Gdzie mozna poznac jakiegos fajnego chlopaka?Robie rozeznanie

tak, masz racje to jest niestety szczegolnie czeste u kobiet :p

:o powtorze jeszcze raz: okrutne z Ciebie chamidlo :o :P wiem, ze piszesz to specjalnie ale moze ja z kolei zahacze jutro o jezioro. a to prawie jak morze, tylko, ze woda nie jest slona :P

wiesz, jezior to tez mam pod dostatkiem :p :D ale nie lubie plywac w slodkiej wodzie, ani smazyc sie w stojacym powietrzu gdzies w srodku lasu :p zreszta powiem ci szczerze ze kiedys sie wiecej kapalo, czlowiek z wiekiem sie robi wybredny ale wiatr od morza... zreszta, co ja bede opisywac :p

wzbudzasz w ludziach skrajne emocje [co widac po moim przykladzie], nic wiec dziwnego, ze w Twojej obecnosci robia sie agresywni :P nie lubie Cie :P ale nie omieszkam sie pochwalic, ze w zeszlym roku przez kilka miesiecy mieszkalam 5 minut od plazy, i to nad oceanem :P potem byly 3 miesiace nad samym Morzem Srodziemnym. powiedzmy wiec, ze morze troche mi od zeszlego roku spowszednialo :P

co prawda nie o to mi chodzilo, ale wiesz, ze masz racje? :p o przyczynach juz nie bede pisal, bo i tak nie uwierzysz, a na pewno przekrecisz moje slowa :p :D i widzisz, ja cale zycie nad naszym skromniutkim baltykiem, ale nie spowszednieje mi nigdy :p ale to sie trzeba urodzic chyba, jak juz stwierdzilem, nad morzem, zeby tak czuc albo trzeba cokolwiek czuc :p :D

no dobra... przyznam sie, ze brakuje mi troche tej plazy nad oceanem :o fale byly tam jak nigdzie indziej, no i bylo na czym zawiesic oko, bo pelno surferow. teraz juz wiesz, w jakim celu chodze na plaze ;) a uczucia to ja mam, niestety :P ale faceci , widac, maja zywsze uczucia wobec rzeczy niz wobec ludzi :P p.s. masz mi napisac o przyczynach, ale juz :P tym razem nie daruje i nie bede nic przekrecac... obiecuje.

no tak, wszystko jasne :D ale to sie nie liczy :p a teraz powinienem odpowiedziec, ze to dlatego faceci traktuja kobiety tak przedmiotowo :D :p ale niech juz bedzie bo moze i tak jest, pozornie bo po rzeczach wiadomo czego sie spodziewac no i nigdy nie zrobia czegos zeby nimi manipulowac dla swoich korzysci :p

prawie wszystko jesli juz :P ja sama o sobie wszystkiego nie wiem, wiec nawet taki meski pseudopsycholog nie moze wiedziec wiecej :P ;) a co do przedmiotowego traktowania kobiet, to od zawsze wiem, ze tak jest, nie wiedzialam jednak, ze istnieja ku temu jakies motywy. czego to sie czlowiek nie dowie od meskiego pseudopsychologa :P :D p.s. to faceci manipuluja kobietami dla wlasnych korzysci, nie odwrotnie :P

oops... zapomnialam zmienic nicka... wpisalam sie tym na jakims innym madrym topicku :P ale nic ciekawego tam nie napisalam... glupoty, jak przystalo na mnie ;) :D

ee widzisz.. to wlasnie inna perspektywa czesto daje bardziej obiektywny obraz :p dlatego czasem warto sluchac co ludzie maja do powiedzenia :p blee, jak ja pisze niezrozumiale, a potem mam do innych pretensje ze nie wylapuja co chce tak naprawde powiedziec :p chodzilo mi o to ze moze faktycznie facet chetniej okaze uczucie nie-kobiecie, a nie o to ze faktycznie traktuja je przedmiotowo :p co do manipulacji, jak zwykle obstajesz przy swoim, ale wiem ze w glebi przyznajesz mi choc w czesci racje :D :p zreszta to nie kwestia plci, chodzi o to, ze jesli okazesz nieodpowiedniej osobie swoje przywiazanie emocjonalne to masz przechlapane chociaz... wycofuje to to jest domena kobiet :p :D ps jakbys nie napisala to nawet uwagi bym nie zwrocil :D

widzisz, moze i inni potrafia ocenic nas bardziej obiektywnie ale ja juz jakis czas temu ustalilam, ze Tobie nie mozna wierzyc, wiec Twojego zdania i tak nie bralabym pod uwage :P :D a co do przedmiotowego traktowania, to mozesz pisac, co chcesz, ja i tak swoje wiem :P a tym, co przyznaje lub nie przyznaje w glebi, nie interesuj sie i nie wnikaj za bardzo, bo jeszcze w tej glebi utoniesz :P :D wlasnie, to jest domena kobiet... i jeszcze raz wychodzi na to, ze jestesmy po prostu bardziej uczuciowe, przez co latwo lokujemy uczucia w niewlasciwych osobach. smutne to, ale prawdziwe :o. ale oczywiscie, od tej reguly tez sa wyjatki... sa kobiety zimne jak lod, choc stanowia one mniejszosc. za to wsrod mezczyzn tacy stanowia wiekszosc :P

nie nie nie manipulacja to jest domena kobiet wlasnie :p chociaz czesto robicie to nawet nieswiadomie gorzej gdy trafi sie zimna... dobra, wiesz co chce napisac wiec sobie podaruje :p i ciagle domagam sie argumentow, dlaczego rzekomo nie wolno mi wierzyc :p ja z kolei nie podejme sie rozstrzygniecia czy mozna z taka latwoscia stwierdzic ze kobiety sa bardziej uczuciowe :p mysle ze zadnemu zdrowemu emocjonalnie czlowiekowi nie mozna odebrac takiej cechy :p bez wzgledu na plec mozna sie sprzeczac o to, po ktorej stronie barykady jest wiecej takich ludzi, ale moje zdanie na ten temat juz znasz :p i nie potrafisz go racjonalnie podwazyc :p :D

dobrze wiesz, ze takie zimne... sa mniejszoscia, natomiast ogromna wiekszosc kobiet jest uczuciowa, czasem nawet za bardzo :P a jesli juz zdarza sie nam manipulowac, to robimy to w wiekszosci przypadkow nieswiadomie. a ze wieszyc Ci nie mozna, podpowiada mi moja intuicja, ktora, jak juz wiesz, jest absolutnie nieomylna :P :D moze i nie mozna tego latwo rozstrzygnac, wiem natomiast, ze kobiety z reguly szybciej i latwiej sie we wszystko emocjonalnie angazuja. jest natomiast niemala grupa mezczyzn zwanych tzw. emocjonalnymi popaprancami, ktorzy z reguly nie zawracaja sobie glowy [albo czego innego :P] uczuciami wiem, jak zaraz sie do tego ustosunkujesz, ale spytaj pierwsza lepsza kobiete, a przyzna mi racje :P :D

tyle ze uczuciowosc wcale nie musi tez wykluczac "popaprania emocjonalnego" :p a ze za bardzo to ja wiem :D tylko czesto w niewlasciwych sferach :p co do zaangazowania.. nie wiem czy szybciej mzoe po prostu bardziej to okazuja tak, to ze ktos nie okazuje otwarcie swoich uczuc nie znaczy ze ich nie ma :p jednym z powodow moze byc to co napisalem wyzej nie zrozum mnie zle, przeciez ja wcale nie mowie ze faceci sa ok, a kobiety be ale nigdy nie zgodze sie z osoba, ktora tak latwo feruje wyroki na korzysc jednej ze stron :p wiem, ze jak spytam kobiety, to w wiekszosci przyznaja ci racje ale idz spytaj facetow, kto gra bardziej innym na emocjach :p ciekawe jakich odpowiedzi sie mozna spodziewac a argument tak samo dobry jak twoj :p :D

no, ale przynajmniej odwiodlem cie od tematu ktorego nie chcialem ciagnac :p i nie byla to manipulacja :p :D ide sprobuje zasnac, bo jakos smutno sie na kafe zrobilo ;) a jak dalej bedziesz mnie tak, nieswiadomie oczywiscie :p, irytowac to bede mial z tym duze problemy :p dzis masz grzecznych, z czystej przekory, chociaz wiem ze i tak bedzie na odwrot :p :D

ja rowniez wcale nie uwazam, ze faceci sa be, a wszystkie kobiety sa super... zycie jest niestety [albo stety] tak skomplikowane, ze wymusza na nas koniecznosc indywidualnego rozpatrywania kazdego przypadku. zreszta hipokrytka nie jestem, a nie ukrywam, ze z facetami sie zadaje, no i zwykle dobrze sie czuje w meskim towarzystwie ;) ale i tak nie przyznaje Ci w niczym racji, dla zasady :P ;)

:D a podobno sklonnosc do czestej zmiany tematow jest moja domena :P :D dzis akurat wcale nie chcialam Cie zirytowac, chociaz wiesz, ze faktycznie czasem lubie sie z Toba podraznic ;) nastepnym razem bede bardziej ostrozna, a przynajmniej sprobuje :P spij grzecznie i bezproblemowo ;) :P

Nie chciałbym być zanadto bezpośredni, ale uroda w związku MA PODSTAWOWE ZNACZENIE Mężczyźni zawsze szukają atrakcyjnej zwłaszcza z wyglądu (to że dziewczyna podkreślam dziewczyna uważa że inna dziewczyna jest brzydka NIC nie znaczy, bo faceci patrzą na inne cechy) To samo z drugiej strony, atrakcyjna partnerka nigdy nie zdecyduje się spłodzić dzieci z brzydkim facetem (chyba, że ma wysoką pozycję społeczną np. lekarz.. i do tego posiada wiele tzw. dóbr materialnych, czyli pieniędzy.. Analogicznie jest w świecie ZWIERZąT............ >> THIS IS A FACT JACK

do Anki 21 Nie wydaje mi sie że liczą tylko na sex :P ja jestem jednym z tych, że czasem podniecają mnie dominujące jak ty, ale to tylko czasem........ sam jestem dominujący i szukam KOMPLEMENTARNEGO (odpowiednika) charakteru, czyli słodkiej i uległej, a jeśli nie nawet takiej, to takiej, która jest w stanie taka UDAWAć co jest WIEEELKIM poświęceniem A to nmie najbardziej kręci w kobietach i w udanych związkach = BEZINTERESOWNE POśWIęCENEI DLA DRUGIEJ OSOBY I ABSOLUTNY BRAK OCZEKIWAń :D Sam staram się dawać przykład, aż dziw ile osób stara się mnie naśladować...

NAWET JA CIę NIE CHCę !!!

i deko i linger też, na co mi takie marudy, bez krzty pewności siebie ? a 0 promili we krwi nie wspomnę

Co tu się w nocy działo? Jakieś harce zapewne...:P

Ja tez bym Cie żulu nie chciala:o

A kto by chciał żula?

Nikt by nie chcial.

podniose ;) zula to ja bym nie chciala, ale do mnie czesto tacy sie przyczepiaja, niestety :o

tutaj też upik będzie :)

:)

:D I\'m back:D

a gdzie Ty się włuczysz tyle czasu??