Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondynka1982

Prosze,przeczytajcie i doradzcie.Nie mam juz sily...

Polecane posty

Gość Ja lubię..
JESTEM W SZOKU. CZEKAMY NA SZCZEGOLY. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfg
a ja nie wierzę w żadne dziecko. Tym bardziej nie wierzę że wpisy wyżej to facet. Facet nie pisze o dziecku "maluszek" i nie daje sobie tak żeńsko brzmiącego nicka. To jakaś baba. Wiem, wiem - znów napisze że nie, że jest jej exem który lubił jej męża i jej maluszka o którego się tak troszczy, bla bla bla. Autorko - trzymaj się. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Przestań pakować się w takie związki, jeszcze całe życie przed Tobą. Wyciągnij wnioski ze swojej historii. Na Twoim miejscu pogadałabym z narzeczoną z Indii (ja jestem mściwa ;) ) - gówno by mnie obchodziło że on się wścieknie. I tak niedługo wracasz do Polski, a on jutro wyjeżdża. Masz teraz szansę ochłonąć i zacząć nowe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja lubię..
PRZEGLADNELAM FORUM OBORNICKIE I NIE WIDZE ZADNEJ WZMIANKI NA TEN TEMAT. ZENUJACE SIE TO ZACZYNA ROBIC.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziwa Preferka
Nie mówię że macie wierzyć, nie napiszę wprost kim jestem bo ją całkowicie odsłonię a wierzcie mi że nasze miasto to czyta, sam dostałem cynk od osoby zupełnie mi nieznanej. Maluszek?? wiesz dlaczego maluszek?? bo jeszcze nie ma 5 lat, a wiesz jakie ma życie?? Lepiej ni pytaj... Dlaczego preferka?? bo jak przeczytałem to wszystko to zbladłem, wkurwiłem się jak nie wiem a potem chciałe szybko odpisać, a pierwsze co zobaczyłem to słowo preferencje - stąd preferka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja lubię..
PREFERKA, JA CI WIERZE. JA PIERDZIELE. BLONDYNKA- TY POTRZEBOWALAS NASZEJ LITOSCI A SAMA ZROBILAS TAKA RZECZ? wspolczuje naprawde. Tobie. Ludziom z Obornik. Ale najbarziej TWOJEMU DZIECKU. gdyby to nie byla prawda- to zignorowalabys tego faceta i jego teksty. a ty wybuchlas jak nigdy dotad, nie denerwowalas sie tak nawet jak cie dziewczyny nazywaly szmata i idiotka. jejku. przemysl sprawe i wroc po dzieciaka. w koncu to twoj syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja lubię..
a z kim jej dziecko zostalo? z matka jej ? z siostra? na fotka.pl ma napisane ze jest rozwiedziona i ma dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziwa Preferka
z matką... a jak ktoś pamięta co pisała o dzieciństwie to bez komentarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfg
Jestem bardzo empatyczną osobą i nadal mam współczucie do autorki topiku, cokolwiek byście napisali. Załóżmy że dziecko jest prawdziwe. Znam wiele kobiet które po prostu nie spełniają się w macierzyństwie i muszą mieć miłość mężczyzny. Nie potępiam ich ani nie chwalę. To po prostu cecha charakteru. Nie można winić autorki za to że poszukuje wciąż miłości. Nieudolnie wprawdzie, ale wydaje mi się ona bardzo nieszczęsliwą osobą. Nieustannie w życiu dokonuje złych wyborów i naprawdę nie wierzę że robi to ze złych intencji. Ona się gubi i wręcz rozpaczliwie chce być kochana. Gdyby dziecko (o ile jest prawdziwe), miało aż tak źle, to chyba jej własna matka nie powiedziałaby jej że ma jeszcze zostać w UK? I nie rozumiem specjalnie tych insynuacji że pojechała zarabiać, a się kurwi. Skoro jest rozwódką i skoro pojechała zarabiać to dlaczego miałaby nie poznać tam nikogo? Nie rozumiem. Ma do tego pełne prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfg
Jedno muszę wam powiedzieć - ten topik przejdzie do historii kafeterii :) Już dawno nie czytałam tak fascynującego i wciągającego wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziwa Preferka
bo z jej wyjazdu nic nie wynika, dziecko nie ma matki ani lepiej pod względem finansowym, więc jaki jest sens uganiania się tam za kolejnymi facetami?? jesli nie ma uczuc wyzszych takich jak miłość do dziecka to po co je przy sobie zatrzymała wtedy kiedy był czas na to zeby inni sie nim zaopiekowali?? Gdzieś mam to co robi teraz zeswoim życiem, ale życie dziecka nie jest mi obojetne i dlaczego on teraz płaci za jej głupotę?? Dlaczego matka tak powidziała?? bo chce kasy... Przeczytaj sobie początek o jej dzieciństwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawroty głowy
kurcze, rzeczywiscie na fotce masz napisane, ze masz dziecko.. no to cie rozszyfrowali.... a sledzilam z zainteresowaniem ten topik od poczatku, ale od ciekawosci to przeszlo w żal dla ciebie i twojego zachowania. szkoda mi ciebie. zostalas rozszyfrowana. sadze ze juz tu nie wrocisz, bo nie mialabys szacunku do siebie. przykro, ze to sie tak skonczylo.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawroty głowy
teraz to bede tak przezywala, ze nie zasne predko. ciekawa tez jestem reakcji dziewczyn, ktore codzinnie cie wspieraly i pocieszaly i probowaly przemowic do rozsadku! ech! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfg
No dobra. Ale nawet jeśli - to jak to się ma do tego tematu? Czy jeśli np. założę topik o tym jak mnie zgwałcono, a potem wyszłoby na jaw że np. podkradam rodzicom pieniądze - to czy to umniejsza mój problem? Co mnie obchodzi że ma dziecko? Laska opisała swoją nieszczęsliwą miłość i swoje pokręcone uzależnienie od tego gacha, więc co mnie obchodzi inny wątek z jej życia? Na moje to mogła nawet księdzu kraść kozy - a i tak mi jest jej żal, bo jest ... no po prostu jest smutnym człowiekiem. Swoją drogą - znam dwie kobiety które również wyjechały za kasą do innego kraju, zostawiając małe dziecko z dziadkami. To wcale nie jest takie niespotykane. Jak przeczytałeś/aś - ona codziennie chodzi do pracy, więc nie możesz pisać że "nic z tego nie wynika". A że się tam zakochała a facet okazał się chujem - to osobna sprawa. I włąśnie tej sprawy dotyczy topik. Ponadto - wciąz wygrażasz że podasz dane/imiona/zdjęcia/daty... i co? Czemu tylko o tym piszesz a nie robisz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziwa Preferka
Nie sprowokujesz mnie taką grą do tego żebym podał dane małego... Nie zapominaj że ja to nie ona i nie dam się robić w ch... a życie i przyszłość małego nie są mi obojętne, więc bardzo się cieszę że znalazłem się tutaj i wiem o wszystkim... Ona ma rozdwojenie jaźni i już kompletnie się jej poprzestawiało w głowie, a skoro ty bronisz takich ludzi (kobiet to zbyt piękne słowo) chyba sama masz nie mniej na sumieniu, co?? Ja nie jestem tak naiwny żeby pod wpływem takich prowokacji podać adres skrzynki wraz z hasłem, bo chodzi o dziecko... Gdyby go nie było mnie też by tutaj nie było... Praca?? hmmm pięknie napisane, ale najpierw trzeba tą pracę mieć, wyjazd sam w sobie nie był złym pomysłem ale miał on służyć poprawieniu sytuacji materialnej dziecka, a nie zmieniła się ona nic a nic, a do tego został bez matki... A matka nie ma czasu na wychowywanie synka bo szuka ciagle nowych wrazen, tyle tylko z skoro jestes taka madra to powiedz mi dlaczego synek za to płaci, co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha no to sie narobilo
blondynka, i tak jestem z toba, nawet jak masz dziecko wpisywalam sie juz w twoim temacie, ale ni pamietam pod jakim nickiem moje dziecko mialo 10 miesiecy gdy wyjechalam do Niemiec na pol roku na saksy, nie oceniajcie takich kobiet, bo tylko my wiemy jak wtedy jest ciezko i na pewno nie jestem zla mama........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfg
Na sumieniu? :) Ja już mam taki charakter że bronię uciśnionych, ponieważ ZAWSZE potrafię postawić się w sytuacji drugiej strony. Dwa giga trudne słowa... Obiektywizm. Empatia. Swoją drogą - to tak trochę nieładnie że Ty, jej były ukochany tak ją obsmarowujesz, nie uważasz? Czyżbyś z czymś się wciąż nie pogodził? Zraniła Cię? Ach, no tak, zapomniałam - przecież Tobie chodzi wyłącznie o dobro maluszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziwa Preferka
Nie zraniła bo sam odszedłem... Nasze miasto jest bardzo małe a wszyscy mówią o tym co wyprawia... Myślisz że łatwo jest słuchać tego wszystkiego i dzień po dniu zastanawiać się kiedy ktoś w przedszkolu powie małemu kim jest jego mama?? On jest malutki i nic nie rozumie, kocha ją, a słowa obelg i wyzwisk pod adresem kogoś kogo się kocha bardzo ranią... Szczególnie jeśli chodzi o wyzwiska pod adresem matki, mam nadzieję że zdajesz sobie sprawe z tego jak dzieci potrafia powarzac wszystko co usłyszą w domu od swoich rodziców. A nie jest ci żal że takie małe niczemu niewinne dziecko na tym cierpi?? jeśli nie znaczy to tylko jedno - nie masz uczuć wyższych... Dla mnie możesz się śmiać, że nazywam go maluszkiem, ale tak własnie jest i będzie - maluszkiem :) Obelgi pod jej adresem?? a jak ty byś zareagowała gdybyś przeczytała taka historię a do tego to że wypiera się własnego syna, a akurat to mnie wyprowadziło z równowagi i wiesz co?? nie mam już do niej za grosz szacunku - zero...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to jest twoj syn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptaszek20
Hej kochana!!!!!!!!!! NIE DAJ SIĘ OSZUKIWAĆ!!!!!!!!wiem, że wszyscy Ci tak doradzają, ale pozwól, że Ci coś opowiem..... Miałam faceta.Przez dwa lata. BYło cudownie, namiętnie, pięknie. Byliśmy ogromnie szczęśliwi. Nie da sie nawet tego opisać.Początki miłości zawsze są najcudowniejsze, prawda??? W 3 tygodnie po tym, jak zostaliśmy parą, on poszedł na pielgrzymkę. Czekałam na niego, tęskniłam.....Aż wreszcie wrócił..I nadal było pięknie... Po1,5 roku przez przypadek dowiedziałam się, że zdradził mnie na tej pielgrzymce!!!!! Czaisz????NA PIELGRZYMCE!!!!!!!!!! a jak się dowiedziałam????Zapewne żyłabym w nieświadomości przez wiele lat, gdyby nie koleżanka tej jego dziwki. Napisała mu smsa po 1,5 roku(bo nie był na następnej pielgrzymce) takiego ze wspomnieniami, do dziś pamiętam treść tego smsa"widziałam ból w twoich oczach jak żegnałeś się wtedy z Jolą...czemu cię tym razem nie było???(...)" Hmmmm... a wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze???Ze wybaczyłam mu, (chodź nie do końca) i jeszcze pół roku byłam z tym zakłamanym oszustem. Błagam, nie łódź się, że on sie zmieni!!Mój przez te pół roku jeszcze bardziej kłamał. TEZ PODAŁAM SIE ZA KOGOŚ INNEGO i pisałam do niego świńskie smsy...o on odpisywał ....doszło do tego, że prawie uprawiaaliśmy seks przez telefon(ja jako inna osoba) Pogardzam sobą za to, że byłam taka kretynką i łudziłam się, że on się zmieni............ NIE POPEŁNIAJ TAKIEGO BŁĘDU!!!!!!!!!!! Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę powodzenia Pozdrawiam Też wszystkich ludzi na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfg
no ale co ja mam Ci napisać? Że to podła szmata i że ją znajdę i ogolę na łyso? Wiem że tego chcesz... Musisz wiedzieć jedno. Np. mnie wali co robi mój ex facet. Wali mnie czy jest dobrym czy złym tatą. Wali mnie jak mu się układa z żoną. Słowem - nie interesuje mnie. Nawet gdyby pisał na forum że jest nieszczęśliwy - nie wywlekałabym brudów. Powiem więcej. Ja nawet bym się tam nie wpisała, bo -> patrz wyżej. Obojętnie bym to przeczytała i nawet serce nie zabiłoby mi szybciej. Interesował mnie, dopóki coś wciąż do niego czułam. Nie rozumiem czemu... tak się tym podniecasz. Przeżywasz i pewnie aż gestykulujesz przy tej klawiaturze. :) Czemu? Co Cię obchodzi jej zycie? Tylko nie mów że Cię obchodzi ten "maluszek", bo w Polsce pełno jest "maluszków" bitych, zostawianych przez mamusie i tatusiów albo gwałconych. I na pewno znasz niejedno dziecko z rozbitej rodziny. W ich rodziców też rzucasz kamieniami? Nie widzę związku między Twoją a jej historią. Czy po tym co napisałeś mam powiewać jak chorągiewka, zmienić front i napisać "a, to dobrze suce! wcześniej było mi jej żal, bo facet potraktował ją jak szmatę, ale zmieniłam zdanie " (zacierając ręce). Nie. Nie pomyslę tak. Nadal jest mi jej żal i nadal uważam że powinna przewartościować swoje życie. Ostatnio dowiedziałam się że moja super koleżanka z pracy, teraz właściwie przyjaciółka - zajmowałą się prostytucją. Czy to znaczy że mam przestać ją lubić? Ludzie są dziwni. I nie próbuj wjeżdżać na moje emocje pytając czy nie żal mi maluszka. Czy jeśli nie zgadzam się z Tobą tzn. że nie mam uczuć? No błagam Cię... Zresztą nie wiem o co całe to halo? Rozumiem że byłaby w porządku, gdyby była samotna? Co takiego niby zrobiła? Pojechała zarabiać i się zakochała? Do tego będąc wolną? Swoją drogą... wciąż piszesz jaka to ona bleee. A ja mam pytanie. Gdzie jest tatuś maluszka? Czemu maluszek jest z babcią? Czemu autorka musiała poprawiać sytuację materialną dziecka? GDZIE jest tatuś? Pominąłeś go w całej sytuacji. Bo na razie wygląda na to że dziekiem się nie interesuje i nie wspomaga go finansowo. Poza tym - do rozwodu trzeba dwojga, wiesz? Ale on jest ok, tak? Rozumiem że facetom można wiele. Kobieta bardzo szybko zapracuje na miano szmaty. Wciąz nie wiem czy to nie prowokacja - z tym dzieckiem i ex facetem... Może dałam się podpuścić. Idę już spać, życzę udanego wylewania żółci. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemoralni
ale trzeba byc nawiedzonym zeby tak wypisywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja jestem w szoku po ostatnich wydarzeniach szkoda że nie masz biletu z wcześniejszym terminie a gdzie teraz nocujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
00:07 blondynka1982 spadaj niedorajdo.nie masz co robic?sam sie zajmij wlasnymi dziecmi albo ich robieniem.no,chyba ze masz takiego malego fiuta jak twoj mozg,to nic z tego nie bedzie. 00:20 blondynka1982 oh,widze,ze chcialbys mi zepsuc reputacje na forum.spadaj spac,bo rano do przedszkola nie wstaniesz prostaku.nic a nic kultury.wstyd. wiara,nie wierzcie tamu dupkowi,to jakis...nie wiem,debil! nie ty powinnaś tu mówić o kulturze a tym bardziej wypominać innym jej brak... co do pracy - to rozumiem że matka może zostawić dziecko i wyjechac za granicę zostawiając je np pod opieką swoich rodziców... to rozumiem jak najbardziej - nie rozumiem natomiast tego jak można się wyprzeć własnego dziecka!!! na fotce napisałaś że masz dziecko (albo napisała to twoja siostra) - nie sądzę natomiast by podając taką informację mozna się było \"pomylić\" dla mnie niedopuszczalne jest wyrzeczenie się własnego dziecka... tak jak ktoś napisał: uderz w stół... a będąc nadal z nim - pokazujesz jaka jesteś... i co dla ciebie liczy się najbardziej!!! a z nim jestes przez sex bo jest zaje*** sama sobie wystawiłaś opinię i nie wkurzaj sie na innych bo to co robisz ze swoim zyciem zalezy tylko i wyłącznie od ciebie a póki co to k... się na prawo i lewo... i co z tego ze z jednym? to nie ma znaczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem kto to ten gosciu,ale trzeba miec naprawde zero oleju w glowie zeby takie glupoty pisac. :) wspolczuje mu.na pewno cos mu sie pokrecilo.moze szuka narzeczonej,ktora mu dala kopa i mysli,ze ta to ja. :) sorry gostek,ale pomyliles sie.tutaj satysfakcji nie znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej blondynko, opowiadaj co u ciebie się teraz dzieje. Gdzie się podziewasz po wyprowadzce z tamtego domu i czy twój ex dowiedział się o twojej rozmowie z jego narzeczoną...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkokkkkosannnnka
ale jak mogl sie pomylic,skoro dalas tu swoja fotke????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam wszystkie wypowiedzi i musze niestety zaprzeczyc tym tanim prowokacjom na moj temat. anah,no wiesz,do prostaka trzeba mowic w jego jezyku zeby zrozumial,wiec stad te moje do niego slowa.nawet nie wiem kim jest z takie cos wypisuje o mnie. zeby nie bylo,przeciez nie zarabiam na seksie! co za palant ze takie cos pisze.pracuje w fitness clubie jako fitness instructor i recepcjonistka.w pracy mam tez komputer co jest niezbedne.szkoda,ze ludzie tacy jak ten mezczyzna nie potrafia poradzic sobie z wlasnymi emocjami. pisze on o maluszku.jesli tak jest mu zal tego dziecka,to niech sie sam nim zajmie a nie takie bzdury pisac. ps.mozecie zignorowac informacje zawarte na fotce cokolwiek by to mialo znaczyc.kiedys siora mi takie cos zrobila dla zabawy ale nigdy tam nie zagladam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkokkkkosannnnka
no nie przesadzaj z ta fotka,ostatnie logowanie nie bylo tak wcale dawno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkokkkkosannnnka
przeczytalam caly twoj topik,od deski do deski i jedno,co mi sie nasunelo,to to,ze ty tak naprawde poszukujesz zainteresowania,zrozumienia,szacunku..etc.chcesz zebysmy my forumowicze poklepali cie po ramieniu i pocieszyli..tak na prawde masz w nosie nasze porady.wazne dla ciebie jest to,ze topik cieszy sie zainteresowaniem,ze ktos interesuje sie twoim zyciem,dlatego robisz wszystko,by uniknac kompromitacji...tak mysle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×