Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Cześć. Ana, jak Twój mąż bedzie słuchał tych płyt, to ja do Was przyjadę i posłucham razem z nim. Dzem i Deep Purple to moej klimaty. a nad gramofonem, to sama się zastanawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julka-> nie jest to dobry moment na kupowanie mieszkania, co do mieszkania z rodzicami to też sobie niewyobrażam szczególnie z teściami dwa różne światy, ale kiedyś mieszkaliśmy razem było straaaasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana :) Moj maz tez mial urodziny kilka dni temu, on kolekcjonuje wina i kupilam mu jedno z takiej ze tak powiem \"wyzszej polki\". Bardzo sie cieszyl :D Dzemu tez slucha, ja srednio to lubie i zawsze prosze zeby sciszyl. Do tego gra na gitarze co mnie doprowadza do szalu :o Z Dobiajaja mnie jeszcze jego plyty a ma ich ponad 200 , ksiazek mnostwo i 3 laptopy. Wszystko potrzebne do pracy. Czasami po sobie nie sprzata, a ja sie wkurzam . Z takich oto powodow moj malzon musi miec swoj maly gabinet. Myslalam, ze czlowiek ktory musi byc tak dokladny w pracy, taki odpowiedzialny bedzie mial porzadek. Zmienilam zdanie, gdy razem zamieszkalismy :) malir wiem, ze nie jest to za dobry moment, ceny spadaja. Dlatego chcemy wynajmowac przez rok, albo niech ta firma nam na rok wynajmuje. Dzis sie maz wszystkiego dowie. Meczy mnie taka niepewnosc, z jednej strony chce sie wracac bo to Polska, a z drugiej ... mielismy inne plany. Tak czy inaczej nie znam miasta, nawet nigdy nie bylam w Krakowie. Wiekszosc rodziny w trojmiescie mam. ktos pytal o kaszki, najlepiej u nas idzie bananowa i jablkowa. Faktycznie malinowa jest bez zmaku. Kupuje nestle ryzowe. Daje tez troche do mleka takiej pszennej, przez ten gluten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plisa
spoko Jula zrobimy wieczór integracyjny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Wygońcie mnie na spacer :D. Jejku jak mi się nie chce samej iść. W ogóle po tych kilku dniach mam dość samotności. Mąż w pracy a ja sama siedzę :(. rano był w serwisie samochodowym i 250 zł nie nasze. Dramat z tymi cenami :D. Auto studnia bez dna. Jeszcze klepać trzeba bo jeszcze w październiku wjechał w nas facet i do teraz nie zrobiliśmy,b o nie było kiedy, a potem lakiernik był w szpitalu :D. Strasznie mi się nic nie chce, wszystko doprowadza mnie do szału. Jeszcze ten kolo za ścianą znowu wierci. Oszaleć, idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plisa
Ja wiem Julcia. Ale w Krku juz masz kolzanki a Mały kumpli i kumelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plisa
Szkoda Okoko ze do huty daleko bo mi tez sie samoej nie chce nigdzie ruszać . błeee i jeszcze taka pogoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pliszka dzieki :) Mam nadzieje , ze chociaz jedna z Was mnie odwiedzi :D okoko nic mi nie mow, my mamy 2 letnie auto, nic nie bylo a tu cos nagle cieknie maz w piatek pojechal do salonu i 200 euro wydal :o A akurat miesiec wczesniej gwarancja sie skonczyla czy jakos tak :D To sie nazywa szczescie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plisza pogoda taka paskudna, ale ponoć na zewnątrz jest miło. Ale mimo wszystko nie chce mi się okropnie. Poza tym muszę iść bo mam kupić Mikiemu kaszki, bo zostały nam tylko malinowe. Boję się jednak Mikołajowych, spacerowych cyrków. Powiem wam, że mam dość tego. Wrzask, pisk jak tylko sie obudzi. Popatrzy trochę. Nie wiem czy go w chustę nie wpakować, ale z drugiej nie chcę żeby się tak całkiem przyzwyczajał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka z tą gwarancją to zawsze się psuje zaraz po zakończeniu. My w sumie mieliśmy wyklepać, ale w tym czasie okazało się, ze opony z tamtego roku są nie do użytku (zimowe), trzeba było kupić. W tym czasie zepsuł się też akumulator trzeba było wymieniać, oraz tysiąc innych wydatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plisa
oczko tzn wiszczy na spcerze w wózku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje, ze juz wiecej auto nam nie padnie :) Ja chyba dziecko przeloze do lozka turystycznego bo odkad sie nauczyl obracac to sie obraca w lozeczku, wklada nogi miedzy szczebelki pozniej ma problem zeby wyjsc. Mialam ochraniacze to tak je szarpal, ze pourywal te sznurki i juz nie mam jak ich przyczepic :D okoko a co Mikiemu zle w spacerowce? Moj jest caly podniecony ze wszystko widzi, oczy mu sie zamykaja ale on twardo siedzi i sie gapi na ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plisa
moja ma tak samo. siedzi i patrzy.a propo mieszkan to sasiedzi z góry powaznie od wczoraj urządzają jakąs bonanze, bez kitu aż dziwne , ze jeszcze nikt nie dzwonił na psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plisa
amoze On potrzebuje towarzycha i sie wkurza, ze np Ciebi enie widzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejjj, Oczko a wtaka pogode jak ubierasz mikiego do chusty? i czyty masz tez kurtke?ja cigle niewiem jak sue mamy ubrac do chysty zeby bylo nam wygodnie nie za zimno i nie za goraco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowałam i bez śpiworka i z Naprawdę już nie wiem co robić. Nic spróbuję dzisiaj znowu bez śpiwora. Anabanana, mam kurtki, płaszczyki, kombinezony cienkie i grube. To zależy jakie wiązanie. Bo jak kieszonka, to cieniej na górę, czyli jakaś cieńsza bluza i kurtka. A jak podwójny X i jak mu wyciagam rączki to normalnie, bo i tak się nie spoci. Do tego ciepłe skarpety i buty na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, witam Was pierwszy dzień z pracy, siedzę i prawie ryczę tak tęsknię za małym, dzwonię co chwile do niani na szczęście ciotki i pytam jak synuś, rano jak go mąż odwoził to miał taką minke jak kot ze Shreka, jakby mnie prosił mamusiu nie oddawaj mnie, pęka mi serce dziewczyny, ratunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plisa
justyśka, spoko , przestań myślec bo zwariujesz zajmij sie pracą bo szybciej zleci, a co do minki to NAPEWNO ci sie wydawało. bankowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyśka pomyśl sobie, że jest w dobrych rękach. Nic mu nie jest i na pewno super się bawią :). Minka ze Shreka to tak jak Plisza mówi :D. Zajmij się pracą, albo pogadaj z nami, to nie będziesz myśleć :). Z każdym dniem też będzie lepiej :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyska- trzymaj sie :) Tak jak mowia dziewczyny zajmij sie praca to szybko zleci albo pisz do nas :) Moje dziecko to ma przemiane materii. Juz 2 kupa byla. Dziennie zazwyczaj robi 4 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plisa
oczko no i byłas juz z mikim ??? jak tak to ciepło jest? ale mi się nei chce dpska z tąd ruszać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plisa
Jula sobie czy Filipowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×