Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Cześć Kochane:) Tak czytam o tych waszych nockach i u mnie zaczyna się to samo:( Mały budzi sie godzinę po zaśnięciu, oczy wielkie kwiczy... sam nie wie czego chce. W nocy co chwila się wierci, smoka wyjmuje, potem niespokojnie szuka. A dzis jeszcze mamy szczepienia (w tym pneumo), więc juz się boję kolejnej nocki... Acha, Isa... Mój też dalej bezzębny:)

Motka Nikodem niezły jest:) spryciarz mały, nie ma to jak zabawki dziecięce..mój jak zobaczy np moją torebkę, telefon, krem to jakiegoś przyspieszenia dostaje:))

cześć laseczki u mnie nocek ciąg dalszy mimo dawania czopka usapakajacza jutro idziemy do pediatry choć dzis dorwałam ksiażke i pisze o zaburzeniach snu kiedy dzieci ząbkują lub zmieniaja jedzonko na stałe u mnie to by sie zgadzało wszystko na raz bo i słoiczki regularnie wprowadziłam tydzień temu no i zębole dziś Adaś budził sie równiutko co godzine a od 3 do 4:30 przerwa nocna i później spał do 7 masakra i to już tydzień cały a jutro szczepienie :( kochane trzymam za nas kciukasy zebyśmy to przetrwały !!!! Kochane dzieciaki super jak jeden mąż :) ach co do zabawek mój też gardzi zabawkami dla dzieci piloty klucze komórki aparat fotograficzny to najlepsze co moze być hihih

Niko mnie rozwalił..... No po prostu nie wierzę jak patrzę:) Fajny!!

DZIEŃ DOBRY!!! to ja CC Aniu dla Rufina duża i mocna buzka od starszego kolegi i buziak od ciotki!!! witaj w gronie mam półroczniaków! kochane i ja mam w domu bezzębnego gryzonia do tego niesiedzącego...za to stojacego nagminnie...do tego maminy bin laden terroryzuje mnie sobą...tata zły... babcia zła...rodzeństwo OK ale mama jest niezastąpiona... zasypia tylko u mnie na ręku... cycek nasjlepszy na wszystko...w nocy zastępuje smoczek...no ale czego się nie robi dla dzieci... Iwona ale miałam zjazd jak opisałaś Luśkę z czkawką..ubawiłam się... wczoraj stwierdziłam że, brakuje mi inteligentnej rozrywki bo mózg mam zlasowany os czasu ciązy...musze zacząć więcej czytac nie lektury dzieciom a coś dorosłego tylko kiedy? lubię Plicha, Coelho no i standarrdowo Grocholę... zmykam do garów Iwona przepis na murzynka kostka Palmy, 1,5szklanki cukru, 6łyżek wody, 3łyzki kakao. zagotować, wystudzić...odlać 1/3szklanki na polewę... dodać 4żółtka, 1szklankę maki pszennej, 1/2szklanki maki zimniaczanej, 2łyżeczki proszku do pieczenia, zmiksować na koniec dodoać ubitą pianę z 4 białek. piec 4-50min w 180stopniach najzwyklejszy przepis a dobry...

Mamy już pierwszą szkodę wyrządzoną przez łażącego Nikosia:) nie dopilnowałam i wywalił ziemię z doniczki:) oprócz tego non stop usiłuje obgryzac kable:):):):) Ola ja też nie mogłam uwierzyć:):):) że taki mały smrodek potrafi byc taki silny:):):) ....

Mój Apacz za to wczoraj siedział mi na kolanach i tak zaczął się przeginać na boki i do tyłu, że lekko stuknął główką w stół kuchenny... Ob7yło się bez płaczu, tylko się trochę skrzywił:)

Znowu zapomniałam:) Isa22 gratuluję wagi u mnie cigle 6 kg+ ale zaczynam od dziś walkę:) Aniu przepis smakowity-szkoda że ja nie mogę jeść takich pyszności-Niko ma skaze białkową i te jajka w składzie są niestety nie dla nas....

ło matko! Niko mnie powalił na łopatki!!! ja też mam na plusie i to duuuuzo więcej od was...skoncze karmić to zabiorę sie do siebie... przed ciążą schudłam 23kg to i teraz mi sie uda... najwaznijesze dla mnie jest dziecko i jego zdrowie...

czesc!!! Lidia -opisz mi dokladnie co maly ma z tym jezyczkiem jaki problem bo moja Oliwia tez wiecznie mieli tym jezykiem i wysowa go tak jakby jej sie nie miescil w buziaczku ale bylismy u logopedy i powiedziala zeby masowac wiec masujemy a pediatra mowil ze spotyka sie nie raz z takimi niemowlakami ze miela tek tymi jezyczkami i im pozniej to przechodzi ale juz sama nie wiem boje sie zeby nie miala pozniej problemu z wymowa O iSA ja uwielbiam podrozowac tylko zeby byla kasa ,moja tez szczerbol takze spoko

Pigi, dzieci sobie tak ćwiczą języczki zanim zaczną gaworzyć:) Mój trak mielił, normalnie w poprzek ten język ustawiał (nie mam pojęcia jak), teraz jeszcze tak robi jak słyszy muzykę:) Śpiewać mu się chce:)

to i ja poszlam na poczte ,Fajnie Nikos daje sobie rade wogole sliczne te nasze maluchy powtarzam sie ale taka prawda

ale tez tak wywala jak kotek ten jezyczek

Nie zauważyłam, raczej tylko wtedy jak chce sobie popluć pierdząc:)

stan podgoraczkowy nadal i językiem miele jak SNAKE..rano rzadkie kupsko zrobione na dwa razy po włozeniu paracetamolu..skoro nie wiedziałam ile zdazyło się wchłonać to juz nie porawialam nastepnym czopkiem..takie biedne ma te oczka..maślane.. zanim jej cały garnitur tych zębów wyjdzie to zmarszczki mi sie porobią od takiej zasmuconej nad nią miny :D zasnęła...jakieś okna pootwieram,bo powietrze stojące aż zatyka

hej dziewczyny!! czytam o Waszych nocka i muszę powiedzieć że miałam to samo i nawet pisałam o tym na forum. Może nie pamiętacie. budzila sie o 4, 5 i 2 godziny zabawy . ale o dziwo 3 nocki są super. Mała budzi sie o 4 lub 5 je i idzie spać... do 8. Co zmieniłam? Daje jej vibrucol n no i kładę na boczku tuż przy ochraniaczu. Z tym położeniem zauważyłam że on sama układa się na boczku ale nie umię się tak ułożyć żeby trzymać się równo i nie lecieć na strony. Jest super. a teraz się boję bo jak ją pochwalę to ona robi mi numery... łobuz muszę speawdzić co tak na nią działa vibrucol czy pozycja... licze że to ta pozycja bo tak sie rano budzi wczesniej może tak się wierciła że się na dobre wybudziła i tylko poostawała zabawa a jak tak spi oparta o ochraniać tuż przy ściance łóżeczka to wygląda na taką bidulkę... kojarzy mi sie z myszką pod miotlą...i to mnie strasznie wzrusza. dodam że spała tak do 4 misiaca zycia tyle że oparta o specjalny wałeczek. pozdrawiam

ale pogoda!!! piekna złota polska jesień...

Hej hej Anna sl - jesien cudowna. bylismy teraz w weekend juz przy samej czeskiej granicy, wiec teren juz pagorkowaty i bylo cudnie. slonce swiecilo, a drzewa kolorowe mmmmmmmm nie moglam sie napatrzec. po takich wypadach powrot do Wroclawia na moja ulice mnie dobija za kazdym razem. piszecie o tych nocnych budzeniach i to chyba tak szybko nie przechodzi jednak. Adas za 10 dni konczy 7 miesiecy i ciagle sie budzi po kilka razy w nocy. marudzi i glownie pomaga suszarka (Agoosia dzieki za przypomnienie o tym sposobie, bo to nas teraz tylko ratuje)... w dzien ma humory jak kobita z menopauza... rozesmiany na maxa, a tu za chwile znowu ryczy...wymeczona jestem ostatnio bardzo. na 90% to przez zabkowanie. bo juz ma wszystkie jedynki. temperatury nie ma, jakiegos wielkiego obrzeku dziasel tez nie, slina mu nie leci hektolitrami, ale jeczy na pewno ponad program :)) Kupy ostatnio wali 4-5 dziennie. takie raczej twardsze bobki i straaaaasznie smierdzace. nadal najbardziej podoba mu sie stawanie, choc sam jeszcze nie daje rady nawet siedziec. Motka jestem w szoku po Twoich filmikach! no nic, spadam po kawe, bo choc pogoda dzisiaj nie jest przymulajaca, bo slonce swieci, to ja jakas niedospana chodze.

co do ubranek na chrzciny, to ja nie kupowalam niczego specjalnego. nie chcialam wydawac stowy na cos, co zapewne zalozylby jeden raz, bo juz z reszta jest 3 razy wiekszy... preferuje skromniejsze ubranka.

Nikoś BRAWO BRAWO BRAWO w szoku jestem,że tak popyla na podłodze i sam staje..dzień młodszy od Luśki ale duuużo sprawniejszy..

Aniu:dziękuję za przepis.. dziewczyny kochane:chciałabym do kazdej cos napisać ale te chwile na relaks przed kompem takie kradzione,że wystarcza co prawda na dokładne czytanie ale skrobniecie tylko kilku słów w temacie--->a co tam Panie u dworu słychać:D:D buziaki

dziewczyny, powiekszalyscie moze dziurke w smoczku domowymi sposobami? niby pisza zeby tego nie robic, ale podejrzewam ze glownie po to, zeby kupowac te z wiekszymi. zawsze sie dziurkowalo, to moze teraz w tych silikonowych tez mozna? bo prawde mowiac chcialam sprobowac zagescic kaszka mleko, ktore podaje Adasiowi przed spaniem. moze dluzej by pospal. a nie chce mu dawac na noc lyzeczka, bo czesto bywa tak, ze on usypia prawie przy tej butli no i nie chce go calego mazac po kapieli przed spaniem.

Brzuchata ja myślę że rozgrzana igła da radę:):) ja tez uwazam że to powiększanie dziurek samemu nie jest takie groźne jak to opisuja producenci smoczków...

hej hej pigi z tym językiem to u Was pewnie wszystko ok; bo u Ola to za krótkie wędzidełko; w życiu nie widziałam jego języka poza pyszczkiem :-( ; dawno chciałam go zrobić, no ale te wszystkie przejścia i wogóle; a za to dzisiaj wściekłam sie, ze hej; byliśmy na kontroli u chirurga, który sam sie zadeklarował, że mu to zrobi i mielismy dzisiaj być; a dzisiaj wypalił, że to juz za późno na takie proste cięcie i trzeba znów zabieg w narkozie i szwy i wogóle... więc jeżeli w listopadzie zgodzimy sie na bronchoskopię i zrobi to przy okazji albo Oli bedzie przynajmniej przez rok właścicielem języka jak żmijka no i gaworzenie też mu pewnie kiepsko pójdzie

Lida bez sensu...jak ja nie lubię takich lekarzy....ehhh a bronchoskopia na co??

miłego dnia!!!

Dzien dobry mamusie u nas chyba nocki sie normuja teraz tylko 3 razy w nocy a nie po 7 jak przez ostatnie 6 miesiecy mam nadzieje że tak zostanie

Dzieńdobry!!!! Pogoda dziś piękna (jak narazie) polska złota jesień!!!! idę prać i wywieszę na balkonie:):)

Dzień dobry! Wczoraj szczepienia, dzis oczy na zapałki... Mały niespokojny, całą noc sie budził, wieczorem miał stan podgorączkowyu więc na noc dostał viburcol ale pomógł na krótko... Rozpłakał mi się wczoraj na sam widok lekarki, a potem to już było darcie:( Jeszcze pól godziny po badaniach były wspominki i płacz. I przez sen... Myślałam że mi serce pęknie. No ale pani doktor wypytała mnie o jego umiejętności i dała skierowanie na ćwiczenia by go rozruszać i wzmocnić plecki. Już w ten czwartek mamy pierwsze zajęcia. Ale z dobrych wieści: Antek waży 9010, mierzy 76:) No i wczoraj leżąc na brzuszku podkurczał nóżki i unosił dupkę do góry:) Trzymajcie kciuki .żebym dziś nie usnęła w pracy.... Miłego dzionka!

Brzuchata - mam straszny sentyment do Wrocławia, bo studiowałam tam i potem jeszcze po studiach z 2 lata mieszkałam (na Krzykach), moje szalone lata to właśnie to miasto ;))) pięknie tam jest, myśleliśmy nawet jeszcze jakieś 2 lata temu o powrocie, ale już teraz chyba wolę mniejsze dziury, nie mam nerwów do korków i tego tłumu ..... wiesz może czy Alibi, Daytona i PRL jeszcze istnieją ? oj działo się tam działo ;))) Byłam wczoraj cały dzień na zakupach, szukałam coś do chrztu i NIC nie ma, bo albo cienkie albo małe i kupię chyba to (nie takie znów drogie a jest wszystko, jak będzie zimno to jej ten płaszcz ubiorę jak nie to bez i już http://www.allegro.pl/item460748796_ubranko_do_chrztu_chrzest_dla_dziewczynki_rozm_74.html za to ja się obkupiłam trochę ;))