co zobaczylam :) w polsce, owszem, lubilam szperac po lumpach [ :D ] ale niewiele bylo takich, w ktorych nie przewazaly zwykle szmaty. a tu.. :):):):) zobaczylam za 2 euro tak piekne muszkieterki, ze skory, na wysokim obcasie.. ! tylko ze rozmiar 36 :(:(:( ;) probowalam wcisnac swoja noge, ale jednak jest roznica miedzy 36 a 37/38 ;) makagigi - pozdrowienia :):) siobhan - noo dlugo Cie nie bylo ;) hoy es... - a narazie nie chce zapeszac :) ide na sniadanko :)

hej faritka:) a probowalas w Guinneys:? jest przy Talbot Street w centrum Dublina?ewentualnie polecam sklepy na Capel Street- ze 3chyba sa:) przepraszam ze tak malo pisze ale mam gosci w domku z Polski:) wiec zwiedzanie:)Botanic Gardens, Wicklow itp:)

GDZIE WY TE LUMPEKSY ZNAJDUJECIE?????? ja tez chce...

hej :) jestem tu nowa .. na topiku, a w Dublinie od 4 miesiecy, mam nadzieje ze, powniwaz widze ze temat dopiero co sie rozkreca, uda mi sie wkrecic do Was :) poki co pozdrawiam

Witam, witamy [tugeder ;)] Ejpril :) zaczernij sie najpierw to bedziemy mogly gadac... ;) :D hoy es noche.. - ja bylam w takim malutkim, niepozornym w centrum... kolo polskiej knajpy ZAgłoba [ swoja droga - ta knajpa to porazka :O ] . a poza tym ponoc gdzies jest cala uliczka lumpeksow. narazie inf niepotwierdzone ;) niestety :) Siobhan - wybiore sie. ale chyba najlepsza opcja to kupienie materialu i zatrudnienie babci. wtedy to dopiero bedzie cudo :) swoja droga..... wiecie ile ida paczki z polski do irlandii?

Hej, wracam z deszczowego i pochmurnego urlopu z Polski, i co zastaję , superrr słonko w Dublinie. Ja to mam szczęście, albo chyba raczej pecha co do pogody;-) Po zrobieniu porządków stwierdziłam, że za dużo kasy wydaję na książki, już nie mówiąc o tym ,że nie mam gdzie ich trzymać. Czy któraś z was korzysta może z jakiejś library w Dublinie i może polecić?? Dobrze gdyby, były dostępne materiały do nauki ang., jako że cały czas jestem na etapie poszerzania mojej wiedzy ;-)) Faritka co do paczek, to bywa różnie min. 1 tydzień, a czasami nawet miesiąc. Radzę ci, jeśli wysyłasz coś bardziej wartościowego, wpisać wartość paczki, bo czasami możesz jej nie dostać tak jak ja. A walka o odszkodowanie bywa bardzo długgga, w moim przypadku grubo ponad pół roku.

no i uczernilam sie :]

ja tez korzystam z bibliotek, narazie z jednej kolo miejsca gdzie mieszkam, ale karta jest akytwna w kilku innych bibliotekach, a w tej w centrum ( w ilacu, na piętrze) heh, brakuje polskich ksiazek - taki popyt :)

chyba Was nie ma narazie.. wiec kilka slow o sobie: jeste tu od kwietnia, mieszkam z narzeczonym, ktory jest tu 2 i poł miesiąca dłużej niż ja. Hm co jeszcze..... pierwsza prace znalazlam dopiero po poltora miesiaca, mimo ze moj angielski nie jest zly :/ niestety praca dotyczyła 2 miesiący i teraz znów jestem na etapie poszukiwań..... Piszcie co was najbardziej sklonilo do wyjazdu (moze ktos przyjechal tu studiowac?) - heh, brak pracy u nas.. od skonczenia studiów mineło ponad pol roku a mnie nawet do biedronki nie chcieli przyjac ( pod koniec probowalam juz wszystkiego ;) ) , chcialam zaczac studia na Ballsbridge College of Further Education - English as a foreigner language.. wyslalam aplikacje ale nie dostalam narazi eodpowiedzi ( czemu?? ) - Jak dlugo chcielibyscie zostac (a moze jeszcze sami nie wiecie, tak jak ja?) z 2 lata, o ile bedzie praca.... - Z kim tu jestescie (rodzina, chlopak/dziewczyna)? jw :) - Co was najbardziej zaskoczylo po przyjezdzie do Irlandii? haha, kilka rzeczy, miedzy innymi to ze irlandczycy sa tacy zaniedbani!!, akcent \"veri mucz\" i \"fuk\" :D .. yyy jak sobie przypone to dodam.. hehe chyba sie juz przyzwyczailam do niektorych rzeczy na tyle ze mnie nie rażą i nie pamietam......

hej hej przejscie na wyzszy stopien wtajemniczenia hehe - witam na czarno ;D faritka..prawda? na ciuchach naprawde mozna niezle sie oblowic i do tego waz nie zasyczy ci w kieszeni ;) nie tak dawno kupilam sobie super kiecke i spodnie 3/4 (jeszcze niechodzone), za ktore w normalnym sklepie dalabym pewnie 5x wiecej; gdzie je znalezc? wystarczy sie rozejrzec - ja mam taki sprawdzony ciuch w miasteczku, ktore sasiaduje w miasteczkiem, w ktorym mieszkam; co mnie zaskoczylo po przyjezdzie? -pogoda -wymowa: mUnday, bUs a od dolu od dresu :O noszonego do pracy (pracuje w biurze) zdazylam sie juz przyzwyczaic

oczywiscie to nie ja nosze ten dol od dresu (zeby nie bylo:P), ale jeszcze troche tu pobede i ....

przyjechalam z narzeczonym:) odlozyc na wesele -gora pol roku narzeczony mnie rzucil:( dobrze sie stalo:D i juz tak 2.5 roku jestem witam nowe dziewczyny!

przepraszam Agate ze jeszcze jej nie odpisalam na maila, ale jestem zabiegana-mam gosci, wiecie..zwiedzanie itp. szkoda ze pogoda do d***:( we wtorek sie ogarne i odpisze:)obiecuje:) dsquared-odpisalam Ci na maila-krociutko to co wiem:)po wtorku sie moge rozpisac:) buzka dla spanish girl:)faritki:)i afroo:)

hej :] wiec mowicie ze gdzies tu sa sklepy z uzywana odzieza? Ja poki co zapchalam szafke ciuchami z penneys\'a ;) osttanio duzo \"reduce\" ;) nie lubie \"odstawac\" ( w sensie - wyrozniac sie) a kupujac ciuchy mysle o tym ze bede je tez pewnie nosila jak wroce wiec nie kupuje tych wszystkich kolorowych tunik, wzorzystych bluzeczek, ale mimo ze te przewazaja mozna tam kupic pelno innych ciuchow.. a co do uzywanych to na poczatku jak przyjechalam to jedna osoba pokazala mi gdzie jest targ z uzywanymi ciuchami.. i jesli widzialyscie ten targ - tam naprawde jest syf i niezacheca to do kupowania, ale , namowiona przez ta osobe, schylilam sie kilka razy zeby przejzec co lezy pod czym :) i wiecie !! znalazlam : sukienke z river island z metką (!) , fajna sponice z atmosphere ( penneys) i bluzeczke na ramiaczkach ktora teraz w pennysie idzie za 8 euro.. a wszystko po 2 !! kupilam.. poki co bylam tak tylko 3 razy ale naprawde mozna niezle ciuchy znalezc, niestety nie wiem czy nie kradzione :/ bo skad np ta sukienka z river island?? a- nieuzywana, ale jakbyscie chcialy zajzec.. targ jest w soboty rano ( chyba do 11, 12 ale najlpeiej sie tam pojawic kolo 10 ) , nie pamietam jak sie nazywa ulica ale to jedna z tych od summerhilla , z oconnela idac summerhilem bedzie po lewej 2 lub 3 przecznica.. hm chyba tyle.. ja narazie dalej na etapie poszukiwan pracy :/

aa mialam przerweee bo nam modem zabrano :P teraz siedze pierwszy raz w zyciu na poloczeniu bezprzewodowym i drze z obawy ze zaraz mi padnie :D łohoho jak tu czarnooo :)))) moj mezczyzna ma prace, wlasciwie to dwie i musi wybierac! to wrecz niespotykane w tym sezonie :D :) ale jestem szczesliwaaa :) ja jednak nie podjelam jeszcze pracy, bo to co mialo byc sprzataniem biurowcow [ tak tak... kazdy jakos zaczyna :) ] okazalo sie byc sprzataniem w jakiejs fabryce - kontakt z chemikaliami itd :O wiec klops :) pozdrawiam was wszystkie :)

co do lumpeksow to tak jak pisalam - bylam tylko w jednym , taki maly, niepozorny, kolo polskiej knajpy ZAGLOBA (centrum). :)

hejkakohejka- szybko! :) to jest dopiero szczescie :) a co robisz? pytam z ciekawosci :)

Mój kolega Irlandczyk jest z Lucan:) kobiety szukające pracy, jakie macie wykształcenie i jak dobrze znacie angielski?

hejkakohejka, z której części Lucan jesteś ? coś ostatnio coraz więcej Polaków tutaj zakotwicza, ale nie ma co się dziwić, bo dzielnica całkiem fajna :-))

hejkakohejka, przysłowiowy rzut beretem od ciebie ;-)), parę metrów za Lidlem

hej hej hehe ja tez na modemie siedze ;) czy ktos wie przypadkiem o jakis rozgalezieniach na modem z vodafonu?? chodzi mi o taki podlaczenie na dwa laptopy obslugiwane przez jeden modem dzieki za info o tym rynku z ciuchami, poprosze o wskazowki, jak tam dojsc od szpili (o ile to nie jest za daleko) pa!

od szpili idziesz caly czas prosto w strone przeciwną do Heinekena [ ;) ] do pierwszego skrzyzowania [ na rogu jest spar ]. Teraz cały czas prosto tą uliczką, najlepiej odrazu jej prawą stroną [ z Twojego punktu widzenia oczywiscie :) ] . I tu albo go zobaczysz, albo kiedy bedziesz mijac Zagłobe cofnij sie kilka krokow do bocznej sciany budynku w ktorym owa knajpa jest. to naprawde niedaleko :) a ja mam problem :O rodzice wyslali mi paczke z polski, bardzo wazna zreszta. I najpierw niewiadomo ile czasu jej nie bylo a teraz przyszlo [we wtorek czyli 7.08] jednak z datą dostarczenia 2.08 :O Do tego z dopiskiem ze po 5ciu pracujacych dniach paczka jest odsylana do nadawcy :O :O :O A na domiar zlego na awizo jest napisane aby paczke odebrac pod jednym z ponizszych adresow, mianowicie pod tym, ktory jest zaznaczony. I KLOPS. Bo zaden nie jest :O Poszlam wiec na poczte na saggart, paczki oczywiscie tam nie bylo. Wiec albo dzisiaj ja zwroca [ jesli sobota jest dniem pracujacym[ albo jutro.... :O cooo mam robiiic :(

Faritka, co do tej paczki to sprawdź jeszcze raz to awizo, nie jestem pewna, ale 5 dni dotyczy paczek przesyłanych na terenie Irl, a na zagraniczne jest dłuższy termin do odbioru. A tak w ogóle to dziwne , że na poczcie nie powiedzeli ci gdzie jest paczka, bo mają tutaj rejestr numerowy każdej przesyłki i mogą szybko dojść do tego gdzie jest paczka. Powodzenia w jej odzyskaniu

rowniez z dublina - powiedziala ze za dluga kolejka za mna, zeby sprawdzac takie rzeczy. mimo, ze prosilam. wlasnie ja rowniez na tym awizo wyczytalam ze przesylki z zagranicy wracaja dopiero po 16stu dniach, ale ta kobieta w okienku byla swiecie przekonana, ze po pieciu. Nawet kiedy wyraznie i kwadratowo wrecz powtarzalam jej, ze to paczka z zagranicy. Coz, chyba ona byla niedoimformowana. Uspokoilas mnie :)

ktos sie pytal o lucan,ja mieszkam w maynooth, troche za lucan faritka- ja wiem ze z irlandzka poczta jest zawsze problem,ja kiedys to w ogole nie dostalam awizo

no, właśnie też jestem ciekawa ??? tym bardziej, że pogoda typowo barowa niestety :-(((