Termin czerwiec 2008

gdzie was wywiało dzisiaj.ja wyłącze komp to wy bedziecie zdjęcia są na interii

a no pustki dzisiaj:)ja juz chate cala sprzatnelam,obiadek warzywny dla siebie upichcilam.mala juz sie wierci,wiec zaraz bedzie wolac chyba jesc.ja dzis nie wychodze z domu do poludnia,bo musze czekac na technika zeby w koncu stale lacze przyszedl i podlaczyl!od miesiaca czekamy.

Hej dziewczynki :) Nasz Erys wietrzy dupeczke,co ze mnie za mama,kurde w gebe sobie pluje,jak moglam nie zauwarzyc ze bidulek delikatna kupke mial w pieluszce.oh zla jestem na siebie Erys lezy z gola dupcia,nozki wklada do buzki i gada sobie do nich ;) Dziewczynki chetnie bym poogladala wasze mieszkania i twoj domek Surfitko,tylko na interii nie moge bo mam skasowany program do otwierania zdjec :( i tylko nie ktore mi sie otwieraja jak sa inaczej wyslane.Jak mozecie to poprosze na meila ;)

Jeeeeny ale zasnelysmy z mala:);) I ja tu narzekam hehe od 8 do 10:40 pospalysmy ale faaaajnie.Mala chyba czula ze mama jest niewyspana i dala mi pospac a w sumie jak zasnela to nie chcialam sie klasc bo obawialam sie ze usnie mi na ol godziny a tu taka niespodzianka;) Goba Ty to jestes udana z ta koscia od kurczaka hehehe no a raczej twoja siostra hehhe zmykam dac malej jesc paaaa

hej dziewczyna,dzisiaj jestem pozno ale lepiej niz wcale hehehe bylismy z malym na pobraniu krwi ,nic nie plakal moj odwazny mezczyzna!!!Moj ma tygodniowy urlop,wiec bede rzadziej zagladac,ale na pewno codziennie.U nas nocka jak zwykle cala przespana od 19 do 8.30.Ja tez cholerka nie moge otworzy zadnych zdjec na interii,a swoje przesle niedlugo heheheh,mam lenia ,najpierw je musze porobic i chlop musie mi je przegrac i przeslac.U nas zaraz obiadek,spacerek juz byl i siedzenie w domku,albo pojdziemy z Kuba na chwile do znajomych. Ewcia ja tez kilka razy nie zauwazylam jak moj zrobil kupcie,bo jakos tak mu latwo idzie i nie prezy sie.Ale mojemu smykowi nic nie bylo ,ma sliczna pupke i niczym nie smaruje.Pranie zrobione a zaraz musze poodkurzac ,pa laski do potem

hej dziewczyny! bardzo sie ciesze ze was znalazlam. jestem szczesliwa mama mojego syna MACIUSIA. urodzil sie 18 czerwca. porod mialam koszmarny, zatrucie ciazowe wiec postanowili wywolac kroplowka, wody mi odeszly a postepu niebylo wiec kroplowki ciag dalszy w koncu po 11godz boli z kregoslupa i wymiotow zaczelo sie ale niestety moj syn uparl sie ze chce w brzuszku mamusi zostac, wacum nic niedal ja zaczelam trac oddech wiec na szybko cesarka. na 2dzien zobaczylam syna ktory byl kropla w krople moj maz ( brakowalo mu okularow ha ha). to prawda jak mowia ze kiedy zobaczy sie ta mala istotke to bol znika gdzies jest tylko radosc i pelnia szczescia..... obecnie ma prawie 4miesiaca i jest prze kochany.... mamy pewne problemy z brzuszkiem caly czas boli go ( to nie jest kolka) ostatnio bylismy u lekarki gastrolog i stwierdzila ze ma alergie na laktoze zawarta w mlekach poczatkowych ( obecnie jest juz na 6 mleku a piersia karmilam 2miesiace) kazala zminimalizowac mleko a dawac mu zupki ale niestety niechce ich jesc ale podeirzewam ze po wizycie u pani doktor zacal kaslac bardzo i okazalo sie ze ma zapalenie gardla i moze dlatego niechce.... juz niewiem co robic musi jesc zupki zeby go brzuszek niebolal a on niechce, dzis bede dzwonic do tej lekarki i pewnie mnie ochszani ze jak ma go leczyc dalej ale cozzz..... na pierwszy raz wystarczy tych nudow, mam nadzieje ze zaakceptujecie mnie i przyjmiecie do waszego grona. pozdrawiam

ewelona witaj,oczywiście, że Cię przyjmiemy do nas:) Wpisz się w tabelkę! Mam nadzieję, ze Maciuś w końcu zacznie jeść zupki, może próbuj różnych smaków no i też raz daj jedzonka z Hippa później spróbuj gerbera, mojej znajomej dziecko np chciało tylko jeść Deserki Gerbera. Surfitka, świetny masz domek o takim marze, narazie pozostaje nam mieszkanko w bloku, ale i tak nie narzekamy, bo mamy 3 pokoje i najważniejsze, że z dala od rodziców. Ja dziś się troszkę rozerwałam, bo udało mi się pojechać do pracy na kawusię( z okazji dnia nauczyciela), nawet poczułam się troszkę jakbym pracowała, bo zostałam z moimi uczniami na chwilkę, kurcze już trochę się odzwyczaiłam od tego gwaru. \"Moje\" dzieciaki miały mi do opowiedzenia tyyyyyle rzeczy, że o mało co mnie nie zagadały i ciąglę się pytały kiedy wrócę do nich z jednej strony to już mi tego brakuje a z drugiej to wolę być jak najdłużej z Anulką. Wczoraj próbowałam dać małej mieszanke, nawet chciała jeść z butli tylko, że zaraz wszytko jej się ulało, niewiem, czy jej ten smak nie odpowiadał? A tak wogóle to jakoś ostatnio coraz rzadziej je, dziś np wytrzymała 4 godziny bez cycusia, niewiem, czy to normalne. Wpadnę później, bo chyba po jabłuszku poszła kupka

cześc ewelona:-)a próbowałaś nutramigen?-jest dla dzici ze skaza i nietolerujących laktozy-ja podaje bo mały ma skaze. a mój niuniek dzisiaj tak:7 mleko,11 mleko 3 (wpół)cały mały słoiczej zupki jarzynowej po 4 1/4 słoiczka jabłka a teraz 90 ml kaszki-mleko dopiero dam mu o 8.mały żarłoczek ale co jak jest g lodny nie??? a gdzie was wywiało takie pusytki dzisiaj GOSIEK wiem ze masz meza w domu ale opuszczasz się kochana:-)

Czesc, U nas piekna pogoda, wiec prawie caly czas na dworku, u mnie liscie zaczynaja opadac, wiec grabienie mi doszlo, jutro zaczynam;) Goba u mnie karmienia tak dzisiaj wygladalo 7- mleko z 1,5 miarki kleiku 12- mleko 14- 5 lyzeczek dyni 16- mleko, i o 20 podam mleko z miarka kleiku, i pare lyzeczek jablka do tego to sie napisalam, mala placze, do pozniej

hej. dzieki dziewczyny za mile przywitanie nas, ja niestety bylam dzis u kontroli i ma zapalenie oskrzeli dostal 10zastrzykow 2xdziennie podobno bolesne. pierwszy zastrzyk dostal, plakal jak cholera a ja razem z nim.... dobrze ze goraczi niema, kaszle i marudzi bardzo non stop na rekach jest taki biedny, malo je ale sprobowalam mu dac zupki ze sloiczka i nawet zjadl pare lyzek

nutramigenu nie mialam jeszcze, mialam nan, bebilon, bebilon ha, cycki moje, bebilon pepti ( bylo najlepsze a dostal biegunki i zielonych kup) teraz jestesmy na bebiku i narazie tak ma zostac bo dostaje lek laktoza enzym przed kazdym posilkiem mlecznym i jak to niepomoze to znowu zmiana mleka..... pomalu dziewczyny wysiadam, nie mam juz sily, niewiem co robic a najgorsze jest to ze moje dziecko cierpi a ja jestem bezradna niewiem juz co robic..... ja wiem ze potrzeba czasu ze wszystko mu minie ale ten czas tak pomalu plynie....

Helol Witajcie ewelona i Macius :) Biedny twoj synek mam nadzieje ze szybciutko uda ci sie dobrac odpowiednie mleczko dla malutkiego i problem z bolacym brzuszkiem skonczy sie. ewelona badz silna,ja wiem ze ciezko jest patrzec jak dzieciatko cierpi,ale jakos trzeba to przetrwac.Maciusiowi zycze duzo,duzo zdrowka i tobie rowniez.Dla Maciusia

No Maya wkoncu zasnela, okolo 24 dostanie mleczko, i mam nadzieje, ze przespi do rana. ewelona duzo - zdrowka dla Maciusia, i witaj na topiku Mierzejka fajnie, ze chociaz na chwile wyrwalas sie z domowych obowiazkow, i wskoczylas do pracy. Taka zmiana srodowiska dobrze robi. Pisalas, ze Ania ulala po wypiciu, Maya tez tak miala, dlatego teraz nie podnosze jej bezposrednio po karmieniu do odbicia. Czekam pare minu, i dopiero wtedy, ale generalnie nie odbija jej sie po butli. Ewcia

Czesc Ewelona:) Miło Cie poznac:) moze kilka slow chociazby skad jestes? Ja caly czas mam nadzieje ze trafie na kogos z Pomorza a tu prawie same swiatowe kobiety hehe nie no zartuje duuzo jest z Polski ale kazda z bardzo daleka....ale nie zeby mi to w czyms przeszkadzalo-bron Boze;) Goba ale Twoj synek to zarłoczek no! Gdzie on to wszystko miesci? Moja mala dba o figure juz od teraz hehe nie je zbyt duzo a ma czasem takie dni ze wypija po 60 ,80 ml a tak normalnie to 150 co trzy godziny,nie jest jakos chuda wazy ponad 7 kg a ten brak apetytu moze wynika ze jest po chorobie? Nie wiem ,nie wiem dobrze ze to sie jakos specjalnie dlugo nie ciagnie,dwa dni ostatnio miala takie za zjadala malo a dzis juz w miare Ewelona duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzo zdroweczka dla Maciusia,biedny maluszek i nawet nie wiesz jak wam obojgu wsolczuje-jeju zastrzyki brrrr ,ja przy szczepieniu wymiekam a co dopiero zastrzyki dwa razy dziennie To ze nie ma apetytu teraz to normalne,jak jest sie chorym to jesc nie chce. Co do zmian mlek to tez przeszlam kilka-Nan,Nan Ha,Bebilon Ha,Bebilon pepti ale zadne nie podchodzilo malej i wrocilam z powrotem do Nan i jest ok Grunt zeby sie nie poddac chociaz wiem ze to nie jest łatwe ,kazdy boryka sie z innymi problemami-takie zycie..... Buziaki dla Maciusia i ciebie rowniez-pozdrawiam A reszta kobitek wolne sobie zrobila dzisiaj? :P:P

mój Kuba ulewa do dzisiaj no ale ja się przyzwyczaiłam-najgorzej po zupce jak mu się odbije masakra pieluchy tetrowe wyglądają same wiecie jak;-) ewelona współczuje ci i Maciusiowi jeszcze bardziej ale namawiam Cię na to mleko naprawde najlepsze dla dzieci z takimi problemami-a pociesze Cię ze pom mleku mój ma ciągle zielone kupy-ale to normalne bo to mleko jest inne niz wszystkie-mój kuba tez mial pepti i tez wtedy były zielone kupy moja wiki tez po pepti tak miała-wiec spróbuj bo reszta mlek zawiera laktoze i inne a nutramigen nie. miłej nocki ja jutroi znowu do siory-pójde sobie do fryzjera-ach już czekam musze coś ze sobą zrobić bo brzydka jestem jak ....

hej Milka,Martynka :) reszta kobitek chyba obrazila sie na nas ;)

ewelona witaj w naszym gronie powiem ci ze moja julcia tez od urodzenia cierpi na bolesci brzuszka i ma co dzien wzdecia ja tez juz zmieniałam cztery mleka teraz jest na bebilonie pepti i cały czas podaje jej lek debridat ma juz mniej wzdec ale przewaznie w nocy ja dopada moze ona tez ma nie tolerancjie na ta laktoze ja juz sama nie wiem podaje jej teraz po trochu jabuszka i na przykład wczoraj miała 5 min atak kolki to było straszne tak strasznie krzyczała ze nie wiedziałam co mam robic

eee,co ty goba brzydka jestes ? zartujesz :) ja tak samo musze isc do fryzjera,ale nie dlatego ze brzydka jestem ;) masakra tak strasznie mi wlosy wychodza :) juz polowy nie ma :(

ewciu 24 mi tez strasznie wychodza juz sciełam ich polowe normalnie garsciami wychodza . mam ochote na piwko

cholera nie moge odejsc od kompa;-) mi juz połowa czupryny wypadła a i piwko tez bym wypiła. ale ide nunu papa

kasia spytaj lekarza o ta nietolerancje laktozy- mala moze to miec. Bidulka, no nie trawi mleka normalnie. Moze niech ci przepisza ten nutramigen.

dobry wieczór Niestety jestem tylko z doskoku. Mój Julek ostatni bardzo marudny, nie wiem może to przez to że większy gwar i ruch w domu - jednak dwie dodatkowe osoby są. Dzisiaj wieczorem miał stan podgorączkowy i ciągle rączki w buzi trzyma. Pocieszam się że może te jego marudzenie może oznaczać ząbki - ale na dziąsełkach nic raczej nie widać. Dzisiaj na noc dodałam mu łyżeczkę kleiku ryżowego do mleka, Na początek tak niewiele- zobaczymy jak zareaguje. A tak wogóle to apatyt mu ostatnio nie dopisuje - wypija coraz mniej. Kiedys wypijał po 180 ml a teraz 120 z wielkim trudem i to po 4 godzinach. Jak pije to dziąsełka na smoczku ciągle zaciska. ok uciekam bo nie wypada pzy kompie siedziec jak rodzice są

witam po dosc dl nieobecnosci :) ja karmie coreczke kaszkami z mleczkiem , jabluszkiem , soczkami jednodniowymi nawet od czasu do czasu :) w weekend bylam na wyjezdzie z Malutką - i az dziw ze tak strasznie grzeczne dziecko mam!!!!!! spała jadła pobawila sie i tyle.. troszke nas katarek meczyl ale 2 dni i juz jest duuzo lepiej , obylo sie bez lakarzy i mam nadzieje ze tak pozostanie dłuugo:) ktores tu pisały o fryzjerze .. za mnątez chodzi pomysł zmienienia czegos na glowie - ale jakos zawsze nie po drodze :P a jeszcze do dentysty na kontrole mam sie wybrac ale tez jakos casu brak - jak jeszcze uczelni by nie bylo to spoko a tak... trzeba wszystko planowac z dłuuugim wyprzedzeniem ;) lece spac buziaki wielkie

Dziekuje za przemile komentarze odnosnie domku. JA po prostu nie mam czasu pisac ostatnio. W pracy duzo obowiazkow, w domu juz do kompa sie nie chce siadac..i tak jakos wychodzi. Ale u nas jako tako, maz poki co bez pracy :( A Nina ma sie dobrze, odpukac to szczepienie zniosla duzo lepiej niz poprzednie. A kaszke podam jej dopiero w sobote. Dziewczyny, mi tez strasznie wlosy wypadaly i dlatego sa o polowe a nawet wiecej krotsze :P Ewelona witaj, biedulek ten twoj maly :( Mam nadzieje, ze wkrotce wyzdrowieje. Tez mi go zal z tymi zastrzykami :( Uciekam bo chlopina wzywa ;) Trzymajcie sie, i do poklikania.

witam z rana jestem u siory ide na 10 do fryzjera dam zdjęcie na nk. u nas pada wstawać baby na kawke

helllo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TU beja pamietacie mnie jeszcze!!!!!!!!???????????????? odkąd wróciliśmy z Kinią ze szpitala to brak czasu mówię WAM>KRYSTIAN TAKI CYCOL SIE ZROBIŁ-JAK PRZYJDZIE ZPRZEDSZKOLA TO TYLKO MAMUNIU,MAMUNIU,MAMUNIU W SUMIE NIE MA SIE CO DZIWIĆ....A MALUTKA OD TYG,CAŁE NOCKI PRZESYPIA ALE....MAŁO MLEKA PIJE ...120 Z WIELKIM TRUDEM CO 3 GODZ.ZA 10 DNI SKONCZY 4 MIECHY MOZE TE ZUPKI BEDZIE JESC ZOBACZYMY!JA NA RAZIE TE ZE SŁOICZKOW JEJ BEDE DAWC A POTEM MOZE ROBIC.... A MI ZOSTAŁO DO ZRZUCENIA 8KG Z 36ZDOBYTYCH NIEZLE CO!!!!! A KINIA TO BY CAŁY CZAS SIE ŚMIAŁAI ŚMIAŁA TAKI SMIESZEK Z NIEJ. JA KĄPIE JĄ W MYDŁEM BAMBUNO DLA DZIECI I NIC JEJ NIE NJEST I CODZIENNIE KĄPIE. WCZORAJ PRZYSŁALI DO MNIE DLA KINIUSI PRÓBKI HERBATKA,DESEREK,OBIADEK,MLEKO W SASZETCE,SLINIACZEK.KASZKE,I KSIAZKE O ZYWIENIU DZIECI ZW SZPIYALU JAK URODZIŁAM TO ANKIETE WYPEŁNIŁAM I WYSŁAŁ TO SZPITAL I PRZYSŁALI A WY TEZ TO DOSTALISCIE? U NAS TERAZ PADA A MIAŁAM WYJŚC!!!!!! IDE OGARNAC CHATKE-ODEZWE SIE JESZCZE DZIŚ!

hej, coraz rzadziej tu zaglądam, a to dlatego ze po pierwsze nadal mnie kręgosłup boli, a po drugie mój urlop niedługo się skończy i chcę się nacieszyć Mikołajkiem jak mogę... wszystko u nas dobrze... bunt wózkowy zakończony, znowu spi mi na spacerach, a pogoda taka piękna to całe południe spędzamy na świeżym powietrzu ( o ile takie tu jest bo niestety mamy pod nosem rafinerie :-( ) ja od niedawna wchodzę w jeansy sprzed ciązy tak że jakiś postęp jest... marzę o płaskim brzuchu ale na to musze trochę popracować... pozdrawiamy was cieplutko, często myśle co tam u was ale jak już pisałam czasu brak na czytanie i pisanie...

Cześc dziewczyny. Ja po chrzcinach. Było w miarę ok. Hania wyglądała pięknie. W kościele popłakała chwile ale tylko na samym początku. Podczas polewania wodą była cicho ale miała bardzo oburzoną minę. Jedzenia mi jeszcze sporo zostało. Objadłam się za wszystkie czasy i dieta poszła w cholerę. Wrzuciłam zdjęcia na nk i w stopce tez są (więcej niż na nk)

Witam z ranka:) Wczoraj duzy postep-mała zasnela w koncu wieczorem sama :) czyzby bunt minał?? W nocy tez lepiej ale moze dlatego ze dalam jej przez sen mleko okolo 24 i spala do 5 a potem do 8:30 takze luzik:) Pupcia jej sie tez robi ladniejsza juz nie jest tak ogniscie czerwona Wy tu o fryzjerze a ja tez chce dzis isc -ale jaja jakas zmowa czy co? hehe Wysle kilka zdjec malej na interie bo nie pamietam kiedy ostatnio to robilam:)

Widzę, że na naszym topiku pojawiła się fryzjeromania:) Czyżby w czwartym miesiącu po urodzeniu dziecka występuje silna potrzeba pójścia do fryzjera? Ja właśnie dziś też idę, bo po pierwsze czuje sie okropnie już w tych moich za długich zaniedbanych włosach no i ciągle w domu latam w kocyku(czego nie znoszę) a po drugie strasznie mi zaczęły wypadać włosy. Po wizycie wyślę zdjęcia na interię. U nas nocka dzisiaj dużo lepsza, mała obudziła się tylko o godz 2, 5, 6 i o 8 wstała, więc nie wiem od czego to zależy, bo nic więcej do jedzenia wczoraj oprócz cycusia nie dawałam, chciałabym, żeby jej te noce już tak zostały.