Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

hej laseczki wpadam na chwile zyczyc udanych walentynek ❤️ duzo orgazmow dzisiejszej nocy :D Moj maz nie jest taki zly jak na niego narzekalam, ok poszlam wczoraj i kupilam sobie w zlosci torebke- jak prosil. Dodam, ze dosc droga :D Jednak tansza niz mixer :P Ogladalismy wczoraj film do 1 w nocy i jak sie polozylismy do lozka pod moja poduszka znalazlam prezent, kolczyki dostalam :D Z polskiego sklepu wiec myslal o tych walentynkach wczesniej i zgrywal glupiego hehe teraz szykuje kolacje przy winie :) karusia usmialam sie z Misi jedzacej snieg :D Biedna Emilka... no i kupilismy dzis kzeselko do karmienia, chicco pooly czy jakos tak generalnie jest super bo mozna wysokosc zmieniac i mozna pozycje pol lezaca ustawic. Ma pasy wiec maly nie lata. Tylko kolor jakis dziewczecy bo hawajski ale innych nie bylo a mi sie nie chce jezdzic. okoko Twoi tesciowie to maja pomysly :D W zyciu bym nie oddala malego na wychowanie a sama na weekendy go brala czy cos podobnego napisze wiecej pozniej spadam obiad robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąka owsiana, pszenna itd. http://pl.wikipedia.org/wiki/Gluten Kisiel robiłam wczoraj tak, że do gotującego się bobofruta dodałam odrobinę rozrobionej w wodzie mąki ziemniaczanej, zagotowałam aż zgęstniało, potem wtarłam jeszcze jabłko. A dzisiaj robiłam z porzeczek i bananów. Przetarłam na mus, zagotowałam dodałam odrobinę rozrobionej mąki ziemniaczanej. :)Zagotowałam. Bardzo mu pasuje konsystencja. Daję mu jeszcze na deser czasami bobofruta z wtartym/pokruszonym biszkoptem. Jutro mu zrobię budyń na drugie śniadanie :D. Muszę jakoś przemycić żółtko. A na podwieczorek jabłuszka z ryżem :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chimerka malusia byłaś :D. Ojjj ja wieloryb :D. Aż nie wiem jak w drzwiach się mieściłam :D. Położna się pytała czy jedno czy dwoje w brzuchu siedzi a jak jedno to ogromniaste. :D Anabanana, w sumie można z każdych owoców, jabłek, porzeczek, borówek. Porzeczki i borówki akurat mam swoje zamrożone. Ale jabłka, banany, z bobofrutów. Karusia zrobiłaś mi smaka na Pomelo. Powiedzcie mi co zrobić, żeby mi bagietka do jutra nie wyschła. Może ją zaaplikować do lodówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimerka-- udało mi się skręcić filmik instruktazowy. Puszcze na maila jak mój mężczyzna wróci z adapterem do karty z telefonu. Nie wiem czy coś Ci pomoże. Jak nie to trudno jak tak to super. No to i ja puszcze swoje brzuchatki i pooglądam zaraz Wasze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki co doczytam do końca i mam odpisać to mała mnie odciąga a potem jak wracam to już więcej naskrobane i inne tematy ;-D chimerka - są też ćwiczenia na siadanie ale może póki co skup się na tych przewrotach. Jak ma problem z górną częścią ciała to tą zabawkę co pisałam dotykaj do np jej prawe rączki przy obrocie w lewo, żeby zachęcić bo przerzucenia barku na lewo a potem dalej na brzuszek. Możesz ją ubrać w ciepłe body i rajstopy albo pajaca, ważne żeby miała swobodę ruchu żeby nic jej nie uwierało i si8ę nie ciągnęło. oko - Moja niunia też sporo ulewa zwłaszcza po mleku. Ona zaraz po jedzeniu ma ochotę na zabawę i przewraca się na brzuch :-) Ja się staram ją powstrzymywać trochę, chociaż z pół godziny ale ona potrafi ulać i po 3 godzinach.Poza tym to bez sensu powstrzymywać dziecko od chęci zabawy i ruchu a i źle bo nieraz sporo uleje. Sama nie wiem co robić. Dobrze, że teraz je te kaszki to gęściejsze jest :-) A fototapetkę fajną wybrałaś. Teraz jest inna technologia i jakość fototapet. Karusia- ty to zawsze masz jakieś historie, ciągle coś cie spotyka :-) dobrze, że z happy endem. Moja kumpela też oddała córkę na wychowanie do swojej matki i brała ja tylko, choć nie zawsze w weekendy... a teraz jest znowu w ciąży ;-) A marudzi i płacze też czasem, zwłaszcza jak się nią nie zajmuję. Czasem nie mogę zrobić siku, żeby nie było afery...nie mówiąc o innych domowych obowiązkach. Ale teraz napiszę coś co pewnie nie wszystkim się spodoba ale jako matka i jako pedagog uważam, że dziecku trzeba okazywać jak najwięcej miłości i zawsze reagować na jego płacz! Może nasze maluchy mają teraz skok rozwojowy typu lęk separacyjny i za jakiś czas z tego wyrosną :-D chcę w to wierzyć :-D tak czy inaczej nie koniecznie natychmiast i nie koniecznie ze skutkiem wzięcia na rączki ale zawsze reaguję na płacz małej. W końcu to moja córeczka i jest jeszcze malutka. Na wychowywanie jej w sensie dyscypliny przyjdzie jeszcze czas. Wkurzają mnie też uwagi np teścia typu tak ją nauczyliście spać, że nie można przy niej rozmawiać jak śpi i hałasować. Nosz kurna to miałam ją usypiać i potem robić hałasy i w jakim celu? Myślę, że każdy a zwłaszcza niemowlę potrzebuje spokoju do snu. Co do glutenu to jak pisałam mi zalecono po pół łyżeczki do każdego mlecznego posiłku. Nie mam jeszcze manny. Nie wiem czy są takie specjalne dla dzieci jak te bezglutenowe? Dzisiaj 1 raz podałam jej indyka z puszki i głupia myślałam, że zje go samego z łyżeczki...ale miała minę :-D nie mogła się bidulka otrząsnąć z tego \"złego\" dla niej smaku jeszcze z parę minut ;-D ale z warzywami zjadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaraz wam pośle swój wielki bamboch i nowe zdjęcia Mikiego :D. Naprawdę brzuszki miałyście malutkie. I ja się dziwie dlaczego ja zwisa zgubić nie mogę a wy gubicie tak szybko :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde nie moge znalezc fotek samego brzucha sprzed porodu..chyba sa na kompie meza.. Bromba przeslij nowe fotki Ivo bo nie mam pojecia jak wyglada teraz :-) hmmm ciekawe jak reszta sierpniowek spedza romantycznie ten wieczor haha nojak kurde nona nowym m3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie kobitki mój brzuszek nie był zbyt wielki podobnie jak chimerki. ana ale Twój to teżnie był jakiś olbrzym - taki normalny oko albo mi sie śni albo gdzieś widziałam Twoje zdjącia z brzuszkiem i jeżeli mi się nie śni to nie opowiadaj, ze to jakiś gigant był:P a zwis ja tez mam i się z biodrówek wylewa i jakieś 3 kg na plusie, które za czorta nie chca się zgubić...... czekam na lato i pływanie, może bedzie można z synkiem nad wode jeździć. Teraz nie mam go z kim zostawiać coby na jakąs gimnastykę biegać a w domu też mi czasu brak..... No chyba, że czas, który spędzam tutaj przeznaczyłabym na brzuszki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu mężowi wali w Walentynki :D. Siedzi przy swoim kompie, zmniejsza zdjęcia i szturcha mnie miarką taką składaną :D. Bromba widziałaś zdjęcie z około 6 miesiąca :D. Chwilę chwilę i będzie tadannnnnn :D. Zaraz wyślę, wszystkie, nawet z Mikim :D. A reszta sierpniówek pewnie szaleje z męzami :D. My zaraz może jakiś film zapuścimy. Coś romantycznego np. Patologia :D. Albo inny thriller :D. Może jakąś dobrą sensację :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Oko chcioalabym zeby mnie maz choc miarka szturchal :-P Bromba super,dzieki za fotki ale ci musze powiedziec zety ogolnie to bardzo szczupla jestes!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczko zdjecia super! hmm jamialam brzuch ciut mniejszy ale tez bylpokazny :-) Miki s;lodki i czy nie podobny do taty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobny, wcale nie podobny do mnie :D . Myślałam, że może mu kolor oczu po mnie zostanie, ale coś się wydaje, że nawet to nie :D. Może będzie charakterny jak ja :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oko brzuszek miałaś spory ale fajny, bo nie taki \"nalany\" tylko taka fajowa stercząca kuleczka. Mnie sie podoba:D i ja chyba jako jedyna stwierdzam, że Miki jest ... uwaga.... ZAJEBIŚCIE podobny do Ciebie!!!! Serio bez kitu Foty meża tez widziałam i na nk i ja widze w Mikim Ciebie. Jak wszyscy Twierdza inaczej to ja chyba ślepa jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie wpakowałam swoje kulasy do michy z wodą i bedę sie pozbywac parmezanu z pięt:P jedyna pociecha z samotnych walentynek, ze wreszcie znalazłam na to moment ::P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to się chyba pozbędę podczas następnej wizyty u kosmetyczki, bo sama nie potrafię. masażer do stóp jest, ale ścinać pięt nie umiem. A muszę, bo mam tragiczne :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe parmezan, Bromba jestes swietna :-) mi doszczesia potrzebna jest opalenizna alena soilarium kompletnie niemam czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×