Czy ktoś miał wstawiany implant zęba? Bo mnie chyba to czeka...

Witam. W ostatnia srode mialem wszczepiany implant. Zabieg nie byl wcale taki straszny jak myslalem zero bolu, bo wiadomo zabieg robiony byl w znieczuleniu miejscowym. Gorzej juz bylo nastepnego dnia i pozniej kiedy znieczulenie puscilo. Wczoraj byl najgorszy dzien wstalem z taka opuchlizna i siniakiem ze na oko prawie nie widzialem. Dobrze ze mam ketonal i zazywam go 3x dziennie. Mam jeszcze kilka pytan a mianowicie jak dlugo nie bede mogl jesc twardszego jedzenia, po jakim czasie moge isc do pracy (praca fizyczna czeste schylanie i podnoszenie 5-10kg przedmiotow). Czym najlepiej plukac jame ustna czy moze to byc plyn antyseptyczny? Jakie macie jeszcze wskazowki po wszczepieniu implantu

Moj dentysta dal mi antybiotyk po zabiegu, torebke ochladzajaca jednorazowego uzytku i plukanke Corsodyl. Zalecil zeby myc normalnie ale miejsce przy implancie tylko plukac przez 2 tygodnie. Zadnych sportow wysilku ani plywania przez 2 tygodnie. Jedzenie miekkie przez 4 -5 dni. Bralam tylko ibuprofen. Potem kontrola, zdjecie szwow i powoli powrot do normalnosci.

Mam pytanie? A zanim wstawia ten sztuczny zab to przez kilka miesiecy sie chodzi ze szpara w zebach?... Jak w tym czasie pokazac sie ludziom, pracowac?

A wszystko jest na 2 stronie, wybaczcie zbyt predko zapytalam...

Tez zazywam antybiotyk + ketonal+ tabletki oslonowe... Czyli wyglada na to ze przez 2 tyg. nie moge isc do pracy?

Mój mąż miał wstawiane 3 implanty 16.01.2015 ból nie do zniesienia w trakcie zabiegu, musieli trzymać mu szczękę bo lekarz nie mógł wwiercić się w kość, stwierdził że ma twarde kości. Gdy zapytał kiedy ma przyjść na zdjęcie szwów to mu odpowiedział że żona może mu sama ściągnąć, to chyba jakiś żart. Dopiero odezwała się Pani która pomagała w zabiegu żeby przyjechał za 10 dni. Dzisiejsza noc masakra w ogóle nie spał ból nie do zniesienia, buzia cała napuchnięta. Nawet nie chciał przepisać mu żadnych środków przeciwbólowych, kupił sobie w aptece ketonal. Po wzięciu ketonalu ból był mniejszy, ale jak przestawał działać znowu wszystko wracało, a taki miał być bezbolesny zabieg, tak się oszukuje ludzi żeby wyciągnąć od nich kasę, bo mało to wcale nie kosztuje. Jedzonko płynne bo innego nie da rady pogryźć, jak zapytał lekarza co z jedzeniem to mu odpowiedział ze ma jeść normalnie tak jak zawsze ..następny żart. Zobaczymy co będzie działo się dalej, bo na razie to wygląda jak po walce bokserkiej. Proszę nie wierzyć w to że jest to bezbolesny zabieg, faktycznie Ci co piszą że nic nie czuli to lekarze i pielęgniarki, przecież z czegoś muszą mieć kasę. jeżeli ktoś się zdecyduje to musi się liczyć z niewyobrażalnym bólem.

No sorry ale to jakies dziwne zeby zabieg bolal. Chyba ze bez znieczulenia??? Potem tez wcale tak nie boli tylko jest lekka opuchlizna. Na pewnp przeprowadzili ten zabieg tak jak trzeba???

"U mnie przed wstawieniem implantu był zabieg podniesienia zatoki z agumentacją kości. Niestety nie obyło się bezboleśnie przy wierceniu pod implant po tym zabiegu pomimo kilku dawek znieczulenia.' xxxxxxxxxxx Też przez to przechodziłam :( Ale na szczęście spuchłam tylko lekko ;) Goiło się bez problemów, po 8 miesiącach zakładana była śruba gojąca, po dalszych trzech tygodniach odbudowa protetyczna czyli korona ceramiczna :) Tom8621, nie bierz ketonalu, to strasznie szkodliwe świństwo, mnie wystarczył Ibuprom Max i ból przechodził Aga, jak nie chcieli wypisac recepty to jak sobie mąż kupił Ketonal, on jest przecież na receptę :P I nie strasz ludzi, to nie jest niewyobrażalny ból

Dzisiaj jest już lepiej, ból ustępuje, może po prostu wszystko było świeże, Zabieg był robiony na znieczulenie, trwał 3 godziny, kość się skruszyła i musieli wstawiać mojemu mężowi kawałek kości, poza tym lekarz stwierdził że ma strasznie twarde kości i nie mógł się wwiercić. A jeszcze wyrwał mu z policzka kawałek mięsa, stwierdził że zahaczył przypadkiem. Miał wstawiane 3 implanty, 2 z jednej stron obok siebie i ten 1 z drugiej, najbardziej bolał go ten z drugiej strony. Jak wyszedł od lekarza wyglądał jak by dostał po buzi opuchnięty, zakrwawiony, trzymał worki z lodem . Na szczęście dzisiaj jest już lepiej, boli go ale to już nie jest taki ból jak w tych pierwszych dniach. Po pierwszej nocy powiedział że jeszcze takie dwie noce i sam sobie wyrwie te śruby. W buzi dyndają mu sznureczki ze szwów, pomału już zaczął jeść oczywiście tylko wszystko w formie płynnej albo papki. Jak ma coś do zjedzenia grubszego to ciamie przednimi zębami.

Nikogo nie straszę :), każdy może spróbować, jak chce się mieć piękne ząbki trzeba trochę pocierpieć. Akurat w przypadku mojego małżonka, ból był nie do wytrzymania, każdy ma inną skalę wytrzymałości. To że nie chciał wypisać mu środków przeciwbólowych, jest dziwne, a jeszcze dziwniejsze jest to że powiedział mu że szwy mam mu ja wyciągnąć. Opuchlizna już pomału schodzi, mam nadzieję że będzie ładnie się goić i wszystko będzie ok. Pierwszy wpis na forum pisałam zaraz na drugi dzień po zabiegu, wszystko wyglądało strasznie, dzisiaj jest 4 dzień po zabiegu, jest już lepiej. Ale sam zabieg był bardzo bolący, pomimo środków znieczulających.

A co z tym ketonalem bez recepty ? I dyndające sznureczki od szwów, hahaha Zmyślasz, az się kurzy :D Nie pisz już więcej tych bzdur, bo nie masz zielonego pojęcia o implantach

Mialam wstawiane 2 implanty w piatek.Sam zabieg nie byl bolesny,dostalam antybiotyk dozylnie i znieczulenie.wszystko bylo ok.Po zabiegu lekarz dal mi dozylnie ketanol,wypisal recepte na antybiotyk,plyn do plukania i leki przeciwbolowe.Przez 3 dni chodzilam opuchnieta,czuje lekki dyskomfort jak przy wyrwaniu zeba,za 2 tygodnie mam przyjsc na sciagniecie szwow.Balam sie strasznie a tak naprawde nie bylo po co.

Pare dni temu miałem wstawione 2 implanty w żuchwie jednym zabiegiem, cały zabieg łącznie ze znieczuleniem trwał 40min, zabieg zupełnie bezbolesny, lekarz po wkręceniu implanta robił zdjęcie RTG zeby się upewnić czy jest ok, nie mam żadnych szwów tylko założone śruby do wygojenia, lekarz mówił że będzię się szybciej goić, przed zabiegiem miałem wykonane zdjęcie tomografem, w moim przypadku nie było żadbych przeciwskazań i utrudnień, tkanka kostna odpowiedniej grubości, dodam że wstawiałem 5 i 6 po przeciwnych stronach, nawet znieczulenie było bezbolesne co mnie zaskoczyło :) bałem się że jak znieczulenie puści będzie gorzej ale nic nie bolało, mogłem normalnie jeść, starałem się nie pić gorących napojów, dzień wczesniej zaczałem przyjmować antybiotyk, dostałem lód w woreczkach i środek do płukania a po zabiegu zastrzyk i następnego dnia również zastrzyk, Generalnie jestem zadowolony bo miałem obawy ale że mam paru znajomych stomatologów wypytałem wcześniej komu warto zaufać i kto dużo wykonuje takich zabiegów. Zabieg wykonałem w Lublinie, nie bede reklamował gabinetu...

Dodam że to tylko implanty a na część protetycznę muszę zaczekać...

Jeszcze rok temu bałam się wychodzić z domu, brak górnej trójki nie pozwalał mi cieszyć się pięknym i zdrowym uśmiechem. Mój świat powoli się zawalał, zaczęłam tracić znajomych, zrezygnowałam praktycznie ze wszystkich spotkań towarzyskich. Po prostu się wstydziłam... I właśnie wtedy przyszedł mi z pomocą polecony przez koleżankę doktor Wojciech Kołosowski z kliniki Unident Union we Wrocławiu. Warto było zainwestować trochę pieniędzy by teraz móc na nowo cieszyć się nie tylko zdrowym uśmiechem, ale i życiem!

piszcie gdzie robiliscie czy bylo ok, ile placiliscie.. ja tez wkrotce pomysle nad tym zabiegiem, ale boje sie a i z kasa ciezko... jak na pl wyplate to drogo, a chce sie miec ladny umiech.. :O

Tak jak ktoś wcześniej napisał - Wojciech Kołosowski z Unident Union jest naprawdę godny polecenia :) To prawdziwy specjalista w swojej dziedzinie :)

Ja, z racji tego, ze nie chcialem zmarnowac calego miesiecznego urlopu w Polsce na implanty, zdecydowalem sie na implaty zimmer, ktore wkrecila mi dr Czarnowska Boguslawa z Bialegostoku (nie pamietam nazwy kliniki dokladnie, ale bylo cos z nazwiskiem chyba). Implant wgajal sie niespelna 2 tygodnie, a w miedzyczasie protetyka. Jestem pod wrazeniem tego, jak bardzo rozwinela sie stomatologia w Polsce. Zwykle mieszkam w Rzymie, tam raz, ze ceny sa masakryczne i wszystko w euro (mniej wiecej klazda usluga prawie 3 razy drozsza), to gabinety znacznie brzydsze i mniej higieniczne (czasami dentysta nie nakladal nawet rekawiczek). Zaplacilem 4 500 zl za implant i 2500 za korone. Oczywioscie byly jakies drobne na tymczasowke, itp. Jestem zadowolony i juz umowilem Zone na wizyte.

Trenuje boks, kumpel ostatnio za mocno przyfasolił z sierpowego i ząb poszedł :( Musiałem mieć wstawiony implant, żeby nie robić z siebie pośmiewiska. Wylądowałem w klinice Unident Union we Wrocku i w sumie jestem całkiem zadowolony z efektu.

wstawianie implantow zebow to wcale nie jest nic strasznego. Robione przez profesjonaliste, pod znieczuleniem nic nie boli. Wystarczy jedynie znalezc dobrego dentyste, ktory sie w tym SPECJALIZUJE jak np. Klinika Hercka http://www.hercka.pl/

miałam wstawiane 2 implanty w miejscach zepsutych i usuniętych zębów. Implanty to świetna sprawa aby mieć pełne uzębienie i nie straszyć. Implanty miałam zakładane w lutym w gabinecie http://www.viscardi.com.pl/ w Tychach. Jest mi z nimi bardzo dobrze, nie krepują mnie, wręcz przeciwnie. Mogę się uśmiechać i jeść bez kompleksów.

Witam Właśnie jestem po wszczepieniu implantów w miejscu 4 i 7,oraz usunięciu 6. Tak jak wszyscy piszą sam zabieg bezbolesny. Zobaczymy co będzie dalej. Byłam od 9 oo do 10 30. Jest 14 00 i chyba jeszcze działa znieczulenie. Na razie przykładam lód, bo później jak opuchlizna powstanie to już nic nie pomoże/taką informację uzyskałam od lekarza/

Ja miałem wstawiany implant trójki około 4 miesięcy temu, dokładnie 21.04.2015 roku w Białymstoku przez dr Czarnowską. Implant z materiału, który ma przypominać strukturę kości (ale firmy nie pamiętam), co miałoło wyraźnie wpłynąć na prędkość gojenia. Dokładnie 19.06.2015 zaakceptowałem wygląd, kolor i kształt korony. Ostatnia wizyta dziś, a od piątku urlopik/wakacje i Grecja (na szczęście została w strefie euro, bo już się zaczynałem bać). Zabieg bez bólu. Delikatna opuchlizna utrzymywała się dwa dni i to wszystko. Nie było łez, łkania, tabletek przeciwbólowych.

Ja mialam robiony implant tutaj www.stomatologkolobrzeg.com.pl to naprawde nic strasznego, a możesz zmienic swoje Zycie dzieki takiemu zabiegowi

Do Pani Aga 2049 2015.01.17 jestem własnie 2 godz po zabiegu :) wyrwanie korzenia jak i sam zabieg nic a nic nie bolal :) szycie tez nie bolalo obecnie znieczulenie juz prawie zeszlo i dalej mnie nie boli :) maz cheba byl u sadysty nie dentysty :D u mnie caly zabieg to znaczy wyrwanie kozenia, wiercenie, montaz implantu i szycie trwało 30-35 minut :)

""Trenuje boks, kumpel ostatnio za mocno przyfasolił z sierpowego i ząb poszedł smutas.gif Musiałem mieć wstawiony implant, żeby nie robić z siebie pośmiewiska. Wylądowałem w klinice Unident Union we Wrocku i w sumie jestem całkiem zadowolony z efektu."" To już nie potrenujesz. Tylko po co ta reklama??? Bo to co piszesz to wielki bzdet. Powinno sie zakazać podawać nazw i strony www. bo to co tutaj się wyprawia to sama REKLAMA.

Wstawiałem kiedyś 2 jedynki po wypadku u Pana Artura Ratyńskiego w Józefowie i zdecydowanie polecam.

Ja miałam zakładane 2 implanty rok temu i do dziś żadnych problemów. Jeśli jesteś z okolic Bielska Białej to polecam ci http://dobrydentystabielsko.pl

A tak na marginesie, polecanie lekarzy...fakt, od nich najwięcej zależy, ale są też różne implanty. Jaki rodzaj polecacie? Mam wybór międz thommen (szwajcaria), zimmer (ameryka - podobno najlepsze, ale i nadroższe) i biomet.

Ja miałam wstawiany implant - nie ma się czego bać :) Wystarczy znaleźć profesjonalną klinikę. Ja robiłam w klinice stomatologicznej DentalPark (zob. tu - http://www.dentalpark-krakow.pl/), implant niczym nie różni się od pozostałych zębów.