skok - jak wygląda rekrutacja?? jakie zarobki??

Zaprosili mnie na rozmowę ze SKOKu JAworzno. Przychodze a tu ok 40 osób. 2 testy psychologiczne, test wiedzy o skok, test matematyczny. Wybrali 7 osób - w tym mnie. Praca w grupie - każdy mial swojego klienta i trzeba bylo obliczyc jego zdolność kredytową i musielismy wybrac 3 osoby ktorym przyznamy kredyty. Przeszły 4 osoby - w tym ja. Dzisiaj rozmowa - mialam sprzedac aniołka na choinke - mysle ze mi dobrze poszlo, ale mi podziekowali... :( a zarobki powiedzial facet 1317 zł brutto i 4 tygodnie szkolenia w Jaworznie, za które oni płacą i podobno nie podpisuje sie lojalki. Pozdr

jedzie ktoś na szkolenie do Władysławowa w dniach 18-26.10.2010?

ja jadę do Władysławowa na szkolenie:)) Dziś się dowiedziałam że przeszłam ale nie znam jeszcze szczegółów poznam je dopiero w czwartek.

Witam, czy ktoś ma info jak wygląda praca w SKOK im. Wyszyńskiego?

nie wiem czy ktoś tu zagląda ale czytając wątek zastanawiam się odnośnie szkolenia we Władysławowie :) Chodzi mi o to czy to jest takie sztywne szkolenie w białych kołnierzykach czy raczej swobodne:)) To moje pierwsze takie szkolenie i nie wiem za bardzo co powinnam ze sobą zabrać:P

czy ktos był na rozmowie 11.10.2010 w kielcach w skoku jaworzno?

Witam. Jedzie ktoś na szkolenie do Władysławowa 15-23 listopada 2010 z okolic Wrocławia. Sama wybieram się na to szkolenie. Mój numer gg: 2441356, prosze o kontakt

Witam! Czy ktoś wybiera się na szkolenie do Jaworzna od 7.11?

CZY KTOŚ Z WROCŁAWIA LUB OKOLIC JEDZIE NA SZKOLENIE DO WŁADYSŁAWOWA OD 29 LISTOPADA JEZELI TAK TO PROSZE O INFO W WIECEJ OSÓB RAŻNIEJ

Anna 28 Ja też się wybieram:)

DO KIKA 28 TO SUPER ODEZWIJ SIĘ NA poczte mój adres anna020682@wp.pl

hej ja jestem zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną do krakowa na 22.11 opowiedzcie jak wasze rozmowy wyglądały?

Witam wszystkich.. Zostałam zaproszona na drugi etap rozm. kwalifikacyjnej, czy ktoś wie jak taka rozmowa przebiega, o czym się rozmawia jakie pytania zadają??? podobno jeżeli przejdę ten etap to w poniedziałek najbliższy jest wyjazd do Władysławowa na szkolenie! czy oni płaca za te skzolenia, ktoś już to wszystko przechodził?? proszę o odpowiedź ;) Pozdrawiam

hey, a kiedy byłaś na pierwszym etapie bo ja w poniedziałek o 10.00 i nadal nie mam żadnej odpowiedzi

Heyyy ja byłam w poniedziałek ale o 9:00 we Wrocławiu i dziś zadzwonili z zaproszeniem na drugi etap.

Sorki :):) wczoraj byłam na 1szej rozmowie rekrutacyjnej o 9:00 trwała około 1.5 h grupowa rekrutacja i dziś zadzwonili zebym jutro przyszla na drugi etap.... ale dalej nie wiem co z tymi wyjazdami jak to wyglada itppp

jeżeli przejdziesz 2 etap to jedziesz do władys.... na szkolenie które finansuje skok, ty tylko płacisz za bilet a oni później Ci zwracają...pozdrawiam i daj znać jak Ci poszło! Czy ktoś kto był w Krakowie na Długiej na rozmowie wie coś o wynikach?

cześć czy ktoś jedzie na szkolenie 29.11 do władysławowa?

DO PEKAR JA JADE PARE WYPOWIEDZI WYŻEJ PISZEMY NA TEN TEMAT Z JAKIEGO MIASTA JEDZIESZ

ja jadę z Krakowa. z jakiego SKOK jedziecie?

Do PEKAR-a kiedy byłeś na rozmowie kwalifikacyjnej? i kiedy się do ciebie odezwali ? wiesz do którego oddziału idziesz

JA JADĘ Z WROCŁAWIA JUŻ NAWET SIĘ SPAKOWAŁAM TAK WIEC DO PONIEDZIAŁKU

Cześć. Ja też mam jechać na szkolenie ze skoku ale szczerze mówiąc nie jestem przekonana czy mam ochotę na współpracę z tą firmą z pewnego powodu. Czy gdybym nie pojechała miałabym jakieś konsekwencje finansowe? Proszę o odpowiedz.

A Ty do jakiego oddziału masz należeć WE Wrocławiu po szkoleniu???

ja będę pracować w woj opolskim

Czy ktoś już był bądź czy już dzwonili na rekrutacje na śląsku???

Hej :) Jestem pracownikiem Skok Stefczyka i mam pytanie do starych i nowych pracowników tej placówki. Na stanowisku opiekun finansowy (czyt.kasjer) mam 1800 brutto (od ponad roku), wcześniej było 1500brutto. A jak jest u Was?? Wiiecie, chcę się dowiedzieć czy walczyć o podwyżkę czy nie :-) No i proszę tylko napiszcie przy odp. czy nowy pracownik czy stary wyjadacz ;) Pozdrawiam

Witam, była wczoraj na pierwszej rozmowie do skoku Stefczyka w Łęcznej, ale praca w Lubartowie (woj. Lubelskie). Nie była to żadna rozmowa w formie grupowej. Wyglądała normalnie. około 20 minutowa rozmowa z panią i panem. Pytania o poprzednie pracę, o zarobki, szkolenie i czy było by dla mnie problemem rozdawanie czasami gazetek skokowych, oczywiście odpowiedziałam, że nie. Na pytanie o zarobki powiedziałam, że ok. 1500 brutto plus prowizje i wtedy pan powiedział, że mogą zaproponować znacznie więcej. Ogólne wrażenie dobre. Teraz czekam na telefon. Mam głęboka nadzieję, że zadzwonią i zaproszą mnie na drugi etap a w konsekwencji zatrudnią? Jak myślicie kiedy powinni zadzwonić?? i jakie mam szanse, bo tak: mam niecałe 21 lat, studiuje zaocznie, co nie ma wpływu na jaką kol wiek prace, bo mogę sobie zajęcia olewać. Mam roczne doświadczenie w pracy z produktami finansowymi. Bardzo proszę o odpowiedzieć.

hmmm jaka tu cisza, heejjj piszcie coś, każda informacja może się komuś przydać. Do mnie jeszcze nie zadzwonili i w sumie to już straciłam nadzieję.

To moze ja cos napisze ;) W SKOK-u pracuje od 5 lat. Czytam wasze wszystkie komentarze i w kazdym z nich jest troche prawdy. Oczywiscie zarobki, premie, dodatki sa uzaleznione od konkretnego Skok-u. Moje poczatki (jak NA TAMTEN CZAS) byly naprawde OK, chociaz moja 1 wyplata wynosila 780 zł ;)) no ale byla praca ;) Ja zaraz po sredniej szkole, juz jako studentka, byla praca, mila atmosfera, rzyczliwi ludzie i bylo ciekawie. Mialam jeszcze świeży umysl ;)) a nie nabuzowany SPRZEDAZ-SPRZEDAZ-SPRZEDAZ! Szkolenia pamietam jako mile spedzony czas i spora ilosc nauki. Prace w Oddziale uwielbialam. Mialam duzy zapal. Zarobki po drodze byly coraz wieksze, wieksze premie, duze dodatki np. na swieta, na wakacje, dofinansowania itd, podwyzki. Teraz moje wynagrodzenie waha sie w okolicach 2400 netto-3200 netto (w zaleznosci od premii). Trzeba byl odpornym na STRES, na prace z ludzmi, trzeba byc odpowiedzialnym, zdyscyplinowanym. Niestety u nas w firmie widzimy coraz to wiecej zmian... na gorsze......... coraz wieksze plany (jesli jest 100% jestesmy kochane, jesli jest ponizej 100% zaczyna sie jazda!!! i nikt nie pamieta, ze miesiac temu bylo genialnie, nikt nie patrzy na to, ze dajemy z siebie wszystko. MA BYC SPRZEDAZ!!) A co w zamian????? duze ucinanie premii, przycinanie skrzydel jesli chodzi o ubezpieczenia, coraz mniejsze jakiekolwiek dodatki. Nie wspominajac o tym, ze o nagrodach mozemy juz zapomniec, o podwyzkach o ktorych slysze rok tez. Dofinansowanie do Swiat mam 5x mniejsze niz w tamtym roku (tyle co kot naplakal)- moze starczy na 2 paczki bombek. SPRZEDAZ-SPRZEDAZ-SPRZEDAZ-SPRZEDAZ to sni mi sie po nocach!!! I jesli przepracujecie kilka lat, bedziecie miec to samo ;)) To jest bardzo meczaca i wymagajaca naprawde duzo odpornosci praca! No chyba, ze ktos pracuje w zajeb... oddziale, gdzie ludzie wala drzwiami i oknami a sprzedaz jest zlota!! Niestety nie czarujmy sie..... jesli to male miasto, gdzie jest duza konkurencja lub tzw "dziura" szanse na dobre zarobki i wykazanie sie sa male. Wy natomiast bedziecie nie tylko pracowac przy pozyczkach czy lokatach. Bedziecie robic setki ofertowek dziennie, wysylac dziesiatki listow, chodzic po miescie z ulotkami i plakatami czy to snieg czy nie snieg, czy deszcz czy nie deszcz!! Inikt was nie bedzie pytac o zdanie! Do tego bedziecie sami sobie informatykami, marketingiem, sprzedazowcami i widnykacja ;))) Powodzenia!!!!! ;-))