Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

podziwiam cię bo ja nie zdecydowałabym się wyjechać za granice do pracy i zamieszkać.może patrzałabym na to inaczej gdybym nie miała rodziny. ale teraz nie.wiem nie jest lekko ale jakoś dajemy rade.biedy nie klepie jak to się mówi.ale do bogatych nie należe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz jest polakiem, ale wyjechal do niemiec majac 2 latka. Ja tez bym nigdy nie zdecydowala sie wyjechac gdyby nie to, ze chcialam byc z nim i zakochalam sie po uszy :) zreszta znamy sie juz 20 lat wiec w ciemno nie jechalam .. balam sie ale takie jest zycie, do dzis pamietam jak moj tato - twardziel :p ryczal jak spakowalam manatki i trzeba bylo ruszac w droge.. . A tak na serio to wolalabym nawet zarabiac te 1000zl w Polsce ale miec rodzine przy sobie, tego nie da sie kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz kolezanka przyjedzie i spadam na spacer.. kurde poplakalam sie :p nie lubie wspominac tych czasow... hehe zrobilam sobie zdjecie , chce kupic mezowi portfel nowy i wsadzic je tam,ale nie wiem czy ladne, wysle na inerie, powiecie mi czy jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja licencjat mam. Teraz miałam iść na magazyniera. Ale mała się pojawi i będzie mi ciężko zostawiać ją na weekend i jechać do Poznania. Mężuś wyjeżdża bo jak chcemy zamieszkać na swoim to musi być kasa.A za zarobki tutaj w Polsce jest to raczej nie możliwe. Konie kocham jak szalona. Ale wymagają dużo pracy. Po za tym są też źródłem zarobku. Więc z tego powodu chociażby nie mamy zamiaru ich sprzedać. PM moja teściowa też jest przeciwna moim studiom. Bo szkoda kasy, bo dzieci zaniedbam. Bo miejsce kobiety jest w domu. Trochę to dziwne bo sama miała pracę bardzo absorbującą i rzadko bywała w domu. Była trenerką lekkoatletyki. Kilka jej zawodniczek to olimpijki. Więc nie rozumiem jej zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczynki ;) Ja dzisiaj padam,nie mam sily.Wczoraj caly dom gosci,nabiegalam sie strasznie.Ostatni wyjechali kolo 3-szok,bo ja juz mialam dosc.Moj maz umiera z nadmiaru alkoholu masakra.Ja w nocy malo spalam bo ciagle mnie meczyl bol łydek,kosci calego ciała mnie bolały. A tu tyle po wczorajszej imprezce sprzatania,no i znow goscie,musza odebrac swoj samochud.A wiec zmykam do roboty,musze sie zebrac-a tak mi sie nie chce.Chetnie bym sie przespala,pogoda u nas do kitu. Milej niedzielki dziewczynki,papa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala mi.szkoda gadac.. ale do dupy dzien... :( same problemy.. nie chce mi sie juz nic.., najchetniej bym sie spakowala i wyjechala stad :( wojna brzuch mi w dodatku sie stawia, twardnieje jak skala ,potem puszcza, jakies bole w miedzy czasie.. koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pm ja tak mam od dłuższego czasu.mam przepisane relanium jak beda skurcze i twardnienia.ale narazie nie biore bo szkoda dzidzi. ma ktoś kontakt z kasią? ja jutro na 10 na ktg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pm byłam na interii. zdjęcie rewelacja-pierwsza klasa.super lala.bedzie zadowolony napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze przyszla co ty?? co bez znaczenia?? mam nadzieje ze dzisiaj juz lepsza atmosfera u was i wszystko wraca do normy, trzymam kciukasy u mnie niedziele byla nienajgorsza poszlismy na lody i na spacerek a potem tradycyjnie wdrapywanie sie na 5 pietro :-O wieczorem lezalam jak placek bo mnie glowa bolala ale dzisiaj juz jest lepiej u nas idzie ocieplenie a ja zawsze na zmiany pogody reaguje :-O i zawsze jest to bol glowy i niekiedy migreny az nie do zniesienia :-( malo co mi wtedy pomaga i trzymie mnie dosc dlugo, jeszcze najbardziej skuteczna jest \"aspiryn migrene\" no ale w ciazy moj gin powiedzial zero aspiryny wiec mecze sie bez tego :-O ostatnio wogole mam jakies zawroty glowy, slabo mi sie robi no i zaczyna mnie mdlic dosc czesto :-O maly uciska w srodku chyba na wszystko co mozliwe wiec co sie dziwic...ehh jeszcze troche trzeba wytrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć poranne ptaszki.co u was?u nas słonko ładnie świeci.aż chce się zyc. pm a ty co?znowu jazda że gadasz ze już bez znaczenia?nie denerwuj się bo niedługo urodzisz. a reszta co?wstawać kasia jak u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam słonecznie. Jejku pierwszy raz od 3 tygodni świeci słońce i nie pada.Super. Aż chce się żyć. Wczoraj poszłam na spacer.Jestem tak rozleniwiona i przyzwyczajona do samochodu że ciężko było mi się ruszać. Muszę więcej się ruszać bo nie będę miała sił na poród. Jakie plany na dzisiaj dziewczyny? Ja mam masę prania. Jak padało nie miałam gdzie wieszać bo nie schło wcale. Więc nazbierało się tego trochę. Melania ile dałaś za przesyłkę z USA? PM co się dzieje? o jakich zdjęciach na interii mówicie? Można do was dołączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała_mi podaj mi meila to ci prześle nasze hasła na interie i naszą klase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goba to czekamy na opowiesci jak tam po badaniu :-) a przyszla m to niezla laska nie? kurcze oczy to ma odlotowe zazdroszcze :-) ja narazie pije kawke przy kompie w szlafroku i obmyslam plan dzialania na dzisiaj :-P mam ambitne plany cos pozadnego zrobic...jakis obiad, pozadki no i chce sie wziac za balkon moze cos posadzic sama nie wiem poki co tylko mysle...oby mi ten zapal nie przeszedl za szybko :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej , Ja wlasnie sie zwloklam z wyra, za ambitnych planow na dzisiaj nie mam. Dzieki za komplementy hehe ale to chyba makijaz a nie ja :p cos jak fotomontaz :D hehe Wojna w domu domowa, oczywiscie przez tesciow´, szkoda gadac, ja juz wybucham bo mam ich dosyc, po prostu mam dosyc a do mojego to nie dociera i twierdzi, ze mam udawac a mi sie zygac chce to cala atmorfera i graniem. On sie przeze mnie klocic nie bedzie bo to jego rodzice i nie ma zamiaru zlamac im serca :o .. kurwa reszte zostawie bez komentarza, uslyszalam tez, ze jak cos to rozwod mozna wziasc bo on dla syna tak czy siak bedzie :o, a ja jak chce to mam sobie znalesc innego bo moze bylbylepszy, wkurzylam sie i powiedzialam, ze ma racje : innymoze bylby lepszy, wiec dla niego to byl cios ponizej pasa :o U nas dzis pewnie pogoda ladna bedzie to moze skocze do miasta, nie wiem, brzuch cala noc twardy, wstalam i zauwazylam jakas biala wydzieline na majtkach a nigdy nie mialam, moze to ten czop sluzowy? nie wiem jak to wyglada, moze maly sie przekrecil i taki twardy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PM no to masz nieróżowo. Ja miałam podobne z moim pierwszym mężem i jego mamusią. Nie byłam zbyt dobra dla jej synusia. No i skończyło się niezłą męką i rozwodem. Jak nie ma szacunku dla drugirj osoby to nawet największa miłość nie pomoże. Czop to często właśnie biała wydzielina może też być podbarwiona lekko różowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Ja dzisiaj wcześniej niż ostatnio wstałam o małej skończyło się wolne w przedszkolu i trzeba ją wyszykować i zaprowadzić. PM no nie zazdroszczę ci, ale dobrze że w końcu pwiedziałaś co myślisz, a twojemu mężowi pewnie niedłgo przejdzie - pewnie musi sobie wszystko przemyśleć. A tak swoją drogą to prawie każdemu przyszłemu tatusiowi odbija jak się zbliża termin porodu-oni to też przeżywają tylko inaczej i do tego nie bardzo chcą o tym mówić. Aha i faktycznie ta biała wydzielina to może być czop śluzowy, na twoim etapie ciąży to można się już wszystkiego spodziewać i dzidzia może się niedługo pojawić. Dbaj o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-( szkoda mi cie przyszla m najgorsze jest to ze u was problemy glownie sa przez tesciow i ich wtracanie sie, twoj maz stoi miedzy wami i potem sa ino problemy :-( mam andzieje ze jakos sie to u was pouklada i mezulek dojzeje do tego ze jednakl coby sie nie dzialo to musi stac po twojej stronie a co do tej wydzieliny to moga byc jakies uplawy bo pod koniec ciazy sie zwiekszaja albo moze byc to ten czop zalezy chyba ile tego bylo , czop to cos jak galaretka ( ponoc bo se nie przypominam zeby mi przy 1 ciazy odchodzil) poslalam wam foty na interie ...ale ze mnie grubas :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pm gosia ma rację, najważniejsze żeby twój mąż stał po twojej stronie, nie myśl o rozwodzie bo to ostateczność, kochasz go więc walcz, on musi się w końcu odciąć od mamusi-może faktycznie najlepszym rozwiązaniem dla was byłay przeprowadzka gdzieś daleko od teściów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak problem w tym, ze to on gada o rozwodzie, bo nie bedzie sie przeze mnie klocil z rodzicami :o, on jeszcze nigdy im nic nie powiedzial co by mi nie zrobili, zawsze geba w kubel. szkoda slow. brzuch mnie boli kurcze..twardy nadal jak kamien, chyba zadzwonie do gina. gosia..jaki z ciebie grubas??prawie nic nie przytylas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim... taki ten weekend nijaki byl, przez tą paskudna pogodę... i dzisiaj podobnie, chociaż nie pada to tyle dobrze... Mała Mi - odosnie wózka to za przesylke zaplacilismy 60$ za dwie paczki, czyli łącznie wózek wyszedł nas 310 dolarów, co przy dzisiejszym niskim kursie wyszło nas 650 PLN !!!!!!!!!! Więc jak widać opłaca sie bardzo - za te pieniadze bym w Polsce nie kupiła wózka z nosidełkiem i krzesełkiem do samochodu ( do 13kg )... Przyszła - powiem tylko tyle, ze skoro twój facet o rozwodzie mówi to chyba nie jest swiadomy tak naprawde o czym mówi...I to jeszcze w takim stanie jak jestes to po prostu brak serca z jego strony... Przykro mi to pisać ale wdał się chyba w mamusie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×