Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

Ewcia, chodizlo mi o Aisze, to ja widzialam na nk. A ciebie tylko wzywam na nk :) Zle sie wyrazilam. Ale dobrze ze jestes :) Ewalona, oejej, mam nadzieje, ze malutkiej przejdzie. Ostatnio znajomej synkowi ( 1,5 roczku) tez tak wyskoczyla temp i nie wiedzieli co..3 dni pozniej okazalo sie ze to grypa. Agula, jakie ty sloiczki kupujesz? Ja tylko gotuje dla niny. Moze gotuj jej, taniej wyjdzie, zmieniaj warzywa. w koncu musi byc cos co lubi. Mojej siostry corka tak nie jadla nic :( tylko mleko, kaszki i chrupki kukurydziane. Dzis ma 5 lat i nie przepada za owocami ani warzywami. Z warzyw najlepszy jest ketchup. A z mies kielbasa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syrfitko niestety maciek jest wypisz wymaluj moj maz tylko ze na tym zdjeciu co wkleilam meza wogole niepodobny do siebie.... na ciebie tez glos oddalam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok.Surfitko :) - nie gniewam się,miło mi że pamiętasz o mnie :) u nas nadal malowanie :( już mam tego po dziurki w nosie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka, chyba zle napisalam, ja kupuje jej warzywa , miesko i sama gotuje a czasem podaje gotowy sloiczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupuje jej sloiczki z Earth's Best albo Gerbera poczekamy, moze jej przyjdzie smak na obiadki je kasze, mleko i owoce... bedzie zyc ;) ewcia ... duzo jeszcze zostalo ci malowania ??? na jaki kolor malujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula ja maluje całe poddasze,już 4 pomieszczenia pomalowałam jeszcze zostały mi 2 :( ale przerąbane bo najpierw maluje podkładem,gruntem a później 2 razy farbą - kurcze już mam tak łapy napuchnięte że szok,a zniszczone :( mąż mi maluje wszędzie sufity.Kolory różne a malowania ogólnie tak koło 400-500 m2 idzie się zajechać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile jak zjada ci zjada tego gerbera ? Bo u mnie leza w odowce i chyba beda za male ;) na jedno pojedzenie. Moze jej podam kiedys jako kolacje..np kurczka z jablkami :P Ewalona, to trzeba bylo jakies blizsze zdjecie meza wkleic. U mnie tez mowia, ze Ninka do mnie podobna..a kazdy kto nas zna na zywo ze do taty :P A tak naprawde to ona do mojej tesciowej podobna jest , buuu 😭 Ewcia, oj nie zazdroszcze tego malowania. Moj juz zapowiedzial malowanie jak wrocimy. Tylko ze ja nie maluje :P, tez zapowiedzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż mi jeszcze gruntuje ściany,ale się ciesze już dużo nam nie zostało.Jeszcze musimy położyć panele w 1 pokoju i finał !!!!!!!!!!! uff troche dychniemy :) a i jeszcze balustrady musimy zamówic na schody,ale nie wiem gdzie i jakie :( jutro postaram się porobić fotki to wam na interie prześle to sobie lukniecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, a mieszka któaś blisko mnie? Ja mieszkam na śląsku cieszńskim :) w ogóle to nie mam pojęcia skąd jesteście, wiem że niektóre w stanach, inne w niemczech, włoszech... któraś w Polsce mieszka w ogóle? macie może jakąś tabelkę do wglądu z miejscem zamieszkania? chętnie rzuciłabym okiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona zje sloiczka czy zupke domowa najwyzej 2-3 lyzeczki :O A raz zjadla ladnie wlasnie kurczaka z jabkiem , ale to byl pierwszy i ostatni raz.... teraz siedzi w krzeselku i wcina chrupki kukurydziane , popije soczkiem ( bo herbatka hrabiance tez nie smakuje- a kupilam jablkowa z melisa z Hippa ) i to bedzie jej obiad :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany a to Gabrysia ma apetyt :O hanio ja jestem z Częstochowy,było dużo dziewczyn z polski u nas na naszym topiku,ale nas zostawiły :( chyba o nas zapomniały :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula a skąt ty tak pamiętasz na której stronie jest tabelka ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, a ja tez poszlam na 307 i taka nostalgia..ostatni tydzien z Ninka w brzuszku :D I to oczekiwanie i zniecierpliwienie :D Ja jestem z Krakowa, czyli Hanio dosc blisko. W Bielsku czesto bywalam jak pracowalam w PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, no, no... dwie mamuśki z Bielska Białej, ale nie widziałam ich tutaj wieki. Tzn tak tylko spotkałam tu raz, drugiej wcale. szkoda :) surfitka, kraków niedaleko :) my z lipcówkami planujemy się właśnie w krakowie spotkać, może na wiosnę a może latem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanio, no to jak latem to czuje sie zaproszona :P Mimo, ze nie znam lipcowek, ale chetnie poznam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia... tak mi sie jakos udalo ;) niedawno odwiedzilam okolice tamtych stron, bo mnie wzielo na wspomnienia jak sie miala rodzic Gabrysia :) Surfitka..a ty podajesz juz NInce 3 Gerbera ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och piękne wspomnienia :) ja jako 5 urodziłam Eryczka :) pamiętam jak przeżywałysmy 1 poród Izy :) no i kolejne i kolejne :) a teraz nasze kochane dzieciątka mają po 8 msc. :) szok jak ten czas szybko leci :) a my dziewczynki już tyle czasu się znamy,fajnie miło tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula, no nie podaje bo wogole nie daje tych sloiczkow. Kiedys kupilam jakies ryze z miesem itp. w razie czego i stoja juz ze 2 miesiace w lodowce. Owoce poki co podaje 2. I jeszcze nie jadla wszystkich. Ostatnio kupilam morelke. A u mnie to nowosci tylko daje ja, bo mama sie boi, wiec jedna rzecz na tydzien :o Dzis blagalam by wziela mala na spacer, 16 stopni, piekne slonce, az grzech nie wziac dziecka..i ciekawe czy wziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie sobie wspominałam dawne czasy,jestem z wami już od 17 strony ;) - kupe czasu :) Teraz już pora na mnie idę myju-myju i lulu,jutro znów ciężki dzień przedemną :) Dobranoc,do jutra kochane 👄:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Surfitko fajnie od początku jesteś :) ja się dopiero później dowiedziałam że istnieje coś takiego jak kafeteria i topik - termin czerwiec :) powiedziała mi o tym koleżanka kwietniówka :) no to nareczka,papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja na kafeterie wpadlam jak szukalam info o leczeniu nieplodnosci. I jakos tak , najpierw byl topik staraczkowy, marzenia, ze kiedys zapisze sie na jakis miesiac ciazowy..i w koncu sie udalo i wyladowalam u nas, czerwcowek 2008 :D Lada moment a czerwcowki 2009 beda sie rozpakowywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez zmykam. Hanio oczywiscie z tym spotkaniem zartowalam. Nie bede wam sie wtryniac ;) Mam nadzieje, ze wam sie uda spotkac. I moze kiedys nam, czerwcowka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki wieczorowa pora ale sie cofnełyscie w czasie to były chwile wielkiego oczekiwania ja tez jestem od poczatku prawie tej tabelki przezywałam z wami te dobre chwile i te złe np jak dostałam plamienia w 9 tyg i poszłam do szpitala,moja Juleczka robi wielkie postepy nauczyła sie robic czesc i pa pa ja jestem w szoku łozeczko juz oposzczone na maksa to wiec nie wyleci,,,Kochane chociarz bysmy oby dwie umarły przy porodzie i było to dlamnie traumatyczne pzerzycie i dla mojej rodziny to niczego nie załuje jak niwili lekarze dzieliły nas sekundy od smierci,a ta apropo naszego topiku to uwielbiam go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze wszystkie poszłyscie lulu to ja tez uciekam ,zapomniałam wam napisac ze zaczełam podawac Julci gluten w postaci kaszki manny 1 łyzeczke do zupki i na razie wszystko ok ,dobra to ja uciekam lulu do juterka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, czuję się opierniczona;) Surfitko - jestem, jestem, tylko jak już \"prawie\" Was doczytałam, to znów naprodukowałyście kilka stron:) A ja chorowałam. Zapalenie oskrzeli:( Dopiero bańki przerwały mi kaszel. No i małżon zabronił mi siedzieć przed kompem, tylko leżeć i leżeć:) No, ale na szczęście już mi lepiej, dziś już jestem w pracy i zamiast nadrabiać zaległości biurowe, nadrabiam na kafe;) Ola ma już 5 zębów i szósty w drodze. Druga jedynka się wyrzyna, no ale dobrze, że wogóle, bo na prawdę śmiesznie wyglądała z dwójkami bez jedynek:) Mój mały kasownik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×