rocznik1964 , kto w to wchodzi

spór kto następny i na ile do kompa a że jest ich trójka to ja korzystam aby do WAs zaklikać . Kafeterio już dobrze to fajnie a wyrzuty też mam ale tylko chwilę bo sobie tłumaczę że zamoje młodości tego nie było i nodganiam czas. a okno do soboty muszę koniecznie wyczyścić . BUBERKU ile w tobie zrozumienia dla nas kobiet chyba jesteś nie licznym wyjątkiem. Spadam bo spór ustał i kolejność wyznaczona .to narka jeszcze wpadne

Oj zazdroszczę kafeterii pracy tak ciężkiej a zarazem szlachetnej.Ludzie którzy kochaja zwierzęta potrafią kochać innych tak bezinteresownie.Ja kocham zwierzatka bardzo,i taka praca bardzo by mi odpowiadała.Może udać sie do schroniska i zaproponowac pomoc tak po prostu za darmo.Mam czas nie pracuje,może mi sie uda.

Mój owczarek jak miał 6 lat złamał kręgosłup,leciał za królikiem i zawiesił się na gałęzi.Lekarze kazali go uspić,był sparalizowany.Nie pozwoliłam i walczyłam.dwa miesiące nie chodził.Spalam z nim na podłodze wynosiłam na noszach na ogród ,zby się załatwił,karmiłam strzykawką uszyłam sam gorset,bo nie było gdzie kupic.Lekarze nie dawali mu szans.Wyszedł z tego dzieki mojej cierpliwości i miłości.Był lekko pokrzywiony,ale żył jeszcze 5 lat.

Jesli chodzi o wyrzuty sumienia,to nie ma co się zadręczać.Najważniejsza w zyciu jest przyjemność,a reszta na końcu.Okna czy nieumyta wanna to nic w porównaniu z przyjemnościami życia,które i tak rzadko nas odwiedzaja.A wanna o brudne okna nieopuszczą nas nigdy.Żadnych skrupułów.

Witam wszysztkich jestem i ja .Pozdrawiam starych :D i nowych . Może nareszcie i ja będę miała chwilę żeby poklikać .

Kafeteria masz rację z tym co pisałaś wcześniej . Zresztą zauważ sama , że my też ustępujemy miejsca przy komputerze naszym dzieciom , a sami siadamy do niego pomiędzy własną robotą

Hej wpadłam na chwilkę wróciłam z pracy woda na makaron się gotuje więc ja sobie klilkne .Buberku fajne fotki obejrzałam bo córka powiedziała jak . MEG dopiero pisałyśmy oMazurach a tam taka katastrofa aż trudno uwierzyć . Mykam bo muszę obiad gotować. Wpadnę jeszcze.Życzę miłego popołudnia WSZYSTKIM .

I ja też dołączam! Również rocznik 64 ale grudzień, więc jeszcze brakuje mi do przepisowych według rocznika 43 lat:)! Jeszcze mam 42! Hurra! I nie chcę miec ich więcej! Czas właśnie teraz mógłby się zatrzymać. Nie uważacie? Jeszcze nie starzy a już mądrzy.

Salve 64 też chciałabym zatrzymać czas a tym baraziej że ja niedługo bo w wrześniu będę mieć te 43 i czasem czuję się stara a czasem młoda ale czasu się nie da się oszukać i czasem czuję w kościach jego upływ. Ciało starsze ale młody duch więc duch i tak cały 1964 rok trzymać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Salve , ja też ci zazdroszczę tych 42, ale to nic poczekam do grudnia i powiem , no teraz jesteśmy w tym samym wieku :D Straszna ta tragedia na Mazurach , bardzo współczuję rodzinom ofiar i zaginionych , woda to straszny zywioł

a 1sa jak tamTwoja sukienka?

Jest moja , tylko czekam na przesyłkę bo wyjeżdżałam .Sama jestem ciekawa , bo to przecież prawie kupowanie w ciemno :P

woda to jest żywioł ale te anomalia pogodowe które teraz powstaja są naprawdę trudne do przewidzenia itrudno do tego przywyknąć

765 , z tym starzeniem wiesz co jest najgorsze , że mnie się jeszcze myslenie nie przestawiło , albo w minimalnym stopniu na te 43 lata , myślę jakbym miała 20 parę i tylko czasami jestem troche zdziwiona gdy spojrzę w lustro , albo na moją 20 letnią córkę

to życzę powodzenia . wybuerasz się na urlop a1sa

miało być

miało być wybierasz sorry

wspomniałam wcześniej , że jestem nauczycielką , więc niestety dobre mi się kończy , ale w tym roku nigdzie nie wyjeżdżałam , bo skomplikowały mi się sprawy rodzinne , mój młodzszy brat bardzo poważnie zachorował , , jest po bardzo ciężkiej operacji , więc nie miałam kiedy wyjechać , zresztą nawet chyba nie byłabym w stanie odpoczywać , wiedząc ,że nie wiadomo co z nim bedzie , wolałam razem z bratową przy nim być

WIESZte moje dzieciaki też czasem wydają mi się za stare ijakby nie moje bo przeciesz tak niedawno chodziłam z wózkiem na spacer a teraz one mają własne sprawy tajemnice a my idziemy w odstawkę to też postarza

wiesz też postąpiłam tak jak TY przeciesz brat jest kimś ważnym awczasy mogą poczekać

765 masz rację , że dzieciaki nas postarzają :D ale z drugiej strony fajnie mieć taką dorosłą córkę , co prawda dostała zakaz na jakiś czas zamążpójścia i bociana :) , bo nie widze się babcią , wręcz dostaję gęsiej skórki na myśl o tym , ale to mądry i dobry człowiek . Całe szczęście że odmładza mnie mój ośmiolatek

witam wieczorkiem:D Cały dzień w pracy, teraz szybka kolacja i chwilka wytchnienia. Jesli chodzi o wyrzutysumienia-- u mnie to dziala troszke inaczej, mobilizuje mnie do dzialania robie wszystko2xszybciej( a przynajmiej staram sie )i wtedy bez wyrzutow mam czas dla siebie, ale w dziwnych godzinach jak rodziny nie ma w domu:) Troche to takie spiskowe:) Tragedia na Mazurach straszna zlapalismy kontakt ze wszystkimi znajomymi ,ktorzy sa tam jeszcze jest wszystko ok. U mnie od piątku pelna mobilizacja zakupy ,zakupy , zakupy,

widze że znowu pudło nikogo niema:(

Potwierdza się to o czym pisałam . Siadamy do komputera z doskoku między zajęciami , ale za to fajnie że co jakiś czas ktoś zajrzy . Ja teraz też między kąpaniem małego i oglądaniem tvn 24 . Się narobiło;)

Meg, zaglądaj , pisz .Na pewno ktoś Ci odpowie wcześniej lub później :D Ciesze się że masz czas tu pobyć

Latam po stronkach,i czytam o mazurach szukam znajomych ( odpukać) łódek. Corka już mi stoi nad głową i jęczy, a miałam takie plany ( miala iśc spać do koleżanki)mąż i syn nakarmieni śpią ą ja moge bezkarnie polatać po stronkach:( .A tu nici nie wiem jak dlugo jeszcze będe mogła się bronić na mojej pozycji!Chyba przegram tą bitwe.

U nas w tej chwili okropna burza , błyska sie i grzmi aż ziemia jęczy

U nas to znaczy gdzie , przepraszam że pytam pewnie pisałaś gdzie mieszkasz ,ale przeoczyłam:)

Niedaleko Łodzi -nic nieszkodzi ale mi się zrymowało

o Matko , a teraz jeszcze leje