Planujemy dzidzię na czerwiec/lipiec 2008

mam umowę o pracę na czas nieokreślony.

CZEŚĆ DZIEWCZYNKI....:) Mama pojechała. A ja nalałam sobie lampkę swojskiego wina :) Hmmm pycha.... Kurczę, kolejny samotny wieczór. Poza tym mam lekkiego doła... ale myślę że szybko mi przejdzie.

matko!!! napisalam referat do Was i forum sie zacięło wyskakiwał błąd i wszytsko mi przepadło, jaka jestem zła.... wiec teraz w skróce...witaj aga. co do astmy moj gin powiedział tyle ze leki bede musiała skunsultować ze swoim ogólnym lekarzem i nic wiecej!!!!!!! biore jeden inhalator - pulmicort, nie mam jakis starsznych ataków, jedynie nie moge się śmiać za bardzo :( no i biegać. z pływaniem nie mam problemu, mogę szybko chodzić. co do pordou to nie szukałam nic na ten temat ale naturalnie może rzeczywiście być cięzko :( nie wytrzymałam dziś dziewczyny...kupiłam sukieneczkę... za 7 zł tylko :) musiałam bo jakbym wyszła ze skelepu i pomyślała ze ktos inny by ją kupił...to gggrrrrr wklejam fotki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c0f05e0bcc68c26.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/44e2d5b5b8bfdb1a.html

mikulinka,,,ja tez mam doła, jestem sama w domu maz bedzie gdzies za godzinke a ja z obiadkiem czekam iczekam.....i chciałabym wina ale nie mam :-(

zaraz wam dam świeże zdjęcie od mojej siostry, mała wygląda jak bokser hehehe tylko wgram i wkleje

wcale nie za fajnie pisze się samemu do siebie, niech żesz ktoś wejdzie ihihihih

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/579ddb20b54d1df4.html

No ja jestem jestem...tylko jakoś to kafe dzisiaj chodzi wolno... może tylko u mnie???

A ja własnie znalazłam jakieś zdjęcia z babskiej imprezy i wam wysyłam :) To była imprezka nad jeziorkiem...fajnie było :)

Zrobię chwilę przerwy, bo może się wam to wydac śmieszne ale leci mój seri9al...:) Będę o 21. Buziorki

Kamciu--->/ jaka ta niunia jest śliczniuchna:):) o jejciu.... śłodki lobacek....

No co nie ma żadnej z was? ja mam to wińśko sama pić?

No nic....wszystkie chyba posnęły...wieć idę pod prysznic i do łóżka poczytać.... Buziole

No nic....wszystkie chyba posnęły...wieć idę pod prysznic i do łóżka poczytać.... Buziole

No nic....wszystkie chyba posnęły...wieć idę pod prysznic i do łóżka poczytać.... Buziole

Dobranoc!

Hej dziewczyny.... Witam Mirabelkę...kobietkę pracującą od świtu ;)

Powiedzcie mi dziewczyny, gdzie się wczoraj wszystkie podziałyście?????

Witajcie dziewczyny z samego rana. Kamcia ta dziewczynka twojej siostry jest śliczniutka. Moje dzidzi raczej powinoo być blondynką/iem, bo oboje z mężem mamy jasne włosy, chociaż sama nie wiem czy to tak można planować. Bo mam kuzynkę, która ma czarne włosy i mąż też ma ciemne, a dzieci są blondynami (może to po dziadkach?). Wiecie dziewczyny tak sie zastanawiam, jak ten czas zleciał że już dojrzałam do macierzyństwa, dopiero co byłam w liceum, miałam inne sprawy na głowie, a teraz mam męża, własny dom - całkiem inny świat... No i teraz staram się o dziecko, gdzie jeszcze rok temu nawet o tym nie myślałam. Człowiek się bardzo zmienia, myślenie sie zmienia... Nie moge tylko trzymać na wodzy swoich nerwów :) hihihi - to się u mnie nie zmienia, ale sie zaczne starać, bo przecież nabawie sie kiedys nerwicy :). A wkurzają mnie najdrobniejsze rzeczy, nienawidze nieporządku w domu, muszę mieć czysto i wszystko musi być na swoim miejscu. Za to mojemu mężowi nic nie przeszkadza - ku mojemu zmartwieniu, ale gonie go do sprzątania, chociaż on tego nie lubi. Zobaczymy jak będzie w nowym mieszkanku - w każdym razie ja ze ścierą latać ciągle nie będę, a i denerwować się nie będę , bo i jak? A moze już dzidzia będzie i wszyscy będą o mnie dbać i wyręczać- ale będzie fajowo!!!:)

Kawkę mam dzisiaj wyjątkowo pyszną...:p

No i pierwsza godzina pracy minęła. Kawusia z syropem (pychotka) opróżniona już do połowy filiżanki. Jeszcze żeby słońce mocniej zaświeciło za oknem i będzie dobrze. Jeszcze tylko 7 godzin pracy :)

Dziewczyny na forum tym jest taki topic o śmiesznych wpadkach na porodówce. poczytajcie sobie. Osobiście boje się porodu i takie opowieści mnie podnoszą na duchu i dodają odwagi

Mirabelciu---> wyślij mi link do tego forum...Dzięki

ten topic ma tytuł Śmieszne , wstydliwe , ale nie tragicznne wpadki na porodówce .

wpisz sobie w wyszukiwarce, bo kurcze coś mi się nie chce skopiować.

a ja sobie wczoraj kupilam Folik ;) i lykac go bede codziennie rano. O dzidziusia chcemy zaczac sie starac w podrozy poslubnej. Dokladnie za miesiac ;)

Witaj Kurde no My też już łykamy folik (ja od 1 lipca). Powodzenia w starankach. Będziesz się starać tak jak Kamcia w październiku :)

To jest dobre... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3224217

Mikulina właśnie sobie to czytam, fajne to: \"ciiiiiii obudizmy tate.. nieee tata jest w szlafroku nic nie bedzie slyszał \" hihih :)

Hheheh własnie...dobre...ale podobało misię to pierwsze...TY BĄDŹ CZŁOWIEKIEM... :D Ale mam zajob lekki w pracy! Na dodatek podobno od paździenrika będziemy mieli KIEROWNIKA....ci którzy go znają to podobno mówią że służbista straszny i bedzie stał z batem...:o Pięknie.