Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

owiedka21

rocznik 1985 D Macie juz Dzieciatko??

Polecane posty

Ja dopiero Wojtala wykąpałam, zjedliśmy 150 ml mleczka i czekamy na odbicie ale jakoś nie nadchodzi ;) Nio bez kitu szybko te ząbki aż się zdziwiłam.A nie marudzi nic, śpi w nocy jak zawsze, jednym słowem super :D Mój luby pojechał na wieś robić jakiś model do badań które robi do pracy ale właśnie dzownił że wróci zaraz.Widocznie zatęsknił ;):) Miał zostać na noc i od rana brać się do roboty.To jakieś 40 km od Lublina. Owiedka dobrze że Izie wrócił apetyt, oznaka zdrowia :) W góry może do krynicy górskiej, muszę jakaś kwatere w necie poszukać i rezerwacje zrobić.Na parę dni no tylko nie wiem kiedy bo m musi te badania porobić, mam nadzieje że jeszcze w sierpniu.Tez pewnie za jakieś 2 tyg bo później chrzciny robimy :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha aha :) to super ze go te zabki nie meczyly :) I super ze Luby wraca :) ja wlasnie dzwonilam do mojego M, \"pozalilismy sie \" na zly los i pogadalismy...pocieszam sie ze to tylko 2 tygodnie a potem bedziemy razem i to jeszcze na wczasach :) i juz sobie ustalalismy jak to zrobimy, bo w hotelu mamy pokoj 2 osob. czyli 2 lozka a nas bedzie 3 ;) i ze szkoda ze nie mamy lozeczka turystycz to by nie bylo problemu:) eh juz sie nie moge doczekac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) plan nr 1 : jesli łozka beda faktycznie male to, Izka bedzie spac na jednym a my na drugim -oczywiscie bedzie trzeba ja oblozyc czyms zeby nie spadla plan nr2: zsuniemy łóżka plan nr3: ktores z nas bedzie \"musialo\" spac z Niunia plan nr 4 --> DESPERACKI-->moze \"oddamy\" ja w opieke Babci i Dziadziowi (bo jak juz wspominalam jedziemy razem) na noc, zeby sie porzadnie...wyspac ;) oczywiscie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio też muszę to przemyśleć, ale turystyczne było by najlepsze:) Tylko takie 2 stówy kosztuje i chyba nie wart Lecę sie kąpać , n iedługo wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja :) Evi 🌼 dzięki za fotki są super. Spotkanie odbyło się u Was? fajny klimat, las blisko, podwórko, tylko pozazdrościć :) Owiedka 🌼 gdzie śmigacie nad morze? Ania 🌼 🌼 i 👄 dla Wojtusia z okazji pierwszego ząbka :) Teściowa jest całkiem fajna. Lepsza była, jak nie było małego, a jak się urodził, to to źle robię, to źle... zimno mu, głodny... ale to chyba normalne.... :) Emil żyć mi nie daje ostatnio...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam tak szybko, byle co, bo mały płakał... ostatnio jakiś kryzys chyba przechodze... :( mały wstaje o 6, a ok 2-3 juz zaczyna się budzić i popłakiwać... chodzi spać ok 22, jakaś masakra. Nigdy nie miał problemów ze spaniem. Od urodzenia spał ładnie, i przesypiał wszystkie noce, teraz ja chodze spać późno i o 2 już się budzę. On sie tak wierci, że nie można spać... opadam z sił... jeszcze w dzien nie chce spać, marudzi od rana do wieczora, juz tak chyba 4 dzien. Ale się Wam wyżalam... tak bym sbie odpoczęła, chociaż przez chwilkę, a tu lipa :/ kiepsko mi ostatnio :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, Wy też tak macie, ze od czasu do czasu dopada Was dół, smutek? Może to tylko ja taka wyrodna...? już ostatnio denerwuje się z byle powodu... to chyba nie jest dobry pomysł, żeby tutaj wypisywać moje smutki, bo zaraz wredne pmarańczki mnie pojadą.... :/ kij im w oko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową koleżankę Moonisia 🌼 gdzie ię podziewasz? Jeszcze mam do Was pytanie; zostawiacie dzieci i wychodzicie gdzieś same? jak tak to pod czyją opieką? jak często? z mężem wychodzicie? czy np same naq zakupy itd? ja nie pamietam kiedy gdzieś byłam sama... z moim M to chyba 3-4 miesiące temu, a sama bez M to chyba jeszcze w ciąży jak byłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulka już myślałam,że nikogo nie ma :) witaj czytałam to z tą lodówką :) niektórzy ludzie wymagają leczenia... ha ha ha A Emil ciągle wrzeszczy.... może mu coś jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak narzekam, że wszystkich spłoszyłam.... Emil pije teraz mleczko, mam nadzieję że jak zje, pójdzie spać... jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc jestem rocznik 86\' ale urodzona w styczniu wiec prawie 85 :P mam nadzieje ze moge ? czytam te wasze wypowiediz i jestem pewna podziwu ze juz macie dzieciaczki. i taksie zstanawiam czy 70% to wpadki? czy zaplanowana ciaza na tak mlody wiek? ja wogole planuje dziecko dopiero w wieku 29 lat albo wogole ( byc moze nie bede miala z kim go sobie zrobic:) ) obecnie studiuje dziennie pracuje i nie mam na nic czasu. ja wiem ze miec dziecko to juz inaczej sie mysli pewnei nei myslslam bymw kategoriach kariera studia przyjemnosc - imprezy wyjazdy. bo z dzidziusiem juz chyba sie tak nie da... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kari, jak widzisz nie zawsze jest z dzieckiem kolorowo, u mnie teraz jest ciężko, ale wiem, że to się zmieni.... Tak u mnie to była wpadka z tabletkami, widocznie tak miało być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Was też taka jesienna pogoda? Nawet na spacer nie ma jak wyjść, bo raz pada, raz przestaje... może stąd ten kiepski nastrój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć paulka, viki 🌻 Viki nie martw się , takie dołki są normalne i ja także sie do nich przyznaje.Jesteś niewyspana i zmęczona.Świat zaraz robi się szary i nieciekawy.Ale to chwilowe, może prześpij się jak Emil będzie spać.Zbierzesz trochę sił.Pamiętam jak mój Wojtek dawał popalić tak do 3 miesięcy.Wył w nocy i w dzień, spałam parę godz i nie miałam ani chwili dla siebie.Wtedy to dopiero miałam dołki.Czasami już chciałam gdzieś uciec i nie wrócić.Naprawdę, aż mi samej teraz trudno wierzyć.A bez dziecka też juz dawno nigdzie nie byłam.Ostatnio co pojechałam na te zakupy zostawiłam małego mężowi.Tylko ja już do tego przywykłam.Wojtuś nei jest uciążliwy.Często robię jak Paulka, biorę go w fotelik do samochodu i jedziemy gdzieś, podczas jazdy zasypia i jest grzeczny.Tak nawet wolę bo jak jadę gdzieś bez niego to nie mogę bo cały czas o nim myślę i wydaje mi się że nikt się nim nie zajmie tak dobrze jak ja ;) To już jakieś zboczenie ale trudno tak mam.Ciakwe co bedzie jak wróce na studia ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wzięłam małego z rana i poszłam się już przejśc , z tym że u nas pogoda ładna, trochę chmur ale to akurat lepiej bo nie jest tak gorąco strasznie. Viki a może mąż dostanie kilka dni urlopu i gdzieś pojedziecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania kurcze ja mam tak samo wstyd się przyznać, ze take egoistka jestem :P wydaje mi się, że tylko ja potrafie zająć sie małym odpowiednio :P czasami sobie tłumacze, że dziadkowie mocno go kochają i nie zrobią mu krzywdy, ale ja i tak wiem najlepiej czego on pragnie w danej chwili :P kryzys wiem, że minie.... -to mnie pociesza :) nie pierwszy raz i nie ostatni :P mały chyba zasnął... można pogadać... od razu lepiej.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WKROTCE MAMA
czasc dziewczyny !! mam nadzieje przyjmiecie do swego grona przyszla mamusie!! przejrzalam pobieznie wpisy i mam nadzieje znajde wsrod was osoby, ktore pomoga troche zlapac rozeznania w opiece nad maluszkiem a zanim do tego dojdzie powiedza czego moge sie spodziewac na porodowce!!! ale zanim to troche sie opisze! myslalam ze ze swoja ciaza jestem odosobnionym przypadkiem. w dzisiejszych czasach 22latka w ciazy to rzadkosc-kazdy goni za praca kariera pieniedzmi. a ja odkad pamietam uwazalam dzieci za najwazniejszy cel zycia. tymczasem wykryto u mnie pco- policystyczne jajniki- paskudztwo utrudniajace zajscie w ciaze i jej donoszenie. no coz, zaczelam obsesyjnie patrzec na kobiety w ciazy i paskudnie im zazdroscic!!! myslalam sobie no tak pare lat leczenia , zaczne prace po studiach a wtedy kiedy sie zdecydowac! czulam sie gorsza ze nie bede mogla bez wspomagaczy czyli lekow zajsc w ciaze a i to nie gwarantowalo mi tego. zmienilam lekarza. poszlam. zbadal mnie i owszem potwierdzil pco wypisal tabletki i kazal zglosic sie za kilka mies na wizyte kontrolna by sprawdzic stan jajnikow. byloby ok tyle ze nie moglam zaczac lykac pigul bo okres zaczal mi sie zpozniac. ciazy nawet nie podekrzewalam bo niby jak? skoro nie moge miec dzieci. tym bardziej ze bylam u lekarza z siostra , krora ma to samo i jej tez sie spoznial. zartowalysmy ze ten lekarz cos nam musial zrobic. no ale zaczely sie wkrotce psoblemy z jedzeniem. myslalam ze to niestrawnosc po bozonarodzeniowym obzarstwie. ale dalej nawet przez mysl mi nie przeszlo ze to ciaza. dopiero jak narzeczony zobaczyl jak wymiotuje kupil test i wynik 0kazal sie pozytywny!to dopiero zdziwienie bylo. nie moglam uwierzyc. po 2 dniach kolejny test i wynik dalej taki sam. dalej nie wierze. to wbrew logice!bylam u lekarza, robil mi usg, nic nie stwierdzil, okresu nie mialam do tego pco , wiec jakim cudem moge byc w ciazy!???!!! polecialam wiec do lekarza i m owie mu co sie dzieje, kolejne usg i diagnoza 2 miesiac ciazy i stwierdzenia ze jak kobieta chce to wszystko moze i jest nieprzewidywalna!!!! bede swojej malutkiej opowiadac kiedys jakim cudem jest!!a teraz zaczynam wielkie odliczanie przed porodem! z jednej strony sie boje a z drugiej- nie moge sie doczekac by miec juz mala przy sobie i te wszystkie trudy porodu za soba!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Emil zaśnie tylko w łóżeczku... na spacerze, w aucie nie mam mowy o spaniu, tak go w sumie nauczyliśmy... On się nie budzi w nocy na jedzenie i takie tam, jak już pisałam to od skończenia 5 tygodnia przestał jeść w nocy. On się wierci i przez sen raz po raz zapiszczy, a mój sen jakiś lekki ostatnio... Ania zazdroszcze pogody, u nas deszcz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj wkrótce mamo gratuluję ciąży 🌼 na kiedy termin? chłopczyk? dziewczynka? imię wybrane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viki dokładnie, nie martw się kryzyes, przyszedł to i przejdzie ;) Nie masz się czym martwić.Emilek zdrowy, ładny i wesoły, to najważniejsze.A że marudny się cos zrobił to też mu minie, Wszystko do przeżycia. Ja tak samo, wiem że wszyscy Wojtusia kochają ale nikt nie zna go tak jak ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viki leżaczek no super sprawa, Wojtuś uwielbia sie bujać i ta wibracja... :D:D Wszyscy się cieszymy zakupem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WKROTCE MAMA
hej viki termin na 26 sierpnia ale od czerwca jestem na fenoterolu na podtrzymanie ciazy. jutro odstawiam. czytalam ze czasem bywa ze po odstawieniu praktycznie mozna zaczac rodzic nastepnego dnia nawet!!!!! takze spodziewam sie wzystkiego!!!! a wg lekarza to ma byc dziewczynka!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fajnie :) Moj mały się nauczył głową dotykać podłogi z pozycji siedzącej na leżaczku :) tak sie buja, buja, schyla i czoło dotyka podłogi. Co te dzieciaki wymyślają, to masakra... Byliście koło Wrocka patrzeć autko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×