Termin czerwiec 2008

my z julcia juz dawno w spacerowce jezdzimy bo w kombinezonie sie nie miesci do gondoli ja mam dwie spacerowki bo druga kupilismy lzejsza bo nie mogłam dzwigac po porodzie a julcia tylko chce siedziec na kolanach jak lezy to płacze ona chyba zaraz sama UCIADZIE BO SIE DZWIGA NIE MIŁOSIERNIE

hej dziewczyny ja ostatnio byłam bardzo zajęta, mąż miał wolne i wykorzystałam go do małych rewolucji w domku, zamieniliśmy sie sypialniami z córcią - ona dostała większą sypialnię a my z małym przenieśliśmy się do mniejszej - w sumie ona potrzebuje więcje miejsca do zabawy- a my sypialnie mamy tylko do spania. Mój synuś 1,5 godziny leżał w łóżeczku i bawił się, a potem ubrałam go i spał ponad godzinę w ogródku a ja pograbiłam liście i ogarnęlam wszystko - miałam pomocników moją córcię i i jej o rok starszego kuzyna Mój Julek ostatnio bardzo grzeczny był, prawie wogóle nie marudził. A mój mężuś ostatnio nie może narzekać, jest lepiej niż było przed ciążą. Ja tym razem wogóle nie czółam że urodziłam dziecko - wogóle nic mnie nie bolało, a po urodzeniu wiki przez tydzień nie mogłam siedzieć. Julek juz dawno w spacerówce jeździ i czasami podnoszę mu oparcie i jest w pozycji półleżącej OK teraz uciekam robić obiadek - na życzenie dzieciaków kurczak pieczony i ziemniaczki.

hej teraz widzę że błędami sypię czułam miało być oczywiście

ale tu u nas pustki dziewczynki gdzie jestescie nudy jak cholerka ja własnie uspiłam julcie alez ona jest marudna ciekawe kiedy zacznie byc grzeczna dziewczynka bo jak narazie musze ja tylko nosic

kubuś ma sterydy-zapalenie krtani:-( :-( :-( wlece potem ide polatać na odkurzaczu hihi

hej,demiluna witaj w klubie u mnie tez dzisiaj byl kurczaczek pieczony i ziemniaczki plus fasolka.Moj tez juz od dawna w spacerowce ale tez w pozycji polsiedzacej.Moj opchnal cala miseczke zupki wrzywnej,za bardzo nie uwielbia ale jadl calkiem ladnie i cala porcje troszke musialam pod koniec wmuszac,ale poszlö!!!!!!!!!!! Kubek spi ,druga drzemka dzisiaj i ostatnia hehehe Kasiu chyba mozna zostawic w lodowce i dac na drugi dzien tak jak ze sloiczkami,ale ja zawsze gotuje swieza zupke i podaje bezposrednio po gotowaniu,mam duuuuuuzo czasu heheheh co ja mam do roboty jak nie obowiazki domowe??????????hihihi Zajrze potem

Hej :D Ja jakoś wczoraj nie pisałam, nawet do kompa nie siadłam, ale wszystko nadrobiłam ;). Mąż miał wolne i od wczoraj jakoś tak rodzinie czas spędzamy razem :) Teraz moje Skarby (tzn. Kajcia i mężuś) śpią sobie, więc spokojnie znalazłam chwilkę na kompa. Wczoraj byłam u internisty, nadal z tymi bólami, i wiecie co ja chyba zwariuję z tymi lekarzami. Na pogotowiu dwóch lekarzy przepisało mi leki przy karmieniu i powiedzieli, że bez obaw mam je brać, a jak je wczoraj mojej rodzinnej lekarce pokazałam to zdębiała. W sumie nadal nie wiadomo co mi jest, więc kazała mi odstawić Kajcię od cycunia. Bo i tak karmiłam ją już tylko w nocy, sama się bałam przez te leki, no i okazuje się, że dobrze zrobiłam. Dostałam jeszcze dodatkowo antybiotyk i coś tam jeszcze. W poniedziałek mam porobić kolejne badania i we wtorek do lekarza z wynikami. Zobaczymy, może coś wykaże. Ważne, że już prawie nei boli przy lekach, a jak zaczyna od razu biorę taki doraźny rozkurczowy i jest ok. Przykro mi, że już nie usłyszę stękania, sapania i ciamkania prze ssaniu piersi. Że już jej nie wezmę do karmienia tak jak dotychczas, aż mi się płakać chce. Ale wiem, że tak będzie lepiej. A z drugiej strony już się tak pilnować nie muszę i zażarłam dzisiaj batona w czekoladzie :D:D:D:D:D:D. No i mam takie mieszane uczucia, a w nocy jej uszykowaliśmy za mało mleka, bo się nie spodziewałam, że ona tyle zje. I zanim mąż dorobił następną flachę to ona tak biedna płakała i szukała u mnie, podniosłam ją wysoko, żeby nie czuła piersi, to za brodę mnie łapała i lizała. Płakała i płakała, aż z tego żalu zasnęła Jak mąż z flachą przyszedł, to już nie chciała złapać na śpiąco. Taka biedna, a ja durna płakałam razem z nią, że jej cyca dać nie mogę. Pomału mi pokarm zanika. Ściągam laktatorem z każdej piersi raz na dobę po max 60, a cycki mnie bolą jak cholera. Teraz tą co mnie mniej boli chce przetrzymać na 36 godzin, może mi się uda, tak żeby kamieni nie było. Ale Kajcia choć na butli to spałą całą noc sama w łóżeczku. Oboje wstawaliśmy i sprawdzaliśmy czy oddycha. Jeszcze mąż tak się bał, że się przeziębi, bo wczoraj po kąpieli do sąsiadów poszliśmy na chwilkę, ale takich sąsiadów, że musieliśmy na podwórko wyjść. Zapakowaliśmy ją ciepło i na szczęście ani katarku. A teraz śpi to moje największe szczęście. Przed chwilką zasnęła mi z żalu, bo się grzechotką uderzyła. Tatuś uspokoił, ale jak ją wzięłam to po prostu się przytuliła, nagle patrzę a ona śpi. A co do libido, to normalnie się zmuszam do seksu bo mi męża szkoda. Staram się chociaż tak raz w tygodniu. Ale odkąd znów te bóle to ni ma ;) Któraś tam pisała, że po cesarce więc ok. Mnie wszystko tak podczas stosunku boli, że czasem aż się pawie popłaczę, wtedy oczywiście się nikt nade mną nie znęca i przerywamy. ale bywa tragicznie. Kupiłam żel nawilżający durex play i powiem Wam, że było z tym duuuuużo lepiej, ale i tak dobrze nie jest. Na dodatek jestem nerwowa za bardzo i jak tylko się do mnie zbliża to zaraz drę japę na niego i tyle zazwyczaj z tego wychodzi.

witam Wpadlam tylko na chwile, pochwalic sie :P , ze TESCIOWA dzis do nas przyjerzdza !!!!!!!! Jak dlugo nie bede sie odzywac to znaczy , ze siedze w kiciu za uduszenie tesciowej :P

Eee tam Agula dasz radę, trzymam kciuki. Albo przynajmniej napisz do którego kicia paczki na święta Ci wysłać ;)

agula dasz rade. ja jestem zmęczona dzisiaj po nocce buuuuuu. mały zasnął. elmirka ale ta twoja lala to jest lala.

hej u nas juz troche lepiej tzn zoladek przeszedl ale kaszel nie, i jest coraz gorzej.... ale od pukac mackowi nic nie jest.... jesli chodzi o bzyku to u mnie podobnie jak u elmirki tzn mnie nieboli bo jestem po cc ale niechce mi sie nawet mu szansy niedaje zeby mi sie zachcialo, tak poprostu.... fakt ze od raz na tydzien jest ale naprawde mi sie niechce... podejzewam ze zbyt intensywnie staralismy sie o macka i pewnie dlatego.... troche sie zle z tym czuje bo mam dopiero 27lat a juz niemam ochoty na seks ale niewiem co robic, lampka wina nie pomaga itd, jestem chyba inna..........

Oj widze ,ze choroby mam sie mnoza :( Duzo zdrowia dla wszystkich chorych mam i Kubusia Camomilla wyrozumiala masz corcie, daje pospac mamie , a wiesz juz w ktorym tygodniu jestes ? U nas z bzykankiem tak sobie. Srednio raz na tydzien, ale z mojej strony to takie wymuszone, wiecie spelnianie malzenskich obowiazkow ;) Martynka.... bardzo ci wspolczuje , ze musisz zostawic mala i isc do pracy :( . Elmirko tak oczami wyobrazilam sobie siebie w sytuacji , gdybym musiala odstanwic mala od cycka i az mi sie lezka zakrecila w oku , musi byc wam obu bardzo ciezko. Demiluna , ale ten Julianek grzeczny , Wiki , tez byla taka spokojna ? Kasiu , dawaj tu jedno piwko :D , w koncu sobote mamy Czarownica jeszcze nie doleciala :P

hej dziewczyny mały już sobie smacznie chrapie. Powiem wam że u mnie te sprawy poprawiły się dopiero po urodzeniu małego - także dziewczyny do dzieła :-) po pierwszym porodzie miałam dokładnie tak jak wy. Ale tak poważnie to myślę a właściwie jestem tego pewna że u mnie wszystkiemu były winne tabletki dlatego nie mam zamiaru do nich wracać. Teraz uciekam na papieroska - chwila relaksu po długim dniu, a potem jakiś film pooglądamy i pewnie spać pójdziemy o mąż musi o 5 rano wstać.

martynka bardzo ci wspolczuje i poniekat rozumie, karmilam macka tylko 2miesiace ale do dzis pamietam jak niechciał butelki tylko cyca szukał plakał okropnie a ja razem z nim.... a w cycach pustka..... to było okropne ale najgorsze pare dni tylko jest potem zapomnial.... a teraz moj cycuszek nawet nie spojrzy na nie...

a ja własnie dziewczynki usiadłam z mezusiem przy flaszece bo nudy straszne ze nie wiem wipije z trzy kieliszki bo nie chce miec kaca nie lubie tego strasznie to ja jutro sie odezwe zaraz o 22 bedzie zajefajny film na holmarku dziewczyny z przemytu strasznie wzruszajacy to pa na razie

hej,moj spi od 20 .15,reszta tez.Jestem sama bo maz w pracy,ogladam tv. agula,ale mi sie smiac zachcialo z ta tesciowa,moja przyjezdza za tydzien ,ale na razie nie musze jej zabijac hehehehe Z tym cyckiem to naprawde ciezko,ja karmilam 2 miesiaceKube i jasia i wiem ,ze to cudowne uczucie i bardzo przykre jesli nie mozna dluzej karmic.Pochwale sie ,ze Bartosza karmilam 2 lata,to juz byla przesada,ale tak wyszlo heheheheh Kurcze tak sie zastanawiam co piszecie o tych bolach podczas seksu,to ze czasami sie nie chce to jasny sprawa,ale ja jestem po 3 porodach silami natury i nigdy nie mialam zadnych dolegliwosci,dlatego wspolczuje wam dziewczynki,oczywiscie tym ,ktorych to dotyczy. Elmirka to przykre co napisalas o Kajusi,taka biedna i na pewno teskni za cycem,ale niedlugo zapomni kruszynka i to jest troche przykre dla matki. Zajrze jeszcze do Was,Kasia podrzuc kielicha,cos na poprawienie nastroju by sie przydalo hehehhehe

hej :) kurcze tyle sie napisalam a wszystko mi sie skasowalo duzo,duzo zdrowka dla chorowitkow wczoraj Erysiowi dalam kaszki z mlekiem modefikowanym i pozniej mial takie czerwone policzka. Dzisiaj byla u nas kuzynka z rodzinka i ona mi mowi ze widocznie maly ma skaze,bo u jej synka po nabiale takie czerwone policzka byly. Kurde to ja juz nic nie rozumiem :( jem wszystko i Erys ma ladna skorke,a wczoraj po mleku dostal te plamki....jutro mu tez dam kaszki z mlekiem zobacze czy znow sie pojawia. teraz ide znosic talerzyki do kuchni,tyle mam teraz jeszcze sprzatania :(

ja tez sobie nie wyobrazam odstawienia Erysia od piersi,tak kocham to jego cmokanie i jak sie slodziutko do mnie usmiecha podczas jedzenia. elmirka wiem jak sie czujesz,ja tak sie czulam jak musialam odstawic starszego synka.Teraz jest ci bardzo ciezko,ale za pare dni bedzie latwiej.

Czesc Przede wszystkim duzo zdrowia dla wszystkich chorujacych mam i dzieci. Elmirka, mi tez bylo zal odstawiac Ninke od cycka. Robilam to stopniow, bo wiedzialam, ze pojde do pracy i byloby ciezko, ale zawsze to poprzytulala sie i pociumkala cycusia...i wiem ze szukala jak go zabraklo. jeszcze mama zniknela na cale dnie :( A ostatnio przystawialm jej cyca na momencik bo bylam ciekawa czy jeszcze pamieta i nic..moja corcia zgupiala i nie wiedziala po co cycus sluzy - juz ma byc flacha i lyzeczka. Maluszki szybko zapominaja, wiec glowa do gory. Teraz potrzebuje tylko duzo czulosci i twojej bliskosci. Nina jezdzi spacerowka od urodzenia. Na samym poczatku nakaldalam fotelik samochodowy, ale Ninie bylo goraco przez te pasy i na w pelni rozlozonym jezdzila. A teraz na polezaco. Elmirkaa, tez dziekuje za wynalazek lubrykantu ;) Tez spelniam swoj malzenski obowiazek i ciezko czasem sie zmusic... Pozdrawiam i wracajcie do zdrowia !!!

Mala znow zasnela to mam czas na odpisanie:)wczoraj znow pobilysmy rekord w spaniu,wpierw 15-18 razem potem mala 19-6.30,no i jeszcze przed poludniem ale to taka drzemka poltoragodzinna tylko. Do gina ide albo w poniedzialek albo we wtorek,bardziej ze wzgledu ze infekcje mam ''tam'' znowu:(:( w tamtej ciazy podlapalam i tak zostalo.Moj juz mi nawet nie wierzy ze naprawde ja mam,twierdzi ze zmyslam byle go zbyc jak ''chce''Zero wyrozumialosci!!Przez takie jego zlosliwe gadki to czerpie juz satysfakcje ze mu przymusowy celibat funduje.Do gina idziemy razem,bo nie ma z kim malej zostawic,zreszta w czasie ciazy tez z reguly razem chodzilismy-tutaj taki zwyczaj ze w parach,wiec samej troche glupio:)Wiec mam nadzieje ze mu pan doktor troche przetlumaczy ze z infekcja tych rzeczy nie mozna robic i ze on tez bedzie musial sie podleczyc-bo mi nie wierzy.Dobra ide odkurzac,bo jak zwykle nakruszone ze hej wszedzie

dzien dobry... kawusia, kawusia dziewczynki!! u nas nocka super, spał jak nigdy od 8 do 6 po raz piewrwszy, myslalam ze obudzi sie ok2 bo malo zjadł na noc a on taka niespodzianka... a ja od 4 rano latałam ze 2razy wode podgrzewac na mleko bo mysłam ze juz sie budzi, teraz ja gotuje obiadek a moj małzonek daje mackowi marchewke z jabluszkiem narka

witam dziewczynki weszłam na chwilke zyczyc wam i bobaskom miłej niedzielki

Dzien dobry :) Wczoraj poszlam spac o 2 i dzis spalismy do 10.30 dobrze ze Erys nam dal pospac :) Zaraz musze sie brac za odkurzanie mimo ze dzis ndz. ale po wczorajszej imprezce jest tak czysto :( chipsy walaja sie po ziemi,to zasluga naszych dzieciaczkow :). Teraz dalam Erysiowi kaszki zobacze czy tez bedzie mial te czerwone policzka. agula dawalas Gabrysi soczku do picia z butli ? ja jak Erys w nocy wstanie dam mu sie napic i on zasypia,a ja myslalam ze on jest glodny,teraz wiem ze ma such w buzce i pic mu sie chce. Dziewczynki zycze milej niedzielki :):)

Hej dziewuszki :D No tak ja też życzę wszystkim i sobie dużo zdrowia ;) Dziś mam kolejne dolegliwości, ciśnienie słabe, muli mnie i w ogóle mi zimno i śpiąco. Jak powiedziałam, że znów coś mi jest, to mąż tylko się uśmiechnął i powiedział, że od dłuższego czasu to żadna nowość, że coś mi jest. I co tu dużo gadać. Wczoraj Kajcia nie chciała spać, śpiewałam jej wszystkie możliwe kołysanki, a gdy tylko odkładałam do łóżeczka (bo o spaniu w nim nie było mowy) to od razu się budziła. Ale potem jakoś w łóżeczku zasnęła. Jak mi się kołysanki skończyły to leciałam ze wszystkimi wolnymi pieśniami kościelnymi jakie mi do głowy przyszły :p aby tylko coś mruczeć hihi ale najważniejsze, że pomogło. Któraś tam pisała, że kieliszek wina nie pomaga. Mi wczoraj pomogło - kieliszek miodu pitnego i drugi nalewki :p Na początku super, ale potem znów te bóle. Ja nie wiem od czego to mamy, ale pocieszam się tym, że to nie tylko u mnie :p więc jestem normalna hehehe Dobra uciekam do Kajci papa

witam,u nas nocka ok.Maly teraz robi sobie drzemke,a maz tez ,bo pracowal w nocy.Ide zaraz cos porobic,albo poudawac ze cos robie heheheh Elmirka dobra jestes!!!!!!!!przypomnialas mi jak bylo u mnie.Ja znalam na pamiec tylko dwie kolysanki ,a jak mu sie znudzily to zaczelam spiewac wzsstkie koledy heheheheh,moj pan smial sie ze mnie ale dzialalo.najlepiej usypial jak spiewalam wsrod nocnej ciszy ,ale to bylo jak mial niecale 2 miesiace. poradzcie mi cos,to glupie pytanie ale nurtuje mnie.Nasi znajomi i zarazem sasiedzi namawiaja nas na urlop 10 dni do Turcji w pazdzierniku w 2009 r.Rok temu bylismy z nimi i bylo super,teraz oni byli sami ,bo wiecie kubus maly wiec nie szlo.Chodzi o to ze mamy jeechac bez dzieci.Moja mam baly w tamtym roku z tata i opiekowala sie jasiem,bo bartosz to juz duzy chlop!!!!!!!!!I nie wiem co mam zrobic.Oni tak nalegaj i chca dzisiaj buchowac ,bo jest tanie i w super miejscu i hotelu.Wspominalam mojej mamie i powiedziala ze nie ma problemu ze przyjedzie do dzieci i dobrze sie tez sklada ze to okres ferii jesiennych u nas.Ufam mojej mamie i wiem ze bedzie ok,Kubus bedzie mial 1rok i prawie 4 miesiace i tak szkoda mi go zostawic ,bo w sumie taki malutki jeszcze.Az mi sie plakac chce jak pomysle o tym,a z drugiej strony oni tak nalegaja i my tez mamy ochote,ale moj najdrozszy kubus!!!!!!!!!!!!!!!!1co byscie zrobily dziewczyny?????????wypowiedzcie sie prosze!!!!!!!!papapap

hej gosiek :) jesli wy chcecie jechac i wiesz ze Kubus bedzie pod dobra opieka - to czemu nie.10 dni to nie caly miesiac,wiadomo bedziesz tesknila z synkiem ale spewnoscia dobrze wam zrobi taki wypad - odpoczniesz,rozerwiesz sie.Ani sie nieobejrzysz a bedziesz spowrotem w domku z kochanym Kubusiem :) To jest moje skromne zdanie :)

ewcia dzieki za odpowiedz,tak mnie to gryzie ta niepewnosc jakbym juz dzis miala leciec na ten urlop,mieszane uczucia!!!!!!!! Jeszcze rok czasu a jak pomysle to juz tesknie momo ze jestem przy nim,tak baaardzo go kocham i mam wyrzuty sumienia przez ten urlop.Pewnie ze bym chciala,a najgorsze ze oni tak nas prosza i nalegaja,bo gdyby nie oni to bym nawet nie pomyslala o urlopie bez dzieci.wiem ze bedzie mial dobra opieke u nas wdomku ale wiecie jak to jest, serce matki!!!!!!!!! Czekam na szczere rady dziewczynki,na sama mysl mnie sumienie gryzie ze moze jestem wyrodna matka?????????Przez ten urlop oczywiscie.Czy to normalne i ok zostawic dzidzie na 10 dni z dziadkami po to by sobie odpoczac i zabawic sie.Poradzcie cos,prosze papapa Moj Kubulek zjadl i bawi sie grzechotka.

Witam !!! Jezuuuu ledwo zyje! Poszlam wczoraj spac o 2 , pobudka o 4 i 5 koniec spania!!!!!! Mala lezy w lezaczku i cos spiewa a ja wciagam kawke. Ewcia nie dawalam jej jeszcze soczku , ale czeka juz zakupiony. Wczoraj jak poszla spac o 8,30 to obudzila sie dopiero o 2 !!!! Pomimo ze w domu byl halas - 2 dzieci biegalo i krzyczalo do 2 godziny. A ja z tesciowka poprostu miodzio :P Wycalowala mnie , dala dzieciom prezenty i siedzialysmy sobie pieknie razem przy stale jak kochajaca sie rodzinka . Dla tych co nie w temacie dodam ,ze nie rozmawialam z nia od Bozego NArodzenia i dopiero przyjechala zobaczyc Gabi , a mieszka jakies 25 km od nas :( Byli jeszcze nasi znajomi i Mala do wszystkich szla na rece , usmiechala sie a gdy babcia brala ja to byl wielki placz :O . Gosiek jedz!!! Maly bedzie mial 16 miesiecy to juz duuuuuzy chlopak! Napewno bedziesz tesknic, ale Kuba bedzie pod dobra opieka i no beda z nim starsi bracia . Mala zasnela w lezaczku to i ja ide polozyc sie jeszcze na chwile , do potem :)

ja bym tam pojechala 10 dni sam na sam z mezem fajnie :-) niestety nie mam takiej mozliwosci i nikt mi z dziecmi nie zostanie wiec jak juz gdzies jedziemy to cala ekipa zreszta moj 9latek by sie chyba zalamal jakbysmy sami pojechali bez niego :-( nie moglabym mu tego zrobic