Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VII - SZCZĘSLIWA

Olinek, nie ja zdecydowałam się na Invimed w Warszawie i miałam icsi u dr Dworniaka

Emika, twój szczęśliwy dzięn napaweno przyjdzie i mam nadzieję, ze już niedługo. Rozumiem twój smutny nastrój bo sama to przeżywałam.Trzymaj się, musisz widocznie jeszcze chwilkę wytrzymac niestety ale dasz radę

Aha-dziekuje Estellko

dlaczego Invimed? bo byłam na początku w Novum, ale mnie przerażała ta klinika, mnóstwo ludzi, tłum, za każdym razem inny lekarz, brak zaangażowania lekarzy...może tylko ja tak trafiłam...ale wielka i przestronna klinika kojarzyła mi się z brakiem intymności i z ...fabryką :-( chociaż wiem, ze mają ogromne sukcesy...nie czułam się tam dobrze ani ja , ani mój mąż...cos nas \"odstraszało\" od Novum :-o szukaliśmy dalej - myślałam o Białymstoku, ale tylko w systuacji, gdy dr Domitrz będzie przyjmował w Warszawie, aby stymulację prowadzić na miejscu. Niestety doktor został w Białymstoku, a ja nie wyobrażałam sobie dojazdów. Sukałam dalej. Otworzyli filię Gamety w Warszawie i pomyślałam, że to jest to - przeciez Ty Foli jestes szczęśliwie Gametowa. Ale nie znalazłam żadnych opinii o warszawskiej filii, poza tym jej szef był irytujący, bo potrafił sie spóźnić 40 minut na wizyte i nie powiedzieć przepraszam, a po hycosy zlecił mi laparoskopię u nich w klinice za 5 tys i powiedział, że mam duż nedżerkę, co zanegowało dówch innych lekarzy...bałam się więc...czytałam i szukałam dalej i trafiłam na opinie o Invimed, o ich sukcesach, o dr Dworniaku jako cudownym człowieku i specjaliście i postanowiłam spróbować. Pierwsza wizyta była super - ogromne zaangażowanie doktora, odpowiedzi na wszystkie pytania. Klinika może w starym budynku, ale wydawała się taka intymna. Zadowolona byłam zarówno ja i jak i mój mąż, więc stwierdziliśmy - zostajemy i zostaliśmy. Cena tez miała znaczenie, za całe ICSI z lekami zapłaciliśmy 10 tys, z czego na zabieg invitro mieliśmy 10 % zniżki z racji posiadania katy do kliniki luxmed (zawsze to 500 pln do przodu). I tyle :-)

Estelko..tak zapytalam:) bo ja tez jestem z tych nieco sceptykow.Tzn. nie patrze jedynie na wyniki kliniki w cyferkach... ale tez na to co Ty -czyli samopoczucie i traktowanie .Mily personel i to ze nieczuje sie anonimowo bo wchodze i pani bez patrzenia a karte mnie po nazwizku juz kojarzy a przecierz pozytywne nastawnienie to duzo... dlatego zapytalam ...bo widziesz podwojnie sie ciesze ze sie udalo -mimo ze to nie w wiodacej klinice:)

Olinku z tego co wiem to w Warszawie Invimed jest w rankingach tuz po Novum - akurat dla mnie to miało równiez znaczenie

dzięki Estelka :) jak widać wybrałaś dobrze :)

szczerze mowiac nie znam dokldanych rankingow:) Ale widac wybor byl trafny...:)

na stornie nasz-bocian jest taki \"wstępny\" ranking, można sobie odfiltrować w podziale na województwa http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Kliniki&woj=8

chyba juz nie bedę tu zaglądać. Przykro mi, życzę Wam kochane powodzenia, szczerze trzymam kciuki za wszystkie. Było mi miło że mogłam Was poznać.

Andzia?....a cio to????.... ktos wie co sie stalo??? Estellko dziekuje bardzo za linka !! choc nie wiem czy to czytac ...sama wiesz-tylko stresior wzrasta:)

ten ranking znam:)-juz tam bylam bylam ...hihihi....

Hello :-D Ruch u nas od wczoraj jak na dworcu kolejowym :-P Ale takzawsze jest po dobrych nowinach. Alesis - witaj . Fajnie, że się zaczerniłaś :-) Dwa lata podczytwania to dużo - super, że zdecydowałas sie w końcu ujawnić. Estelka - nie mam w sumie najnowszych zdjęć bo aparat pożyczyłam siostrze. Staranka były w zeszłym miesiącu , ale jakoś tak na luzie i nic nie wyszło z tego luzu. Jednak listopada mój mąż będzie często wyjeżdżał służbowo i wątpie by coś się udało. Dlatego nie wpisuję się do tabelki. Emika - wczoraj był dzień Estelli a za niedługo będzie Twój. Innej opcji nie biorę pod uwagę :-) Gdybyś była z Wrocławia to bardzo chętnie bym z Tobą poćwiczyła, ale do Warszawy mam troszke za daleko ;-) Popatrzyłam sobie dzisiaj na tabelkę nr 1 i jestem na tym topiku chyba mamuśką z najstarszym dzieciaczkiem z obecnych starań. Za 1,5 tygodnia Pawełek kończy 2 latka i mam mały dylemat z prezentami dla niego. A wszytsko dlatego, że jestem za miękka ( tak mój mąż mnie określił). Jakieś 3 tygodnia temu kupiłam małemu, na Allegro oczywiście, domek Teletubisiów. I zamiast poczekać o urodzin to dałam mu go w tym samym dniu co przyszła paczka. Wiedziałam, że bardzo się ucieszy i nie mogłam sie tego doczekać. I tym samym pozbawiłam sie prezntu na urodziny :-) Przynajmniej wiem, że prezent sie spodobał - pół dnia siedzimy na dywanie i bawimy sie w Teletubisie :-D Muszę dzisiaj koniecznie znowu przeskanować Allegro w poszukiwaniu nowych atrakcji :-P Sysiu - ja chyba przeoczyłam jakiegoś Twojego posta, bo nie pamiętam, żeby cos źle się u Was działo. W każdym bądź razie jesteśmy z Tobą i pisz do nas jak tylko będziesz mogła. Jatu z Wami gadu-gadu a Pawełek mi zniósł do pokoju połowę garnków i łyżek drewnianych do pokoju i bawi się w bębniarza. Muszę troche uciszyc mojego muzykanta bo już zaczyna mi w uszach dzwonić :-D Miłego dnia

No właśnie Andzia - co jest? Znowu coś nie doczytałam ???

Andzia, ani się waż. Wracaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bez dyskusji :) Nie chcę nawet słyszeć że znikasz Aga, no zobacz a ja przeoczyłam że ty się starasz znowu :) no to powodzenia, widzę ze niedługo druga tura tu na forum nastąpi

Andzia, jeśli to przez to co myślę, to wiedz że kazdemu mogą nerwy puścić i każdy ma czasem ochotę powiedzieć to co ty :) więc luzik

hej Aguś, ucałuj tam wielkoludka :):):):):) Witaj u nas Alesis :):):):):):):) Andziu nawet o tym nie myś, masz to do nas zaglądać i to tak często jak tylko możesz kochana :):):):):):) czym Ty się przejmuszjesz? no chyba nie wpisem jakiegoś złośliwca, ja uwazam że należy te wpisy poprostu lekceważyć i tyle....Andzia odezwij się prosze:):):):):) Enigma a Ty gdzie sie podziewasz? :):):):):):) Emika Ty pracusiu :):):):) Zabajonku:)

Aga, aj to zawsze daję prezenty przed terminem bo nie mogę wytrzymać dlatego nie mogę wcześniej kupować

o panie magister się pojawiła :) jak samopoczucie po sukcesie :)?

hej Foli :) to dopiero licencjat jeszcze niecałe 2 lata i będzie mgr (mam nadzieje) ale czuję się swietnie, teraz wiem zem ój wielki stres był niepotrzebny no ale przed obroną nie docierało to do mnie człowiek zawsze przeżywa takie ważne wydarzenia :):):):):) Andzia naprawde nie przejmuj się wpisem:):):):):)i odezwij sie do nas

Andziu - no co ty??? Przestań, głupim pomarańczem się przejmujesz. Nie po tobiepierwszej pojechał i zapewne nie będziesz ostatnia. Nie raz i nie dwa którakolwiek tu sobie soczyście palnęła i co z tego? Daj spokój !!! Jesteś częścią całości i tak ma pozostać. Buziak.

Ana,tak jest zawsze :) z tym stresem, ja też się denerwowałam przed obroną. A to jeszzce 2 lata ci zostaly, ale szybko to pewnie zleci

Andzia!!!!!! czytam i czytam Was od rana i non stop ktos mi przeszkadza:( bo oczywiscie jestem w pracy!!!!! Andzia!!!!! no co Ty???? i ja powtórzę za Toba TEN POMARAŃCZ TO CIUL I HUJ MU W DUPE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! podpisała : psychiczna enigmaa:D:D:D ANDZIA WRACAJ I

skleroza nie boli - ja chyba na raty będę pisać dzisiaj - gratulacje Ana Andzia - jeżeli chodzi o to co Foli pisze to naprawdę daj sobie spokój i wracaj. Mi też zdarza sie przekląć i nie wierzę, że nasz pomarańczek to ostoja moralności i spokoju. No, ale w necie jest sie anonimowym i mozna sie kreować na najlepszego człowieka. Foli - powrót staranek to chyba za hucznie powiedziane. Jak mój szanowny małżonek będzie nadal się tak starał ( czyt. ciągle w rozjazdach) to jak Paweł pójdzie do szkoły to może w końcu się uda :-D

Andzia, że tak napiszę ocipiałaś?! dałaś się sprowokować jakiemus bezmózgowcowi!!! nie przejmuj się durniami! dzięki nim jest ciekawiej i kolorowiej ;-) chociaż , szczerze jakoś takich \"kolorów\" to wcale nie potrzebuję... warcaj !

oj Aga nie wiadomo tak tęsknota czyni cuda :) oczywiście jak już ten ktoś wróci :)

Andzia jak nie wrócisz to ci codziennie bedę wysyłać maila z napisaem WRACAJ :) aż ci się skrzynka zapcha, ktoś się dołączy ?:)

ja się dołączam!

ja ja ja - oczywiście sie dołączam :-)

Aguś dzięki :):):):):)no a Foli ma racje jak zatęskniecie z mężusiem to moze szybciej sie uda coś zmajstrować:):):):):) Foli mnie stres wykańcza na kilka dni przed wydarzeniem, paralizuje mnie i nie umiem sobie z tym poradzic, mam biegunkę permanentną i dosłownie cała się trzęse :):):):):):)i chyba tak mi juz zostanie :):):):) ooooo i Enigmusia sie pojawiła nio witam witam :):):):):) Estelka racja z tym co piszesz :):):):):)