Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moni pulpecik

ponad 100 kg grubaski łączcie się w diecie -

Polecane posty

mi kiedys tez chrupnelo w kregoslupie raz a pozadnie na wf-ie przy schylaniu sie do pilki.od tego czasu mam problemy.nie chcialam nic sugerowac.moze rzeczywiscie nadwyrezylas sobie go i to nic powaznego.ja jednak sugeruje wizyte chociaz by po to abys tak nie cierpiala.bo powiem ci ze bole sa jesli chodzi o kregoslup czasami nie do zniesienia.gorszy jest chyba tylko bol zeba. moze masz jakies zapalenie miesnia w tym miejscu.fachowa tabletka lub zastrzyk domiesniowo i moze byc po sprawie.no ale zrobisz jak uwzasz:)trzymam kciuki i oby bylo lepiej jeszcze 2 dni pracy a potem 4 dni leniuchowania i obzarstwa.tak tak zamierzam zjesc sobie to i owo.ida swieta i nie bede sie katowac patrzac jak wszyscy dookola opychaja sie a ja nie moge bo dieta.w 4 dni przeciez nie przytyje tego co zrzucilam.a po swietach zero slodyczy tak postanowilam:):):) z cwiczonek na razie nici i sprzecik stoi bo nie mam za bardzo czasu.pieczenie ciast pochlania mi go no i sprzatanie.ze wszystkim chce sie uporac do piatku aby potem rzeczywiscie nawet palcem nie kiwnac a wolny czas spedzic na wypady do miasta cos pozwiedzac,moze do parku w ladna pogode????? kto wie.w niedziele ide w gosci na grilla:)fajnie w koncu jakas odskocznia.mozna sie fajniej ubrac lekko podmalowac. koncze juz bo ciacho spale.do jutra moni. zdrowia zycze i oby jak najszybciej ci ten bol przeszedl papatki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny Sorki ze mnie tyle nie było ale miałam remont w domku i nie mogłam pisać na forum bo brakło mi czasu Fajnie że topik nie umarł Ja nadal trzymam się dietki Dziś zjadłam jak na razie około 350 kcl W poniedziałek się wazyłam i waga pokazała 83-84 kilo W najbliższym czasie pospisuje swoje wymiary no i nadal będę tu zaglądac Miłego dnia babeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha kobitki i musze wam i sobie tez mocno pogratulowac bo baprawde okazałyśmy się wytrwałe w dążeniu do celu :-) Buziaki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUSTYNKO - cieszę się , ze jesteś 👄. Już sie bałam, że do Nas nie wrócisz, że się pogniewałaś. A ja się muszę pochwalić - dziś odnotowałam kolejny kg mniej :D ja niestety nie umiem ważyć się raz w tygodniu, no cóż....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć moni widze że twja waga przepięknie leci w dół Gratuluje Wczoraj zapomniałam wejśc i napisac podsumowanie dnia Jak na razie nadal przechodze rekonwalescencje po zabiegu (laserowe usówanie ogromnej nadżerki :-P) i ćwiczyć jeszcze przez kolejny tydz nie będę mogła więc jak na razie tylko dietka Wczoraj zjadłam około 1300 kcl dziś około 1250 Trzymajcie sie kobietki Miłego wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko tak na chwilkę dzisiaj - bo wiadomo jak to jest przed świętami. Ja dietkę trzymam dalej, gorzej pewnie będzie w święta, ale będę baaardzo uważać. Ćwiczyć narazie nie moge bo krzyz ciągle boli, nie tak jak na poczatku ale boli. Kochane, ponieważ do świąt już nie daleko i pewnie nie uda mi się tu do Was zajrzeć to ŻYCZĘ WAM ZDROWYCH, POGODNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH, SMACZNEGO JAJECZKA, BOGATEGO ZAJACZKA, MOKREGO DYNGUSA I ŻEBY WAM KILOSKI UCIEKAŁY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny.widze ze nic sie nie zmienilo.ale postanowilam sie odezwac.napisac co sie zmienilo a co nie.u mni waga poszla w gore po swietach na koncie mam +3kg :o niestety.ale juz koniec i od wtorku wrocilam do rutyny.prawie zero slodyczy no i ponownie zaczelam cwiczonka co drugi dzien na stepperku po 40min na razie.od przyszlego tygodnia zwieksze czas do 1h tak jak miesiac temu.lepiej sie czuje jak cwicze.po tym malym przestoju i po swiatecznym szalenstwie ze slodyczami mam problemy z zaparciami. masakra.przez to czuje sie ciezsza i w jelitach mnie tak jakby ciagnie.jutro rano zjem owsianke a w ciagu dnia pare marchewek no i wiecej jogurtow.mam nadzieje ze sie troszke oczyszcze. musze isc do sklepu i kupic suszonych sliwek i moreli.podobno tez przeczyszczaja.ale to wyprobuje w next weekend bo jak by mnie gdzies w pracy dopadlo albo niedaj boze w autobusie to.....auuuucccc!!!!!!!!!!!!!!:):):) hi hi pozdrawiam pa pa no i odezwe sie jeszcze. to juz troszke jak narkotyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny! Takie pytanie, czy któraś z Was walcząc ze swoją sytuacją chciałaby opowiedziedziećm podzielić się swoim problemem w programie TV? Nie czujesz wsparcia matki lub innych członków rodziny? Uważasz, że przez to jak jecie w domu walczysz z nadwagą? Zapraszamy do kontaktu, wyślij swoje imię i nr telefonu na maila: przystan.biuro@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×