Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moni pulpecik

ponad 100 kg grubaski łączcie się w diecie -

Polecane posty

Gość dxk renka
Moni ja się do ciebie przyłączam od jutra .Mam do zrzutki 32 kiloski i od jutra biorę się za siebie.stosowanie wszelkich diet jak tez liczenie kalorii przyprawia mnie o zawrót głowy dlatego rozpoczynam głodówkę. zrobiłam przygowowanie warzywne .o wiele łatwiej jest mi nie jeśc cały dzień niż wydzielać sobie porcje które pobudzaja mój apetyt i w końcu nie umiem sie powtzrymać....więc od jutra start

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj, cieszę sie, że do mnie dołączasz. Na jakiej zasadzie jest ta twoja głodówka?? kompletnie nic nie będziesz jadła?? Nie wiem czy to taki dobry pomysł. Ale chetnie sie czegoś więcej dowiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie chciałabym do Was dołączych ważę 119 kg i bardzo chce schudnąć, w grupie raźniej:) podpowiecie mi coś, od czego mam zacząć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wkoncu temat odzyl.W sumie o nim zapomnialam(wstyd sie przynac).A dzis wchodze na diety i patrze jest jako pierwszy.To mi od razu przypomniał:).Widze ze duzo sie tu nie dzialo przez ostatnie tygodnie.Ale nadrobimy, nie? Jak to juz tu zostalo setki razy powiedziane: w kupie razniej? A jak po świętach?Przybylo, ubylo, nic sie nie zmienilo? U mnie niestety opcja najgorsza.Czyli przybylo.Ale odrobinke. Na dniach planuje zaczac kopenhaska....znowu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wkoncu temat odzyl.W sumie o nim zapomnialam(wstyd sie przynac).A dzis wchodze na diety i patrze jest jako pierwszy.To mi od razu przypomniał:).Widze ze duzo sie tu nie dzialo przez ostatnie tygodnie.Ale nadrobimy, nie? Jak to juz tu zostalo setki razy powiedziane: w kupie razniej? A jak po świętach?Przybylo, ubylo, nic sie nie zmienilo? U mnie niestety opcja najgorsza.Czyli przybylo.Ale odrobinke. Na dniach planuje zaczac kopenhaska....znowu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Didi7 dziekuje, po swietach mi przybylo tez nie wiele ale jednak, od roku tylko mi przybywa :( chcialabym to zrobic głownie dla siebie, zeby lepiej sie poczuc, poza tym mam obiecane super wakacje i chicalabym dobrze sie na nich czuc, trzymajcie wiec za mnie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli pytasz od czego masz zacząc.To nie sa to jakies wielkie wyrzeczenia, postanowienia, kaotwanie sie, odmawianie sobie wszystkiego.Tylko nastawienie psychiczne.A raczej \"przestawienie\". Kiedys moje proby odchudzania wygladaly tak, że podchodzilam do nich z mysla uda sie to sie uda, nie to nie.Zwykle troche sie udawalo, a potem wracalam do zwyklych nawykow. A tym razem zrozumialam o co w tym chodzi.Tu nie liczy sie tylko silna wola. No i udalo sie juz zgubic 10 kg( tzn 11, ale 1 kg przyplatal sie przez swięta:D). Wazne jest tez by dążyć do celu małymi kroczkami.Nie zkladac sobie juz na poczatku wagi 60 kg.Tylko np o 5kg mniejsza niz wyjsciowa.Potem koljny cel. No i niezastapione jest to forum;).Z nim jest o wiele łatwiej! Wiec razem damy rade!!!Powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje DiDi7 bede pisala tutaj i chudla najpierw zrzuce 10kg a kolejne kg same spadną:)jestem pelna optymizmu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super dziewczyny, ze jesteście. To dla Was 🌼 Didi - kiedy zaczynasz kopenhaską?? bo ja może tez się przyłączę?? Przybyło mi przez święta i te poświąteczne dojadania ale nic to, biorę się za siebie. To postanowione. koniec. kropka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczne chyba od tej niedzieli.Ale tylko 7 dni.Fajnie byloby gdybys tez sie zdecydowala;). no a od wczoraj troche cwicze.Brzuszki robie.I bylam dzis na basenie.Zrobilam 24 dlugosci basenu ;). Dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Jak tam dzisejsze nastawienie do świata i odchudzania:)? U mnie bardzo dobrze.Zwlaszcza bardzo motywuje spotkanie z dawna przyjaciolka, ktora nie widziala mnie od 2 miesiecy i mowi ze widac ze schudlam.Normalnie skrzydla mi wyrosły;). Zaraz ide zrobic serei brzuszkow a potem czekam na goscia ;|.Księdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co jest dziewczycny? Niedlugo koniec dnia w Wy tu nawet nie zgladlyscie? To komu sie pochwale ze znowu bylam na basenie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Didi - jestem pełna podziwu dla twojego uporu. Ja nigdy nie lubiłam ćwiczyć, niestety :( jakiś czas temu kupilam sobie steper i...... leży :( ale muszę się w końcu zmobilizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez to zaden upor;). Pierwszy dzien byl okropny.10 brzuszkow i dosc.A drugim miesnie bolaly przy pierwszych 3, potem juz ok.A teraz.Do 50 dobijam, chwila przerwy i nastpene.Poprstu chyba miesnie sie juz przyzywczaily.Sprobuj prze pare dni a sama zobaczysz.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co z ta kopenhaska? Robimy sobie hard cora ;D od niedzieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm ta niedziela to niezbyt szczęśliwy dzień, nie żebym się wykręcała, normalnie nie byłoby żadnego problemu, ale akurat w ta niedzielę będę na obiedzie imieninowym u teścia, a wiadomo, że na samym obiedzie to się nie kończy, więc nie chcę się głupio tłumaczyć, ze ja jeść nie moge bo jestem na diecie. hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do ćwiczeń - muszę się w końcu zmobilizować. I przepropsić się ze steperem Ja to taki leniuszek do ćwiczeń jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszytkie iIlea.....moze spróbuje do takiego wyczynu? • Magiczna 6; ZERO CUKRU PIECZYWA, MAKARONU ZIMNIAKÓW RYZU I PR. MĄCZNYCH • Unikać jedzenia produktów węglowodanowych powyżej 25 g /100 g w produkcie CZYTAC ETYKIETY PRODUKTÓW! Kaloryczność nie ma większego znaczenia. • Wyeliminowanie z diety cukru (sacharozę), • Jeść chleb WASA i tylko 2 kromki na śniadanie, • Wyeliminowanie z diety ziemniaków pod każdą postacią, • Wyeliminowanie z diety białego ryżu, • Makaron dozwolony (aldente). –TU osobisty wybór osoby odchudzającej się . Ja makaron eliminuje w 100%. • Owoce jeść oddzielnie • Alkohol dozwolony raz na X czasu.  • kawa i herbata OK nawet z mlekiem, dużo wody mineralnej najlepiej ok. 2 litry dziennie, • Jeść co najmniej trzy razy dziennie, nie omijać posiłków, ustalić STAŁE PORY posiłków- ja nie jestem zwolennikiem zasady „mało ale często”. Żołądkowi też należy się odpoczynek. Ja np. jadam 3 posiłki o godz. 6.30 12.30 i 17.30 • Ograniczenie spożywania tłuszczów. Ja nie jadam masła i margaryny w ogóle. • W czasie posiłku nie pić wody, nie pić też bezpośrednio przed posiłkiem, • soki owocowe jak najbardziej najlepiej te z napisem „100% soku. Bez dodatku cukru.” • Jeść warzywa bogate w błonnik. Najlepiej by obiad (u mnie kolacja z racji pracy) był ciepły i by na talerzu było 75% warzyw niezależnie od tego czy a surowe czy gotowane i czy jest to surówka czy sałatka. • Ograniczyć marchew gotowana z uwagi na wysoki IG. Nie bać się stosować śmietany. I najważniejsze: CZYTAC ETYKIETY PRODUKTÓW! ILOSC węglowodanowych do max 25 g /100 g w produkcie! Kaloryczność nie ma większego znaczenia. W razie wilczego głodu przepijać woda lub zjeść jabłko lub pół puszki groszku konserwowego, kawałek sera żółtego, pomidora ogórka itp. to sa zasady które ja stosuje juz 10 miesiecy...... zasady, których nie złamałam ani razu.....wiec moze dlatego moja stopka wyglada tak a nie inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centka
ja tez dorzuce swoj tekscik jesli mozna.ja walke zaczelam juz 4 lata temu przy wzroscie 178 wazylam prawie 100kg.zmienilam tryb swojego zycia i sposob odzywiania sie ,dzieki czemu w ciagu roku schudlam 35kg bez efektu jojo.mialam metode miarowo ale do celu.nie stosowalam zadnej diety i niczego sobie nie odmawialam tymbardziej ze jestem lakomczuch i lubie male conieco.jadlam chleb,makaron ziemniaki i slodycze.najwazniejsze dla mnie byly stale pory jedzenia i oczywiscie nic po 19.jak wygladal moj dzien: >8 rano sniadanko 2 kromki chleba posmarowane normalnie maslem +2 plasterki szynki,herbatka zielona,owoc i cos slodkiego na pocieche ale teraz aby w ciagu dnia spalic >12 drugie sniadanko tez kanapki z wedlinka + salatka ze swiezych warzyw nawet z majonezem,miedzy posilkami owoce i duzo wody >o 16 znowu te nieszczesne kanapki ale taka praca >o 19 jestem w domciu i jem cieply obiad kartofle ze schaboszczakiem,zupe ,normalne polskie potrawy.ale!!!!!!!!!ziemniaczki tylko 2 srednie a zupki srednia miseczka no i bez chleba bo bym juz przesadzila:),herbatka.czekam 1,5h i cwicze tak 30 min.klade sie spac okolo polnocy no i wszystko byloby cudownie gdyby nie krach w moim zyciu.zaczelam sie pocieszac tiramisu po 22 a cwiczonka w kat.no i w 1 rok nabralam okolo 17 zbednych mi kg.teraz waze 84 ale juz wzielam sie za siebie.wracam do starych nawykow zywieniowych i mam nadzieje ze uda mi sie zrzucic ta 17-stke do wrzesnia.przesylam moc pozytywnej energii i w gore serca babeczki damy rade up up up:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i prosze jak sie tłoczno u nas zrobiło. shane respect!!!!Straszne te Twoje zasady.No niektóre.I podziwiam ze mowisz ze nie lamiesz ich.Ale wyniku to tylko Ci pozazdroscic.Ja o takim nawet nie marze.Moim ostatecznym celem jest 70.Brakuje jeszcze 12.Nie zakladam sobie czasu w ktorym mam to osiagnac.Byle osiagnąc.A moj wzrost to 160.No a cala przygode zaczynalam z 93kg :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
centka, i wlasnie ja robie tak jak Ty.Staram sie jeszcz wszystko tylko w malych ilosciach.Tzn chleba wcale nie jem.No i jeszcze taka roznica ze obiad jem o zwyklej porze obiadowej:).Ale reszta tak samo.Wszystko i raczej o stalych porach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×