Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Brzuchata: chusty polecam,kiedyś były tylko nosidełka i nie wyobrażałam sobie bez niego życia..jest tyle prozaicznych rzeczy jak wyniesienie śmieci,wyskoczenie do biblioteki czy sklepu na 15 min.,odebranie starszego dziecka z zerówki..szkoda było czasu na taszczenie wózka z trzeciego piętra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchata to masz szczescie ze mleko CI pomaga bo u mnie kiepsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Wam powiem ze nie wyobrazam sobie dzwigac ,upal zakupy i dziecko szok.Ale to ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, tak piszecie o tej chuscie, ze zaczynam sie zastanawiac, ja co prawda nie mieszkam w bloku, ale moja tesciowa, ktora zadeklarowala pomoc w opiece nad mala, tak. i sie wlasnie zastanawiam jak ona bedzie znosic ten wozek sama z gory... moze faktycznie wygodniej by jej bylo w takiej chuscie, a jak mala odbiore to wtedy tez bede mogla chuste wykorzystac i nie taszczyc tego wozka... musze to przemyslec... co do zgagi: to nigdy w zyciu nie mialam i sie zawsze zastanawialam co to jest za dziadostwo (bo mojego chlopa meczy cale zycie), az nagle poczulam. nic przyjemnego, ale da sie przezyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, tak piszecie o tej chuscie, ze zaczynam sie zastanawiac, ja co prawda nie mieszkam w bloku, ale moja tesciowa, ktora zadeklarowala pomoc w opiece nad mala, tak. i sie wlasnie zastanawiam jak ona bedzie znosic ten wozek sama z gory... moze faktycznie wygodniej by jej bylo w takiej chuscie, a jak mala odbiore to wtedy tez bede mogla chuste wykorzystac i nie taszczyc tego wozka... musze to przemyslec... co do zgagi: to nigdy w zyciu nie mialam i sie zawsze zastanawialam co to jest za dziadostwo (bo mojego chlopa meczy cale zycie), az nagle poczulam. nic przyjemnego, ale da sie przezyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, mam jeszcze pytanie do Was. czy ktoras z Was zaopatruje sie w poduszke z dziura posrodku do siedzenia po porodzie? slyszalam ze potem ciezko usiasc, kiedy ma sie szwy labo w ogole kiedy boli i piecze, a podobno taka poducha ulatwia siedzenie. czy ktoras z was slyszala o tym albo kupuje ten wynalazek? podsylam linki z allegro. http://www.allegro.pl/item324640753_poduszka_poporodowa_ulatwia_siadanie_ty_i_my_odss.html http://www.allegro.pl/item319524745_poduszka_poporodowa_z_luska_gryki_najtaniej_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Themonic
Czesc MAmusie:)) Mnie juz zgaga przeszla:))na szczescie, szczerze to nic mi nie pomagalo:(ani reenie ani migdaly itd...mnie zostalo 5 tygodni do rozwiazania!!!i nie moge sie doczekac kiedy zobacze swojego aniolka:))))))Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadam tylko pozdrowić brzuchatki ... jakoś źle się czuję i nie mam siły na kafe... pytanko do \"kącika porad Kluski\" :) (fajnie to marcówki nazwały ;) ) no wiec: czy skurcze to tak bolą jak przy okresie tylko duuuużo bardziej i z przerwami czy to może zupełni inny rodzaj bólu?? ciekawa jestem bo mnie jak tylko pobolewa na @ to już jestem wykończona tym :P dzięki i pozdrawiam Klusko :) ps. Alu daj znać najalepiej na kom co jutro z Tobą bedzie się działo...będę wdzięczna. myślę i 3mam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
isa- ciesze sie, ze jestes zadowolona z bujaczka, moj tato nie dal mi jeszcze odpowiedzi czy mi go sprezentuje czy mam sama kupowac. mnie zgaga tez meczy, ale tylko wieczorami ipomaga mleko, bo nie jest taka straszna. ale za to bardzo zaczely mi puchnac dlonie i nogi, robia sie czerwone i wyskakuja plamy:( kluska- jak bylo u was z tym fenoterolem?? 1967 mniam mniam, ja tez uwielbiam lody i zajadam sie nimi caly czas, mnie wzielo na waniliowo-truskawkowe:) ogolnie jakos obzeram sie w tej ciazy slodyczami, dziennie jem minimum 1 czekolade, a czasem dwie. bez komentarza:) denim- ja ta poduszeczka \"dziedzicze\" po kolezance, ktorej ta poduszka życie uratowala, a przynajmniej tyleczek na pewno;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka..nadal boli, kurcze mały chyba na serio zszedł niżej... Co do chusty to moja bratanica kompletnie odrzuciła, moja bratowa próbowała, ale jak dziecko wrzeszczy, pręży się i tak kilka razy to człowiek serca nie ma...mojego kumpla córka też nie chciała, a ja zamierzam też próbować, może Stasiu będzie zadowolony, to na serio wygodniejsze niż wózek i na pewno niż nosidełko takie do auta, to się potwornie niewygodnie nosi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoosia: ja miałam takie na szelkach,jak plecak,tylko z przodu..ale wtedy dziecko musi już dobrze samodzielnie trzymać główkę..chusta lepsza,bo od razu można w domu poodkurzać,pozmywać..i cała ta reszta przyjemności:D są dzieci,które od urodzenia mało śpią,lubią być noszone ale pocieszcie się,że wyrastają na ponadprzeciętnie inteligentne>:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was , dziękuję za wszystkie słowa otuchy przed szpitalem. dziewczyny, może nie wyraziłam się tak jasno, ale ja jeszcze nie jestem na 100% pewna, czy to już będą mnie ciąć. jutro się okaże. bo jeśli wszystko będzie ok, to czekam do 21 marca. jeśli nie to wtedy idę od razu pod nóż. mam oznaki starzejącego się łożyska i to tu jest sedno sprawy! ja też cierpię na zgagę. okropne uczucie. mówicie,że ciepłe mleko pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc mama - jest tak jak piszesz. te skurcze przypominają okresowe.. nie jest tak źle, bo przy okresie boli cały czas, a tu masz przerwy. ja pamiętam, że jak właśnie miałam te przerwy to czułam się normalnie, jakbym wcale nie była w trakcie akcji porodowej. a ból przy skurczu to jak przypływ i odpływ. łagodnie się nasila i tak samo odpuszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, co to czyżbyście jeszcze spały?? no fakt, ja rzadko tak wcześnie wstaje...mam u siebie bratanice, bo biedna znowu chora..zero apetytu, co oczywiście dla mojego brata jest największym problemem:/ no ale żal mi malej, pogoda się ładna zrobiła a ona z gorączką...ja dziś ciut lepiej, ale wolę nie przesadzać, jutro wizyta u lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry mamusie znowu piekny dzien ja dzisiaj ledwo żyje mały w nocy o 3 zacząl się tak trzepotać że się naprawde wystraszyłam ponad godzine to trwało ,człowiekowi głupie myśli przychodzą do głowy.Ledwo żyje ale najważniejsze że mały sie rusza to chyba ma sie dobrze.Wczoraj jak wróciłam ze spaceru to padłam jak kawka myślałam że z bólu nie wytrzymam czy wy też tak macie podczas dłuższych spacerów.Alicja trzymaj sie myślimy o obie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Marysiu ja też tak miewam po dłuższym spacerze..w pewnym momencie czuję że mój brzuszek ma dość i chce się położyć:P a co do ruszania się to ja zdecydowanie wolę jak maly szaleje niż jak jest cisza...pomimo ze czasami oberwę po pęcherzu albo po żebrach ale co tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz ja też wole jak się rusza ale on się tak dziwnie trzepotał że aż głupie myśli mi przychodziły że nie może oddychać i cała masa innych rzeczy ale dziś jest normalnie a może on próbuje usadowić się w pozycji do rodzenia już nie mogę sie doczekać wizyty ale to jeszcze tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co teraz on ma już mało miejsca więc podobno zupełnie zmienia sie odczucie ruchów...już niewiele kopniaków, raczej takie rozpychanie..a może to czkawka była?? Mój ma ostatnio kilka razy dziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, jeszcze jestem. właśnie wróciłam z ogrodu. ależ to słońce jest cudowne! ale nie mam w tej chwili ani krzty cienia, więc długo się nie da wytrzymać. agooosia, jak dziś samopoczucie? bóle przeszły? marysiu, mi też nieraz moja mała urządzała trzęsienie ziemi w brzuchu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZkawka to nie była ale cóż tam i tak sie nie dowiem .A nasze dziewczyny to chyba strajkują nic ja też musiałabym się ruszyć i zabrać za sprzatanie ale mam lenia miłego popołudnia papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie, chyba jakiś strajk;) a może wszystkie korzystają z pięknej pogody ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężko pracuję :D ale udało mi się w międzyczasie kupić na allegro tą przeklętą torbę i klapki pod prysznic.. codziennie wieczorem zaczynam popadać w popłoch,bo kłuje mnie w podbrzuszu..nie boli a właśnie kłuje.. i to mnie mobilizuje do ostatnich zakupów ali-cja:jestem dobrej myśli,że potrzymają jeszcze ci tą dzidzię w brzuszku przez tydzień nie dołuj się tam w szpitalu i buziaki dla starszej córy..jakoś zniesie to rozstanie choć łatwo nie będzie..na pewno mocno przeżywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze mi się przypomniało: dziewczyny--po porodzie organizm się oczyszcza także poprzez skórę i niektóre mogą potrzebowac dezodorantu,najlepiej kupić w kulce BEZZAPACHOWY,sam antyperspirant,bo maluchy nie cierpią intensywnych zapachów i mogą nie chcieć jeść i się przytulać.. inne kosmetyki pod prysznic też jak najmniej perfumowane.. kiedyś Herbina miała taki bezzapachowy,sama muszę poszukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki iwonko:) no to dziewczynki wyłączam komputer, lekki obiadek i mnie nie ma! odezwę się wkrótce smsowo..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. u was takie slonce, a u nas na slasku same chmurki:( piszecie o tych bolach po spacerku. ja wczoraj sie troszke przeszlam i cala noc nie spalam. spojenie lonowe myslalam ze ktos mi wyrywa a krzyze.. szkoda gadac. nogi bordowe mialam cala noc na 3 poduszkach ulozone i nic nie dało. dziewczyny doswiadczone- mam pytanie, bo wiem, ze bol przypominajacy okresowy to skucze, ale co jesli boli dluzej np od 15-25 minut? jak zmienie pozycje to przechodzi, nie wiem co to znaczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1967- ja juz sie poce jak cholera.. nigdy nie mialam z tym az takich problemow, a teraz makabra;( ali-cja buziale, 3maj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex...skurcze powinny się nasilać, ból nie ustępuje przy zmianie pozycji, przy skurczach przepowiadających np przy leżeniu ból się zmniejsza.. tyle wiem ze szkoły rodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie🌻 Ja dziś od rana sprzątałam, potam zawiozłam teściową na działkę i trochę mnie wytelepało w aucie, po powrocie zauważyłam, że mam pempek niżej, to chyba brzuch zaczął się obniżać... Ale jak się przebierałam zauważyłam też dziwne zgrubienie na podbrzuszu... Nie przypominam go sobie wcześniej, macie może podobnie? Jutro rano będe u mojej ginki, to musze się spytać o to... W ogóle dziś rano czułam się dobrze, ale teraz okropnie, nie mogę chodzić, tak mnie rwą pachwiny, a brzuch cały czas napięty, że aż boli... I martwię się o męża, bardzo przeżywa tą cholerną sprawę o synka, a wczoraj dostał jeszcze jakies warunki z sądu ang. których spełnienie rzekomo przyspieszy powrót dziecka do Polski. Nie uwierzycie, kilka z nich to: opłacić matce dziecka bilet do Polski, zabezpieczyć jej mieszkanie w Polsce, jeśli pozbyła się swojego przed uprowadzeniem, obietnica, że do czasu zakończenia sprawy w Polsce pozwoli matce nie oddawać dziecka i że nie będzie zakładał jej żadnych spraw sądowych przez jakiś czas. Jest tych absurdów więcej, a to wszystko misi napisać w oświadczeniu, którego złamanie grozi karą pozbawienia wolności!! Mówię Wam, to jakiś koszmar... A w Polsce policja i prokuratura od 2 miesięcy nie zrobiła praktycznie nic, i aż nóż się w kieszeni otwiera gdy słyszę że w ciągu kilku dni wrocławska prokuratura ma juz gotowe zarzuty w sprawie tego ojca, który uprowadził dziecko do Belgii.... Tam ojciec miał pełnię praw rodzicielskich, u nas matka miała je odebrane, a w pieprzonej polsce nikt nic nie robi!!!! Dlaczego, bo to matka uprowadziła... aż strach pomyśleć co by zrobiły polskie służby, gdyby mój mąż tak postąpił! I znów Was tym zamęczam, musiałam to wykrzyczeć, bo szlag mnie trafia! Aluś, czekamy tu wszystkie na wieści od Ciebie, a jeśli okaże się, ze dziś Cię pokroją, to z całego serca życzę Ci zdrowej córci, Tobie szybkiego powrotu do formy i duuużo szczęścia!!!! Alex, ale masz fajny brzuszek:) Duży, ale bardzo zgrabniutki:) Ok, uciekam się położyć, bo mam wrażenie, jakbym siedziała w gorsecie... Wielka buźka dla Was wszystkich i Waszych maluszków 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola brzmi to przerażająco? a może jakieś k..zapytanie do nich z jakiej racji dziecko ma zostać z nią w PL skoro ma odebrane tu prawa??? to brzmi jak zart jakiś!! nie wiem, szkoda ze nie jesteś z Torunia, tutaj mam znajomości, mogłabym pomóc...ehh trzymaj się...i nie przeginaj z bieganiem, sprzataniem itd bo sama widzisz jakie efekty..a jeszcze Wam teraz potrzebny Twój przedwczesny poród...ja wiem że łatwo mi mówić bo sama powinnam leżeć, mnie boli tak po lewej stronie od pęcherza..tak jakby wargi sromowe nie mam pojęcia co to, wczoraj na serio mialam wrazenie ze mały już tam główką siedzi...jutro się dowiem...a dziś miałam akcję z bratanicą, temperatura po czopku skoczyła do 39.5...mój brat ją polewał zimną wodą..masakra..byłam przerażona, jakby zaraz nie przyjechał wezwałabym karetke..teraz spadła jej do 38 i jadą do lekarza a potem kto wie czy nie do szpitala...biedne dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×