Termin czerwiec 2008

Surfitka witaj :) Wiesz co w katarku zastosowany jest system prozniowego odciagania tak , ze mozg uwierz mi pozostaje na swoim miejcu :) :) :) A Emilcia tak, kawal baby to prawda, szczegolnie, ze mi tak wyrosla na samym cycu :) A odnosnie jeszcze sterimaru, to siwetnie sie spisuje sterimar z miedzia, dziala bakteriobojczo i antywirusowo a ten z cynkiem antyalergicznie.

Deminula i slusznie. Mi sie marzyla zawsze kuchnia. Taka dla dzieci. Ale nikt nigdy mi tego nie kupil. Wiec tworzylam sama - zbieralam rozne puszki, sloiczki, roslinki, pisaek, kamyczki i ukladalam na podworku przed domem :) Jak sie chcialo pobawic trzeba bylo cos pokombinowac ;) A dzie nikt nie chce dac dziecku puszki do zabawy z obawy ze sie przetnie ;) Jeszcze nie wiem jak bede wychowywac Nine, bo czas pokaze.Ale chcialabym by wiedziala co to marzenie, i ze na wszystko trzeba sobie zasluzyc i zapracowac. Zeby nie uwazala sie za centrum wszechswiata i ze wszystko jej sie nalezy.

Malinka ja sie domyslam :D Ale jakos tak mi sie skojarzylo. Ja sie nie zdecydowalam, bo ja po prostu nie mam odkurzacza z rura :) No i jakos wizualizacja mi sie taka nasunela :P

Czesc Demiluna :) Ta Twoja corcia jest poprostu przecudna, normalnie jak widzialam na zdjeciu to az scisnac, a jeszcze taka madra... :) Gratulacje, naparwde.

dzięki malinka

Surfitka ja specjalnie kupilam do tego odkurzacz :) tzn kupilam taki slabszy z regulacja ssania, wlasnie do katarka :) ale jak frida Ci w zupelnosci wystarcza to super, ja poprostu nie mialam tyle sily, szczegolnie jak katar siedzial gleboko.

Ja najpierw rozpuszczam wydzieline sola fizjologiczna i wtedy zapuszczam fride :) Przedtem mialam zwykly reczny i dziadostwo straszne. A frida 1 minutka i nosek czysty. Faktem jest ( odpukac niemalowane) ze Nina nie miala jeszcze katarku ( oprocz czego co pojawialo sie w nocy jak miala 4-7 tygodni). Teraz po porstu zbiera jej sie takie suche cos w nosku.

Odwalilam juz dzisiaj 2 poematy i 2 razy wszystko mi zniklo :( Bylam wczoraj w aptece i babka powiedziala , ze nie ma nic z lekow homeopatycznych dla dzieci ponizej 1 roku. A dla takiego malucha jak moj to moze mi dac sol fizjologiczna i masc majerankowa. Z jednej strony wkurza mnie ich olewajace podejscie do sprawy, z drugiej ciesze sie , ze nie laduja od razu antybiotykow w dzieciaka. Malinka , zobacze moze dostane to cudo u nas :) Dzisiaj jest juz lepiej. Pisalam juz ze mala pluje kaszka, ale dala sie zrobic w konia :D . do kaszki dodalam jej banana , ktorego uwielbia i wciagnela cala miseczke. Demiluna, Ewcia dzieciaczki bardzo zdolne, no i przytym sliczne :) Teraz , przy tej ilosci bodzcow z zewnatrz , dzieciaczki szybciej lapia, ale i wiecej sie od nich wymaga. Moja babcia twierdzi, ze to przez witaminy ktore lykamy bedac w ciazy :P dzieci sa takie zdolne ;) . Ostatnio , rozmawiajac przez Skype, Kamilka mowila literki z alfabetu ( zna wiekszosc spolglosek ) , to babcia zaczela mnie opieprzac , ze dziecko mecze :P . Tyle ,ze ona uczy sie z bajek, ja nie gonie jej na razie do nauki. I zaczyna mieszac jezyki :( , w domu mowimy tylko po polsku, ale bajki, czy na podworku to juz angielski. Widze , ze latwiej jej wymawiac wyrazy w angielskim, ale polski tez musi znac. Zeby nie bylo tak, jak u moich znajomych- 8-latek pojechal do Polski do babci na wies, na wakacje i mowi : Babcia, ty mow do mnie po angielsku, to lepiej cie zrozumie :)

Hanio u mnie jest rowno 2 lata roznicy miedzy dziecmi. Byloby calkiem fajnie, gdyby nie to ze starsza nadal budzi sie w nocy , plus czeste pobudki malutkiej. A gdyby jeszcze byla jakas pomoc ze strony rodziny ( wiesz mama, siostra, czy tesciowa ) , to da sie przezyc :D . Ale patrzac z boku, to chyba najodpowiedniejsza roznia to 1 albo 3 lata. Dwulatek nie potrafi zrozumiec co dokladnie sie dzieje, nie potrafi wyrazic swoich emocji, czesto nie potrafi jeszcze dobrze wyslowic sie o co mu biega, przechodzi bunt 2 latka. A taki roczniak nie zastanawia sie jeszcze co to za babla przywiezli do domu. Trzylatkowi wiecej mozna juz wytlumaczc, zrozumie, pomoze, sam zje , ubierze sie, zalatwi . Ja osobiscie chcialam , zeby roznica wieku byla jak najmniejsza ( 1-1,5 roku ) , ale wyszlo jak wyszlo :) . Wydaje mi sie, ze dla dzieci tez jest lepiej , bo latwiej sie dogadac jak mniejsza roznica wiekowa, lepszy kantakt, te same zabawy itd. Moja Kamilka zanudzilaby sie na smierc tej zimy w domu, gdyby nie bylo Gabrysi. Tak wiec Hanio, zabieraj sie do roboty i czakamy na dobre wiadomosci :D

Kasiu sa jakies nowe wiadomosci ze szpitala od Zuzi ? Goba a ty gdddddddzzzzzzzzzzzzzie znowu zginelas ?????????????????????????

melduje ze jestem byłam u siory od poniedziałaku wróciłam wczoraj ale nie chciało mi się pisać mały ma katar-chyba u siory było zimno w nocy a ja nie umiałam podkrecic tego śmiesznego lkomputerka hihi malinka witaj i ucałuj córcie agula ja mam kropelki EUPHORBIUM homoopatyczne i kupiłam wczoraj maść majerankową na katar i ściągam mu fridą. kasia jak tak u klaudii???ciekawi mniw bardzo. małami dasz rade-odezwij sie co i jak.

dzien dobry.... jeszcze spicie?? ho ho na kawke zapraszam.... u mnie pobudka o 4 i o 8 a teraz znow usnol.... wczoraj dałam mu czopka virbucol to jest na uspokojenie niemowlaka na ziolach i o dziwo przeszło mu wszystko byl znowu moj kochany synus.... dzis narazie jest dobrze takze zobaczymy co bedzie pozniej...

cześć :D Demiluna to ucałuj tego swojego Cwaniaczka od internetowej cioci. Myślę, że skoro sam zaczyna siadać, to widocznie na niego już pora przyszła. Dziecko sobie samo krzywdy nie zrobi. Ale faktycznie masz racje z tym prawdziwym dzieciństwem. Kiedyś mnie cieszyło jak był trzepak i guma do skakania, a teraz gry komputerowe, kino i w ogóle inne zabawki i zabawy. A gry planszowe już odchodzą w zapomnienie, teraz są i owszem gry ale chyba tylko co 15 dziecko w nie gra. Ja w każdym razie nie znam żadnego. Mam nadzieję, że Kajcia będzie lubiła takie gry, są moim zdaniem mądrzejsze niż komputerowe, a i ja sobie znów chętnie pogram w drabiny albo chińczyka ;) evelona ja tam nic nie mówię, żebyście się ze mnie nie śmiały, ale mówiłam o tej pełni, była wczoraj. Na serio dzieciaczki niektóre na to reagują. Kajcia wczoraj w ogóle nie chciała zasnąć. Wiecie co, pojechaliśmy wczoraj z mężem do makro, chcieliśmy zrobić większe zakupy, ale mnir durna baba ochroniarka nie wpuściła. Powiedziała, że dzieci poniżej 1,40 m nie mogą wejść. Rozumiem, że chodzi o biegające maluchy bo tam jeżdżą paleciaki itp, czy niesforne 8 latki, żeby czegoś nie zrzuciły. Ale co zrobi taka kruszynka w nosidełku samochodowym siedząc sobie w koszyku. Porażka straszna. Mąż sam poszedł, a ja wisiałam na telefonie cały czas. Spieszył się i w sumie tylko kupił tanie mokre chusteczki i płyn do prania dla Kajci. I tak zeszło mu godzinę. Zapakowaliśmy się do auta i pojechaliśmy do Auschan na zakupy. Tam przynajmniej sobie spokojnie pochodziłam, pokupiłam kilka drobiazgów i udało mi się kupić tanie mleko dla Kai. Duża puszka bebilonu było po 31 zł w promocji, to wzięłam od razu 5, bo na puszce zaoszczędziłam 7 zł, wyszła mi właściwie jedna puszka do przodu. Ale normalnie jak sobie pomyślę o tym babsztylu, szczególnie, że widziałam, jak weszli rodzice z dwiema córeczkami przed jej nosem, gdzie młodsza na miliard procent nie miała 140cm. Niech spadają, więcej tam nie jadę.

napisze dziiewczynki co u klaudi jak wroce ze szpitala czekam jak mama przyjdzie do julci a julcia jak zwykle marudna tylko by na raczkach chciała ja juz nie wiem co z nia nie chce sie sama bawic nie chce lerzec na macie moze tylko przez 5 min ja juz normalnie nie mam siły ona tak sie malo usmiecha jest bardzo powazna dziewczynka.Ja jeszcze od 5 miesiecy nie przespalam całej nocy nawet teraz jak spi cos jest nie spokojna moze te zabki jej ida ja juz sama nie wiem

elmirko a czy ty byłas u tego gastrologa bo nic nie napisałas

elmirka rzeczywiscie tanie mleko, ja jak dawałam mu bebilona to kupywałam w tesco u mnie w miescie bo kosztowało 32zł i tez tanio ale jak pojechalam do wiekszego miastai tez do tesco to juz było drozsze takze niewiem od czego to zalezy. ja tez niejestem za grami na komputerze wole gry planszowe itd. i znam jedna dziecko tzn moja chrzesnice ktora uwielbia gry, puzzle, gre w gume itd. owszem gry komp tez sa ale woli proste granie. ja napewno mackowi bede to kupywac i przy okazji sama pogram hi hi..... a gdzie sie wszyscy podziali???/

hej,jestem,chyba nie zapomnialyscie o mnie???????hehehehAle nadrukowalyscie ,bede miala klopot by wszystkim odpisac ,bo juz czesc zapomnialam,wiec pisze ogolnie. U nas ok,nocki jedzenie,myly nie marudzi,tylko znow mu jakas wysypka wyskoczyla na brzuszku,czy to mozkiwe ze od marchewki,???????,bo tak mi sie wydaje. Ja co drugi dzien wpuszczam mojemu sol fizjplogiczna do noska,zeby oczyscic,u mnie tp super dziala.Moj jeszcze nia mial katarku ani innych chorob,ale u Aguli z tym katarkiem to juz ta lekarka przesadza,bardzo dliugo to trwa.Gabrysiu trzymaj sie cieplo!!!!!!!! Z myszami tez problemu nie mam ,jeszcze nie wiedzialam u mnie zadnej hehehehe Mala mi ,a gdzie sie przeprowadzasz dokladnie ????Do jakiego miasta???????????? U mnie jest roznica wieku taka:Najstarszy do sredniego 9lat ,a sredni do mlodego 5 lat.Ja jestem zadowolona ,bo mam wielka pomoc od dzieci................. Mi tez sie udalo z dziecmi,jak na razie............. Bartosz jak mial 5 lat czytal juz plynnie ksiazeczki,liczyl itp,w 4 klasie w grundschule mial najlepsze swiadectwo,na 120 dzieci mial 1 miejsce,srednia 1,5,jestem dumna,teraz jest w 8 klasie i jest tez b dobrze.Jas ma 5,5 lat i zna wszystkie literki,liczy do 100 i dodaje i odejmuje w pamieci do 20,uwazam ze tez dobrze,ale bartek byl lepszy heheheh Jak rozmawialam z nauczycielami ,to bardzo chwala sobie dzieci polskie jesli chodzi o nauke. Wszystkiego naj dla chorych dzieciaczkow!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wczoraj kupilismy chlopakom nowe lozka, maz ma dzisiaj odebrac.A za tydzien przylatuje moja tesciowa na urodzinki synusia hehehe,w sumie to sie ciesze ,bo jest ok i bedzie wesolo. Demiluna,ale super twoj julek!!!!!!!!!!!To sie chlop spieszy do siadania!!! Caluski dla wszystkich mam i dzieci,bo nie sposob wszystkich wymienic pa

Dzien dobry dziewczynki ja szybciutko bo ide pranie wlaczyc u nas nocka oki maly 2 razy pobudka na cyca. ja w nocy co troche sie budzilam bo ta wstrertna mysz w nocy caly czas swiecilo sie swiatlo bo sie balam :(:(. elmirka z tego co wiem to w ndz. wpuszczaja z dzieciaczkami. ja z starszym synkiem jak byl mlodszy chcialam wejsc,ale nie bylo wolno :( moja szwagierka weszla z mala w foteliku i nikt ich nie wyprosil,ja jej mowilam ze dzieci nie wpuszczaja to mnie wysmiala,drugi raz pojechala i niestety nie wpuscili ich i bardzo dobrze :P:P bo zemnie sie smiala ze glupoty opowiadam.

Elmirka dzieki za zaproszenie,juz Cie dodalam:) Zdrowka dla wszystkich schorowanych!! Moze cos jest z ta pelnia albo sila sugestii bo tej nocy Claudia od niepamietnych czasow obudzila sie po 2.Zaczela gadac,przewrocila sie na brzuszek cala zadowolona i ani myslala spac!Moze zbieg okolicznosci,pierwsza noc w tym kocyku-spiworku,moze za goraco jej bylo:)w kazdym badz razie ja wstalam,bo myslalam ze to 6 i pora na pierwsza butle,jak zobaczylam godzine mysle o nie w nocy jesc nie bedziesz!Dalam smoka zgasilam lampke,amal przycichla i chyba zasnela-ja zasnelam pierwsza to nie wiem:Dwstala o 7 i jaka maruda!Od 6 rano byla dzis burza.Marudzenie skonczylo sie na placzu z zawodzeniem,ja juz prawie ze wychodzilam z siebie!No ale przestalo lac,wyszlysmy troche do baru,do taty,tam wszyscy maja fiola na jej punkcie,a mala non stop rogal na buzi i tylko do kazdego chicha,jest bardzo towarzyska,ale nie zeby nie potrafila bawic sie sama:)Dobra teraz ide robic zupke dla niej.Musze wykorzystac to ze spi w koncu:)

Ewcia mysz albo myszy.....:D:D:D:P u mnie bylo co najmniej 5 szt,conajmniej bo nie wiem ile zginelo w pralce...Pamietam jak moja jedna babcia jak miala myszy pozyczala kotke od drugiej babci,1-2 noce i bylo z glowy:)

HEJ!!!!! Witam znowu,już wiem że idę do szpitala 1 grudnia,na szczęście mała przy babci nie płacze także już tak się nie martwię o nią,w szpitalu będę ze 4 dni także dadzą sobie radę tylko ja będę tęsknić,jak tu nie widzieć niuni tyle czasu:(? Poza tym moja Vanesska też już prawie sama siada,tak wysoko główkę unosi że szok,a dzisiaj kończy 5 miesięcy:)Nadal mleczka bardzo mało je,już nie wiem co robić ale to chyba wszystko przez te bolące dziąsła bo strasznie mi płacze chwilami i rączki ciągle w buzi,biedactwo moje:(Na szczęście bardzo ładnie je z łyżeczki dlatego podaje jej kaszkę,zupki i deserki,wszystko wcina tylko te mleko jakoś przestało jej chyba smakować. My chrzciny robimy w 2 dzień świąt,właśnie niedługo wybieram się do księdza i salę trzeba zamówić no i chce małej sesję zdjęciową u fotografa zrobić. Teraz babcia ją wzięła na spacerek także mam chwilkę dla siebie,idę się chyba zdrzemnąć bo w nocy strasznie się dzisiaj wierciła i się w ogóle nie wyspałam:(

Katrina fajnie ze masz juz wyznaczony termin zabiegunie martw sie 4 dni szybko mina,a pozniej bedziesz sie cieszyc ze swoia niunia :)) bez bolu :) dla Vaneski. camomilla Cladia jest sliczna,cudo malutkie :)aaa..... i ty mnie nie strasz ze tych myszy moze byc wiecej :(:(:(ja mam kotke persa,ale ona to tylko tak jest do towarzystwa :))watpie w to zeby on mysze zlapala :(

hej,ja koncze gotowanie obiadu,maly spi.moj tez unosi wysoko glowke do siadu ale nie z pozycj na pleckach,tylko jak siedzi pod katem u mnie na kolanach albo w wozku,ale on ma jeszcze czas ,bo do ukonczenia 5 miesiecy zostalo mu jeszcze 2 tyg,wiec jeszcze sie tak abrdzo nie martwie.Z brzuszka na plecki i odwrotnie jeszcze sie nie przekrecil,ale jiu raz bylo prawie,moze dlatego ze on nie lubi pozycji na brzuszku hmmmmmmm Musze w koncu zgrac te zdjecia,ale ja len jestem hehehehe pa zajrze potem Ide miksowac zupke dla krolewicza

dzien dobry coraz rzadziej pisuje - zresztą widze, że nie tylko ja... niestety praca + małe dziecko to duet dość absorbujący czasowo... no ale czasem znajdzie się wolna chwilka ... u nas wszystko po staremu - czyli nadal na cycusiu, ale juz niedlugo bo widze, że Mikolaj coraz czesciej je, widocznie nie starcza ma na długo... w związku z tym mam pytanie - macie może jakieś schematy żywieniowe, tabelki czy coś w tym rodzaju... bo na razie to tyle wiem, że na początek zaczynam od pojedynczych produktów - marchewka, ziemniak, pietruszka... owocki, soczki, kaszki... a co jesli chodzi o produkty glutenowe ?? dzieki za odpowiedz...

Hej laski upieklam ciacho,bananowca przepisu aguli ;) pyyyycha zapraszam :)Melania ja tez jestem ciekawa jak jest z tym glutenem. Moj Erys tez sie dzwiga do siadu,ale wtedy gdy jest tak na pol lazaco,a jesli na plasko lezy to jeszcze nie. dzisiaj dalam Erysiowi kaszki,wcinal az mu sie uszy czesly :) kurcze chyba przez ta kaszke zrobil 3 takie twarde bobki :( zatwardzenie ma :( - a piernik wody nie chce pic :(.

mojej szwagierki corka ma 4miesiace i od miesiaca dodaje jej kaszke manne do mleka, od radzałam jej bardzo bo tyle sie słyszy ale w koncu my tez byłysmy wychowane na kaszy mannie i krowim mleku... poreszta jak ja widziałam jaka ta mała jest zarłoczek to szok, od poczatku od urodzenia jadłaby non stop ile by jej niezrobili, na dzien dzisiejszy je po 250 co 2-3godz, a wczesniej co godz sie darła ze głodna, mały grubasek juz jest.... ja dzis zrobiłam mu zupke jarzynowa i wreszcie udało mi sie zrobic papke , moze wreszcie zje mamusi zupke.... i dodałam pol łyzeczki kaszki manny... boje sie troche ale moze wszystko bedzie ok... a wy probowałyscie juz?????

Hej Moja Nina tez z plaska nie podnosi sie jeszcze. Tylko uparcie kreci z plecow na brzuszek, z brzuska na plecy i ta metoda potrafi zalkiem daleko sie przesuwac ;) No i jak jest na polezaco to oczywiscie ciagnie do siedzenia bardzo, ale jej nie pozwalam i jest malo na pollezaco :) Ja tez nie wiem co z tym glutenem..chyba jako pierwsze podam troszke kaszki manny do zupki. Bo kaszka ma gluten, tak? katrin, ciesze sie ze juz terminy ustalone i wszystko idzie planowo :) Melania, fajnie ze znajdujesz chwileczke dla nas :) ewcia, moj maz tez twierdzi, ze jest ich wiecej niz jedna..tylko ktoredy wchodza i oby sie nie rozmnozyly :o Bo wtedy to juz plaga... Elmirka, dzieki za zaproszenie na nk :) A tak wogole moja corcia dzis o 5 rano wymyslila robic kupe. Juz jej sie to chyba ze 3 miesiace nie przytrafilo, zeby o t akiej porze dzialac ;) wstala, zaczela gadac, smiac sie, mahac nogami... Wszystko ja interesuje, jak ktos je to jej wzrok goni od talerza do ust, jak ktos cos robi, musi widziec co, a jak rozmawiamy musi nam dogadywac :) taka wszedobylska sie zrobila. Nawet jak ona je lub pije i ktos np. otowrzy drzwi to tak sie przekreca by zobaczyc kto przyszedl.

Ewalona, tak pisalam dlugo tego posta, ze nie widzialam twojego posta :) Juz odpowiedzialas na moje pytanie odnosnie kaszki manny :) Ja chce dac Ninie ale tak za 2-3 tygodnie dopiero. Najpierw sprobujemy banana. Agula, ty dajesz surowego, czy z Gerbera?

Surfitko ja Erysiowi czasami daje surowego banana i nic mu po nim nie jest.czyli dodac kaszke manne do zupki ? a co moze po niej byc tzn.po glutenie ?

musze sie pozegnac, jutro jade do wrocka na studia. do zobaczenia w poniedzialek!