Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szylusia

Ametyst,Coralbay,MoniaAnia,Miffy,Ja-neczka, itd.ZACZNIJMY OD NOWA!!!

Polecane posty

HEJ HEJ HEJ Coral❤️❤️❤️ Bardzo bardzo mocno trzymam kciuki za to aby te twoje rzyganko sie zmniejszyło i cie tak nie meczyło....... Ehhhhhhhhhh w sumie wiesz mimo iz to tak cie meczy to ja bym tak chciala,ale wiem,ze to jeszcze nie w tym miesiacu:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutno mi bardzo :-( Wejdźcie na topik\" ...wierzymy w cuda....\" i przeczytajcie ostatni wpis Janeczki. :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja-neczko bardzo mi przykro,że Twoje szczęście skończyło się tak szybko :-( Rozumiem, że czujesz się tak, jakbys straciła za jednym razem oba serca... Ale spróbuj znaleźć chociaż kawałek swojego dla nas - bo my chcemy tu wierzyć, że razem da się przebrnąć przez wszystkie problemy, nie poddając się. Chcemy widzieć, jak się znowu podnosisz i nie dajesz przeciwnościom losu! Więc ZOSTAŃ Z NAMI ! Bo tu jest miejsce także dla tych, którzy maja potrzebę się wypłakać. Daj nam możliwość podsunięcia Ci naszych ramion, abyś mogła się solidnie wesprzeć i kiedyś pójść dalej - wyprostowana, i żebyśmy miały satysfakcję, że być może jesteś silniejsza również, w jakimś stopniu, dzięki nam. Rozumiem, że przez jakiś czas nie będziesz miała weny, by tu pisać, ale - zaglądaj- będziemy o Tobie myśleć i czekać ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a Wy gdzie cię podziewacie???? Własnie wróciłam od koleżanki,popiastowałam jej maleństwo (ma miesiąć) i od razu się lepiej poczułam. Potem poszłyśmy na spacerek.Piękny dziś dzień :-) Czuję się co raz lepiej.Z pozostałosci po chorobie mam jeszcze kaszel i leci mi z nosa,a poza tym jest ok. Teraz trochę po tym spacerku odzywa mi się brzuchol,ale tak delikatnie. Janeczka ❤️ Myślę cały czas o Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, ja nie znikam, choć to chyba teraz byłoby najlepsze. Musze przez to przejść, niestety już drugi raz:( Mąz się totalnie załamał, więc musze być silna za nas oboje:( Jest mi strasznie cieżko i chcialabym aby to był sen, z którego można sie obudzić. W poniedziałek ide do nowego lekarza, nie chce czekac do czwartku. Nie mam krwawienia,temp.rano nadal wysoka.Boję sie :( Kochane tak jak napisałam na \"wierzymy w cuda.>> bedę Was podczytywać, nie wiem jak z pisaniem. Myślałam, ze jestem silna baba, ale potrzebuje Was, Waszych postów, ze sie udalo, nadziei, która da mi siłe ze i mnie tez sie uda. Cały czas w to wierzę. Szylusia, trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Bogu,ze jesteś Janeczko❤️. Jeśli nie masz ochoty to nie pisz.Ale choć z raz dziennie cokolwiek napisz,choć jedno zdanie ;-) Też bym nie czekała do czwartku. Masz rację idź w poniedziałek do lekarza.Moze jeszcze nic straconego. A ta temp. u Ciebie to bardzo wysoka???? Napisz czy masz jakieś inne dolegliwości.Czy boli Cię brzucholek .Napisz proszę.Wiem jak czujesz sie psychicznie,ale o fizycznym samopoczuciu nic nie pisałaś. Ściskam Cię mocno Janeczko i trzymam kciuki(tak bym chciała aby to wszystko okazało się jakimś nieporozumieniem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniu, rano miałam 37,2 nie wiem dlaczego zmierzyłam, chyba z przyzwyczajenia. Nie boli brzuch, czasami tylko coś zakuje z lewej strony. A Ty jak sie czujesz? Czytałam na majówkach (też przyzwyczajenie:( ) ze porządnie się wystraszyłaś. Kochana nie denerwuj sie, jak ma Cie to uspokoić to zrób betę. Ale ja myslę, ze wszystko jest w porządku i nie masz powodu do obaw. Mysl pozytywnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ HEJ Ja dzis znowu o 6.30 na grzybki pojechalam,wróciłam o 14-ej i tak mnie głowa napierniczała,ze musiałam sie polożyc. Niedawno wstałam i znowu wybywam .........a wieczorem imprezka bo kumpel ze szkocji przybyl na miesiac ja-neczka ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ TRZYMAJ SIE,BADZ DZIELNA,WIDOCZNIE TAK MIAłO BYC,ZE NIE TERAZ ,WIEM MARNE TO POCIESZENIE ALE ..........TAKIE JEST TO NASZE ZYCIE I BARDZO CIE PROSZE BADZ Z NAMI!!! Co do mnie to czekam na @,dzi oczywiscie zrobilam test bo nie wytrzymałam no i kochane nic z tego JEDNA GRUBA KRECHA,wiec @ bedzie w poniedziałek:(:(:(:(:(:(:(:((:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZylusia za wczesnie z tym testem.Mnie dopiero wyszedł dwa dni po @,nawet w dniu w którym powinnam dostać @ mi nie wyszło. Poczekaj cierpliwie do poniedziałku i nie zniechęcaj się. Ależ Ty prowadzisz urozmaicony tryb życia.Aż Ci zazdroszczę. A ja chyba na głowę dostałam,bo z meżem i córcią ogladaliśmy dziś łóżeczka (na allegro),ale nie chcę takiego klasycznego tylko myślę o kojcu dwu poziomowym.Ponoć nieźle się sprawdzają w uzytkowaniu i są takie ładne wesołe kolorki,przy okazji można je wszędzie ze sobą zabrać. No i co ????? dostałam w głowę .....:-( A jak okaze się,ze beta nie rosnie,albo ze spadła to wtedy dopiero dostane w głowę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziewczynki dopiero teraz bo cały dzień ktoś nas odwiedzał,i pogoda była ładna więc chciałam się dotlenić. Janeczka naprawdę nie wiem co powiedzieć ,ponieważ wiem co czujesz i co przeżywasz ,żal mi bardzo twojego męża bo wiem co mój przeżywał,oni to duszą w sobie ja płakałam a on tylko zaciskał zęby,przytulał mnie pocieszał a sam chyba bardziej tego potrzebował jak ja. Smutno mi bardzo,że los taki niesprawiedliwy dla nas.....ale ja wierzę w to że do ciebie niedługo uśmiechnie się szczęście bo wiem że na to zasługujesz ,zresztą jak każda z nas. Sciskam cię jeszcze raz bardzo mocno i pozdrawiam❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie już po urodzinach Tomka, tajfun w postaci 10 chłopców przeleciał przez dom , teraz trzeba tylko doprowadzić wszystko do porządku. Wy staracie się o dzidziusie, a ja mam koleżankę - przyjaciółkę naszego domu, która nie może znaleźć męża. Jest cudowną osobą, ale od zawsze ma nadwagę . Chociaż ostatnio schudła 18 kg. Ma 30 lat - i jak każdy chciałaby założyć rodzinę ale wiadomo, że takiej osobie trudniej znaleźć kandydata. Może macie kogoś znajomego, kto ma podobne problemy i może byśmy ich poznali internetowo. Była biurze matrymonialnym, ale Pani też powiedziała, że panowie wolą szczupłe, to jest przecież oczywiste. Żal mi jej bo wiem jaki to cudowny czlowiek. Ona mieszkała z nami przez 2-3 lata i wychowywała razem ze mną mojego Tomka i Maję - ale to dłuższa historia. W każdym razie moje dzieci ją uwielbiają. Jeżeli piszę głupoty to przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renka proszę cię nie zamartwiaj sie na zapas bo szkoda twoich nerwów,ja wiem że sie martwisz i chcesz sprawdzić bete ...i zrób to ,ale nie stresuj się na zapas .Ja też czasem myślę że choruję że to zaszkodzi dziecku itp.ale z drugiej strony to że bede sie zamartwiać niczego nie zmieni,co ma być to będzie. Pozdrawiam was bardzo gorąco i jeszcze raz przepraszam że tak rzadko piszę ale jak jest ładna pogoda i usadowię się na tarasie to staram się tam siedzieć jak najdłużej i trochę dotlenić organizm ....bo na spacery to niestety muszę jeszcze poczekać🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jerta są ludzie którzy lubią pulchne osoby ,mój brat jest tego przykładem sam jest szczupły a zawsze ogląda się za pulchnymi kobietami,szkoda tylko że już zajęty ...niedawno poznał dziewczynę. Bo on też ma 30 lat więc pasowałby do twojej sąsiadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jerta niestety ale nie mam nikogo takiego w gronie znajomych i przyjaciół ale to dobry pomysł z tym netem.Pewnie prędzej na jakichś portalach randkowych kogoś by znalazła,ale to tez ryzyko,bo nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi :-) Coral Z jednej strony chciałabym zrobić te bete,a z drugiej się stresuję,bo boję się,że wynik bedzie negatywny.Wiem,wiem głupia jestem.Ale tak mi dobrze z tą myślą,ze jestem w ciaży i nie chcę sobie tego odbierać. Nie wiem co zrobić.Moze poczekam i za jakies dwa tyg.pójde do gin. Nie zdecydowałam jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja-neczka skarbie trzymaj sie , wierze ze uda ci sie w końcu i ostatni raz musisz to przeżywać 🌼🌼🌼🌼🌼 jerda - ja jestem pulchna a mój mąż to szczypiorek, wierze ze twojej koleżance sie uda , bo dobrych ludzi sie zauważa i przyjdzie czas na miłość, nieraz po prostu nie warto sie spieszyć jak wam mija weekend, ja idę pooglądać film :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka ja mojego m poznałam na czaterii i uwierz można trafić na kochanego człowieka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ Smutno sie zrobiło,ale wierze,ze kiedys te wszystkie złe rzeczy sie odwrócą,bo pierw sa chmury,a potem zawsze wychodzi słońce;);) Kochane a ja dzis wstałam i juz wiem,ze jutro bedzie @,czuję jak wszystko tam sie na to przygotowuje,piersi nabrzamiałe ,brzusio boli na dole dokładnie tak jak na @,innych objawów brak,ktore moglyby swiadczyc o czyms innym. Takze znowu sie nie udało:(:(:(:(:(:(:(:( ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej Szylusia, jakie znowu. Patrz wyzej co napisałaś i główka do góry. PAMIETAJ JAK NIE TERAZ TO MOżE NASTęPNYM RAZEM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja-neczka❤️❤️ Kochana znowu w sensie,ze drugi miesiac i znowu nic,wiem,ze to bardzo krotko ale wiesz w samo jajeczkowanie i nic:(:(:(:( No ale cóz widocznie tak ma być:(:(: Kochana ja-neczko❤️a Ty jak sie czujesz???Czy idziesz do lekarza jeszcze czy czekasz na to co ma byc??? ściskam Cie serdecznie i mocno i badz z nami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szylusiu, ja już nie mam na co czekać, zaczęło się :( :( :( Reniu, odezwij sie kochana, co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja-neczko[serce❤️ Kochana trzymja sie ,badz dzielna. Ale czy lekarz powiedzial,ze to samo pójdzie??I czy to aby nie jest niebezpieczne dla Ciebie??W końcu było nie było jeste w ciązy,a takie rzeczy chyba musza byc pod kontrola lekarza??:O:O:O:O Niewiem bo pierwszy raz sie spotykam ,ze masz czekac az sie zacznie i co.....???? Bez lekarza bez szpitala??? Ojjjjjjjjjjj martwie sie !!!!:(:(:(:(:(: Co znaczy zaczeło sie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janeczko dośc dużo napisałam na topiku .....cuda..... chyba tylko zapomniałam dodać zebyś \"po wszystkim\" :-( jakkolwiek to brzmi to zebys kontrolowała temp. ciała jesli byłaby dosć wysoka i np. bolałby Cię brzusio to musisz koniecznie zgłosic się do lekarza. Myśle jednak,ze nic nie będzie ,tak tylko piszę ,bo się martwię:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szylusiu, w tak wczesnej ciązy lepiej jest jak samo nastąpi krwawienie, nizby lekarze mieli mnie czyścić, wiadomo to zabieg i moga podrażnić a nawet coś tam pouszkadzać :( Mam juz krwawienie, dość mocne, poprzedzone właśnie tymi rwiącymi bólami. Mnie lekarz powiedział, ze bardzo dużo ciąż kończy się na tym etapie, dzisiaj jest 6-7 dzien po terminie @ i niektóre kobiety które nie robią testów nie podejrzewają ze były w ciązy, traktuja to jako spóźniony okres, troche bardziej bolesny niż zawsze. Miałam jutro iść do nowego lekarza, ale chyba poczekam i zadzonię to tego co zawsze chodzę. Wczoraj jeszcze sie łudziłam i chcialam skonsultować to z innym lekarzem, choć już dwóch powiedziało ze nic z tego :( W poprzednim poronieniu miałam właśnie czyszczenie i jest o wiele gorzej:( Szpital, obojetnośc personelu, rutyna dla nich. Teraz tez nie jest mi latwo, ale szpitala bardzo się bałam :( Moje szczęście trwało tak krótko, zdaje się ze chwilę... Reniu, będę kontrolowac, dzieki ze o tym napisałaś, lekarz na pewno zrobi mi usg, a i pewnie tez skontroluje poziom hormonów, w każdym razie wtedy tak było :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja-neczka ❤️❤️❤️❤️❤️ Ja pytałam bo wiesz niewiedzialam,ze moze tak poprostu wszytko pojsc samo i nie zaszkodzic Tobie. Ale fakt,jakby mieli interwenowac lekarze to mogloby sie skonczyc roznie:(:(:(:(:( Tak mi przykro,uwazaj na siebie i obserwuj swoj organizm i jak tylko bedzie cos niepokojacego jedz na pogotowie albo do szpitala!!! ehhhhhhhhhhhhhhhhh ŻYCIE BYWA TAK NIESPRAWIEDIWE 😭😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.. ale ja jestem od wczoraj skołowana bo przeciez dzis mamy dopiero 23 a ja od wczoraj plamie tak na \"czekoladowo\" wiec małpa juz sie zaczyna , a przeciez miała przyjsc dopiero 28... nidgy mi sie nie zdarza zeby przyszła tak wczesnie ... wiec jestem niespokojna :( ja dzis gotuje, a zaraz zabieram sie za pieczenie ciacha.... i kawke sobie zrobie... macie ochotke???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Esab wiesz mam dziś podły nastrój więc chętnie bym podjadła sobie coś słodkiego.Ale Twoje ciasto to jedynie moge spróbować wirtualnie. A nigdy wcześniej nie zdarzało cie się plamic przed @ ? Powiem Ci,ze u mnie po zabiegu elektrokonizacji to przed @ (zdarzyło się raz ,ze nawet dwa tygodnie przed @) miałam brązowe plamienia.Później po wizycie u gin. dowiedziałam się ,ze często po konizacji część nabłonka ,który wyściela jamę macicy(endometrium) przedostało się do kanału szyjki (endometrioza kanału szyjki macicy).I do tej pory przed faktyczną @ tak zazwyczaj na dwa ,trzy dni miałam plamienie przepowiadające nadejscie @.Może masz coś podobnego co ja.A moze stres, lub jakiś wyjazd się do tego przyczynił. A może jesteśw ciaży. Wiecie co tak czekam na dobre wieści od Was i mam nadzieję,ze wkrótce takowe będą. Coral,Jerta,Miffy,MoniaAnia ODEZWIJCIE SIĘ!!!! Coral pewnie plażuje się na tarasie :-) Jerta sprząta po imprezce :-) Miffy zajęta dzieciątkiem,nie ma czasu:-),a MoniaAnia na topiku styczniówki pewnie siedzi. JANECZKO ❤️ teraz w tym cyklu Tobie i SZYLUSI❤️ MUSI SIĘ UDAĆ.Zapomniałabym o MIFFY❤️ Tobie też kibicuję. Mnie się udało WAM też się UDA.Trzeba myślec pozytywnie. Może moje fluidki ciążowe Wam w tym pomogę.W kazdym razie myślę intensywnie zeby się udało. 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janeczko❤️ jak poczujesz się troszkę lepiej to napisz jaką decyzję podjęliscie. Powiem Ci tak:ja na Waszym miejscu bym nie czekała tylko starała się jak najprędzej.Wiem,ze znów nie zabrzmi to tak jak powinno,ale trzeba kuc żelazo puki gorące.Mam nadzieję,że wiesz co mam na myśli.Bardzo często się zdarza po takim poronieniu szybkie zajście w ciażę.Bardzo bym chciała zeby tak było. ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś już tu nie zajrzę ,więc zycze Wam dobrej nocy Janeczka,Coral,Szylusia,Jerta,Esab,MoniaAnia,Miffy 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej A ja czekam na @,brzusio boliiiiiii,apetyt coraz wiekszy,wiec wszystko jasne... Takze dziewczynki Miffy🌼 Ja-neczka🌼 Ja w tym miesiącu tez niestety bez fasolki,a wiec dziewczynki musimy sie wziasc w garsc i do dzieła konkretnie,bo jak tam dalej pojdzie to do końca roku sie nie wyrobimy i co bedziemy chodzily z wielkimi brzucholami przez całe lato:O:O:O:O:O: Kobietki ja jutro mam @ ale po niej biore sie do dzieła,wy kochane tez!!! Miffy🌼a co u Ciebie co to za milczenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×