Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Co do komunii ja swoim dzieciom jak dozyje podaruje zlota branzoletke z wygrawerowanym ich imieniem i grupa krwi do tego kartka i juz;)Bo tak jak mowi ania cala oprawa to jest spory wydatek

Rebeko zlituj sie ja mam do obiadu co najmiej 3 godziny....i w dodatku nie mam koncepcji co na ten obiad zrobic :O

Anna jak sie nie boisz to podsylaj swojego M;) Za przykladem rebeki ide cos przekasic

Annapo - u nas też jest taki zwyczaj z tymi drobnymi upominkami, słodyczami - potem następuje również rewanż z ciastem.... Pogoda niech to licho - znów świeci słonko... w marcu jak w garncu. Kobieta musi byc zmienna i nieprzewidywalna - tylko w ten sposób da radę długo jednego faceta przy sobie utrzymać..... hihihihihi Rebeko, a szef może myśli, że kanapka mogłaby byc wykorzystana w zupełnie inny sposób....

ania masz ziemniaki i jekies miecho? jesli tak to zrob placki po wegiersku i juz:D

Rudamaxi....Ty sie nie wyglupiaj nie tylko do komunii musisz przeciez dozyc,a slub,a wnuki????....Pomysl superek,musze o czyms takim pomyslec,bo to rzeczywiscie czasami moze byc przydatne...pewnie ,ze kazdy unika mysli ,ze moze go cos zlego spotkac,ale zycie czasami sprawia niemile niespodzianki...

Rudamaxi....wiesz najgorsze z tym obiadem jest samo to ze go trzeba zrobic :O nawet ten placek po wegiersku sam mi na talerze nie wskoczy...a ja dzisiaj jakosik tak leniwa jestem :P A czemu mam sie bac M poslac,przeciez on ma tylko ten bojler naprawic?:) Kaszubko...no i znowu masz racje...:P

Kaszubko,zajrzyj do skrzynki....

heh no niby ma bojler naprawic ale wiesz jak jest ,u mnie wiele rzeczy wola o fachowca wiec tak szybko bym go nie wypuscila;)

Rudamaxi...gorzej by bylo jak on by nie chcial wyjechac....:D Wtedy moglabym sie martwic...Jakos tak przywyklam do jego obecnosci hi,hi...

dzisiaj sie spoznilam i tu i do pracy :o zaspalam ;) dla kazdej pani duze i promyczki sloneczne przesylam! Ja wyskakuje dzis na sushi, mniam! Ale ten placek wegierski swietnie brzmi, jak to sie robi?

http://www.kafeteria.pl/bonappetit/przepisy/obiekt_int.php?id_p=15388 Dea tu znajdziesz przepis,a do tego gulaszu mozesz jeszcze dodac np. cebulke,albo co tam lubisz..

Aniu, zajrzałam i odpisałam. Nic nie mogę planować - zawsze los płata mi figle. już jestem po wizycie wnuczki.. a do wieczora daleko. mąż jednak chce kupić nowy sprzęt - mam jutro tylko zobaczyć jak to wszystko wygląda... i jeszcze pochwalić go za dobry wybór - trzymajcie kciuki, aby naprawdę mi się to podobało - chociaż kłamać też potrafię, gdy muszę.

Dzieki Aniu! Proste w wykonaniu, wydaje mi sie - tylko jaka to papryka mielona? Moge ja tylko posiekac? jedyne co, jak smaze to mi sie tyle dymu robi ze alam sie wlacza :o

A kto kawe popoludniowa postawi :-) ? Prosze sie czestowac, dla wszystkich wystarczy :-) : \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ \\_/... Ania - sorki, postaram sie poprawic :-(... ale nic nie obiecuje bo ja tak lubie dobre jedzonko :-) Kaszubko - hihi, moze, nie wiem co mojemu szefowi po glowie chodzi ale my mielismy czyste intencje :-D :-D. Oj, ja bym mojemu facetowi nie pozwolila samemu wybrac sprzetu do domu... straszny \"dyktator\" ze mnie :-D. A kciuki trzymie ! Dea - kazdemu moze sie zdazyc :-D. Ja w piatek ide... no i znow mnie Ania okrzyczy ze o jedzonku mowie ;-)

Rebeko, mój mąż to przecież Waga hihihihihi... a szczerze - toć on sam już od 3 lat używa tego sprzętu... już poznał się na tym i pragnie mieć nowocześniejszy. To on piecze, gotuje, pierze.... ja teraz decyduję w innych sprawach i trzymam kasę. W sumie mam długi nieplanowany urlop od domowych obowiązków.... robię tylko to, co mogę, lub to, na co mąż mi łaskawie pozwoli. A patrząc na to z drugiej strony - przez wcześniejsze lata mąż nawet palcem nie ruszył, aby pomóc w pracach domowych - wszystkim sama się zajmowałam- urlop słusznie mi się należy... hihihihihi

Kszubko - no tak, patrzac na to z tej strony ... :-). Jak sobie posciele tak sie wyspi :-D ! Ja juz wiem czemu tak strasznie ziewam po obiedzie : na naszym topiku wszystkich gdzies wywiewa:-( i poprostu sie nudze :-O :-D.

a ziewanie jest bardzo zaraźliwe - sama ziewac zaczęłam.....

Ja juz po rehabilitacji. Widze ze zimna kawka czeka;) Moje male cudo raczkuje i mnie balamuci swoim usmiechem:D i czekamy z obiadkiem na Konradka

Rudamaxi - jak chcesz ciepla to Ci jeszcze jedna postawie :-) \_/. Takiemu balamuceniu to ciezko sie oprzec :-) Hihi, wyslalam "dyplomatyczny" ;-) mail i czekam na odpowiedz :-D... w oczekiwaniu ide na taras... Kaszubko, moge liczyc na Twoje towarzystwo :-) ? A moze jeszcze ktos dolaczy ?

Już idę, Rebeko - trochę wolniej, bo znów ziewam... kawa na stoliku, papierosy obok i jak tu narzekac.... dzis dołożę jeszcze białą czekoladę z wiórkami kokosowymi - może być ??? Ruda, piszesz tak ciepło o maluszku - miło się czyta - pisz więcej.

oj, czekolada z wiorkami kokosowymi, litosci Kaszubko!!!! pycha!!! chyba po drodze do domu cos kupie :o przez ten spadek temperatuty wzrosl mi apetyt, ciagle bym tylko jadla i jadla :o

No a nie mowialm :-(, do poludnia to trajkotaja jak najete, a pozniej juz wyrazny spadek formy ;-). Jadnak te siesty to dobry pomysl... Kaszubko - czekolada pycha !! Dea - apetyt : idem :-O !! Tylko nie jestem pewna czy u mnie to tylko z powodu temperatury :-P Uciekam powoli (troche to dziwnie brzmi:-P) :-)... nie wiem czy zagladne wiec na wszelki wypadek zycze milego wieczoru

ja się rzekomo odchudzam, ale z niektórych słodyczy nie potrafię zrezygnować.... tęsknię już za truskawkami z mojego ogródka... czereśniami i ławeczce przy altance.... a tu tyle jeszcze czekania.

dziekuje kochane za cieplutka kawke:D Kaszubko zapraszam na bloga mojej niuńci i Konradunia oczywiscie tez:) Wlasnie zamowilam cyfre,Konradek w siodmym niebie:D

Dea - albo sprawka pogody, albo ..... nowy członek rodziny... na dwoje babka wróżyła.

Do pracy sie spiesze,bom juz spozniona ,ale slowko musze do Dei...kochana ta mielona papryka to najprawdopodobniej chodzi o przyprawe...Mam gdzies fotke tego dania to posle ,zebys wiedziala jak to wyglada...po cichutki Ci powiem ,ze sama jeszcze tego nie robilam ,ale sporo osob mi juz zachwalalo...

cześć dziewczyny rybkamy mamy dla Dawidka super auto na radio ale to dlatego ze była okazja i kupiliśmy mu bo wiedzieliśmy ze chce, ale jak pamiętam to Martyna nie dostala prezentu jako takiego tylko własnie ubranie było jako prezent-sama sobie mogla wszystko wybrac to co jej sie podobało. Uciekam bo mi wczoraj \"jaja urwało\";) i musze sie położyć,papa

Facet naprawiając elektrykę w domu zwraca się do teściowej: - Mamusia potrzyma przez chwilę ten drut. - Już trzymam. - Czuje Mamusia coś? - Nie... - Aha. To znaczy, że faza będzie w tym drugim. -------------------------- Anglik udowadnia Polakowi, że jego język jest najtrudniejszy: - Na przykład u nas pisze się Shakespeare, a czyta Szekspir. - To jeszcze nic. W Polsce pisze się Bolesław Prus, a czyta Aleksander Głowacki. --------------------------------- Przychodzi baba z córką do lekarza. Córka jest piękna i seksowna. Lekarz od razu każe jej się rozebrać. Baba protestuje: - Ależ panie doktorze, to ja jestem chora! - To proszę pokazać gardło - mówi lekarz. -------------------------------- DOBRANOC - DO JUTRA

M w lazience wiec Wam chociaz pomacham przed snem :-) Milych snow zycze !!!