Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Roxy Foxy

Czy Zachować niewinność do ślubu?

Polecane posty

Gość frk-099
Jeśli kto czeka musi mieć powód. Powód natury moralnej, religijnej, obyczajowej się zdarza ale rzadko, napewno rzadziej niż przed rewolucją seksualną. Zatem śmiem twierdzić, że często ten eksponowany powód religijny jest przykrywką dla kompleksów, choroby. Także jak napisała Japonka, przymusową cnotą bo urody mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to śmieszne...
Roxy chyba lat masz niewiele... bo rzeczywiście niewiele wiesz o życiu... nie mam powodów by Cię nie szanować... ale niestety zgodzę się z Japonką - mężczyźni mają dużo większe potrzeby seksualne niż kobiety... i w jakiś sposób muszą je spełnić... jeśli się kogoś kocha to zazwyczaj chce się mu oddać każdy milimetr siebie... nie tylko pod względem fizycznym... ale i duchowym... nie jestem dziewicą i choć lat mam też nie dużo, bo dopiero 20 - niczego w swoim życiu nie żąłuję, nie będę się zwierzać ilu partnerów miałam, ale napiszę tylko, że zrobiłam to bo kochałam... i kocham... a w ten sposób (nie jedyny) okazuję swojemu mężczyźnie jak bardzo mi na Nim zależy... wtedy możemy poczuć się jednością... dogłębnie oddawać sobie nawzajem i cieszyć się bliskością... jakiej okazać w inny sposób nie można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-099
Żeby byłojasne ja nie wykluczam tego, ze zdarzają się osoby na serio traktujący swoją wiarę i żyjący według jej prawideł. To się zdarza, również przystojnym mężczyną i pięknym kobietom, ale rzadko. Większość robi cnotę z konieczności. Ja tu nie ocenią kto jest jaki, tylko piszę to co wiem i myślę...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzwionaaaa
Oj, ja mam w ogóle jakies pogmatwane życie. Wyniosłam się z domu lata temu, 2 lata jetsem w związku, zaręczylismy się, planujemy slub, rok mieszkamy razem, bo on z inneog miasta i tak było finansowo łatwiej, to nas najbardziej zmusiło, a ślub to dla nas ważna decyzja i nie chcielismy tak na odwal sie brać...teraz chcemy ślubu...miałam ogólem 8 partnerów, zawsze robilam to bo bardzo kochalam i chcialam być z nim, było to dla mnie prawie jak ślub...a potem okazywalo się, że faceci tak tego nie traktowali wcale. Jestem z wierzącej rodziny, śpiewalam z kościele, chodziłam na pielgrzymki do Częstochowy, staram sie być dobrym czlowiekiem, do kościoła raczej chodzę, ale mam temperament, uwielbiam seks, teraz chcemy w grudniu ślub kościelny, nauki już mamy...staralam sie żyć we wstrzemięźliwości, mój narzeczony by to usznaowal, ale ja sama nie daje rady, potrzebuję seksu z nim. Mam taki napad, ze muszę i koniec...teraz bym chciala od daty ustalenia ślubu do grudnia tego nie robić, ale nie wiem czy dam radę...czy czuję, ze moja wiara jest słaba? W sumie to nie wiem. Wierzę, ze Bog mnie kocha i widzę, ze mi pomaga, jakosd aję sobie radę dotad na swoim, przetrwałam wiele, zastanawialam się, jak On się na to zapatruje...czy mnie kocha i chyba tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie kosciol swoimi poczynaniami powoduje takie myslenie jak powyzej - czy bog mnie kocha choc uprawiam seks.... seks jest czyms naturalnym i nie powinno sie probowac nad nim panowac, zapanujcie nad glodem, nie pijcie przez tydzien czasu, i co fajnie? tak samo jest z seksem... bog nigdzie nie powiedzial ze seks jest zly! seks z kims innym niz ze swoim parnterem jest zly bo ranisz druga osobe, a wiec to grzech... ja wierze w boga ale nie chodze do kosciola, nie modle sie... dla mnie jedynym grzechem ktory istnieje jest tylko i wylacznie ranienie drugiej osoby... z tym dziewictwem to tez wymysl kosciola, zreszta jak kiedys napisalam, kosciol gada tylko o dupie kobiety... a czemu o facecie nie ma wzmanki? wyglada na to ze on moze sobie hulac do woli, podupczyc troche i wtedy ozenic sie, a kobieta musi byc niby czysta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewice zyjcie sobie w ten nieswiadomosci co tracicie;P a ty roxy i tak bedziesz zimna kloda i facet cie zostawi bo bedzie mial dosyc drewna w lozku.. jak widac dziewictwo nie gwarantuje supermalzenstwa.. i dalej zyjcie sobie w przeswiadczeniu ze jestescie najlepsze bo macie blone..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam do czynienia z roznymi ludzmi. Niektorzy wywyzszali sie (bo to juz robili lub tego jeszcze nie robili) a niektorzy przyjmowali zycie jakie bylo i nie robili z tego wielkiego halo. Jesli buduje swoja wartosc na dziewictwie, traktujac je jak cos najwazniejszego i najcenniejszego moment zderzenia sie z rzeczywistoscia bywa okrutny. Nagle jest sie juz po 2 stronie barykady. Nagle nie jest sie juz ta \'swieta, czysta i nietknieta\'. Tracac dziewictwo traci sie wtedy najwieksza wartosc. Wtedy slowa \'puszczalska, kurwa, niedziewica\' z luboscia i nieswiadomym okrucienstwem rzucane kiedys w innych wracaja z podwojna sila. Szczesliwie znam pary, ktore zachowywaly wstrzemiezliwosc do slubu z pobudek innych niz ozieblosc, strach, obrzydzenie do sfery seksualnej czy zwyczajnie sztuki dla sztuki (byc dziewica do slubu zeby byc). Kiedys bylo latwiej, bo (jak ktos juz to wspomnial) nie bylo pop kultury. Ludzie mieli inne rzeczy na glowie a pobierano sie (szczegolnie kobiety) w mlodym wieku. Po tym co dzis przeczytalam uwazam, ze z dwojga to juz lepiej byc niedziewica z 10 partnerami niz zadzierajaca nosa dziewica, ktora nie robi tego bo: 1. bo nie, 2. bo mezczyzna jest obrzydliwy, 3. bo to nie wazne i ja nie interesuje. Pozostawanie dziewica do slubu z powodu wlasnych, logicznych przekonan np. religijnych uwazam za piekne i jesli oboje tego chca popieram calym sercem. To co napisala Roxy, wczesniej Dzidka50 i wieeele podobnych im (raz na jakis czas temat sie przewija) uwazam za straszne i absolutnie niegodne podziwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smuci mnie tylko, ze takie przypadki daja potem obraz dziewic: zarozumialych pannic, ktore tak naprawde nic soba nie rozumieja, a wzgledy religijne w ich wykonaniu to parodia a raczej przykrywka. Naczyta sie czlowiek, a potem jak spotka dziewice to bedzie szerokim lukiem omijal albo obrazal od ozieblych. Przykre to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wirtualnie - masz racje jesli ktos chce byc dziewica do slubu bo takie ma pogdlay, itp to ok nie ma problemu ale jesli ktos sie tym szczyci, mowi ze jest lepszy, oglasza wszem i wobec to sorry ale cos tu jest nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, czesto wlasnie sa takie opinie ze jak dziewica to bedzie oziebla ( ja napisalam wczesniej ze tak moze byc ale tylko z dziewucha ktora robi to na pokaz) ale przeciez my, (te ktore stracily dziewictwo przed slubem) tez nie bylysmy od razu jakimis mistrzyniami w lozku, tez powoli dochodzi sie do wszystkiego:) tak samo jest z dziewicami ale tylko tymi ktore czuja ze chca nimi byc, czuja ze dziewictwo to nie tylko kawalek skory ktory kazda kobieta posiada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczelam pisac na tym topiku w obronie Roxy, bo pojawily sie glosy, ze to sredniowiecze itp. Na marginesie dodam, ze ci, ktorzy w ten sposob obrazaja wybory innych sa nielepsi od dziewic pokroju Roxy. Przykro mi, jak ludzie wlaza komus w zycie z butami twierdzac, ze nie rob tego, albo rob, wierz w to czy tamto. Tak samo wkurza mnie twierdzenie, ze seks w malzenstwie ma byc tylko do prokreacji. Przeciez on ma sluzyc takze budowaniu wiezi miedzy malzonkami. Zreszta kazdy ma swoj wlasny rozum i robi to co uwaza za sluszne dla siebie. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"wiesz, czesto wlasnie sa takie opinie ze jak dziewica to bedzie oziebla ( ja napisalam wczesniej ze tak moze byc ale tylko z dziewucha ktora robi to na pokaz) ale przeciez my, (te ktore stracily dziewictwo przed slubem) tez nie bylysmy od razu jakimis mistrzyniami w lozku, tez powoli dochodzi sie do wszystkiego tak samo jest z dziewicami ale tylko tymi ktore czuja ze chca nimi byc, czuja ze dziewictwo to nie tylko kawalek skory ktory kazda kobieta posiada..\" A do jakiego wniosku ma dojsc czlowiek, ktory taki topi przeczyta?! Jak sie dowie, ze dziewczyna chce byc \'czysta do slubu\' bo kocha Boga, ale tak poza tym to ona ucielaby wszystkie \'patyki\' facetom, bo oni tylko kobiety do seksu wykorzystuja?! To gorzej niz ... kurcze porownania mi zabraklo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano wiesz jezeli chodzi o takie dziewice ktore by kazdemu facetowi odciely co nieco, to niestety ale to trzeba leczyc ja mowie tu o normalnej dziewczynie, ktora chce pozostac dziewica do slubu, ma takie poglady i koniec, i dziewictwo dla niej to na pewno nie tylko blona - powtarzam sie kolejny raz jak czytam ze taka delikwentka uciela by co nieco to od razu mam na mysli ze ona chciala by sie zemscic, ale za co? bo wiekszosc kobiet tak nie mysli, tak wiec to nie ejst norma a co do roxy to z niej taka dziewica jak ze mnie ksiadz..:o sorry ale ona sypia z facetem i nie wierze ze do niczego nie doszlo!a jesli nawet nie doszlo to cos z facetem musi byc nie tak bo zaden zdrowy facet nie godzi sie na taki uklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzidka50*
To ja piopieram Roxy, wirtualnie głupio gada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzidka50*
a ze głupio to nic , najgorsze sa te jej umoralniająco-filozoficzne wywody czytac sie odechciewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym sam tytul topiku o niewinnosci, sorry ale niewinnosc to nie to samo co dziewictwo ;/ niewinna to jest dziewczynka majaca 7 lat, a dziewczyna np 18-letnia ma juz tam jakies mysli i nie ma mowy o niewinnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja popieram ciebie Dzidka50* mi tez sie odechciewa czytac te moje glupie, umoralniająco-filozoficzne wywody, dlatego ich nie czytam. Polecam ci to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzidka50*
O to cie nie podejrzewałam moja droga, naturalnie ty je tylko skąds kopiujesz i wklejasz jako własna tandetna twórczośc. jak któs nie wierzy to radze wejść na www.żal.pl i samemu sprawdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli cos kopiuje to zaznaczam \' lub \". Nie wiem co jest na tym www.zal.pl (ciekawe od kiedy adresy stron pisze sie z uzyciem polskich znakow) i nie zamierzam sprawdzac. Dziekuje za komplement dla mojej glupiej i umoralniajaco-filozoficznej tworczosci wlasnej. Co jeszcze milego mi powiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinkamalinka
a kto to jest ta cała Dzidka50?juz któras osoba z kolei o niej pisze, czy to jakas gwiazda tego forum? Mówcie bo jestem ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinkamalinka
no własnie widac gdzieas poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinkamalinka
a ty wiesz o co chodzi z ta Dzidka50/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garryparrymary
a o co ?ja nie wiem halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×