Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość demi moooooor

Odpowiedz mojego faceta

Polecane posty

Gość aroma
Demi , po pierwsze sorry, bo nie wiem czemu ale musiałam jakoś źle spojrzeć (nie wiem :) i myslałam, ze Wy tak od maja... Po drugie książka wyżej wspomniana jest GE-NIA-LNA!!!!!! Po trzecie: dałas sobie sama odpowiedź- on nie będzie ojcem twoich dzieci, więc może zacznij szukać odpowiedniego partnera do rozrodu :)))) To tak żeby rozładować napiecie :) To nie ma sensu. I pamiętaj, ze nie sztuka jest być ze soba jak bedziecie po 50, 60... bo wtedy to nikomu już zazwyczaj sie nie chce. Kapcie, telewizor i nadwaga, wypadajace włosy, proteza... Ważne jest aby on był z Toba teraz, zebys czuła się WYBRANA. Wybrana z grona wszystkich lasek które spotyka po drodze, wybrana z grona przyjaciół- jako najlepsza przyjaciółka. Nie chcesz czuć sie wyjątkowa? CHCESZ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margor
"Nie układa nam sie ostatnio ....wczoraj byłam u niego i po sexie spieszyłam polezelismy jeszcze troszke wtuleni w siebie....po jakims czasie zapytałam go czy odwiezie mnie do domu ( a nie robi tego czesto bo z reguły mu sie nie chce) i oczywiscie odpowiedział ze sie mu nie chce. Wiec wstałam i chciałam isc do łazienki sie umyc a on gdzie ja ide, no to ja ze musze juz isc bo nie zdąze na ostatni autobus....nic sie nie odezwał. Jak wyszłam z łazienki i sie ubrałam, siadłam jeszcze koło niego i powiedziałam ze ma ze mna wygodnie bo mu głowy nie zawracam tylko przychodze a po wszystkim sobie ide ( bo tak to niestety ostatnio wygląda a on na to ze własnie zawracam mu głowe bo jeszcze tu jestem nazwałam go gnojkiem i wyszłam szybko , poryczałam sie jest mi strasznie smutno" ależ to zabawne :) jak byłem młodszy to pewnie bym ci bardzo współczuł, ale trochę podrosłem i nauczyłem się że każdy człowiek ma wolny wybór i sam decyduje co dla niego najlepsze. wobec tego pewnie dostajesz od gościa coś co wydaje ci się atrakcyjne na tyle że będziesz znosić upokorzenia. do momentu aż on rzuci ciebie. wtedy też będziesz nazywała go gnojkiem i żaliła się wszystkim wokół jaka jesteś biedna. co nie przeszkodzi ci oczywiście być na każde jego skinienie gdyby przypadkiem chciał żebyś wróciła. poczytaj sobie wątek o samotnych matkach, tam jest pełno takich jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia355
"on wiele razy mi docinał z tymi studiami tzn. nic nie mówił jak robiłam licencjat, tylko czasami ze to nikomu niepotrzebne... pomyslałam ze zmienie prace na troszke lepiej płatną a on ze niby gdzie na kase do biedronki ze przeciez ja nic nie mam, zadnego wykształcenia.....no jak nie mam jak mam juz wyzsze zawodowe. Zapytałam czy według niego tylko na tyle mnie stac a on ze jakos nie widzi nie na lepszym stanowisku ( a to ze teraz pracuje w biurze -kadry i księgowosc oraz tłumaczenie korespondencji- to sie nie liczy) ; ze taki kurdupel to zaraz dostałby w pysk przeraziłam sie...." wydaje mi sie ze to miedzy innymi przez... Twoją prace. ten facet sie boi że go porzucisz jeśli zdobedziesz lepszą prace, dlatego wywyższa sie z kasą i jedzie Tobie ze on ma lepiej. przeciez praca tłumacza to nie lada wyczyn dziewczyno !!! los lubi płatać figle i może... dostaniesz propozycje pracy za granicą tez jako tłumacz. on tego sie boi - ŻE BEDZIESZ LEPSZA OD NIEGO I BEDZIESZ LEPIEJ ZARABIAC dlatego WPEDZA CIE W KOMPLEKSY tak na prawde czuje sie gorszy i sam jest tłumokiem !!! dlatego obniza twoja wartosć bo sie boi Ciebie, twojej samodzielnosci, intelektu, ma paniczny lęk przed porzuceniem wiec sam odpycha zanim to Ty go rzucisz !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi moooooor
ale ja nie pracuje jako tłumacz tylko czasami równiez między innymi tłumacze rózne maile, faxy i kilka razy do roku jestem obecna przy takich rozmowach biznesowych...gdzie ja cos potrafie i druga strona tez i jakos sie dogadujemy.... on niezle zarabia, jest mgr inż, tez zna jezyk mniej wiecej na takim poziomie jak ja... tylko , ze zawsze on sie czuje lepszy bo wiecej zarabia ode mnie....nooo tak ale ja dopiero zaczynam a on juz kilka lat pracuje w jednej firmie, poza tym faceci z technicznym wykształceniem dobrze zarabiaja wiec ja juz go nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi moooooor
"ja też radziłąm Ci tu wcześniej ale zignorowałaś nas wszystkich i teraz się umartwiasz bo on milczy jednym słowem dobr z Ciebie materiał n acierpiętnicę, moze takie też są w przyrodzie potrzebne, zeby był wybór, i zeby inne wiedziały jak nie robić" nie zignorowałam i nie umartwiam się ze on milczy....stwierdziłam tylko fakt ze milczy, teraz tez milczy ale ja nie uzalam sie nad sobą....chce tu pisac bo tu moge z siebie wszystko wyrzucic, teraz juz bardziej na trzezwo do tego podchodze i jestem twarda, postanowione ze ja z nim nie bede bo nikt nie bedzie mi dyktował warunków i do tego tak idiotycznych..... ciesze sie z tego co mam i ile osiągnełam, moze to dla innych mało ale mam to w nosie!!!! ja do tego doszłam SAMA a nie ze mi mamusia z tatusiem pomagali !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia355
on jest chyba typem ktory boi sie samodzielnych kobiet, tacy nie cierpią gdy kobieta pracuje i dobrze zarabia bo czuja sie gorsi, moze gdybyś nie miała takich ambicji i była słuzacą albo sprzataczka za pare groszy to traktowałby cie lepiej bo miałby poczucie władzy, panowania i czułby ze mogłabys być wtedy bardziej zależna od niego. Ty jestes ambitna wiec czuje sie gorszy i panicznie próbuje sie bronić wywyższajac sie i ponizajac cie, a to moze prowadzic do jeszcze gorszych rzeczy że z zawiści i lęku będzie cie jeszcze bardziej niszczył, przez co jedynie możesz stracić prace bo będzie do tego dążył, juz samo to że mówi ci że studia niepotrzebne, że jedynie kasa w biedronce dla ciebie sprawiaja ze obniza sie twoje poczucie wartosci i z depresji mozesz przestać interesować sie takimi rzeczami jak praca, a na koniec cie rzuci bo dopiał swego że cie zniszczył, wiem co pisze bo jeden na prawde chciał mnie zniszczyć (kradzież!) ale tez mu rozpieprzyłam caly jego plan zycia a potem to ja go olałam a gosciu sie do mnie nie zbliza bo sie boi ze go uje..bie jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi moooooor
on nie mówi ze mi studia niepotrzebne tylko ze moje studia są nikomu nie potrzebne tzn kierunek jaki studiuje jest nieprzydatny i ze z tego nie ma kasy...on sie smieje ze ja pracuje a mało zarabiam jak powiedziałam ze chce tu jeszcze troszke popracowac bo nie mam problemów z braniem wolnego np jak mam jakies egzaminy czy poprawki a potem zmienie ( no chyba ze wczesniej cos znajde) to on sie smieje ze na co chce zmienic na prace w biedronce na kasie.... kurcze .....a nawet jesli to co? ja nie mam nic do ludzi, co pracuja gdzies na kasie w hipermarkecie...lepsze to niz nie robienie nic ja sie ciesze ze mam prace, ze sama opłacam studia i wszystkie swoje wydatki a jak trzeba to i rodzicom pomoge choc troszeczke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia355
"ale ja nie pracuje jako tłumacz tylko czasami równiez między innymi tłumacze rózne maile, faxy i kilka razy do roku jestem obecna przy takich rozmowach biznesowych...gdzie ja cos potrafie i druga strona tez i jakos sie dogadujemy...." to chyba i tak dość duże osiagniecie jak na poczatek, bedzie na pozniej doswiadczenie zawodowe i lepsze perspektywy w przyszłości, być moze kiedyś dostaniesz lepsza prace a on sie wlasnie tego boi. Ty piszesz ze on tez zna jezyk, chciałabys byc partnerką na równi, tez wyksztalcona, tez miec dobra prace, ale on by chcial byc GÓRĄ bo to on rządzi ty masz być gorsza wg niego. zenada a powinien sie tym szczycić i być dumny z Ciebie. niestety duzo jest takich facetów którym sie wydaje ze to oni rządzą i zrobiliby dużo żeby kobieta była podporządkowana i zeby rzuciła wszystko dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi moooooor
i jego zyciowe motto " kobieta ma skakac koło faceta i zawsze sie z nim zgadzac inaczej zawsze bedzie sama i jest głupia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia355
mój byly za to mi powiedzial kiedys jak laska szla przed nami z dzieckiem na plaze "zobacz jak ma dobrze a stary zapie..rd... tez bym tak chciał... wiesz ze sa urlopy ojcowskie? jakbys ty zablysnela i mielibysmy dziecko to ja bym poszedl na urlop ojcowski zamiast ciebie na macierzynski" o moim hobby tez mowil ze to nieprzydatne i ze jestem poje... nie jestem juz z nim od 6 lat a przypominaja mi sie czasami takie teksty !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi moooooor
milczec....czy napisac ze to koniec i nawyzywac go ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ja mialam kiedys podobnego faceta tez mial takie motto zyciowe:) z bogatej rodziny pochodzil po 2 latach skonczylam ten zwiazek do tej pory chlopak nie umie zwiazac sie z kims na stale, zycze wytrwania pamietaj nie ulegaj mu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia355
ja milczałam jesli mi zalezalo ale bylam niedostepna i widziałam ze facet pojdzie na kompromis teraz mam takiego ktory rozumie, ale byli tez tacy ktorym zalezalo na kasie (tak, tak) to ze on ci gada ze malo platne to co on sponsorki szuka??? mi jeden chcial cos zalatwiic przez pewien uklad ale wychodzilo na to ze nie bezinteresownie wtedy zbluzgałam bo widziałam ze to pasozyt a na dodatek sypal takie teksty obwinial mnie ze sie bawie ludzmi jestem rozpieszczona i g wiem o zyciu ale bylam twarda a potem juz tylko ja takim jechalam jak mam sie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia355
jesli go zbluzgasz to od razu go rzuć bo bedzie probowal dalej cie ponizac i obwiniać, a jesli bedziesz milczec i nie dawac mu po prostu nie przyjdziesz albo wystaw go umow sie i niech cie nie bedzie niech sobie czeka na serwis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi moooooor
nie chce sie juz wiecej z nim spotykac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia355
a potem spokojnie powiedz ze zapomnialas przyjsc albo cos ci wypadło - jesli zastosujesz metode milczenia i niedostepnosci moze mu sie odmieni i bedzie cie odwoził, a bluzganie nic nie da tylko pogorszy sprawe bo bedzie jeszcze gorzej sie zachowywal bo bedzie widzial ze cie to zabolało i ze sie denerwujesz, a jak olejesz to pokazesz ze g sie tym przejelas i ze nie obchodzi cie to bo sie swietnie bawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi moooooor
ale jak nie odezwe sie ani nie wyzwe go za to to on pomysli ze po mnie to spływa czyli ze moze sie tak odzywac bo mnie to nie rani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia355
jak wroci to wylacz telefon albo jak bedzie chcial sie spotkac to powiedz ze jestes zajeta i odezwiesz sie kiedy indziej, powinien sie zdenerwować a po pewnym czasie sama zdecyduj czy chcesz go widziec ale na twoich warunkach kiedy ty chcesz albo potem sie umow i go wystaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może po prostu
się do niego nie odzywaj i poczekaj aż sam się odezwie? a jak zechce mu się znowu sexu, to powiedz mu, że nie chce Ci się jechać, tak jak jemu nie chce się Ciebie odwozić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia355
na poczatku takl pomysli ze skoro cie to nie rani to znowu moze ale zrob sobie jaja niech czeka i niech sie sam trzepie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia355
"a moze po prostu się do niego nie odzywaj i poczekaj aż sam się odezwie? a jak zechce mu się znowu sexu, to powiedz mu, że nie chce Ci się jechać, tak jak jemu nie chce się Ciebie odwozić? " hehe super pomysł !!!! bedzie nie dosc ze musiał Cie odwiezc to jeszcze sam moze zaproponuje ze przyjedzie po Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może po prostu
moim zdaniem powinnaś mu pokazać, że znasz swoją wartość, ze jesteś zadowolona z życia, że światnie sobie radzisz bez niego i chociaż zarabiasz mało, to jesteś szczęśliwa... nie odzywaj się do niego bez jego inicjatywy, niech to on zacznie się o Ciebie starać, niech on zadzwoni, niech on po Ciebie przyjedzie, niech on się wysili... a jak mu sie nie chce, to niech spada... chyba niewielka strata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia355
niech Cie prosi ale na Twoich warunkach a jak sie oburzy i zacznie sypac teksty ze powinnas sie starać itp. to niech spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi moooooor
nie odezwe sie...zobaczymy co bedzie potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia355
widocznie szkoda mu kasy na benzyne i jeszcze od Ciebie wymaga zebys lepiej zarabiała bo tym czym sie zajmujesz to nieprzydatne i malo płatne... dlatego ma kase bo nie wydaje na benzyne :P Ty masz malo kasy a potrafisz sie poswiecic i czas zeby jechac autobusem on to widzi i dlatego sie tak unosi skoro nie musi wydawać ani grosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może po prostu
no to czekamy na relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia355
ale jesli on sie odezwie i bedzie chcial sie spotkac to powiedz ze nie chce Ci sie jechać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta32
a czy on jest astrologiczna ryba? Bo to chamy i swinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia355
rzeczywiscie ryby to bezczelne ptasie mózdzki znałam dwoch blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta32
I moze jeszcze ma na imie Tomeczek albo Stasio UCIEKAJ DZIEWCZYNO Z takim nigdy nie bedziesz niczego pewna,nie bedziesz wiedziala co zrobi jutro,zero oparcia A po slubie tylko obelgi i kierat A on bedzie fruwal Ja od takiego kiedys ucieklam i teraz mam super meza A Tacy goscie budza we mnie tylko kpine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×