Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

ola, zapalenie pęcherza ponoć częsciej występuje w ciąży niż normalnie. idź do internisty. po co się męczyć. a to raczej samo nie przejdzie.

Alicja - badanie połówkowe to inaczej USG genetyczne. Mi lekarz tłumaczył, że jest to bardzo dokładne badanie (trwa ok. 40 min), podczas którego dziecko jest mierzone pod kątem występowania różnych chorób i wad genetycznych. Dokładnie osłuchiwane jest serduszko, mierzony puls i przepływ krwi, sprawdzany szkielet i jeszcze dużo, dużo innych rzeczy. Najlepiej to wpisz sobie w wyszukiwarkę USG połówkowe to wyskoczy Ci wiele stron na ten temat. Ja się naczytałam tego wszystkiego i teraz boję się tych wszystkich chorób, które u dzieciątka można wykryć :-(

renia, dzięki. usg genetyczne miałam już w 14 tyg. ciąży. wszystko było ok. u ciebie też będzie dobrze:) głowa do góry!

ali-cja: Reńka dobrze mówi(pisze) w ramach prenatalnych miałyśmy przezierność i test z krwii a teraz na 12-go grudnia mam wlaśnie jeszcze to polowkowe...dokladnie sprawdzany jest stan narządów wewnętrznych maluchów...potem coś jeszcze w 30-tym ktorymś... sorki za literowki ale pracuję i tylko jednym okiem i palcem...:)

przekopiuję: Około 22. tygodnia ciąży wykonuje się badanie USG (tzw. połówkowe, bo to półmetek ciąży). Lekarz od kilkunastu do kilkudziesięciu minut jeździ po brzuchu głowicą aparatu ultrasonograficznego. W wielu gabinetach można nagrać to badanie na kasetę wideo lub płytę CD (zapytajcie o taką możliwość, umawiając się na wizytę). Obraz USG pozwoli ocenić rozwój płodu i zbadać większość najważniejszych organów. Na wyniku badania przeczytasz potem sporo tajemniczych skrótów - będą one określać najważniejsze wymiary płodu (np. CRL - długość od ciemienia do pupy, BPD - odległość od boku do boku główki, AC - obwód brzucha, FL - długość kości udowej, a także FHR - puls dziecka). Badania USG nie wykonuje się z czczej ciekawości. Ma ono uspokoić rodziców i poinformować lekarza prowadzącego o rozwoju dziecka. W razie jakichkolwiek komplikacji czy nieprawidłowości można zaplanować leczenie, dalsze prowadzenie ciąży i wybrać odpowiednie miejsce do porodu (bo szpitale położnicze różnią się między sobą m.in. możliwościami specjalistycznej opieki nad noworodkami).

a tu jest cudnie opisane...jak link się połamie to wiadomo co robić??:D:D http://www.usgecho4d.pl/usgpolowkowe.php

Wiecie co, a mnie się wydaje, że urodzę chore dziecko. Jest tyle elementów, które o tym świadczą, mogły to spowodować.... Jestem załamana i nawet radości we mnie nie ma, jak w przypadku pierwszej ciąży, zresztą w ogóle jakoś jej nie odczuwam nawet \"Z zewnątrz\". mam 26 listopada iść na to dokładne USg i bardzo się boję. W ogóle cały czas bardzo sie martwię o dzieciaczka.

denerwuja mnie takie babki jak ty mysiczka,piszesz ze niemasz radosci z ciazy a martwisz sie o dzieciaczka,sory nierozumiem tej wypowiedzi,wiesz co zauwazylam ze taka ciamajda z ciebie.Wizyta u kosmetyczki cie cieszy ale ciaza nie

dziewczyny juz niektore z nas zaczynaja 20 tydzien! to juz polmetek!! Ali-cja czytalam ze dzis mialam usg polowkowe ,odezij sie opowiedz, bardzo jestem ciekawa,tez mnie czeka niedlugo-ale czy to aby nie zawczesnie? nie mowil ci lekarz ze to jeszcze wdczesnie? podobno w 21-22 najlepiej widac...? ja siez astanawiam-najchetniej juz natychmiast bym poszla ale jeszcze chyba z tydzien, poltora odczekam.... uaktualniam tez dziewczynom powyzej mnie: gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......20.........02. 04........-2kg adamisia........Asia............26.......20.........03.0 4... ....+5,5kg ali-cja...........Ala.............36.......19.........04 .04...... ..+5kg Ola31............Ola.............31......19..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......19.........09.04.. ..... .+2kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......16........09.0 4.........+4kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......18....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......18....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......15....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......13.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......17........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......15....... 27.04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........13.......30.04. .... .. .+3 kg polina80.........Ola...............27........14.......20 .04...........+3kg

nie ma we nie radości, bo się ciągle martwię o dziecko, poza tym mam w domu i pracy dużo problemów, które w tym czasie nie powinny w ogóle zaistnieć nie wiem, czego tu nie rozumieć. A jeśli ja tak Cię denerwuję, to po prostu nie czytaj tego co piszę, pomijając fakt, ze mogłabyś mieć odwagę ujawnić swój prawdziwy nick, a nie jakiś pomarańczowy.

ale powiedz mi poco mam pisac czarnym nickiem?Zebys potem mi sie mogla odwdzieczyc?Niestety to jest takie forum ze mozna pisac i pod czarnym nickiem i pod pomaranczowym i bende czytac wszystko co mi sie spodoba i bende odpisywac tez wszystko co mi sie spodoba,a co chcialabys zeby cie po glowce glaskali bo tu marudzisz?To ty niezwracaj uwagi na moje wpisy,ale ja i tak bende pisac co bende chciala

Cześć moje laseczki Nie denerwujcie się !!!! teraz to nam najmniej jest to potrzebne Nie pisałam długo ale zaraz po badaniach jak sie okazało że ten kriwczek na łożysku sie zasklepił mogłam jechac do rodziców i byłam 2 tygodnie :) odpoczywając Co do stresu dziewczynki ja mam cały czas czasami nie moge spać bo martwie sie o dzidziusia nie wiem nawet jak lekarz mówi że jest dobrze to tak tydzień po USG jestem zadowolona a później znów wmawiam sobie że moze coś być nie tak :( ale to chyba normlane że sie martwimy za tydzień znów mam USG i mam nadzieje usłyszeć dobre wieści wszystko dlatego że ciąża zaczeła sie od leżenia przez tego kriwiaczka Teraz brzuszek rośnie więc juz go widać a mam pytanie czy czasami macie wrażenia napięcia się macicy takiego ściśnięcia jakby nie odczuwam przy tym żadnych bóli i nic poza tym ale znów mam panike w oczach .... Trzymajcie sie dziewczyny i myślmy pozytywnie choć wiem jakie to trudne :( Dobrej nocki

wiesz co, w tej konwencji na pewno rozmowy prowadziła nie będę. A to, ze sie nie ujawniasz powoduje, że w ogóle nie chce mi sie odzywać i ustosunkowywać do niczyich wypowiedzi, bo Ty możesz być każdą, na każdą z dziewczyn tu piszących kie=ujesz podejrzanie, jako na osobę bez klasy, która nie potrafi wziąć odpowiedzialności za swoje poglądy. Wole być ciamajdą, niż taką osobą, jak Ty. Bo ja nawet jak do kogoś, krytycznie sie odnosiłam, to się podpisywałam pod moim zdaniem, do którego mam zdanie, jak i Ty zresztą. Tylko, ze ja je wyrażałam z konsekwencjami , których nie bałam sie ponieść a Ty nie.

cala ty,tylko pochwaly bys chciala slyszec

Mysiczka 30 Nie przejmuj się jakimiś nieprzyjemnymi pomarańczowymi wypowiedziami! Dodatkowy stres nie jest Ci potrzebny;) Wiem, że od początku ciąży czujesz się źle, poza tym jakieś choróbska itp, ale kochana czyż ginekolog nie mówi Ci za każdym razem, że wszystko jest dobrze?! Spróbuj mu zaufać! To, że inaczej przechodzisz drugą ciążę niż pierwszą nie jest dowodem na to, że z dzieckiem coś nie tak. Zrób coś co sprawia Ci super przyjemność, zeby poprawić sobie nastrój:) Mocno trzymam za Ciebie kciuki i bardzo życzę dobrego nastawienia. Ja po kolejnym zwolnieniu znów wróciłam do pracy i już pierwszego dnia żałuję tej decyzji. Dyrektorka powiedziała mi, ze mogłam nie wracać, bo raz jestem, raz mnie nie ma i ona w tej sytuacji woli wziąść kogoś na zastępstwo... Nie powiem, miłe powitanie:( Poza tym dopiero wróciłam do domu. Padam ze zmęczenia, bolą mnie plecy i podbrzusze. Coraz poważniej zastanawiam się nad zwolnieniem już do końca ciąży... Dziewczyny! Czy to usg połówkowe to jest jakoś dodatkowo płatne, czy to jest normalnym aparatem usg robione czy 3d tudzież 4d? Czy ja muszę o to poprosić moją panią ginekolog czy to standard? Dzięki za odpowiedzi:) Miłego weekendu!

gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......20.........02. 04........-2kg adamisia........Asia............26.......20.........03.0 4... ....+5,5kg ali-cja...........Ala.............36.......19.........04 .04...... ..+5kg Ola31............Ola.............31......19..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......19.........09.04.. ..... .+2kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......16........09.0 4.........+4kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......18....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......18....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......15....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......13.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......17........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......15....... 27.04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg polina80.........Ola...............27........14.......20 .04...........+3kg

gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......20.........02. 04........-2kg adamisia........Asia............26.......20.........03.0 4... ....+5,5kg ali-cja...........Ala.............36.......19.........04 .04...... ..+5kg Ola31............Ola.............31......19..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......19.........09.04.. ..... .+2kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......16........09.0 4.........+4kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......18....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......18....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......15....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......13.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......17........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......17....... 27.04.........+0kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg polina80.........Ola...............27........14.......20 .04...........+3kg

Ja bardzo dobrze rozumiem Misiaczkę !!! Po pierwsze KAŻDA z nas martwi się na swój sposób o swoje nienarodzone Dzieciątko i uważam, że to naturalne ! W ciąży kobiety bywają w bardzo różnych nastrojach i miewają chwile gorsze i pełne zwątpienia , ale i pełne radości i euforii Ale przede wszystkim forum to jest po to, aby udzielać sobie porad, dzielić się doświadczeniami i również móc tutaj opowiedzieć o sowich radościach, ale i też obawach czy smutkach jak też POCIESZAĆ i DODAWAĆ OTUCHY takim, tych gorszych chwilach to też w pewnym stałym już w sumie gronie robimy od paru miesięcy - To takie wyjaśnienie dla \"Pomarańczowej Panny\" , która czepia się totalnie bez sensu . Ale cóż można oczekiwać po osobie, która pisze \"bende\" .... już po tym widać poziom koleżanki .... Każdemu zdarzają się literówki, ale sorry to już jak dla mnie żenada Więc zamiast się dowalać weź panno słownik w łapkę i się troszkę dokształć .... A jak coś lub ktoś się nie podoba - to zmień forum

gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......20.........02. 04........-2kg adamisia........Asia............26.......20.........03.0 4... ....+5,5kg ali-cja...........Ala.............36.......19.........04 .04...... ..+5kg Ola31............Ola.............31......19..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......19.........09.04.. ..... .+2kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......16........09.0 4.........+4kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......18....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......18....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......18....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......18.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......15....... 27.04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg polina80.........Ola...............27........14.......20 .04...........+3kg

Mysiczka: głowa do góry,na moje oko to co przechodzisz to po prostu wahania nastrojów spowodowane hormonami + stres w związku z problemami jakie masz...wszystko będzie dobrze,to nie jest twoje pierwsze dziecko,wiesz,że to co się wiąże z urodzeniem to nie sam \"cud,miód i orzeszki\" i podświadomie obawiasz się,czy sobie poradzisz.. i jest to całkowicie normalne,mądry wie i zrozumie a głupiemu nie masz obowiązku się tłumaczyć... przytulam cię mocno... suzanke: ja na usg jestem umówiona za \"free\" w ramach badań prenatalnych ,by zrobić je dokładnie potrzebny jest dobry sprzęt,standardem jest badanie usg około 18-22-go tygodnia ale zapytaj swoją ginekolog czy ma wystarczająco dobry by zrobić je tak,by wszystko ocenić jak w linku wyżej.. jak pojadę to będę pewna,że badanie to wykona specjalista od badań prenatalnych ,nie miałabym pewności ,że zrobi to prawidłowo każdy lekarz ....ale ty jestes młoda dziewuszka ,więc i ryzyko jakichś powikłań jest u ciebie znikome..

Witajcie! Mysiczka, ściskam Cię mocno, na pewno wszystko bedzie dobrze, musze powiedziec ze ja za każdym razem jak mijały 3 tygodnie od wizyty miałam juz stresa i czułam ze coś jest nie tak, a potem okazywało się że to tylko moja wyobraźnia. Tak też bywa jak zwala sie na głowe za dużo naraz a teraz jakby nie było stres jest najmniej korzystny...trzymaj się więc ciepło, łykaj każdy promyk słońca i uśmiechaj się codziennie to nastrój może się poprawi:* U mnie dobrze, maluch się kręci i to takie fajne uczucie, czuję ze tam jest mam nadzieje że dzięki temu troche mniej bede sie stresować bo będę czuła że żyje, ze sie rusza:) Buziaki

agoosiaa: mam to samo:) staram się,by panika ogarniała mnie tylko we wtorki i czwartki i,bo wtedy przyjmuje mój lekarz.. i wcale nie patrzę czy minęło 3 czy 4 tygodnie ,kiedyś było tak,że 2 :D:D idę i wracam spokojna... żeby nie wyjść na panikarę ,to zawsze miałam coś do załatwienia---a to potrzebne mi było zaświadczenie,a to zaniosłam wyniki badań,a to kontrola po przeleczeniu grzybicy..... do wykorzystania jako pretekst mam jeszcze cytologię :)

Hej Dziewczynki:) Mysiczka ... przytulam Cię mocno... Mam nadzieję że te Twoje przeczucia są wynikiem jedynie lęku o to, czy Maleństwo urodzi sie zdrowe... ja też po ost. usg miałam pietra, było widać cały kręgosłup Maleństwa, ale nie widziałam dłoni i stópek... tak to dziwnie wyglądało, jakby dzieciątko ich nie miało:( Tłumaczę sobie, że to kiepska jakość zwykłego usg... Wiecie co... ostatnie lata żyłam jak pączek w maśle... teraz nawarstwia mi się coraz więcej problemów... Odezwał się upiór sprzed prawie 8 lat... Żyłam w świadomości, że sprawa jest dawno zamknięta, a wczoraj gdy dostałam telefon od mamy z tą bardzo niemiłą wiadomością, myślałam że wyląduję w szpitalu:( Na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie tego udźwignąć... nie wiem co robić:( I w ogóle pieprzy mi się w związku i dziś mam jedynie myśl, że chciałabym cofnąć czas i wrócić do lat gdy byłam sama... Kuźwa:(

Musiałam to napisać.... nie radzę sobie:(

Ola 31--jeśli masz ochotę pogadać masz pod nickiem maila do mnie.. jeśli dobrze się domyślam sprawa dotyczy partnera i jego przeszłości.. glupio to może zabrzmi ale musisz się teraz skoncentrować na sobie i maleństwu..reszta na później... z doświadczenia wiem,że najgorsze problemy,gdy odstawimy je w kąt---same się jakoś rozwiązują....

Dzięki dziewczyny za wszystkie słowa otuchy!!! Mam ostatnio jakiś kiepski okres, w pracy nic mi sie nie układa, na dodatek pod tym względem dopadł mnie pech (Suzanke, tym lepiej rozumiem Twoje rozgoryczenie po przywitaniu Cię przez dyrektorkę i jednocześnie Twoją chęć spróbowania pracy!), a na dodatek wczoraj miałam zupełnie przypadkowy kontakt z jedną z ginekolożek z mojego miasta, która mi powiedziała, że od pierwszego dnia po zapłodnieniu każdy wirus i lek może spowodować ciężkie wady dla płodu, wręcz im szybciej tym dla niego gorzej. A ja zaraz po tym jak zaszłam w ciążę byłam chora, nałykałam sie pseudoefedryny, lekarz mnie uspokajał, że przez dwa tygodnie dzieciątko ma \"okres ochronny\" i nawet jeśli któraś komórka ulegnie uszkodzeniu, to zastąpi ją nowa, starałam się w to wierzyć, a wczoraj znowu sie wystraszyłam. Zresztą potem też chorowałam, to już wiecie... Ola31, ja takie stany jak Ty dzisiaj - to jak mogłyście zauważyć - miewam często i to nawet wtedy gdy nie jestem w ciąży, jakieś wiadomości potrafią zburzyć mój spokój, też z przeszłości. To jest tak, że \"każdy ma swojego mola, co go gryzie\". Ale zwykle jakoś to wszystko się układa, raz lepiej, raz gorzej,ale z doświadczenia wiem, że często pewne sprawy są wyolbrzymione. \"Z cierpieniem jest tak, jak z burzowymi chmurami, z odległości wyglądają czarno, ale gdy są nad nami - szaro\", a \"troska nadaje małym rzeczom wielki cień\". Oczywiście nie wiem, o co chodzi, więc ciężko Ci jest tutaj pomóc, ale pomyśl, że \"tak jak latawiec wznosi się w górę wbrew podmuchom wiatru, tak najgorsze kłopoty mogą nas umocnić\" (R. Brasch). Trzymaj się cieplutko :)

Mysiczka--nie jestem specjalistą og ginekologii ale wiem na pewno,że do momentu wykształcenia się łożyska organizm włącza takie mechanizmy obbronne w trosce o zarodek,że \"drżyjcie narody\" pamiętacie skandale wywołane potwierdzeniem stosowania jako doping,zachodzenie w ciąże na okres około 2-3 miesiąc przed zawodami???? jestem pewna,że wszystko jest jak należy ale rozumiem twoje obawy(patrz na mój nick :D ,wskazuje wiek,też czasami się boję,staram się myśleć pozytywnie ) i niech cię to pocieszy ,uspokoi cię dopiero usg...

cześć dziewczynki! byłam wczoraj u lekarza, robił mi usg. to połówkowe robi się tylko w kilku miejscach w krakowie, tak jak to , co miałam w 14 tyg. a więc to było zwykłe usg. dzidzia ułożyła się pośladkowo i nie było możliwości dojrzeć płci. ginka powiedziała mi ,że tak może być do końca ciąży, (a więc niespodzianka.). za to po wielkości niektórych organów dzidziusia, ciąża wygląda na wyższą o tydzień. też miewam różniaste nastroje:( wczoraj zamiast sięcieszyć po usg, to miałam wisielczy humor. ale może to w związku z rozstaniem.. to już jutro , niestety:(:( jest mi tylko przykro, że mąż widzi mój kiepski nastrój, a chciałam, żeby tego nie było po mnie widać. mysiczka, radzę ci, nie rozmawiaj z pomarańczowymi, bo to do niczego nie prowadzi. ja przez taką złośliwą pomarańczkę prawie zdecydowałam się więcej do was nie zaglądać. ale w takich przypadkach lepiej ignorować bzdury, niż tracić przyjaciół:)

Ola..trzymaj się, chociaż nie wiem o co chodzi to wiem ze potwory z przeszłości wracają...też mam takiego jednego...który czasem lubi się budzić, to boli tm bardziej ze ten czas powinien byc casem radosci i skupienia na maleństwie...ale moze to dobre dla Ciebie..skup sie na tym, planuj, urządzaj...i myśl jak najmniej:)

Dziewczyny, co myślicie o farbowaniu włosów w ciąży ??? Tyle się już naczytałam, że sama nie wiem... Od początku ciąży nie farbowałem włosów , bo i tak siedzę teraz w domu ale niedługo święta i chciałbym wybrać się do fryzjera, żeby zrobić rewolucję na głowie łącznie właśnie z farbowaniem Czy to może zaszkodzić ??? poradźcie mi proszę