Kobiety 45 + Jak zatrzymać czas-radykalne zabiegi

No i tu się zgodzę ze swoją poprzedniczką (tylko dlaczego taki przygnębiający nik?), bo ma dziewczyna dużo racji. Niedawno oglądałam jakiś film/program dokumentalny BBC czy coś... Było na temat kosmetyków, a szczególnie kremów p/zmarszczkowych. I wyobraźcie sobie, okazuje się, że najlepsze kremy p/zmarszczkowe to takie, które mają możliwie najmniej składników. Co za tym idzie, są znacznie tańsze od innych. Sprawdza się więc zasada, że czasem ilość nie przekłada się na jakość.

używałam flavo C. nie zauważyłam jakiejs spektakularnej poprawy, ale na pewno nie zaszkodzi. Warto jednak zajrzeć na stronę biochemia urody i zapoznać się z ich specyfikami, tam też mają odpowiednik Flavo, tyle tylko, że trzykrotnie tańszy.Od kilku miesięcy regularnie robię tam zakupy i muszę powiedzieć, że jak do tej pory nie zawiodłam się. Polecam serum antyoksydacyjne i olejek na cellulit- nie wiem czy likwiduje pomarańczową skórkę ( pewnie nie), ale po kilku dniach smarowania, mam aksamitną skóre na nogach, nawet na szorstkich do tej pory łydkach. Ceny smiesznie niskie, a efekty porownywalne z kremami z wyższej półki , które do tej pory zdarzyło mi sie stosować. Jeśli chodzi o kwas polimlekowy - sculptra, to wczoraj dotarłam do strony ( nie pamiętam adreu), na której napisano, że zabieg czasem trzeba powtarzać 2-3 razy, a efekt może utrzymać sie rok. W takim razie ja dziękuję, wolę tradycyjne wypełniacze. Zastanawiam sie jeszcze nad aquamidem, który podobno jest trwały, ale ta trwałośc wg. specjalistów to 5 lat. No, ale 5lat to juz cos, zwłaszcza, że jest tylko 2X droższy od innych wypełniaczy, które starczają na 6-12 mc. Pozdrawiam .

Polecam Hydrodermabrazję,fotoodmładzanie,ewentualnie złote nici,więcej informacji na internecie.Gabinety medycyny estetycznej mają szereg ofert skierowanych do kobiet w waszym wieku.

Kresska, wiem, ze tez kiedys bede miala tyle lat, ale nie sadze, aby takie zabiegi jak botox na dluzsza mete sprawialy, ze kobieta mlodziej wyglada. Mysle, ze po paru latach zatracaja sie naturalne rysy twarzy, twarz wyglada sztucznie i wcale nie mlodziej.

Więc w ramach taniego, bardzo dobrego i przeze mnie sprawdzonego (!) polecam: do rąk i stóp - maść z witaminą A - za grosze do kupienia w aptece. Ja preferują producenta z Gdańska (maść najładniej pachnie, nie jest mazista i zbyt tłuta), ma największą chyba zawartoć witaminy A. Do smarowania codziennie wieczorem, wejdzie w nawyk podobnie jak codzienne wieczorne czyszczenie i smarowanie kremem twarzy. Witamina A zapobiega rogowaceniu nakórka (dlatego na stopy), nawilża i przeciwdziała przebarwieniom skóry (dlatego na dłonie). Używam codziennie od wielu lat, doskonale się sprawdza. do twarzy - poprosić kogoś żeby przywiózł (pomógł w przywiezieniu) kremu Baby Bottom Butter z UK. Tak, to nie pomyła, to krem do pupy dla niemowląt... Sprzedają tam go za jakieś psie pieniądze (1,5 funta chyba) w sieci sklepów Waitrose (taka brytyjska Biedronka). Raz w tygodniu po zrobieniu pilingu twarzy i dekoldu posmarować, raczej na noc bo bardzo tłusty. Buzia będzie dołownie jak pupka niemowlęcia. do ciała - piling z kawy z dodatkiem cynamonu i duszbadu i żelu pod prysznic. Rewelacja! Znakomity podkład pod późniejszy krem wyszczuplający. Wszystkie trzy specyfiki tanie jak barszcz i o składzie prostym jak konstrukcja cepa, ale doskonałe!

Witam Panie zdeterminowane ! Zgadzam się z opnia na temast stosowania DOBRYCH kremow. Dbaja o cere a jej wyglad jest tak samo wazny jak napiecie i jedrnosc skory. Mozna wybaczyc drobne zmarszczki ale zaniedbanej cery nigdy. Wszystkie zabiegi chirurgiczne czy dermatologii estetycznej poprawaja kondycje skory a wyglad cery zalezy od codziennej dbalosci o jej stan. Odzywianie, pielegnacja, swieze powietrze. Oczywiscie zadnych zmartwien i papierochow haha! Dlatego starannie dobieram swoje kremy , dawno zrezygnowalam z drogeryjnych mleczek, tonikow, serow, bazy pod makijaz i innej chemii. Odblokowalam swoja cere poprzez prawidlowe oczyszczanie, czesto stosuje peeling, nakladam tylko ziolowe maseczki i wybrane kremy, duzo pije, gimnastykuje miesnie twarzy oux. Ograniczam weglowodany i typowe slodycze, czasem lykam tran i jest OK, botoks moze poczekac.

nie drogeryjne?

hmmm... botox nie słuzy do likwidowania zmarszczek, tylko do zapobiegania im! To samo kremy... Żaden krem ani botox nie zlikwiduja zmarszczek jesli juz sie pojawią. Jesli dopuscimy do powstania zmarszczek, to one juz zawsze z nami będa. Widziałyscie kiedys kogos, kto miał głębokie zmarszczki, zeby mu znikneły? To tak jak z załóamaniem na bucie, nigdy nie wyprostujesz;P Owszem trzeba dbać, stosować kremy odżywcze, zdrowo żyć, dbać o dietę, wysypiać się, ale to nie zatrzyma czasu. Te Wasze porady to trochę dla 20-30stek. Jesli zmniejsza się ilosc kolagenu w skórze, skóra staje się cieńsza, zmniejsza się ilośc estrogenów w naszych organizmach, to i o zmarszczki i zwisy łatwiej. Ja tam wysyłam swoja skóre "na urlop", dzięki botoksowi właśnie. Staram się oczywiscie nie przesadzać i robie to rzadko, wtedy kiedy czuje potrzebe. Wtedy moja twarz odpoczywa, zauwazyałam, ze teraz odzwycziła sie od dawnych grymasów. Pozbyłam sie plam posłonecznych dzięki peelingom TCA i kwasom. Raz na 1,5 roku stosuje wypełanicze. Dzięki temu w wieku 45 lat nie mam ani jednej zmarszczki, ani jednej kurzej łapki i innego badziewia. Ale oczywiscie grawitacja robi swoje i cos tam w owalu sie zmienia. Tez bede działać. A Wy kolezanki czekajcie...na illuminacje... Oby nie przyszła za późno... No chyba, że nalezycie do tych, które to chca się starzec "z godnością"... Pozdrawiam

lubię swoje plamy posłoneczne :) i lubię siebie z tymi niedoskonałościami o których piszecie miałam 20, 30 lat teraz mam 40 + tego samego faceta od 20 kilku lat podobam się innym i sobie ;) i tego też Wam życzę ;)

Kreska, zgadzam sie z Tobą w 100%. Niestety, mimo że bardzo dbam o skóre, nie palę, dotleniam się, czasem zdzarza mi sie pochodzić na aerobik to natura obdarzyła mnie bardzo cieńka skórą, która dość szybko zaczęła sie marszczyć. Nie potrafię starzeć sie z godnościa i mając do wyboru depresję albo botox wybrałam to drugie. I jest mi z tym dobrze. Oczywicie nikogo nie namawiam, jeśli są panie, które akceptują zmarszczki ( niektórym szczęśćiarom jest z nimi do twarzy ), zwiotczenia, chomiki to świetnie. Mogę tylko pozazdrościć, bo ja tego nie potrafię.Niestety zawsze miałam problemy z pokochaniem siebie , a zabiegi odmładzające pomagaja mi choć odrobine siebie polubic. Czy to żle?

absolutnie nie

O rany, kobieto! A skąd ty wiesz jak ktoś będzie wyglądał za 10 lat? Przecież nawet sama nie wiesz jak będziesz wtedy wyglądała. A może one wtedy będą wyglądały jak starsze siostry swoich córek, a ty jak własna babcia? Uważam, że każda z Pań ma prawo robić to, co sobie tylko zamarzy i co oferują jej salony piękności i medycyna etetyczna. A jeśli nawet któraś zażyczy sobie skorzytać z usług chirurga plastycznego bo ją na to stać, to cóż w tym złego? Mamy wielkie szczęście, że możemy wybierać spośród różnorodnych ofert, które mogą poprawić naszą urodę. Jeśli jakaś dziewczyna nie ma piersi tylko chłopięcą klatkę piersiową, to ma nie robić sobie operacji powiększenia piersi bo za 20 lat będą kiepsko wyglądały? A jeśli któraś 40-latka chce wstrzyknąć botox w bruzdy nosowo-wargowe, to nie powinna bo za 10 lat będzie miała zeszpeconą twarz? To może nóg też nie powinnyśmy depilować? Bo przecież włosy na łydkach i tak odrastają i są nawet mocniejsze. A właściwie to ludzie kiedyś w jaskiniach mieszkali, i komu to przeszkadzało... Gwarantuję ci, że twoja równolatka, która teraz poprawi sobie komfort życia jakimś zabiegiem, za 10 lat będzie wyglądała dużo lepiej niż ty.

Kobieto, przecież ja właśnie wyraziłam poparcie dla koleżanki. To znaczy, że absolutnie nie uważam za złe tego, że ktoś chce zrobić coś dla siebie, w takim wymiarze jaki uważa za słuszny.

Sory, ale ja do Verdinki

Malago :)))) Niestety, jedno mnie zmartwiło :(((( To golenie nóg. wiesz, chyba masz rację, przestanę je depilować bo rzeczywiście odrastają mocniejsze, pachom chyba też odpuszczę ;)))) Buziaczki

nie wiem czy ktoś sie odezwie bo coś długo cicho na forum Ratujcie bo zapisałam się na zabieg falami radiowymi ale jak przeczytałm wszystkie wpisy to sama nie wiem mieszkam blisko Katowic albo może być Kraków i zniszczoną cerę pomóżcie kochane (55)

po czytaniu tego forum wniosek taki o cerę trzeba dbać już w wieku 25 lat systematycznie , mieć w genach dobrą cerę ,o i żyć bez stresów nic nie pomoże jak jest się ciągla w stresie , no jeszcze dużo kasy , dobry mąż itd no cóż wiek robi swoje

CHCESZ OCZAROWC WSZYSTKICH SWOIM WYGLADEM? OTO SPOSOB! SPRAWDZ! htpp://zlotemysli.pl/anucik,1/kobieta/piekna/jest.htm

Do zmartwionej - jestem po 5 zabiagach Rf - pierwszy mialam na początku gudnia. Podobno efekty powinny być widoczne po 2 mc, ja na razie nie widzę nic :(((

ale po jakich zabiegach RF, bo to istotne ( focus, aluma , bella, lavatron itp)

lavatron

Podnoszę... Czy któraś z Pań może mi polecić jakiś sprawdzony gabinet kosmetyczny w Wawie (najchętniej z lekarzem kosmetologiem), gdzie można bezpiecznie oddać się upiększającym i odmładzającym zabiegom w wieku 45+?

Ja w sprawie aquamidu. Bea 43 nie łudź się, że ten wypełniacz starczy Ci na 5 lat. ja wypełniałam bruzdy nosowo wargowe i przysięgam, że nie ma jeszcze 1 roku a już myślę o ponownym wypełnieniu. Wszędzie zapytowuję, czy można po aquamidzie dać coś innego, ale nie mam na to odpowiedzi. dziewczyny taki kit nam wciskają, że strach. Ale człowiek łapie się , bo myśli, ze tym razem będzie uczciwie. A tu kicha. Przeczytałam o elos, zabiegu zastępującego thermage i myśle to zrobić. Szukam teraz kliniki w pobliżu Poznania.

Acha, mam 50 lat.

cześć,jestem nowa,ale w tym samym wieku. szukałam czegoś o zabiegach odmładzających i wreszcie trafiłam na was. piszę od razu: robiłam botox,polecam dr ignaciuk gabinet bella. bardzo dobry fachowiec,potem doktor dawidowicz w erisie na racławickiej,bardzo dobra,delikatna.odradzam sharleya,konsultacja trwała 5 minut,zostałam po prostu zbyta,nie wiem może nie wyglądam na osobę,którą warto się zająć (czytaj zamożną),było mi przykro.dobrze,że jesteści,od razu razniej.

cześć,jestem nowa,ale w tym samym wieku. szukałam czegoś o zabiegach odmładzających i wreszcie trafiłam na was. piszę od razu: robiłam botox,polecam dr ignaciuk gabinet bella. bardzo dobry fachowiec,potem doktor dawidowicz w erisie na racławickiej,bardzo dobra,delikatna.odradzam sharleya,konsultacja trwała 5 minut,zostałam po prostu zbyta,nie wiem może nie wyglądam na osobę,którą warto się zająć (czytaj zamożną),było mi przykro.dobrze,że jesteści,od razu razniej.

Ja dużo czasu też ostatnio spedziłam na poszukiwaniach zabiegów odmladzających. Nawet sobie wszystko spisałam. Wyczytałam o lączonych zabiegach 3 w 1 podobno rewela.

No, nie czarujmy się, że trzeba starzeć się z godnością! elegancka , zadbana babka zawsze ma klasę ...w pewnym wieku organizm już nie produkuje kolagenu i bez zabiegu sobie nie poradzi... jak ktoś lubi i ma kasę, to niech sie upieksza ...mam pytanie, jakie przebarwienia sobie zlikwidowałaś? mnie najbardziej interesują ręce skutek opalania, podróżowania...a żadne kremy, maści nie pomagają i...jedna plamka na twarzy...

czy któraś korzystała z usług Consensus w Krakowie?