KPA P

hehe... a jak stawy ?

a kolana już troche gorzej, ale jakoś przeżyłam ;) po spontanicznej ulicznej imprezie nie obyło się bez spuchniętego kolana, ale to w sumie żadna nowość hehehe

O, jedna córka marnotrawna wróciła:) Ciekawe, jak tam druga:)

Jaka znowu marnotrawna? ;)

No co, włóczy się po świecie i pyta jeszcze jaka tam marnotrawna:D

I kto to mówi :P poza tym raz w roku się należy heheh

Hehe, a czy ja mówię, że się nie należy?:) A jak zdrówko?

w sumie bez znaczących zmian, kolana dawały się we znaki zwłaszcza po dłuższym chodzeniu, ale czego się spodziewać po niedoleczonych kopytach heheh

i znowu cisza...

hehe.. :)) ja powiem tyle ze moj ogromny bol kolana byl spowodowany chyba tym bieganiem tydzien temu na wfie i tym staniem w supermarkiecie... bo wczoraj bylo lepiej i dzisiaj tez jest lepiej niz bylo... :)) nawet wczoraj zagralam w siatke i noge... co prawda po nodze bol znowu wrocil ale wieczorem minal.. :P za to martwi mnie drugie kolano... :/ a jak tam u Was?

a u mnie bez zmian, boli :/

A tam Megusia narzekasz:P Zamiast się cieszyć że siedziałaś sobie w cieplym w przeciwieństwie do nas to jeszcze Ci mało:D Ja w poniedziałek jadę na dwa dni do Karpacza z klasą... Obawiam się że moje kolana nie będą w zbyt dobrym stanie w górach:P Ale może w końcu dowali mi tak, że nie będę miała innego wyjścia jak iść do lekarza:P

A tu jeszcze niesprzyjające pory roku przed nami...

No ja już się boje zimy... ale szykuje się fajny wyjazd na narty, więc trzeba się wziąć za siebie ;)

Chcesz jechać na narty??? Myślałam, że nie chcesz pogarszać swojego stanu:) Wyjazd z uczelni czy prywatny? Coś Sandra długo się nie odzywa. Najwyraźniej wyjazd jej bardzo posłużył:D

Wyjazd organizowany przez studentów z Warszawy, ta sama ekipa, z którą byłam teraz, więc na pewno będzie super :D wreszcie będe miała motwacje, żeby się przełamać i zacząć znowu jeździć, chociaż na dzień dzisijeszy jeszcze sobie tego nie wyobrażam heheh

To jaki jest plan kolanowy?:)

na razie żaden heheh może dojde kiedyś na tę elektrostymulacje i ćwiczenia, ale na razie bardzo, ale to bardzo mi sie nie chce. poza tym w chwili obecnej mam spuchnięty bok kolana i czekam cierpliwie aż minie ból i opuchlizna :)

To oby minęło szybko. A co słychać z łokciem?

a łokieć w sumie bez zmian, tenisista ma się całkiem dobrze i na razie nie zamierza chyba odpuścić ;)

Ale nie pogorszyło się?

plusem jest to, że stan jest niezmienny, w przeciwieństwie do kolan, z którymi bywa naprawde różnie...

Może czas na artro?:D

nawet mnie nie denerwuj z artro!

Hehehe, no tak tylko żartowałam:D

może strzele sobie artro od razu na oba kolana, a co się będe rozdrabniać? ;)

No, i to jest myśl:D

a jak już będe w szpitalu do przy okazji skroją mi bioderka i łokieć i jestem jak nowa hehehe

Dlaczego bioderka? Co niepokojącego się dzieje?

Trzaskające biodra - do zlikwidowania podobno tylko i wyłącznie operacyjnie za pomocą tzw. plastyki Z pasma biodrowo-piszczelowego