Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

ja też zagłądam i czytam ;) u mnie cięzki dzień dzisiaj, dostałam antybiotykDuomox na ten pęcherz bo okazało się, że jest zapalenie i jakaś bakteria i ogólnie mam jakiegoś doła...a poza tym to fajnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, ale fajnie Twoja babcia powiedziała. Ale też to mam, tak sobie pomyślałam po porodzie, \"co ja narobiłam, teraz to juz do końca życia będę się martwić ;) ale jeden uśmiech wszystko wynagradza! Kama, trzymam kciuki za wynik :D Matysha, zdrówka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka a ja mam na dzis wszystkiego dość płakać mi sie chce mam takie beznadziejne mysli boje sie tak strasznie ze cos jest ze mna lub moim mężem ze nie uda nam sie mieć dzidziusia serce mi peka z bolu dlaczego ciagle mi sie cos w zyciu psuje zawsze mam pod gorke ja juz nie moge sobie z tym wszystkim dac rady nie umiem sie podnieść cieszyc mowie wszystkim ze jest dobrze ale w glebi serca jestem taka zla na los swiat....dlaczego ja juz nie wiem co mam robic gdzie jechac zeby znaleść dobrego specjaliste ktory pomoglby nam wiem ze sie uzalam nad soba ale tak czuje jest mi z tym bardzo zle nic mnie nie cieszy bo to czego pragne nie jest mi pisane..... pozdrawiam was i przepraszam ale musialam sie komus wygdaac bo juz nie umiem w sama sobie z tym poradzic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D :D :D Matysha Ty udancu! hhheeeh cytuje: ...mam jakiegoś doła...a poza tym to fajnie :D no i mnie do smiechawki doprowadzilas! eheeeeh widac ze w ciazy jestes! heheh mysle ze to usg bedzie w odpowiednim terminie, lepiej jak pozniej, bo lepiej widac, zrozumiale, ale mysle ze kropalke/kropalka juz zobaczysz! :) Minia a skad jestes? na poludniu dziewczyny maja dobrego pana specjaliste... i mi tam sie nie smutaj! zadnego pecha nie masz, wszystko idzie do przodu, czekamy na lato i drinki z parasoleczkami :P :) usmiechnij mi sie tam! plizzzzzzzz... Anus dobrze ze Basie tak malo obsypalo, jednak cycuch pomaga, a pogoda fakt masakra! A z tymi zmartwieniami swieta prawda, ja juz sie martwie a cory jeszcze nie ma z nami, takie my jestesmy opiekuncze pelne ciepla sercem mamy. Validku zdjecia oszalamiajace, jak Ty wspaniale wygladasz! i Maksio i Tatus tez! :P no wszyscy tak suuuper! dziekowac za foteczki! Tylka dziekuje za zdjecia! no teraz mozna Tobie powiedziec ze po kapuscie i grochu jestes! juz nie moge sie doczekac jak Brzuszaczek bedzie wiekszy! :) Dafiii! Sluchaj Karolek przeuroczy! przypomina mi Collina Farrela za mlodu! hehehe a jest przystojny facio i mi sie podoba :P :P ! tylko tamten ma nieco wiecej brwiszczy! :) Jak Karolek nie jest zajety, to czy ja moge sobie zaklepac GO jako swojego ziecia??!!! heheh bo wszystkie chopaki na topiku obsadzone juz, a Karolus i jego oczy mmmmmmm jako tesciowka sie rozplywam normalnie! hehehe Dzieki za \"jezyk niemowlat\" Kamus dobrze ze macie to juz za soba, teraz tylko czekac na wyniki, i do dziela spacerowiczko!! kondyche widac ze umacniasz heheh bedzie klar, ja Ci to mowie! wierz czy nie! ja wiem swoje! :P :P Cebulko sprawdz poczte! tylko uprzednio zaparz sobie herbatke i wes ciacho na przegryzke, bo sie rozpisalam z lekka :P Dla reszty laseczek! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaa zapomnialam sie podzielic pączkami, ooooo! lapcie slodkosci by poprawic ksztaltem pupencje - symbol plodnosci :D :D :D Mnie juz dupka rosnie i buzia sie zaokraglila, dobrze ze na zdjecia zdecydowalam sie w tamtym tyg, no bo teraz jest pelniej na twarzy hehehe iiii oblalam test, czeka mnie poprawka z excela, coz dzidzioch zabiera zwoje mozgu i robali dla rybek slubnego dzis nie kupilam, zapomnialam... normalnie rozkojarznie jak po 60tce :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak miło :) Odezwałyście się :) Minia przytulam Cię mocno wirtualnie. A może specjalista Validoska by Ci pomógł? W końcu Kraków to nie tak daleko... skontaktuj się z nią poza forum to pewnie coś Ci podpowie :) A co do wyżalania, to po to tu jesteśmy, żal się jeśli to Ci przynosi ulgę. ja wierzę, że wszystko ma swój czas i życzę Ci by czas na macierzyństwo przyszedł dla Ciebie już wkrótce, ale masz rację, że najpierw trzeba zrobić to co w naszej mocy by przygotować się do tego tzn, zrobić badania itp. nie dziwię Ci się, że czasami masz żal do całego świata. Wierzę jednak że los się do ciebie uśmiechnie już wkrótce :) Kama ano cisza tu dziś. Pewnie macie piękną pogodę w Polsce i dziewczyny na spacerki pouciekały :) Dafi ano tak to jest, że te nasze babcie doświadczone są i wiele możemy się od nich nauczyć. ja za moja babcią bardzo tęsknię... żałuję że nie mogę częściej jej odwiedzać. Matyysha trzymaj się ciepło i walcz z tą paskudną bakterią! Nie daj się! Ja też brałam antybiotyk na pęcherz jak byłam w ciąży z Weroniką bo ciągle miałam złe wyniki moczu i nic nie pomagało ale potem było OK :) I u Ciebie też będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minia, czasami trzeba trochę popłakać, ale potem, głowa do góry! ;) Będziesz miała dzidzusia!!!! Prędzej czy później się to stanie. A który to cykl? Bo nie wiem, czy wcześniej pisałaś ile się staracie. Słuchaj, wiosna wkoło, lato idzie. Oddaj się rozkoszom i rozrywkom, z których trudno będzie skorzystać w ciąży albo przy dziecku. Wyjdź na rower, pójdź na dyskotekę, zaplanuj szalone wakacje na stopa, pod namiot.. nie wiem, na co masz ochotę. I pomyśl sobie ze to ostatnie chwile szaleństw, bo potem to już będziesz mamusią!!!!! :D Wiem, może głupoty gadam, ale ja też sobie teraz robię rzeczy takie , które pewnie nie będę mogła robić przy dwójce, albo w ciąży.Może to trochę dziwne podejście, ale czasem działa ;) Dziewczyny z dziećmi. Chciałam kupić siodełko na rower żeby z Karolem jeździć na mini-wycieczki, ale mąż mówi ze to niebezpieczne i lepiej NIE! Co wy uważacie? jeździłyście z dziećmi rowerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Laski:) Kochane zaciążone, przyszłe mamusie!!!! Z całego serca Wam gratulaję i zyczę spokojnych i bezstresowych miesięcy!!! I bardzo Was proszę nie myslcie o tym co było....wiem wiem, że łatwo mówić...ale proszę postarajcie się...powtarzamy tylko że tym razem się uda i będzie super:)🌼 Staram sie Was czytać na bieżąco ale róznie to bywa... u mnie dużo się dzieje....ale do dziecka niestety jeszcze dealeko:( Dalej \"kwitnę\" w starej pracy...składam CV ale na razie cisza. Na studiach tez klapa....dużo zajęć i prac do napisania...jednym słowem STRES!!!:( Z dobrych wieści to tyle, że spędziłam wspaniały weekend w Czechach....oj Praga jest piękna...mamy nadzieję, że za kilka miesięcy znów tam sie wybierzemy...a mamy o tyle łatwiej, że mieszka tam na razie siostra męża i korzystamy z okazji:) Pozdrawiam serdecznie:) miłego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny bardzo wam dziękuje za te słowa rozryczałam sie jak głupia teraz ale taki już ze mnie płaczuś dziękuje za wiare i za to że jesteście ze mam sie komu wyplakac co do cyklu starań to już po 2 poronieniu 6 miesiecy i nic....moje pierwsze poronienie bylo w lipcu i ciagle od tego czasu mam problemy ciagle przed @ plamie na ciemny brąz kiedys to było tak 3 dni przed @ i 6 dni po ale teraz mam jeden dzień plamień przed i 2 po @ nie wiem moze to dlatego chcialabym znaleść dobrego specjaliste violidasku pomocy ty ponoć trafiłaś na solidnego lekarza....wydaje mi sie ze ja mam problem hormonalny ... dziekuje dziewczynki bede sie starac tak jak piszecie nie myslec nie plakac i zaplanowac wakacje odpoczac ale jak bede miala zly dzien i bede sie chciala wyzalic to przepraszam po prostu czasami czuje jakby wszytsko było przeciwko mnie a wy jesteście jedyne którym moge powiedzieć co mi leży na sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorowa porą:-) Robur wiem o czym mówisz, nie dokarmiam Normy, przystawiam do piersi juz nawet co 40 minut, zauwazyłam że właśnie tak jak powiedziała ten doradca laktacyjny że Norma lepiej je teraz jak jest troche uspiona tzn, w nocy i jak w dzień przysypia mi przy cycu, jak normalnie przystawiam ją do piersi to chwilke possie i za chwile wypluwa i sie pręży wtedy wkładam smoczka by Ją wyciszyć, za chwile znowu pierś i tak do skutku jak sie całkiem uspokoi i zacznie normalnie ssać. Normalnie idzie zwariować, czasami brakuje mi juz sił bo nie wiem o co jej chodzi!! ehhhh nie wiem skąd ja mam tyle cierpliwości, chciałabym ją jak najdłużej karmić i chiałabym żeby juz był 4 miesiąc by czymś powoli ją dokarmiać to może i tą pierś będzie normalnie ciągnęla. Wczoraj dałam jej troszkę jabłuszka gerbera i chyba jej smakowało choc uśliniła sie przy tym słodko że miałam ochotę ją wylizać;-) zobaczymy jak długo jeszcze pociągnie, pokarm to ja mam choć piersi mam miękkie to dużo z nich leci. musi byc dobrze:-) Dziubasku moja Norma robi kupe raz na tydzień, ale jak zrobi to juz czuc w całym domu:-))) musze uciekać tituś przeczytałam maila, jak nie usne do 22 to ci odpisze dzisiaj dobzie??;-) buziaki kochane, staraczki i zaciażone nie smutać sie. aaaa coś miałam wam powiedzieć otóz wczoraj sobie siedze na tarasie a tu mi ptaszek wylatuje z krzewu, podchodze odgarniam gałązke a tam piękne uwite starannie gniazdko z czterema jajeczkami, cudo!!!!!!! i tak sobie pomyślałam, że wyśle wszystkim staraczkom bo to napewno jakiś znak, ja napatrzyłam sie na bociany to wy bedziecie patrzec na jajeczka:-)) tylko dajcie mi adresy nowicjuszki drogi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tituś noooo tak haha ale niestety po kapuście i tego typu przekąskach mam znacznie wiekszy brzysiolek :P Mówie Ci ze sie śmieje do mojego ze moze nie załważyłam 2 serduszka he he Ja też mogę zaserwować pączusie (w sumie to mam codziennie świerze bo Mój pacuje w piekarni) jutro dla zachcianki bede miała świerze bułki maślane i serniczek :p noo a jak ktoraś nie ma pomysłu na obiad to chetnie poczęstuje krokietami z kapustką i pieczarkami a dotego czerwony barszczyk no a rano kawusia (choć ja to herbatka lub kakao) i ciachoooo :) Aniu z tymi nr to faktycznie masz racje choć wiesz z drógiej strony problem robic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cebulka mówisz że kupka normusi śmierdzi... to zobaczysz dopiero jak śmierdzi kupka jak zaczniesz Normusię dokarmiać jabłuszkiem!!! :) Ja się aż zdziwiłam bo myślałam, ze gorzej bć nie może :P A z tym uslinieniem to tak będzie do ok 6 mies jak już zaniknie odruch wysuwania języczka to łatwiej się będzie karmiło łyżeczką te nasze pociechy. Ale ja się nie poddaję i muszę przyznać że Basia coraz ładniej je :) Uciekam kłaść spać moje Gwiazdki bo u nas 20.00 więc pora na nie. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minia Ja miałam dokładnie plamienia tak jak Ty po poronieniu (miałam łyżeczkowanie),kilka dni przed okresem,kilka dni po a nawet w środku cyklu.Porobiłam badania i okazalo się,iż mam zbyt niski poziom progesteronu (był wręcz tragiczny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minia przeszłaś swoje, więc musi być lepiej - ja też czasem łapię doła, ale taj jak napisała Dafi, zamierzam się przestawić, aby jeszcze trochę pojeździć rowerem, z mężem na ryby, w góry się wybrać, potem będzie wstawanie w nocy (a ja kocham spać), karmienie, walka z nadwagą (w moim przypadku to możliwe bo nie będąc w ciązy w zimie przytyła 4 kilogramy), próba znalezienia czasu tylko dla siebie. Potem już będziemy żyć w rytmie dzidziusia :) Titku, niestety wczoraj kawałek przeszłam się z mężem na to badanie i starsznie obtarły mnie buty, do krwi niestety, więc dzisiaj wsiadłam w auto i z mojego chodzenia przez kilka dni nici, ale staram się nie opychać i nie jeść słodyczy, batona zamieniłam na czerwonego grejpfruta, uzależniłam się hihi. Ale musisz ślicznie wyglądać, poprosimy kolejne fotki 🌼 Dafi ja też chcę zdjecia Karolka - a poza tym ciągle pamietam o tej kawie :) a z rowerem jeśli krzesełko ma odpowiednie atetsy i jest odpowiedni wyprofilowane i zabezpieczone to wydaje mi się to bezpieczne, kiedyś dziecaki woziło się w koszyczku wilklinowym z poduszką z tyłu i musiało starczyć, sama tak siostrę woziłam :) może razem posprawdzajcie z mężem jakieś opinie, testy :) Tylka alez Cię mąż rozpieszcza tymi pączkami :) Cebulko mam nadzieję, ze już niedługo z karmieniem będzie lepiej i to tylko chwilowe :) Matyysha, walcz walcz z tą bakterią, pokaż gdzie jej miejsce i trzymaj się 🌼 Zmykam - dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dai oczywiście koszyczek wiklinowy pzyczepiałam do kierownicy hahha, ale napisałam. poduszka pod pleckami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cebulko:) ja po kryzysie laktacyjnym juz miałam tylko miekkie piersi a mleczko leciało:) wiec nie jest to wysznacznikiem:) trzymajsie kochana ja mam dosc laktatora czuje sie jak krowa!!! i tez zasem mam ochote tym walnac!!! aha za jajeczka dziekuje:) póki co:) Daf kolezanka jezdzi z synkiem 19 miesiecznym :) w krzesełku:) tylko o kasku pamietaj:) Minia:) słonko prawdopodobnie masz za niski progesteron! ja trafiłam na dobrego lekarza!! jak chcesz namiary moge podac! on przyjmuje w Krakowie ! wiec nie wiem czy Ci odpowiada taki adres:) nie martw sie kochana! ja miałam tez strasznego doła:( nie miałm owulacji po 10 latach brania leków na blokade owulacji bo robiły mi sie cysty! meza wyniki nie za fajne a tu teraz marzy mi sie przesoana nocka:) wiec za chwile i Ty bedziesz pisa o tym co ja:) czego Ci z całego serduszka zycze:) co u mnie:) mam nowy system w kompie dlatego nie było mnie cały dzien! ale dzieki temu ze nie miałam neta to zrobiłam porzadek w szafach::) z mezem chyba lepiej ale sie ciesze ze trzy dni bedziemy razem :) mam nadzieje ze pogoda dopisze to w zielone pojedziemy!! dobranoc:) tyllkaaa :) ja nie skusze sie na paczki:) bo mam jeszcze troche kg z przed ciazy:) ale Ty mozesz sobie na wszystko pozwolic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam tak o poranku ....chyba byście mi wszystkie zazdrościły jakie mam teraz widok i. U nas zaczynają się górskie zawody balonowe więc na niebie mam teraz masę balonów. Zrobię Wam wizualizację wyobrażcie sobie piekny poranek ptaki śpiewają słoneczko wychodzi ogólnie cicho i spokojnie, świat budzi się, a w tej ciszy co jakiś czas słychać szszzzzzzzzzzzzzzz czyli dobijanie gazu do czaszy balonów i one , ogromne balony o tysiącach kolorów leniwie sunące pod kopułą nieba... mówię Wam piekny i wart zobaczenia widok. Pamietam jak w ubiegłym roku przelatywały tak bardzo nisko nad moim domem , niemal ocierając się o dach ....niezapomniane widoki. Dziewczyny wiecie co, mam nocne mdlości , tak, tak dobrze napisałam nocne a nie poranne. Mdli mnie wieczorem i w nocy i odrobinke rano i ciesze się jka cholera z tych mdłości bo ostatnim razem to nic nie czułam . Zawsze miałam problem z cerą a teraz od tygodnia jakaś taka ładna bez krostki nawet 1. Matyysha - trzymaj się, wylecz i będzie wszystko ok. Ja to zresztą boję sie że jak pójdę do lekarza i każe mi zrobic badania moczu i wyjdą jakieś niedobre jak ostatnio i każe mi brać leki i...szkoda pisac o tym. Jadłam przez niemal miesiąc przed pojawieniem się 2 kreseczek żurawit i urospet i maam nadzieje że się poprawilo. Dafodilek - my z Weroniką cały ubiegły rok przejeżdziliśmy na rowerach z nią w foteliku. Tyle tylko że ona już duża kobita ... ale moja szwagierka jeżdziła z rocznym dzieckiem , ona nie zakładała małemu kasku a my z 5 latkiem w kasku , ale ja wole być przezorna. Cebulka - co do karmienia cycuchem, to ja karmiłam moją córeczkę ponad 2 lata ... wiem ze to długo ale ani ja ani ona nie mogłyśmy się jakoś rozstac. Nigdy nie miałam twardych piersi a mleczko było. więć się nie smutaj. Poczatkowo to karmienie było droga przez mękę ale uwzięłam sie do tego stopnia że nawet Weruska nie miała ani 1 butelki w domu żeby mnie przypadkiem nie skusiło na \'\'inne rozwiązanie \'\' sprawy . dziś serwuję soczek ze świeżo wycisniętej pomarańczy i ciasteczka owsiane , zapraszam mam duuuzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki, GRATULACJE dla zaciążonych !!!!! będę trzymackciuki żeby te 9 miesięcy upłynęło w spokoju. Pooglądałam sobie tez piekne zdjęcia waszych dzieci i titusia z brzuszkiem - slicznie. Mój jest chyba większy, ale ja to tez nizsza kobitka od Ciebie? Tak mi sie wydaje, że przy kolejnej ciąży ten brzuszek widac szybko. Bo z Jasiem to w 5 miesiącu jeszcze sobie tańczyłam w zespole i prawie nic nie było widać! A teraz to juz brzuchol jest. Wczoraj miałam cięzki dzień, aż się z pracy zwolniłam i najadłam sie strachu, że coś się niedobrego dzieje, ato było chyba jakies zatrucie. Bolał mnie brzuch, było mi niedobrze i słabo. jak sie położyłam o 14 to cały dzien tak leżałam i nic nie jadłam. W końcu wieczorem zdecydowałam się sobie dopomóc dwoma palcami - co dla mnie jest straszne, bo nigdy tego nie robie, ale już mjałam dosyc, i na szczęście zrobiło mi sie lepiej, żę po nocy zwlokłam sie z łóżka i poszłam do pracy. Okropność. tylko sprawdzałam czy dzidzuś sie rusza. Dzisiaj ide na USG to poproszę gin. żeby mnie porządnie pooglądał czy wszystko dobrze. Trzymajcie kciuki. Jeżeli chodzi o rowerek i fotelik dla dziecka to mój męzus wozi Jasia chyba od 2 lat i oczywiście w kasku - tatus tez ma kask, jeszcze mama sobie musi kupić. Ja się boje go wozić że niby za cięzki. Ale jak będzie drugie to bede musiała sie przemóc. Pzdr Ps. A może by tak dla chetnych zrobic tabelkę z adresami meilowymi i profilami z NK? - co wy na to. Bo przyznam sie , że musze później szukać kto, co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babeczki. Podpisuję listę obecności. Długi weekend się zbliża co? U nas też :):):) bo poniedziałek mamy wolny :) Oj chciałabym by pogoda dopisała ale u nas to nigdy nic nie wiadomo czasami mamy 3 różne pogody na dzień uroki mieszkania na wyspie hehe. Softis pięknie to napisałaś. Już sobie wyobraziłam ten piękny widok... i zazdroszczę Ci :) Co do mdłości to ja też nie miałam porannych tylko raczej popołudniowo-wieczorne ;) Tak więc ciążowe poranne mdłości zostają poranne tylko z nazwy haha Jadziunia ja mogę zrobić takie zestawienie i indywidualnie przesłać każdej z Was na maila bo na forum to raczej dziewczyny się nie zgodzą, zwłaszcza jeśli chodzi o profile na NK...no cóż to przykre ale w necie już tak jest ze nie tylko przyjazne osoby czytają nasze forum. Jak będę miała chwilkę to skonstruuję coś takiego :) Przyznam się bez bicia że mnie się też nie raz myli która jest która :P ale staram się haha No i współczuję zatrucia. Miłego podglądania Dzidziusia :) koniecznie zdaj relację :) No cóż muszę uciekać zawieźć dzieciaki do szkoły i przedszkola. Pozdrawiam wszystkie i postaram się odpisać później 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pobudka lasencjuszki Ja wpadłam tylko się przywitać i mykam się pakować bo dzisiaj jedziemy na dłuuuugi majowy weekend do rodzinki odezwe się w poniedziałek papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ! Kama, jutro jedziemy na Ślężę, może chcesz się dołączyć? Koug!, co Ty na to? Wchodzisz w to? Titowa, dziękuję za komplementy! Laura na pewno będzie śliczniutka, to by pasowała z moim Karolkiem!! ;) Kama -przyeślę zdjęcie Karola, ale jak się obudzi, to dopiero wieczorem, ok? dzięki za rady dot. roweru. Może Karol jest jeszcze trochę za malutki? 7,5miesiąca... już ładnie siedzi, ale sama nie wiem, jeszcze nie rozumie, ze trzeba siedzieć spokojnie,czasem chce uciec np. z krzesełka do karmienia. W ogóle mam problem, bo od niedawna Karol ma straszne noce! budzi się, płacze nie chce zasnąć. Sama nie wiem co mu jest. Mąż mówi, że za malo kaloryczne kolacje i budzi się z głodu. Mi się wydaje że moze być mu za gorąco, bo się strasznie odkopuje. Ale jest jeszcze jedno również z zaśnięciem jest problem, kiedyś usypiał bardzo łatwo, wczoraj aż godzinę się męczyliśmy. jestem niewyspana, już 2 kawę dziś piję. A synuś sobie dosypia właśnie... wstał ostatecznie o 7 a o 9 już zasnął i śpi dalej. jak się w nocy nie wyspał, to musi teraz wypocząć ;) A tak już ładnie przesypiał! właśnie się budzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
softis ja też to jadlam ale niestety nie pomogło i muszę brać ten antybiotyk dziewczyny dzisiaj idę na USG i strrrrrraaaaaasznie się boję, ale to strasznie jejku wydaje mi się, że mnie nic dobrego już nie spotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matyssha trzymam kciuki za usg - będzie dobrze - nie martw się :) Dafi - dziękuję za propozycję -ja bardzo chętnie bym się z Wami wybrała, tyle że mój mąż umówił się z kolegą na ryby wcześnie rano, wiec z pomysłu chyba nici, ja postanowiłam wykorzystać, że go nie ma i siedzieć cały dzien przy książkach, nadrobic zaległości, bo jak wracam z pracy to nie mam zbyt dużo siły i wytzyymuję jedynie do 23 :/ A na ślęży faktycznie dawno nie byłam, w zeszlym roku pojechalismy do Karpacza, ale to nie był dobry pomysł, ludzi bylo tyle, ze na szlaku trzeba było się przeciskać :) Ale życzę Wam udanego dnia, Karolka rozumiem będzie nieśc tatus :) Dziś starsznie mnie głowa boli, nie wiem o co chodzi, wypiłam już mocną kawę - musze jakoś przetrzymać, najwyżej jakąś tabletkę wezmę... Zmykam troche popracować, dziś ostatni dzien miesiąca, spodziewam się kontroli i oceny pracy salonu, raz w miesiącu przyjeżdża taki człowiek i marudzi ;) miłego dzionka aaaaa... Softis widoku zazdroszczę, to prawie przeniesienie się do XIX wieku :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam do Matyyshy taki długi post i mi wszytko wcięlo no to teraz skrótem nie martw się kochana na pewno będzie dobrze . Nie wiem czy jesteś osobą wierzącą ale ja znam dwóch niesamowitych facetów którzy ogromnie mi zyciu pomogli . Nie bierz mnie za jakąś nawiedzoną fanatyczkę, moherowy beret czycos w tym stylu, ale ci dwaj niesamowici mężczyżni to św. Tadeusz Juda a drugi święty Jan z dukli. napiszę Ci tylko parę przykladów ich działalności w moim życiu. Kiedyś na studiach miałam przeokropnie trudny ze względu na temat jak i osobę profesora egzamin za prawa cwyilnego .Co tu mówić wiele nie nauczyłam sie , w zasadzie to umialam 3 rozdziały z może 50 tematow. 3 dni przed egzmainem zoreientowalam się że nic już nie dam rady zrobić że nie ma mopwy żebym to nadrobiła, więc przez te 3 dni tylko modliłam się do św tadeusza w ogóle się nie uczyłam no i na egzaminie na 250 osób zdało 3 i w tym ja były tylko te 3 tematy które umiałam. A ŚW jANA Z dUKLI POZNAŁAM TAK: Odbierając weronikę z przedszkola jej dyrektorka spytała żartem kiedy to weronika będzie mieć rodzeństwo n o i ja jej że mam problem z zajściem w ciązę . Ona na to podbiegła do biurka i wyciagła coś podając mi powiedziała daję sobie ręce uciąć że za miesiąc będzie pani w ciązy .Byl to obrazek ze św, janem . modliłam sie do niego no i za miesiąc byłam w ciązy a teraz gdy w kiwetniu zaczęliśmy się starać o dziecko to wlozylam ten obrazek pod poduszkę i modliłam się no i jestem w ciąży:) jak chcesz to spróbuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki zyczę wam udanego majowego wekendu !!!!!!!!!! I na pewno zdam relację ze spotkania z dzidzia . buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka co do modlitwy to przestalam wierzyc ze cos ona znaczy tyle lez Bog pozwolil mi wylać zabrał mi moją najbliższa przyjaciółke moja mame kiedy najbardziej jej potrzebowałam nigdy przedtem sie tak nie modlilam okazało sie ze nie było sensu bo nic siw nie dało zrobić od tamtej chwili zwątpiłam chciaz w glebi serca prosze Boga zeby mi pomógł to wszystko przewycięzyć i zebym kiedys mogla sie cieszyć małym słoneczkiem moim sloneczkiem ..... dzis byliśmy z mężęm na badaniu nasienia wyniki w poniedziałek///cZekanie teraz dziewczyny czy od tego niskiego progesteronu moge mieć problemy z ciążą zaden lekarz a bylam u chyba 6 nic mi nie przepisał na to a każdemu mowie o tych ciąglych plamieniach.... ah violidasku studiuje w krakowie to by mi pasowalo spotkać sie z tym twoim lekarzen dziewczynki ja uciekam zając glowe pisaniem pracy buziaki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minia Jeśli jest za mało progesteronu ciężko zajść w ciążę gdyż on podtrzymuje zarodek tzn.bez tego hormonu nie może się on prawidłowo zagnieżdzić w macicy a potem ciążę ciężko utrzymać gdyż ten hormon do 20 tygodnia musi być wytwarzany przez samą matkę (po 20 tygodniu wytwarza już go łożysko). Ja w obecnej ciąży od 5 tygodnia c.musiałam brać Duphaston (sztuczny progesteron),bo plamiłam. Badanie na progesteron jest bardzo proste,idziesz w 21 dniu cyklu na badanie krwi ok.20 zl i już będziesz wiedziala,w zakresie norm jest podane w którym dniu cyklu jaki powinien być wynik.Ja miałam na menopauzę,bez śmiechu.Potem najlepiej ten wynik powtórzyć za miesiąc też w 21 dniu cyklu,by mieć porównanie czy taka Twoja uroda czy faktycznie coś nie tak.Sprawdź jeszcze prolaktynę,gdy jest za wysoka to brak jest w ogóle owulacji,tak miała moja koleżanka kilka lat nie mogła zajść aż w końcu dorwała dobrego lekarza i wykrył jej tę prolaktynę.Teraz ma 2 dzieci.Głowa do góry. A, a tak w ogóle to dobrze sobie zrobić komplet hormonów tj. TSH,FT 3,FT 4 - to są tarczycowe i płciowe - estradiol,prolaktyna,progesteron,hormony LH,FSH.Te badania robi się w konkretnych dniach cyklu,powiedzą Ci w laboratorium a jak nie - to ja Ci znajdę w których dniach ja robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odhaczam sie przed weekendem :) Otoz pozytywne wiesci! udalo mi sie dostac dofinansowanie na kurs ktory niebawem skoncze, wyszlo w sumie ze pokryja mi prawie polowe kosztow, juuuuuupi! boszszszeee to pierwsza pomoc z ich strony, bo wczesniej wszystkie negatywy... Mezowi kupilam pifffko chlodzi sie w lodowce, a dla siebie znalazlam robótke taka dłubu dłubu, nic pętelka koraliki i powstanie z tego obróżka dla kotkow :P heheh wiem wiem popitolilo mnie! jak tyle czasu w domku sama jestem to gadam sobie z nimi, one miauł to ja dwa miauł!! i tak prowokuje je do wycia :D :D :D Minia wiesz ja to sie w ogole nie modle, ale czasem sobie ot tak rozmawiam, ale czy z Bogiem? czy w niego wierze... w Tego co wszyscy znaja od dziecka wpajanego przez kosciol i rodzicow... ciezko powiedziec, jedynie w co wierze to w sile, bez twarzy, bez opisu, bez tych calych krzyzy nad drzwiami, co ma miejsce w sercu a nie na scianach, brak jej symboli. Kiedys na pytanie: dlaczego sa wojny jak jest Bog, czy on w ogole istnieje, dlaczego na to pozwala, dlaczego Arabowie maja innego, Buddysci i Katolicy tez, jak to mozliwe? To odpowiedzialam: jak dla mnie to jeden i ten sam, pod roznymi imionami, ta sila ktora jest nieobecna, kazaca nam wierzyc w nia by moc zapanowac nad nami, bysmy a szale wolnosci nie rozwalili tego swiata na kawalki. Dziwnym byloby gdyby nie bylo nikogo... Ale nam sie temat nawinal, kurcze tak powaznie jakos... Najlepiej jest wierzyc w siebie, wierzyc w lepsza przyszlosc, i nie z udzialem boskiej sily, tylko swego charakteru. Cieszyc sie kazdym dniem, kazda wypita czekolada, delektowac sie smakiem pączka, jakbysmy jedli go poraz pierwszy, no i mi sie glodnawo zrobilo :) :) Tylka nawiazujac temat jedzenia, ja nie moge czytac takich rzeczy co Ty tu piszesz!!!!!!!!!! Kobitko!!!! Ty mnie katujesz slowami :P :P sernik pączki swiezusie prosto z piekarni, czy ja moge podmienic Ci meza choc na ten majowy weekend co???? :D :D :D cala usliniona przez Ciebie jestem! hehehe Softis no z tymi egzaminami to naprawdę Ci sie udalo, i scena z zafasolkowaniem jest niesamowita, powiadaja, ze niektorzy ludzie maja tyle pozytywnej energii - tzw dobra reke - ze szczerze przysluzeni wzbudzaja w nas tyle wiary i pewnosci w jutro, ze jutro staje sie dniem dzisiejszym z cala waliza naszych marzen, otwartych i dostepnych. Kamus jeszcze w pracy czy juz po? piszesz ze weekend zapowiada sie ksiazkowo, a niechcialabys sobie tak robala na wedke zarzucic :P :P wiem wiem glupi pomysl :D :D :D Hania moze sie cos w koncu ruszy z CV sporo sie nie odzywalas... Jadziunia no to jak u Ciebie tak fajnie brzusiolek widac przeslij mi foteczki :) cio????? adresik titowa@op.pl wlasnie, juz pare osob mi powiedzialo, ze jak na 6miesiecy to nie mam za duzego becolka, ale jestem wysoka, 171cm to moze dlatego to sie jakos rozchodzi na boki, a boki to ja mam od zawsze! heheheh czekam na fotoski! Ucalowania dla reszty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×