czy sa tu mamy jub przyszle mamcie z roku 89 lub mniej?? piszcie

Az tak Ci się nudzi???

elwinka:D a czy ktos sie kloci?:P ja nie wiem maja jakies pretensje Bog wie o co:D jak takie niby uwazaja ze nie ejstesmy dojrzale do wychowywania dzieci to zapewne same maja dzieciaczki to niech do nich ida a nie mi tu jakies moraly prawia:P

Elwinka wspólczuje Ci bardzo,stracić trzy najwazniejsze osoby w zyciu.Ja straciłam ojca wiec po czesci wiem jak to jest.Nie wyobrazam sobie jakbym teraz zniosla utrate kogos bliskiego..

W sumie to nawet zabawnie sie to wszystko czyta :P

no ba ze zabawnie:D a bardziej zabawne jest to ze ktos sie denerwuje czytajac posty na forum:P ja nie wiem czy kobiety innych problemow nie maja czy co?:P

Widze ze przybyło nam pare nowych osob ale gdzie podziała sie Kornelkaa???:)WRACAJ DO NAS. Dziewczynynie kłuccie sie na tym topicku bo to naprawde nie ma sensu tutaj sa dziewczyny zeby pogadać pochwalic sie wyzalić sie itp;:) Ostatnie dwie srtony to tylko kłótnia fajnej i malalaki czy jak jej tam prosze was.........Co do Ewlinki bardzo cie podziwiam i chyle czoło przed toba bardzo bardzo ci wspołczuje nawet nie potrafie sobie wyobrazić co czujesz:(:(:(:(:( I podziwiam cie ze dajesz rade zyc dalej norlamnie bo ja bym napewno nie dała rady gdyz jestem bardzo zzyta z rodzina jak i chłopakiem. A teraz z innej bajki mam pytanko do Was jak jest w waszych zwiazkach?? chodzi mi o to czy kłucicie sie tak l a czasem ostro?? czy wasze zwiaski sa idealne??? Pozdrawiam wszystkie was tutaj buziacki:)

oj czy moj zwiazek jest idealny? nie ale nawet takiegos bym nie chciala:) czy to takie fajne miec cos idealnego?:P czy nie co?:) ja wole czasami sie klocic bo wtedy nie jest nudno i jakos tak lepiej:) uwazam ze jak sie klocimy o cos to znaczy ze nam na sobie zalezy:) a ja mam tez takie inne pytanie jak to jest z cytologia? bo teraz ogladam wiadomosci i tam bylo o cytologii i jedna babka powiedziala ze podobno to badanie jest dosc bolesne:( ja nigdy nie mialam cytologii, chcialabym ja zrobic bo wiem ze to wazne badanie i powinnam ale moj gin jakos sie nie kwapi do tego:/ prosze powiedzcie jakie macie doswiadczenia:)

Kosmeteoczka masz calkowita racje.:D A co do związków to My ogolnie jak dojdziemy do harmonii czyli np po zamieszkaniu razem :P to praktycznie się nie kłócimy,czasem sa tylko jak ktores z nas ma zly dzien to jest troche nerwowo i latwo sie wkurzyc o byle co ale takiej prawdziwej któtni totak naprawde nigdy nie było :) Wydaje mi się,ze idealnych zwiazkow nie ma,bynajmniej ja bym w takim nie chciala byc.Zyby poczuc tesknote,pozadanie,chec bliskosci musi czasem byc cos nie tak bo inaczej wg mnie zycie bylo by zbyt przeslodzone i pelne rutyny a tak przynajmniej wiem ze kocham tego swira :p

Na szczescie po dniach przepelnionych praca i ogolnie napieciem,nastaly lepsze chwile: wraca czulosc:D Teraz tylko czekam,az swir wroci z pracy to bede się "krecic" kolo niego :P:P A tak wogole to czy czujecie takie ciepelko w srodku jezeli np.chlopak jest chory a Wy sie nim opiekujecie,najlepiej jak potraficie?:D Ale mnie sentymenty wzięły:P

Cytologia jest bolesna ale czy bardzo to zalezy tylko od ginka czy zrobi to delikatnie czy nie. Ja tez sie tego boje brrrrrrr:/

mnie bierze ciepelko jak ja jestem chora i on sie mna opiekuje:) herbatke zrobi, przykryje koldra i da buziaka:P odpowiedzcie mi prosze na temat tej cytologii

Co za bzdura. Cytologia nie boli. Słuchajcie takich bzdur i bójcie się dalej. A jak nie zrobił ci jej gin to się upomnij.,

No ja niestety w tym temacie niewiele mam do powiedzenia,mimo checi :) Moze warto poczytac na jakis forach o tym albo zalozyć taki temat.

ale jaki to jest bol? czy to jest taki bol jakby cie od srodka rozwalalo czy jak? czy tylko jakies klucie sie czuje?

To nie boli.

a macie dziewczyny tak ze czasami czujecie ze chcecie byc jeszcze blizej z chlopakiem? bo ja mam tak i to czesto:P patrze na niego i chcialabym normalnie w niego wejsc:P

Czasem chyba tak mam.Szczegolnie jak ostatnio ma tyle pracy :( ale jak jest wolne to jest wystarczająco blisko :D

oj ja nawet tak mam kiedy jest naprawde super ze lepiej byc nie moze i moze dlatego tak czuje:P jak widze go caly czas to tez tak czuje:P fajne to takie uczucie jest:D a w ogole jak sie rano budzi to smieszy mnie to bardzo jak sie przeciaga to robi takie cos - ojojojoj :P i wiesz takie smieszne miny i w ogole:P

aaa o co tu chodzi? O mamy które puściły się w 89 roku? :O

Hehe uroki bycia razem :) Wrodzona potrzeba bliskości :P:P

do fajna madchen moje plany powoli sie spełniaja jestesmy w trakcie załatwiania mieszkania .. :) jeżeli dobrze pojdzie to jzu w listopadzie sie wyprowadzamy ..:) jestem taka szcześliwa ze nie wiem czy wytrzymam ..

Ten temat-kilka stron wczesniej. I nie pusciły-zeby bylo jasne...:/

a u was tez facet taki oporny zeby rano snadanie zrobic?:P bo u mnie to moge prosic do usranej smierci czasami:P a raz mi takie fajne sniadanko zrobil:) na tacy przyniosl ladnej, zrobil kanapeczki, owoce i jajka a na tym jajku w takim koszyczku siedzial misio maly:P i jeszcze roze mi przyniosl..:Dtakiego czegos po nim to sie nie spodziewalam:)

kornelka:) zazdroszcze i zycze powodzenia na nowej drodze zycia:D:P ja dopiero po maturze ale to szybko zleci:) jeszcze tylko 7 miesiecy meki i wolna:D:D

Heh w sumie u mnie te czasy chyba minęły.Juz się przyjęlo,ze to ja robie sniadanko :P obiadek i kolacje,choc czasem kolacje zrobi :D Ale nie powiem romantyka masz przy sobie:P

U mnie w sumie nie bylo jakiegos czekania na wyprowadzke.Były plany ale mialy zyscic sie pozniej a wyszlo szybciej,troche tak jakos spontanicznie :P

czy taki romantyk to ja nie wiem:P raz na ruski rok kwiatka dostane:( ale wiesz co kwiatek jest naprawde najmniej wazny bo widze ze mnie kocha, widze jak mnie traktuje, itp:) tu kwiatek nic nie zmienia aczkolwiek lubie dostawac kwiatki:P

no u mnie to nie ma szans zeby szybciej:( ja musze najpierw szkole skonczyc wiec same wiecie:) nie widzi mi sie codziennie spedzac 5h w pociagu w jedna strone:(

Dziewczyny tak was czytam i czytam...i wam po prostu zazdroszczę :) też bym już chciała wyjść za mąż i żyć razem z ukochanym :)

No ja ostatnio zostalam zaskoczona kwiatkiem :D wiec rzadko ale za to efektownie :) No wiesz tez wolalabym tak niz w sumie uciec z domu ze wzgledu na panujaca sytuacje ale przynajmniej teraz jestem szczesliwa:)