Gdzie mozna poznac jakiegos fajnego chlopaka?Robie rozeznanie

Randka?:P I bardzo dobrze. :)

Justyna - a Tobie tylko randki w glowie :P przeciez juz pisalam, ze nie w glowie mi w obecnej chwili faceci ;)

taka nieistotna - trafiłaś z tym pytaniem, ja od dłuższego czasu chodzę sam na imprezy :) Właśnie w ten weekend byłem na weselu (też sam) i było super fajnie. W zeszłym roku też byłem sam na weselu mojego brata ciotecznego i rozkręciłem imprezkę (byłem wtedy świadkiem). Na pewno jako dziewczyna pewnie inaczej odbierałaś pójście samą na imprezę, ale jak piszesz nie było źle :) Co do wyjazdu nad morze to niestety ale raczej nie będę w tamtych okolicach (a szkoda). Mam nadzieję że może w ten weekend uda mi się pojechać nad morze, ale ja to raczej wybieram się w okolice Krynicy Morskiej.

huzar - gratuluje odwagi ;) i kto tu niby jest przebojowy ;) ? ja po powrocie stamtad nie chodze juz samotnie na imprezy. moze to dlatego, ze to byl jeden z takich "samotnych" wyjazdow, kiedy to naprawde bylo mi wszystko jedno ;) bedac tutaj, zawsze sie przejmuje tym, co ludzie pomysla, a tam wlasnie przestalam sie tym przejmowac :D do klubu wiec sama nie pojde, a tym bardziej nie zaczne pierwsza tanczyc, poniewaz zawsze istnieje ryzyko, ze zobaczy mnie ktos znajomy i pomysli, ze jestem nieco szurnieta. nawet jesli nie, to widownia jest mniej przyjazna i tolerancyjna niz np. za granica. a co do morza, to jakos przeboleje Twoja nieobecnosc... postaram sie ;)

To ja juz zmykam. Fajnie się z Wami pisało. Temat nie jest ani głupi ani banalny, jest realnym i dość powszechnym zjawiskiem i często stanowi problem dla wielu osób. Pamiętajcie, najważniejsze to być radosnym i pełnym życia, cieszyć sie każdą chwilą i być otwartym na innych ludzi. I tego Wam życzę. Jak ktoś będzie chciał jeszcze kiedyś pogadać to jestem na skypie (huzar2000). Życzę miłych wakacji, super fajnych wyjazdów, poznawania wielu ciekawych ludzi i bycia radosnym i szczęśliwym. A tymczasem dobrej nocy!

Taka Nieistotna, ze mną będziesz chodzić na imprezy. Ja Cie powyciągam na karaoke i rockowe imprezy, a Ty...(sama sobie dopowiedz) :) O ile, oczywiście, zechcesz.:)

Papa, Huzarze.:)

taka nieistotna - to nie była kwestia aż taki wielkiej odwagi. Poprostu poszedłem na imprezę to nie będę patrzył w talerz w rozważał ułożenie surówki. Nie mówie że zawsze mam dobry humor i emanuję afirmacją do świata, ale radość siedzi wewnątrz człowiek i trzeba ją tylko stamtąd wydobyć. Czasem i mnie się to udaje :)

huzar - z Toba rowniez milo sie pisalo... mam nadzieje, ze jeszcze kiedys tu wpadniesz i bedzie okazja, zeby to powtorzyc ;) badz radosny i pelen zycia. milych wakacji i nie tylko ;) !! Justyna - jak najbardziej tak :D ja na imprezki przewaznie jestem chetna. ostatnio, kiedy raz nie mialam ochpty, to moje kolezanki pomyslaly, ze chyba sie rozchorowalam :D

p. Justynaaaa - na karaoke to i ja sie moge wkręcić, zobaczycie jak się gołębie z dachu zrywają :-D he he

Dzięki! teraz juz naprawdę uciekam! Może jeszcze kiedyś tu zajrzę ;)

huzar - w takim razie temat karaoke pozostaje otwarty ;) trzymamy Cie za slowo :D dobranoc

Huzar-->wpadnij tu koniecznie, potrzeba nam takich ludzi, moze ja bede wtedy w lepszym nastroju gdy bede widziala wiecej usmiechnietych i zadowolonych z zycia osob. Powodzenia, ale sadze ze jeszcze tu zajrzysz:)

Karaoke:Dzawsze chcialam pojsc na impreze z karaoke!! podobno na Mokotowie jest jakis pub, w ktorym sa wieczory karaoke, tazke na Ursynowie - klub Jar, kto idzie ze mna?:p

Tu takze sie pozegnam, dziekuje Wam za mile spedzone chwile. Papapa, calusow 10000000002:D

ja przychodze a Ty idziesz :(

czyli klamka zapadla. na bank wybieramy sie na karaoke :D dobranoc linger... mam nadzieje, ze jutrzejszy dzien bedzie lepszy. niedlugo pojde w Twoje slady, poniewaz czeka mnie pobudka o nieludzkiej porze :o

W Wawie wieczory karaoke organizowane są w wielu pubach/klubach. Ja aktualnie bywam regularnie w trzech miejscach: Zielona Gęś (zawsze jest świetna atmosfera, ludzie się suuuper bawią, a towarzystwo jest jak najbardziej przekrojowe, więc każdemu ktoś podpasuje; jedna wada: piwo 7.50 zł), ClubRock (płaci się 15 zł i pije się piwo za darmo do bólu, to jest raczej rockowo-metalowe karaoke), Irish Pub (piwo też nienajtańsze, ale towarzystwo jak najbardziej O.K.; Irish zresztą nadaje się do codziennego w nim piwkowania;) ).

w krakowie też jest karaoke i takie fajne puby nigdzie nie ma takich :P

Deko, z jedną koleżanką z kafe zamierzamy wybrać się na weekend kiedyś (sierpień?) do Krakowa. Może zechciałabyś się z nami wtedy spotkać. Jeś=żeli tak, to szczegóły będą później.:)

deko - wiem cos o tych krakowskich pubach i klubach.. ;) w Warszawie, niestety, takich brakuje :o w Krakowie fajnie jest chyba wszedzie, gdziekolwiek by sie nie poszlo, a w Wwie lepiej jest wiedziec, gdzie sie wchodzi.

do sierpnia jeszcze czas, ale jak by co to czemu nie ... ---

musze powiedziec ze jestem pod lekkim wrazeniem :p ja sam na impreze raczej bym nie poszedl, ale ja lubie duzo gadac, jakby ktos mial watpliwosci wiec potrzebuje ludzi wokol siebie :p

no no...to ja jestem lekko zaskoczona, ze ktos tu jest pod lekkim wrazeniem :P :D ja tez lubie duzo mowic, ale na imprezach nie zawsze sie rozmawia. :P

a ja to mam tak że jak mam nowe towarzystwo to siedze cicho ... jakoś nie lubie gadać o niczym z kimś kogo nie znam... Muszę zbadać grunt...

deko - nie zawsze z nieznajomymi rozmawia sie o niczym ;) wszystko zalezy od tego, z jakimi nieznajomymi mamy do czynienia. wiem, ze mialam isc spac, ale ostatni raz tu zajrzalam... naprawde ostatni :P zatem kosmatych wszystkim... nawet panu lekko zaskoczonemu ;) dzis nawet nie bede go irytowac :P

deko, tez tak mam ale to bardziej dlatego ze dopoki nie wiem z kim mam do czynienia, raczej siedze i prowokuje by ten ktos sie obnazyl :p nieistotna, no nie zawsze, ale ja sie chyba starzeje juz :p juz praktycznie nie chodze do typowych klubow, lubie sobie usiasc i pogadac, chociaz jak jest gdzie poskakac to mi absolutnie nie przeszkadza tak wlasnie nazwalbym te kameralne, o ktorych byla mowa ;)

niegrzecznych za dobre, choc niestety nic nie znaczace, checi :p

Hej, milego dnia. P.S. Justka, wlasnie ten na Mokotowie to mialam na mysli \"Zieloną gęś\", wiem ze wieczory karaoke są także w innych organizowane, ale ja znam te dwa, tzn. o tych slyszalam:) moze sie wybierzemy kiedys;)))

Upik Lingerowy :) Linger, co Ty tak wcześnie wstajesz?