Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moni pulpecik

ponad 100 kg grubaski łączcie się w diecie -

Polecane posty

dziękuje...jaka ładna taka niedobra :P my wrocilismy od lekarza i nie jest ciekawie ...niki dostala antybiotyk i ma zapalenie oskrzeli i krtani :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 28282
własnie usypia mi dzidzia więc siadłam troszke na kafe...ale cos tu pusto co dziewczyny robicie? mysle ze na dzis juz zakoncze dzien jabłuszkiem i to wystarczy,moze jeszcze się skusze na 20 brzuszków...zalezy czy mi na to niki pozwoli bo przy chorobie jest bardzo marudna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie się dziewczynki podziałyscie? szkoda ze nikogo nie ma :( no nic moze któras jutro sie odezwie... a no tak zapomniałam ze u nas jest o godzine młodsza godzina czyli w polsce juz po 23...więc dobranoc kochane jutro kolejny dzien wzmagan z naszą dietą :) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry, mógłby byc lepszy ale... wczoraj przez cały dzień dzielnie się trzymałam - poległam wieczorkiem, niestety nie wystarczyła herbatka czerwona ani woda, ani nawet barszczyk czerwony, musiałam zjeśc kanapeczkę :( ale dzisiaj mam nadzieję będzie lepiej.... musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni... no co ty nie załamuj się ..dasz rade :) taka kanapeczka to jeszcze nie tragediia wazne zebys nie poszła na całosc :P po to są takie upadki zeby mobilizowac sie na nowo ja dzis mysle zjesc płatki fittnes na sniadanko z mleczkiem,a pozniej sie zobaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba tylko we dwie zostałysmy tu :) ale mam nadzieje ze się łatwo nie poddamy i pokazemy wszystkim ze damy rade :) pozdrowionka cieplutkie ide sprzątc :P napisze pozniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a gdzie Wy jesteście?? CENTKA, TUP-TUP-TUP, GRUBA BELCIA, DIDI, HAMA, LILEA, INNA JA, i cała reszta nie wymieniona, co z wami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAKA JEDNA - nawet jak zostaniemy same, a dziewczyny które tu wcześniej pisały nie odezwą się to i tak się nie poddamy, prawda?? co prawda im więcej nas tym lepiej sie walczy z kilogramami i pokusami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewleka czy jaki ci tam pomarańczowy nicku - wczoraj ten link juz się u nas pojawił - I NIE MAMY ZAMIARU TAM WOGÓLE WCHODZIĆ i nabijać komuś statystyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem.... po moich pysznych płatkach na sniadanie zjadłam teraz serek z owocami ( mały kubeczek)...ale sciskało mnie jak widziałam frytki z mieskiem i surówką :( kurde to jedzenie to jak jakis narkotyk :P ale dałam rade...ciekawe tylko jak długo? a co tam u ciebie moni? co porabiasz? dodajesz do diety jakis cwiczenia? i jak tam twoja niunia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżenifer Law
Ponad sto kilo!!! żygać mi sie chce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz...mam taki pomysł (zeby nas bardziej zmobilizowac) tylko musimy byc w obec siebie szczere,, zwazymy sie np. w poniedziałek i pozniej dopiero w niedziele i zobaczymy ile udało nam sie schudnąc? co ty na to? moze jeszcze ktos do nas dołączy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja niecierpię jak osoby oceniają a nie znają faktów - tak jak to robi Dżenifer, która nawet nie raczy się ujawnić tylko kryje pod pomarańczowym nickiem. STań twarzą w twarz z nami, albo rzygaj ile chcesz. Twoja soprawa. Najlepiej wogóle na coś takiego nie reagować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do szczerości - proponuję wieczorem lub następnego dnia rano "wyspowiadać się" ze wszystkiego co sie zjadło. Bez oszukiwania, bo jak przyjdzie nam się przyznać to i grzeszyć będziemy mniej. Co do wazenia - jestem za :) czyli ważenie w poniedziałek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni? jaka waga sprawiła by ci satysfakceje z siebie? ja chciałabym wazyc 85...to byłby juz dla mnie sukces wielki,choc przed ciążami wazyłam zawsze 63 kg...przy wzroscie 179 ...ale juz nie pamietam jak to było..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, moim celem jest 80 kg ja zawsze pulpecik byłam i dlatego te 80 mi w zupełności wystarczy, jak osiagnę ten cel to pomyslę o 75 ale to w ostateczności. Szkapą też nie chce być, skoro zawsze gruba byłam. tak więc 25 kg przezde mną, a później się zobaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do dzisiejszego jadłospisu dodałam troszke sałatki z buraczków....i niewiem czy dlatego ale jest mi zimno i nie moge się zagrzac...i jestem tak jakos osłabiona.. meczy mnie przeziębienie juz 3 tydzien,i teraz dieta ,moze troche osłabic mój organizm :( ale sie nie poddam choc dzis miałam chwile słabosci i tak mnie skręcało zeby cos wsunąc ale nie poddałam się musze sie zaopatrzyc w warzywa i owoce bo mam juz pustki i mysle przejsc na taką warzywno-owocową diete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×