duzy problem, moj facet idzie sam na wesele, ja zostalam z wesela wyproszona!!!!

napisalam mu cos milego, dwa slowa ale milczy coz... jego sprawa

nie zmusze go do spotkania bo milczy

bo moze kurka jest glosno i nie slyszal smsa, poczekaj odezwie sie. a jutro jak wstanie to pogadacie. ale ty wymyslasz, dziewczyno!

on sie juz nie odezwie

ide juz spac. ty tez sie poloz jak nie zasniesz to poczytaj cos fajnego. i nie mysl nic zlego bo nic sie nie dzieje. uszy do gory! trzymaj sie!

dzieki

jak sie nie odezwie to znaczy ze kretyn i samolub. wtedy nie masz czego zalowac.

ale nie sadze. uwazam ze jestes bradzo zdenerwowana i dlatego masz takie mysli. po prostu dlugo juz sie tym stresujesz a jak czlowiek w kolko o czyms mysli to nie ocenia trzezwo sytuacji. ale przekonasz sie ze bedziecie razem i wszystko bedzie dobrze. przeciesz Twoj chlopak jest chyba w porzadku facetem a nie jakims babiarzem, mozesz mu zaufac. taka rozsadna dziewczyna z klasa by sie z idiota nie zadawala.

a jeszcze moja kolezanka napsiala ze moj bawi sie teraz bardzo dobrze a mowil mi ze zle sie bawi mam dosc, ide spac:(

daj znac jutro:) tylko nie czekaj na jego telefon od samego rana. pewnie facet walnie kilka glebszych z zalu i zlosci i bedzie spal twardo do poludnia. trzymaj sie, ja naprawde sadze ze rozumiem jak ci ciezko ale to naprawde zadna tragedia i nic zlego sie nie dzieje.

czasem pozory myla. poza tym to wesle brata, moze nie chce sprawiac mu przykrosci, moze nie chce miec skwaszonej miny na filmie z wesela ze wzgledu na brata. no i moze udalo mu sie odczytac smsa i zrobilo mu sie cieplej na duszy. odpisze ci jak bedzie mial chwile dla siebie. pewnie zaraz beda oczpiny i musi pelnic obowiazki druzby. ale w glowie i sercu ma ciebie. dobranoc, spij dobrze.

i ostatnia rzecz jakby mu nie zalezalo na tobie to jego mama by nie dzwonila. to ze jego mama dzwonila to bardzo dobrze swiadczy o jego uczuciu do ciebie wg mnie.

Twój facet pewnie sporo wypił, i to może tłumaczyć przypływ dobrego humoru. Radzę Ci położyć się spać, a jemu wysłać smsa, że chciałaś przyjść na wesele, ale państwo młodzi Cię nie zaprosili a poza tym przyjeżdżać w środku imprezy to niepotrzebny cyrk. Twój facet ma 26 lat, ale z opisu wnioskowałabym, że 20. Jutro, gdy emocje opadną, zadzwoń lub napisz, że jeśli chciałby, abyś przyszła, poprosiłby brata i brata, by Cię zaprosili i że nie jest w Twoim zwyczaju pchać się na wesele bez zgody panny młodej...

brata i bratową oczywiście...

OoooOoo matko a czemu ma mu robić wyrzuty ? Dajcie jużs spokój , najpierw kazecie jej zachować klase a chwile potem , zeby pisała smsa ze nie ma w zwyczaju wpraszac sie na wesele i gdyby mu zalezalo to by to zalatwił :| jak można sie tak poniżać ! Idz spać , a ich miej głęboko w dupie Nie to nie , niepotrzebnie odstawiać cyrk , odgryziesz sie im przy najbliższej okazji ;) \"Dlaczego meżczyzni kochają zołzy?\" POLECAM

Najlepiej zamij sie sobą :) Pokaz mu , że też masz swoje życie. W pon masz wielki dzień :) Nie warto denerwować sie dodatkowo przez faceta :) Zrób sobie jutro dzien dla siebie a jakby dzwonił to powiedz poprostu , że jesteś zajęta i chcesz odpocząć do pon;) Oczywiście pamiętaj , że masz być słodka i miła :) a nie zarzucać fochami , czy mowić w sposób wredny i chamski :) Pamietaj - jestes kobietą z klasa;) ktora potrafi dowalić bedąc niewinna jak roza

Mężczyźni kochają zołzy? dlatego wyrzutów się nie robi, ale wyrazić zdanie i mały przytyk gdy sie należy, zawsze jest na miejscu:) dobrych snów wszystkim:)

O matko, qawaa, jesteś okropna. Brak słów. Ja już sie nie dziwię, że facet chciał sam isć na to wesele. Po co mieć u boku kogoś tak skwaszonego ?

No to zdaj nam rano relacje kolezanko z zakonczenia imprezy:)

mam zajebista kolezanke no nie powiem... spytala sie mnie jak sie czuje, szczerze powiedzialam ze placze bo plakalam troche a ona powiedziala to jemu... masakra, ale skoro juz powiedziala to myslicie ze sie przejal? nic a nic:) cisza mam teraz to gdzies, wylaczam komorke, nie chce czekac na jego esy

wiesz szczerosc nie do końca ozancza słabosc, a ludzie maja ludzkie uczucia, moze porozmawiaj o tym z twoim facetem zamiast udawac lodowa gore

jak mam pogadac jak on mnie juz teraz olewa na maxa?

mysle ze znajdziesz stosowna okolicznosc

jaka ? przeciez nie bede do niego wydzwaniala:( napisalam mu 2 godziny temu milego esa, milczy-teraz tez sie nie przejal chcoiaz moja kolezanka przesadzila

mysle, że przyda się chwila odpoczynku dla ciebie i dla twojego chłopaka po tych wszystkich emocjach

moze..

wiecie co, moja kolezanka nie powinna mu byla mowic ze plakalam ale stalo sie... a z tego co wiem bo napisala mi przed chwila, ze zabawa sie rozkreca na dobre i moj tanczy ...nie przejal sie jednak, nie mam juz klasy- mam to gdzies, pieprze to wszystko:(

Byc moze przejal sie, ale na logike a co ma robić na weselu.

mogl odpisac na moj es 2 godziny temu a ma komorke przy sobie, mogl mnie uspokoic...moja kolezanka niepotrzebnie mu mowila ze placze ale on sie tym nie przejal... bawi sie w najlepsze

idz spac i olej ich. ty nie masz tu winy, a wiec sie nie przejmuj. w poniedzialek masz obrone a po................ znajdziesz nowgo faceta. karty ci postawilam :) pozdrawiam